Głowa smoka
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- The Frontiers Saga (tom 6)
- Tytuł oryginału:
- Head Of The Dragon
- Wydawnictwo:
- Drageus Publishing House
- Data wydania:
- 2021-03-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-03-30
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Jacek Janusz
Kapitan Scott ponownie zdołał uratować Corinair przed unicestwieniem. Ale zwycięstwo nie było pełne. Zginęło wielu mieszkańców, a zniszczona planeta wymaga natychmiastowej pomocy. Nathan, obawiając się kolejnych ataków, postanawia ostatecznie rozprawić się z imperium takarańskim. Jego plan jest prosty: zdobyć stolicę Takary i uwięzić Caiusa. Sojusz nie ma jednak zasobów, by skutecznie zaatakować wojska cesarskie. Okazuje się, że w pobliżu znajduje się system gwiezdny, w którym stacjonuje niewielki kontyngent żołnierzy imperium, chroniących sprzęt wojskowy. Nathan podejmuje decyzję o uderzeniu. Przy okazji chce wyzwolić planetę spod okupacji takarańskiej. Czy Sojuszowi uda się zdobyć zasoby, a następnie zaatakować macierzystą planetę Ta’Akarów i zwyciężyć?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 98
- 36
- 17
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Mamy wiele zaskakujących zwrotów akcji. Zamiarem tych „dobrych” ma być dopadnięcie Hitlerko-Stalina, skopanie mu tyłka i dokonanie terapii ołowiem. Takie zamiary drzemią przynajmniej w głowach kilku głównych bohaterów tej książki. Inni mają bardziej „humanitarne” zamiary. Czy komuś się coś z tego udało – czytelnicy dowiedzą się dopiero po przeczytaniu książki. Pomysły na akcje wojskowe czy specjalne w tej książce nie są tak błyskotliwe, jak to zdarza się u kilku innych autorów pomysłów bijatyk kosmicznych podobnego typu, ale wszystko jest bardzo dramatyczne i niemal do końca naprawdę nie wiadomo, jak to się skończy.
Podobało mi się to czytadło w sześciu tomach, zwłaszcza, że ta opowieść jest tematycznie odpowiednio zamknięta. Daje mimo to szerokie możliwości kontynuowania serii, w tym samym uniwersum, ale w innym miejscu kosmosu.
Mamy wiele zaskakujących zwrotów akcji. Zamiarem tych „dobrych” ma być dopadnięcie Hitlerko-Stalina, skopanie mu tyłka i dokonanie terapii ołowiem. Takie zamiary drzemią przynajmniej w głowach kilku głównych bohaterów tej książki. Inni mają bardziej „humanitarne” zamiary. Czy komuś się coś z tego udało – czytelnicy dowiedzą się dopiero po przeczytaniu książki. Pomysły na...
więcej Pokaż mimo toSeria wciąż trzyma poziom.
Seria wciąż trzyma poziom.
Pokaż mimo toPowiem szczerze że, dość sporo czasu zajęło mi przeczytanie tej książki. Ogólnie historia wydaje się być schematyczna i dążyć do jasno wyznaczonego celu. Tom jednak jest według mnie zwieńczeniem wszystkich poprzednich i zakończeniem przygód w gromadzie pantela. Nie zaskoczyło mnie zakończenie (że wszystko się uda i wyrusza w drogę powrotną na ziemię),ale nie spodziewałem się takiego rozwoju sytuacji.
Ogólnie mogę polecić.
Powiem szczerze że, dość sporo czasu zajęło mi przeczytanie tej książki. Ogólnie historia wydaje się być schematyczna i dążyć do jasno wyznaczonego celu. Tom jednak jest według mnie zwieńczeniem wszystkich poprzednich i zakończeniem przygód w gromadzie pantela. Nie zaskoczyło mnie zakończenie (że wszystko się uda i wyrusza w drogę powrotną na ziemię),ale nie spodziewałem...
więcej Pokaż mimo to6,5. Dzieje się, dzieje...
choć czytając/ słuchając człowiek się zastanawia skąd takie decyzje, dlaczego tak szybko ?
