rozwińzwiń

Dead Simple

Okładka książki Dead Simple Peter James
Okładka książki Dead Simple
Peter James Wydawnictwo: Pan Macmillan Cykl: Roy Grace (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
468 str. 7 godz. 48 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Roy Grace (tom 1)
Wydawnictwo:
Pan Macmillan
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wydania:
2008-01-01
Liczba stron:
468
Czas czytania
7 godz. 48 min.
Język:
angielski
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
659
273

Na półkach:

Czekając na kolejny tom Cary Hunter postanowiłam poszukać jakiejś innej angielskiej serii i natrafiłam na „Pogrzebany”, który stanowi cykl z Roy'em Grace'm autorstwa Peter'a james'a.
Zaintrygowana tytułem zagłębiłam się w ten kryminał nie mogąc się od niego oderwać.
Początek dosyć banalny. Michel obchodzi swój kawalerski wieczór w towarzystwie trzech znajomych, którym w podobnych okolicznościach stroił dla nich samych mało śmieszne żarty. Były śmieszne, ale tylko dla niego. Zatem paczka przyjaciół postanawia zrobić mu psikusa na jego miarę. Po rundce po barach wywożą go gdzieś na odludzie i zakopują. Wraz z nim do trumny dostaje on krótkofalówkę, whisky i specyficzne czasopismo. Oczywiście mają zamiar go stamtąd wydobyć, jednak nie tak od razu. I wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że podczas powrotu do miasteczka ulegają potwornemu wypadkowi w trakcie którego giną.
Piękna narzeczona nie tak od razu zgłasza jego zaginięcie a jego najlepszy przyjaciel, który także miał się zjawić na kawalerskim i znał plan pozostałych kamratów także nie kwapi się z wyjaśnieniem sytuacji na komisariacie. Zatem detektyw Roy Grace ma nie lada zagadkę do rozwiązania. Jego metody poszukiwawcze są nader niekonwencjonalne i mało akceptowalne przez przełożonych. Sam w przeszłości korzystał z podobnych, gdyż jego osobista przeszłość naznaczona jest tragedią.
Przyznam, że nie spodziewałam się takiego zakończenia jakie zaserwował autor czytelnikom. Nie myślcie, że mnie ono odstręczyło. Wręcz przeciwnie. Pragnę poznać kolejne sprawy detektywa, gdyż jego sposób działania jak i jego charakter nader przypadły mi do gustu.

Czekając na kolejny tom Cary Hunter postanowiłam poszukać jakiejś innej angielskiej serii i natrafiłam na „Pogrzebany”, który stanowi cykl z Roy'em Grace'm autorstwa Peter'a james'a.
Zaintrygowana tytułem zagłębiłam się w ten kryminał nie mogąc się od niego oderwać.
Początek dosyć banalny. Michel obchodzi swój kawalerski wieczór w towarzystwie trzech znajomych, którym w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
15

Na półkach:

Trzymająca w napięciu do ostatnich stron.

Trzymająca w napięciu do ostatnich stron.

Pokaż mimo to

avatar
66
46

Na półkach:

Bardzo wciągająca od samego początku. Zakończenie nie należy do oczywistych, a całość czyta się bardzo przyjemnie. Bardzo dobrze wykreowani bohaterowie. Nie miałam wrażenia, że akcja się dłuży nawet gdy przez kilka/kilkanaście stron była opisywana jedna scena. Na pewno kiedyś wrócę do pozostałych książek autora :)

Bardzo wciągająca od samego początku. Zakończenie nie należy do oczywistych, a całość czyta się bardzo przyjemnie. Bardzo dobrze wykreowani bohaterowie. Nie miałam wrażenia, że akcja się dłuży nawet gdy przez kilka/kilkanaście stron była opisywana jedna scena. Na pewno kiedyś wrócę do pozostałych książek autora :)

Pokaż mimo to

avatar
360
291

Na półkach: , , ,

Świetnie sprzątało mi sie podczas czytania. książka, jakie lubię

Świetnie sprzątało mi sie podczas czytania. książka, jakie lubię

Pokaż mimo to

avatar
328
260

Na półkach: , ,

Michael Harrison wkrótce ma się żenić z piękną Alison. Jego najlepsi kumple organizują mu wieczór kawalerski. A że Michael zawsze uwielbiał robić im kawały, to chcą się na nim zrewanżować. Pijanego wsadzają do trumny i zakopują z zamiarem uwolnienia go po kilku godzinach. Niestety wszyscy giną w wypadku samochodowym, a o Michael'u słuch zaginął.
Książka nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Wszystko toczyło się zbyt ślamazarnie.
Do przeczytania i zapomnienia.

Michael Harrison wkrótce ma się żenić z piękną Alison. Jego najlepsi kumple organizują mu wieczór kawalerski. A że Michael zawsze uwielbiał robić im kawały, to chcą się na nim zrewanżować. Pijanego wsadzają do trumny i zakopują z zamiarem uwolnienia go po kilku godzinach. Niestety wszyscy giną w wypadku samochodowym, a o Michael'u słuch zaginął.
Książka nie zrobiła na mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
196
150

Na półkach: ,

Pomysł na książkę był całkiem, całkiem. Wieczór kawalerski, głupi dowcip, wypadek i nieszczęście gotowe. I do pewnego momentu to naprawdę trzymało się kupy. Nawet mimo wplecenia w akcję postaci typu medium, które mi osobiście przeszkadzają, ale ok - słyszy się, że w desperacji ludzie chwytają się różnych metod i ostatecznie mógłbym to zaakceptować. Ale im bliżej końca tym ilość absurdów robiła się większa, aż do poziomu, którego ja nie akceptuję. Szkoda, bo był potencjał.

