Szalej
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2021-02-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-02-17
- Liczba stron:
- 382
- Czas czytania
- 6 godz. 22 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308070505
- Tagi:
- literatura polska
Poniekąd będzie żyć. Poniekąd nigdy nie weźmie życia we własne ręce. Debiut, w którym możesz odkryć własną historię. Czterdzieści lat opisane z perspektywy dwunastu przełomowych dni.
Zofia przychodzi na świat w surowej rzeczywistości pod koniec lat 70. w jednej z kaszubskich wsi. Wychowywana w obliczu licznych zakazów i wyrzeczeń, będzie żyć tak, jak oczekują od niej inni. Chłodne relacje, nieufność wobec otoczenia i nakładane przez samą siebie ograniczenia sprawią, że rzadko kiedy czuje się w pełni szczęśliwa.
Szalej jest nie tylko opowieścią o jednej bohaterce – to biografia wszystkich kobiet boleśnie doświadczonych przez los, mierzących się z surową krytyką otoczenia i zmagających się z poczuciem niedowartościowania. A jeśli postępowanie zgodnie z własnymi przekonaniami i dopuszczenie do głosu głęboko skrywanych pragnień wcale nie jest niemożliwe?
Czy cztery dekady wystarczą, by nabrać odwagi do życia?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Biografia kobiety prostej
Dziś, drodzy Państwo, rozpocznę od typowych dla mnie ludowych rozpoznań. Hipoteza, na której oprę ten tekst, będzie następująca: czytelnika interesują przede wszystkim cuda i dziwy idące w poprzek prawideł prawdopodobieństwa. Jak ma się to do olbrzymiej (relatywnie, bo poruszamy się na rynku książki, gdzie relatywne jest wszystko) popularności literatury faktu w ostatnich latach?
Bardzo prosto – tematy szare i codzienne, ale najczęściej ujmowane w ramy opowieści niezwykłych, niecodziennych, wyjątkowych, więc z założeniem romansują. A to przecież tylko szczyt góry lodowej, bo wielu odbiorców, niekoniecznie kojarzących samych siebie z zainteresowaniem książką, sięga, chociażby po życiorysy największych: kolejnych Musków, Jobsów czy Gatesów. Ilu niespełnionych garażowych wynalazców przypada na jednego Zuckerberga? Tego możemy się tylko domyślać, bo przegrani nas nie interesują. Gdzie szukać zwyczajności, gdy prawda i fakty splatają się w fajerwerki i wodotryski? Odpowiedź jest prosta: w fikcji.
I tym właśnie jest „Szalej”: biografią człowieka, który na fajerwerki liczyć nie może. W formie dalekiej od sprawozdawczego życiorysu, zdecydowanie bardziej wyrafinowanej i doskonale przemyślanej (Zośce, głównej bohaterce, towarzyszymy długo, bo od wieku dziecięcego do średniego, ale nie w sposób ciągły; rozdziały osnute są wokół najważniejszych dla niej przełomów),ale wciąż — na najbardziej podstawowym poziomie czytelnik dowiaduje się, skąd wzięła się protagonistka, którędy szła i dokąd doszła; debiutancka powieść Moniki Drzazgowskiej nie opowiada o wydarzeniach, lecz o człowieku (raczej skrytym, unikającym jak się da bezpośredniego patrzenia czytelnikowi w oczy, ale przez to jeszcze bardziej fascynującym).
Człowiek, będącym kobietą — a to ma fundamentalne znaczenie dla „Szaleju”, który stanowi przejmującą opowieść o przemocy. Najciekawsze w powieści jest to, jak wiele jej odcieni udało się autorce – debiutantce! - odmalować. O tym, że Zośka już jako mała dziewczynka trafia w siatkę relacji przemocowych, czytelnik wie na długo przed tym, nim dziecko po raz pierwszy rzeczywiście stanie się ich ofiarą. Ataki przychodzą z najróżniejszych stron, a najbardziej przeraża w nich to, że agresorzy w jakiś sposób odarci są ze swojej jednostkowości; pokazani są jako kolejne ogniwa ciągnącego się w nieskończoność łańcucha przemocy, czasami otrzymują razy, a czasami je wymierzają, jakby przed złem nie było żadnej ucieczki. Zośka, oczywiście, nie jest żadnym wyjątkiem — to kobieta wychowana na „prawdziwej” wsi (to znaczy skupionej wokół rolnictwa),co w świecie „Szaleju” (czy tylko?) absolutnie wystarczy do tego, aby stać się częścią — bo „dołączyć” może sugerować jakąś intencjonalność — mrocznej historii. Są w powieści przejmujące fragmenty pokazujące przemoc wprost (przede wszystkim te poświęcone dziadkowi głównej bohaterki),ale widmo unosi się nad jej kartami bez przerwy, nawet gdy Zośka zostaje sama ze sobą (bo rozczarowujące — także w ważnym aspekcie seksualnym — życie prowadzi wprost do autoagresji).
