Bardzo dobry numer Książek. Fakt trochę odleżał swoje,vna mojej półce czasopism,. Jednak nic nie stracił na wartości. Wiele pozycji rekomendowanych w numerze mam już przeczytanie, zakupione w wersji papierowej czy elektronicznej, nie mniej jednak znalazłem kilka tytułów, które mnie zainteresowały.
Najbardziej zaciekawiły mnie następujące teksty:
Więcej niż jeden Bauman - Magdalena Środa. Tu ocena bardzo, bardzo subiektywna. Na każdy teksty prof. Środy rzucam się jak spragniony wody wędrowiec.
Bój się Czarnej baby - Katarzyna Boni
Kapitalizm albo kapitalizm ... - Wojciech Orliński
Czy Dostojewski był głupi - Renata Lis
Lecz się baśnią - Ryszard Koziołek
Lekcja żeń z Joan Didion - Weronika Murek
Wymazany Król życia - Cezary Łazarewicz
Wywiady z:
Brianem Porter-Szücs autorem autorem "Całkiem zwyczajnego kraju. Historia Polski beż martyrologii" (już na półce czeka na sprzyjający moment);
Jill Lepore autorki "My, naród. Nowa historia Stanów Zjednoczonych" (do kupienia).

Bardzo dobry numer Książek. Fakt trochę odleżał swoje,vna mojej półce czasopism,. Jednak nic nie stracił na wartości. Wiele pozycji rekomendowanych w numerze mam już przeczytanie, zakupione w wersji papierowej czy elektronicznej, nie mniej jednak znalazłem kilka tytułów, które mnie zainteresowały.
Najbardziej zaciekawiły mnie następujące teksty:
Więcej niż jeden Bauman -...

Jeden ze słabszych numerów w moim odczuciu, ale to bardzo subiektywny osąd, po prostu nie podeszła mi tematyka, wybitnie. Czytając miałam wrażenie, że się niesamowicie męczę, że wolałabym w zasadzie czytać jakąś książkę (niekoniecznie dobrą, mogłaby nawet być słaba),grać w jakąś strategię albo oglądać serial (coś w stylu amerykańskiego anime [Castlevania, Zeus] albo animowanych seriali dla dorosłych [Family Guy, South Park]). Takie oto myśli miałam.

Plus za opis premier, udane, zachęciłam się do czytania Sally Rooney (każda tematyka związków pomiędzy więcej niż dwójką ludzi zawsze bardzo do mnie przemawia),Rebecci Solnit, Ali Smith (już po raz kolejny),Maggie Nielson, Liz Nugent. O Muminkach i ich autorce zawsze czytam bardzo chętnie, to bajka mojego dzieciństwa. O ile bardzo nie lubię dzieci i tematyki macierzyństwa, o tyle felieton (?) Weroniki Gogoli czytało mi się świetnie, czuć piękną miłość do córki i do literatury, to jedne z nielicznych momentów, które potrafią stopić moje serducho. Opowiadanie o lichu przyjemne. Felieton Sucheckiej i Szostak zawsze jest doskonały. Wywiad z Billem Cleggiem ciekawy.
Ciekawe są także artykuły o racjonalności nauki, o klasyce rosyjskiej literatury, o Richardzie Avedonie - w każdym jednak przypadku miałam niedosyt, uważam, że są niepogłębione, liźnięte zaledwie.
Doskonale czytało mi się wywiad z Jennifer Croft (tłumaczką Tokarczuk),za to artykuł o tłumaczeniach taki sobie, coś tam się znam na temacie i bardzo się zawiodłam. Nawet poezja wybrana do tego numeru nie dla mnie. Tak samo wywiad dotyczący historii USA, niczego nowego i świeżego w moje życie nie wniósł.

Co mi się najbardziej podobało, to artykuł o Joan Didion - totalnie jestem zauroczona jej osobą i sposobem napisania o niej także. Wywiad z historykiem Porterem-Szucsem również zaliczam do bardzo udanych, pięknie wyjaśnia, że Polska to taki kraj jak każdy inny i żadnej niesamowitej historii po prostu nie ma. Lubię też cykl "Przy biurku", zawsze miło się go czyta.

Jeden ze słabszych numerów w moim odczuciu, ale to bardzo subiektywny osąd, po prostu nie podeszła mi tematyka, wybitnie. Czytając miałam wrażenie, że się niesamowicie męczę, że wolałabym w zasadzie czytać jakąś książkę (niekoniecznie dobrą, mogłaby nawet być słaba),grać w jakąś strategię albo oglądać serial (coś w stylu amerykańskiego anime [Castlevania, Zeus] albo...