Pomysł na książkę był całkiem, całkiem. Wieczór kawalerski, głupi dowcip, wypadek i nieszczęście gotowe. I do pewnego momentu to naprawdę trzymało się kupy. Nawet mimo wplecenia w akcję postaci typu medium, które mi osobiście przeszkadzają, ale ok - słyszy się, że w desperacji ludzie chwytają się różnych metod i ostatecznie mógłbym to zaakceptować. Ale im bliżej końca tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
784
768

Na półkach:

Peter James
"Pogrzebany"
"Taka piękna śmierć"
"Nie dość martwy"
Przeczytałam jako przerywnik innych, mocniejszych pozycji. Nie było to złe. Pewnie sięgnę po kolejne tomy i jako przerywnik całkiem dobre. Z minusów - trochę to było takie "brytyjskie", powolne, brakowało mi spektakularnych akcji.
Z plusów - bardzo fajne pomysły na fabułę. Autor ma wyobraźnie i jako czytelnik to doceniam. Inny plus - dopracowane wątki osobiste/obyczajowe.
Można przeczytać ;)

Peter James
"Pogrzebany"
"Taka piękna śmierć"
"Nie dość martwy"
Przeczytałam jako przerywnik innych, mocniejszych pozycji. Nie było to złe. Pewnie sięgnę po kolejne tomy i jako przerywnik całkiem dobre. Z minusów - trochę to było takie "brytyjskie", powolne, brakowało mi spektakularnych akcji.
Z plusów - bardzo fajne pomysły na fabułę. Autor ma wyobraźnie i jako czytelnik...

więcej Pokaż mimo to

avatar
285
37

Na półkach: ,

Tą książkę idealnie się słucha/czyta gdy pada deszcz. Klimat taki podbija wrażenia z tej historii.

Tą książkę idealnie się słucha/czyta gdy pada deszcz. Klimat taki podbija wrażenia z tej historii.

Pokaż mimo to

avatar
1565
917

Na półkach:

Jeden kolega robi mocno głupie kawały na wieczorach kawalerskich. Gdy przychodzi kolej na jego wieczór, koledzy w ramach rewanżu zakopują go w trumnie. Na osłodę dają mu rurkę do oddychania, flaszkę, świerszczyk i walkie-talkie do nadzoru i dręczenia na odległość. Plan jest by go po dwóch godzinach odkopać, jednak wracając do pubu mają wypadek i wszyscy giną. Już w sumie jest zabawnie, ale..., jednak jeden z kolegów spóźnił się na imprezę ponieważ samolot którym leciał miał kilkugodzinne opóźnienie. I to w sumie nie byłby to najgorszy punkt wyjście do thrillera. Kolega daje znać jaka sytuacja, szukamy, czas ucieka, itd., coś można z tego wycisnąć. Tyle, że ten kolega bombardowany pytaniami rodziny, znajomych i policji, nabiera lęków, że zostanie ukarany za głupi dowcip kolegów (bo chociaż sam go nie zakopywał to przecież brał udział w planowaniu) i zamiast wskazać miejsce i uratować kumpla, nikomu nic nie mówi, sam go odnajduje, zabiera mu rurkę do oddychania i skazuje na śmierć. WTF??? W tym momencie rzuciłem lekturę, nie dałem rady tego przełknąć, choć być może dalej byłby znośny, generyczny kryminałek z zabawą w kotka i myszkę. Choć chyba niekoniecznie, bo podobno rozwiązanie zagadki opiera się nie na pracy detektywistycznej, a na wróżkach, mediach i magicznych kokojambo.

Sam warsztat stricte literacki nie oszałamia ale jest znośny. Lektor, Filip Kosior, naturalnie bez zarzutu.

1/10

Jeden kolega robi mocno głupie kawały na wieczorach kawalerskich. Gdy przychodzi kolej na jego wieczór, koledzy w ramach rewanżu zakopują go w trumnie. Na osłodę dają mu rurkę do oddychania, flaszkę, świerszczyk i walkie-talkie do nadzoru i dręczenia na odległość. Plan jest by go po dwóch godzinach odkopać, jednak wracając do pubu mają wypadek i wszyscy giną. Już w sumie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
286
189

Na półkach:

I po raz kolejny zasugerowawszy się ochami i achami nad danym autorem - tracę wiarę w ludzkość.
Coś, co przy dobrych wiatrach mogło mieć potencjał na rozrywkowy kryminalik, okazało się kupką słabych klisz i schemacików do tego stopnia, że z niecierpliwością czekałem, aż zza rogu wyjedzie na swym wiełosipiedzie - dryń dryń - ojciec Mateusz. Tak, bo fabuła i scenki rodzajowe przypominały niezbyt ambitny serial policyjny, taki z niewygórowanym budżetem.

I po raz kolejny zasugerowawszy się ochami i achami nad danym autorem - tracę wiarę w ludzkość.
Coś, co przy dobrych wiatrach mogło mieć potencjał na rozrywkowy kryminalik, okazało się kupką słabych klisz i schemacików do tego stopnia, że z niecierpliwością czekałem, aż zza rogu wyjedzie na swym wiełosipiedzie - dryń dryń - ojciec Mateusz. Tak, bo fabuła i scenki rodzajowe...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 538
  • Chcę przeczytać
    732
  • Posiadam
    429
  • Ulubione
    39
  • Teraz czytam
    20
  • 2024
    18
  • 2012
    12
  • 2013
    11
  • Thriller/sensacja/kryminał
    10
  • Audiobook
    10

Cytaty

Więcej
Peter James Pogrzebany Zobacz więcej
Peter James Zabójczy żart Zobacz więcej
Peter James Pogrzebany Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także