Ważnym elementem „Szaleju” jest także wieś rozumiana jako swoista przepustka do świata natury (choć ta objawia się Zośce także w przestrzeni zurbanizowanej pod postacią ujętego w nawias miasta wybrzeża). Debiut Drzazgowskiej może w tym względzie budzić pewne skojarzenia z zeszłorocznym „Pod słońcem” Julii Fiedorczuk, choć ta druga, zdaje się, poszła nieco dalej w procesie upodmiotowienia przyrody i przelała w swoją narrację więcej ciepłych uczuć. Zośka w obliczu lasów, łąk czy plaż staje niczym skandynawski bohater wobec fiordów — naga i otwarta na olśnienia, ale pozbawiona nadziei na zbawienie; więcej nawet – ostrożna, bo natura przynajmniej dwa razy dobitnie pokazała jej, jak potrafi być niebezpieczna. Nie ma w tej powieści ekologii, nie ma głębokiego sentymentu dla wsi, który przez kupę lat napędzał polską literaturę, ale sama przyroda – ta obecna jest jak najbardziej, w ciekawej i nieoczywistej postaci.
„Szalej” to świetny debiut — powieść bardzo dojrzała i wyważona, bo ani nie opiera się na szczególnie wytartych schematach, ani nie odstrasza eksperymentalną nudą. Można wyczuć w niej głęboką, choć przystępną refleksję nad codziennością, która z pewnością zaciekawi wszystkich czytelników poszukujących nowego spojrzenia na to, jak funkcjonuje ich otoczenie i jakie, niekiedy nieoczywiste, niebezpieczeństwa kryje.
Bartosz Szczyżański
Oceny
Książka na półkach
- 293
- 157
- 25
- 24
- 8
- 7
- 7
- 4
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Z tą książką spędziłam lato. Dawkując sobie, aby nie skończyła się za szybko. Bardzo do mnie trafiła - swoim poetyckim charakterem, losem Bohaterki. Książka smutna i piękna.
Z tą książką spędziłam lato. Dawkując sobie, aby nie skończyła się za szybko. Bardzo do mnie trafiła - swoim poetyckim charakterem, losem Bohaterki. Książka smutna i piękna.
Pokaż mimo toMagiczna. Smutna, chwytajaca za serce, ale nie zalewająca niepokojem. Prawdziwa do bólu. Mam wrażenie, że w pełni zrozumiała dla osób, które wychowały się na wsi, wtedy czuje się ją najlepiej. Także poprzez doświadczenie bliskości z przyrodą, specyficzny sposób obcowania że starością i śmiercią. Książka o naszych babkach i matkach. Niestety także trochę o nas. W moim odczuciu dającą nadzieję na to, że jako młode kobiety mamy w ręku potężna broń, jaką jest wiedza, świadomość i dawanie sobie przyzwolenia na bycie i czucie. Łatwo można było tę książkę zepsuć, ale napisano ją z ogromnym wyczuciem i nie mam jej absolutnie nic do zarzucenia. Piękna.