W jakiś sposób można sobie to wytłumaczyć, że mają może rację itp. ale konsekwencje mogą być za duże, ale jednak...
No właśnie to "jednak" związane jest z tym, że ktoś coś tutaj ukrywa.
A potem zakładamy maskę i znowu Ci dobrzy są górą.
6,5. Dzieje się, dzieje...
więcej Pokaż mimo tochoć czytając/ słuchając człowiek się zastanawia skąd takie decyzje, dlaczego tak szybko ?
W jakiś sposób można sobie to wytłumaczyć, że mają może rację itp. ale konsekwencje mogą być za duże, ale jednak...
No właśnie to "jednak" związane jest z tym, że ktoś coś tutaj ukrywa.
A potem zakładamy maskę i znowu Ci dobrzy są górą.
Jak na tą chwilę ostatnia część serii Ryka Browna. Nie wiadomo czy będzie dalsza, teoretycznie to co najważniejsze zakończyło się, ale autor nie zamknął możliwości dalszych przygód bohaterów. Ogólnie chyba część w której działo się najwięcej. Akcja rwała do przodu jak szalona, aż do finału który jednak mnie nie zaskoczył bo spodziewałem się czegoś takie. Ogólnie jako całość bardzo solidna seria, z bohaterami których można polubić, którzy się w trakcie serii rozwijali. Mnie się podobała, a ta ostatnia część taka truskawka na torcie. Jeśli będzie kolejna część pewnie po nią sięgnę, bo zżyłem się z tym bohaterami przez 6 części.
Jak na tą chwilę ostatnia część serii Ryka Browna. Nie wiadomo czy będzie dalsza, teoretycznie to co najważniejsze zakończyło się, ale autor nie zamknął możliwości dalszych przygód bohaterów. Ogólnie chyba część w której działo się najwięcej. Akcja rwała do przodu jak szalona, aż do finału który jednak mnie nie zaskoczył bo spodziewałem się czegoś takie. Ogólnie jako całość...
więcej Pokaż mimo toPodobała mi się ta część, choć ciut przewidywalny jeden z wątków, to i tak zdecydowanie polecam. Czekam na wydanie kolejnych.
Podobała mi się ta część, choć ciut przewidywalny jeden z wątków, to i tak zdecydowanie polecam. Czekam na wydanie kolejnych.
Pokaż mimo toPiąta część cyklu nie była tak dynamiczna, jak wcześniejsze odsłony, stawiając mocniejszy nacisk na rozbudowę świata i jeszcze lepszą prezentację bohaterów. To lekkie zwolnienie akcji, było doskonałym uspokojeniem i przygotowaniem czytelnika do tego, co może on znaleźć w szóstym tomie. Fabuła toczy się tutaj bowiem w błyskawicznym tempie, z dużą ilością widowiskowej akcji (z masą brawurowych scen),solidną dawką suspensu i scen bitewnych, które powinny wgnieść odbiorcę mocno w fotel.
Sam początek książki jest jeszcze spokojny, gdzie autor opisuje ostatnie przygotowania i liczne niepewności piętrzące się w umyśle Scotta i jego podwładnych. Jest to przysłowiowy ostatni oddech przed mocną akcją, która powinna zadowolić każdego miłośnika militarnego sci-fi. Sama bitwa to ostra kosmiczna jazda bez trzymanki, która jest przedstawiona w fenomenalnym stylu. Brown skupia się tutaj zarówno na tym, co dzieje się w kosmosie opisując poczynania Aurory, jak i sporo miejsca poświęca dokonaniom piechoty, która dzielnie walczy na planecie i gotowa jest do wielkich poświęceń.
Widowiskowa strona „wojny” to tylko jedna z zalet książki. Twórca nie zapomina tutaj również o dalszym rozwoju swoich bohaterów. Świetnie pokazuje on tutaj jaką drogę przeszły niektóre postacie i jak mocno się rozwinęły. Obok tego wszystkiego znalazło się również miejsce dla kilku zaskakujących zwrotów akcji i intryg, które mogą zaskoczyć nawet największych fanów serii. Szósta odsłona cyklu to również odpowiedź na kilka nurtujących czytelnika pytań i zakończenie szeregu różnych wątków składających się na finał pewnego etapu historii.
Cała recenzja na:
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-ksiazki-the-frontiers-saga-glowa-smoka/
Piąta część cyklu nie była tak dynamiczna, jak wcześniejsze odsłony, stawiając mocniejszy nacisk na rozbudowę świata i jeszcze lepszą prezentację bohaterów. To lekkie zwolnienie akcji, było doskonałym uspokojeniem i przygotowaniem czytelnika do tego, co może on znaleźć w szóstym tomie. Fabuła toczy się tutaj bowiem w błyskawicznym tempie, z dużą ilością widowiskowej akcji...
więcej Pokaż mimo toOmawiając dla was piątą odsłonę znakomitego cyklu science fiction Ryka Browna pt. "The Frontiers Saga" wskazałam, że opowieść ta wydaje się zmierzać do przełomowego i kluczowego punktu w swojej jakże spektakularnej i złożonej, relacji. I fakt ten potwierdza w pełni najnowsza część serii pt. "Głowa smoka", która zamyka sobą pewien etap tej kosmicznej narracji, otwierając zarazem zupełnie nowe, intrygujące pole dla fabularnej ekspresji. A więcej o tej książce postaram się opowiedzieć wam w poniższej recenzji, do poznania której to gorąco was zachęcam!
Kapitan Nathan Scott i jego załoga okrętu "Aurora" raz jeszcze odparli atak wojennej floty Imperium Ta’Akarów, ratując tym samym przed eksterminacją mieszkańców świata Corinair. Jednakże koszty zwycięstwa okazały się bardzo wysokie i tragiczne na polu ludzkich strat. Dlatego też Scott dochodzi do przekonania, że nadszedł czas na ostateczną konfrontację z Imperium Caiusa - ataku na jego stolicę. Zanim jednak do tego dojdzie, musi on pozyskać surowce, broń i żołnierzy gotowych do walki o przyszłość tego kosmicznego sektora. I wkrótce nadarza się takowa okazja...
Wydawnictwo Drageus Publishing House oddało w nasze ręce kolejną znakomitą, tętniącą od akcji i przygody oraz niezwykle widowiskową, wojenną powieść science fiction. To już nasze szóste spotkanie z doskonale znanymi bohaterami i relacją z ich walki o wolność i sprawiedliwość, które bynajmniej nie nudzi się nam nic a nic, a wręcz przeciwnie - z każdym tomem porywa coraz bardziej i bardziej. Dzieje się tak z tego względu, że cykl ten cechuje wielka jakość literackiego rzemiosła, świetny pomysł i niezwykły klimat grozy i komediowej rozrywki w jednym, który stanowi znak rozpoznawczy tej serii.
Fabułę powieści wypełnia tym razem przebieg przygotowań do kontruderzenia na świat i stolicę Imperium Ta’Akarów, jak i wreszcie sam przebieg tego ataku. Zanim jednak do niego dojdzie, mamy okazję poznać kolejne dni z codzienności życia na okręcie "Aurora", odkryć sekrety jego załogi, czy też wreszcie zrozumieć w większym stopniu realia świata Corinair i jego zależności względem Ta’Akarów. A potem..., a potem czeka nas już tylko i wyłącznie widowiskowa akcja z bitwami w kosmosie i na powierzchni planet w roli głównej, która jest dramatyczną, nieprzewidywalną i trzymającą w napięciu do samego końca. I chyba można się pokusić o stwierdzenie, że jest to najbardziej rozbudowana fabularnie część tej serii.
Tradycyjnie możemy mówić tylko i wyłącznie dobrze o kreacjach postaci tej powieści, jak i jej obrazu literackiej rzeczywistości. Nathan, Taylor, Jessika, Vladimir, czy też Tug..., to barwni, charakterni i zmieniający się na naszych oczach bohaterowie, którzy wraz z przebiegiem tej niezwykłej misji dojrzewają do roli, jaka spadła na ich barki. Tym razem największe emocje budzi w nas Tug, który okazuje się skrywać więcej sekretów, aniżeli moglibyśmy przypuszczać. Co więcej, mamy okazję poznać tu wreszcie niesławnego Caiusa - władcę Imperium Ta’Akarów, co okaże się bardzo interesującym doświadczeniem...