Magiczna. Smutna, chwytajaca za serce, ale nie zalewająca niepokojem. Prawdziwa do bólu. Mam wrażenie, że w pełni zrozumiała dla osób, które wychowały się na wsi, wtedy czuje się ją najlepiej. Także poprzez doświadczenie bliskości z przyrodą, specyficzny sposób obcowania że starością i śmiercią. Książka o naszych babkach i matkach. Niestety także trochę o nas. W moim...
więcej Pokaż mimo toDoceniam pomysł, barwność języka, pomysł na konstrukcję, ale ta książka nie pozostawiła we mnie emocji. Niestety. Chyba rzecz w bohaterce, bohaterach, bo kiedy bohaterowie są mi bliscy wiele potrafię wybaczyć w zakresie językowo - fabularnym. A tutaj bohaterowie nie wzbudzili we mnie poczucia jedności doświadczeń czy chęci kibicowania Ich losom. Daję 6 oczek bo nie mam poczucia że to zła książka. Po prostu "nie moja"
Doceniam pomysł, barwność języka, pomysł na konstrukcję, ale ta książka nie pozostawiła we mnie emocji. Niestety. Chyba rzecz w bohaterce, bohaterach, bo kiedy bohaterowie są mi bliscy wiele potrafię wybaczyć w zakresie językowo - fabularnym. A tutaj bohaterowie nie wzbudzili we mnie poczucia jedności doświadczeń czy chęci kibicowania Ich losom. Daję 6 oczek bo nie mam...
więcej Pokaż mimo toKawałek smakowitej prozy okraszonej niejedną zgrabną metaforą. Zmysłowość, rodzajowość, spora dawka ludowości (bardziej to słowo mi tu pasuje niż folklor). Trochę ta powieść przypomina debiut pisarski Martyny Bundy -również o kobietach i Kaszubach. Ale u Drzazgowskiej więcej jest zmysłowości, a i fabuła ciekawiej podana. Obie powieści pokazują mechanizm tłamszenia kobiet, krępowania ich w gorsecie "cnót niewieścich", nad czym czuwają ich własne matki oraz babki. Surowość, nieczułość, przymus ekonomiczny, stary porządek świata. Autorka zgrabnie pokazuje erozję tego świata, a jednocześnie trwałe odkształcenia, jakie pozostawia w psychice bohaterki tradycyjny ludowy model wychowawczy. Kilka pięknych i mocnych fragmentów z pewnością zapamiętam - czuwanie przy trumnie dziadka, narodziny córki. Rzecz warta uwagi.
Kawałek smakowitej prozy okraszonej niejedną zgrabną metaforą. Zmysłowość, rodzajowość, spora dawka ludowości (bardziej to słowo mi tu pasuje niż folklor). Trochę ta powieść przypomina debiut pisarski Martyny Bundy -również o kobietach i Kaszubach. Ale u Drzazgowskiej więcej jest zmysłowości, a i fabuła ciekawiej podana. Obie powieści pokazują mechanizm tłamszenia kobiet,...
więcej Pokaż mimo toIm więcej czasu upływa od lektury, tym – paradoksalnie – coraz trudniej mi uwierzyć, że w polskiej literaturze mogła powstać taka książka...
Im więcej czasu upływa od lektury, tym – paradoksalnie – coraz trudniej mi uwierzyć, że w polskiej literaturze mogła powstać taka książka...
Pokaż mimo toZnakomity debiut, ale jakby to była książka #2 lub 3, to bym obniżyła ocenę.
Znakomity debiut, ale jakby to była książka #2 lub 3, to bym obniżyła ocenę.
Pokaż mimo toMuszę przyznać,że do połowy książka była cudowna, przeniosła mnie w inną rzeczywistość. Później była niestety równia pochyła
Muszę przyznać,że do połowy książka była cudowna, przeniosła mnie w inną rzeczywistość. Później była niestety równia pochyła
Pokaż mimo toDobra, z zapędami do bardzo dobrej. Czasami jednak autorka tak dalece wybiega z kwiecistymi opisami i niedomówieniami, że niekoniecznie jest to łatwa lektura po długim dniu pracy.
Dobra, z zapędami do bardzo dobrej. Czasami jednak autorka tak dalece wybiega z kwiecistymi opisami i niedomówieniami, że niekoniecznie jest to łatwa lektura po długim dniu pracy.
Pokaż mimo toTo jest historia kobiety. Która jest historią kobiet. Małżeństwem bez miłości, szorstkim uściskiem starca, drogą do wyboru
To jest historia kobiety. Która jest historią kobiet. Małżeństwem bez miłości, szorstkim uściskiem starca, drogą do wyboru
Pokaż mimo toSam nie wiem
Sam nie wiem
Pokaż mimo to