Co zaś do świata tej książki, to ten raz jeszcze oczarowuje nas swoją wizją kosmicznej wojny, służby na okręcie, czy też złożonością politycznych i społecznych realiów tej części galaktyki. Przede wszystkim jednak to właśnie kosmiczna walka z udziałem wielkich okrętów, myśliwców i żołnierzy na powierzchni planet, zachwyca nas swoim rozmachem i realizmem w głównej mierze. Autor dba tu o naukowy realizm i spektakularność relacji w jednym, tak byśmy mogli poznawać te sceny z wielkim zaintrygowaniem i przekonaniem, że tak właśnie mogłoby i powinno to wyglądać.
Sięgając po tę powieść wiemy mniej więcej to, czego możemy się po niej spodziewać. A tym czymś jest barwna fabuła spod znaku dość lekkiego science fiction, które bazuje na przygodzie, akcji i humorze. I wszystko to dokładnie niesie nam lektura tej książki, która gwarantuje nam znakomitą rozrywkę, zapewnia przednią zabawę i funduje wielkie emocje. To również kluczowy punkt tej relacji, po przekroczeniu którego nic już nie będzie takim, jak przedtem. I w mej ocenie autor doprowadził nas do tej chwili w naprawdę świetnym stylu.
"Głowa smoka" to powieść więcej, aniżeli dobra. To klimatyczna, inteligentna i ukierunkowana na widowiskowość historia spod znaku wojennej space opery. Znajdziemy na jej stronach wszystko to, czego tylko moglibyśmy od tego literackiego nurtu oczekiwać i za co też tak bardzo cenimy sobie niniejszą sagę Ryka Browna. Dlatego też z jak największym przekonaniem zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł - naprawdę warto!
Omawiając dla was piątą odsłonę znakomitego cyklu science fiction Ryka Browna pt. "The Frontiers Saga" wskazałam, że opowieść ta wydaje się zmierzać do przełomowego i kluczowego punktu w swojej jakże spektakularnej i złożonej, relacji. I fakt ten potwierdza w pełni najnowsza część serii pt. "Głowa smoka", która zamyka sobą pewien etap tej kosmicznej narracji, otwierając...
więcej Pokaż mimo toNa tych niecałych pięciuset stronach mamy praktycznie jedno, ostateczne starcie. Na początku trochę planowania a później atak na planetę macierzystą Imperium. No może nie na całą planetę a na głowę państwa. Książka trzyma poziom serii i tak prawdę mówiąc żałuję iż tom szósty jest ostatnim ponieważ chętnie zobaczyłybym się co działo się na Ziemi oraz jak zostaje rozwiązany tamtejszy problem. Jako, że nie będę powtarzał się z opiniami z wcześniejszych tomów to ten tekst będzie krótki. Powieść jest bardzo solidna i mimo bardzo dużej furtki ku powrotom do uniwersum polecam tę pozycję jak i całą serię. Dalej największym minusem jest brak obcych cywilizacji ale takie było założenie autora, że skupiamy się na ludziach więc nie będę się czepiać [bardziej niż robiłem to we wcześniejszych tomach]. Czy wrócę do serii? Może kiedyś, ale nie w najbliższym czasie.
Zapraszam również na mego bloga:
https://www.ksiazki-czytamy.eu/
Na tych niecałych pięciuset stronach mamy praktycznie jedno, ostateczne starcie. Na początku trochę planowania a później atak na planetę macierzystą Imperium. No może nie na całą planetę a na głowę państwa. Książka trzyma poziom serii i tak prawdę mówiąc żałuję iż tom szósty jest ostatnim ponieważ chętnie zobaczyłybym się co działo się na Ziemi oraz jak zostaje rozwiązany...
więcej Pokaż mimo to