Wymiary winy to książka niezwykle intrygująca i zaskakująca fabuła, nie daje się czytelnikowi oderwać od niej, zwrot akcji, romans intrygi, zabójstwo, a to wszystko zawarte w tej książce, wywiera ona na czytelniku, różne emocje, od złości, niezrozumienia, po współczucie dla głównej bohaterki.
Polecam!

Wymiary winy to książka niezwykle intrygująca i zaskakująca fabuła, nie daje się czytelnikowi oderwać od niej, zwrot akcji, romans intrygi, zabójstwo, a to wszystko zawarte w tej książce, wywiera ona na czytelniku, różne emocje, od złości, niezrozumienia, po współczucie dla głównej bohaterki.
Polecam!

Książka wciąga od pierwszych stron, wprowadzając czytelnika w atmosferę pełną tajemnic i napięcia. Przyjemnie się ją czyta, ponieważ fabuła jest klarowna i łatwa do śledzenia, co sprawia, że trudno się w niej zgubić.

Choć w książce pojawia się kilka zaskakujących zwrotów akcji, które trzymają czytelnika w napięciu, to niestety zakończenie może być dość przewidywalne.

Podsumowując, książka jest przyjemnym i lekkim czytadłem, idealnym na relaksujący wieczór. Choć czasem można odnieść wrażenie, że niektóre wątki są nieco naciągane, to ogólnie rzecz biorąc, stanowi ona solidną propozycję dla miłośników obyczajowych kryminałów o sądowym zabarwieniu.

Książka wciąga od pierwszych stron, wprowadzając czytelnika w atmosferę pełną tajemnic i napięcia. Przyjemnie się ją czyta, ponieważ fabuła jest klarowna i łatwa do śledzenia, co sprawia, że trudno się w niej zgubić.

Choć w książce pojawia się kilka zaskakujących zwrotów akcji, które trzymają czytelnika w napięciu, to niestety zakończenie może być dość...

Zanim zabrałem się za ten tytuł, kompletnie nic o nim nie słyszałem. Nie sprawdzałem ocen i opinii. To był wybór na chybił trafił i mówiąc szczerze to rzadko zdarza mi losowo natknąć na książkę, która tak przykuwa uwagę. O czym jest fabuła?

Maria dzwoni po policję i mówi, że zabiła męża. Okazuje się, że jej mąż żyje, wobec czego zostaje ona oskarżona o usiłowanie zabójstwa. Rusza pełen emocji proces. Jedną z osób zasiadających na ławie przysięgłych jest Lottie. Czemu śledzimy również jej losy podczas całego tego sądowego zamieszania?

Nie lubię zdradzać za dużo z fabuły, szczególnie, gdy książka naprawdę mnie wciągnie, więc na tym poprzestanę. Chciałbym natomiast napisać kilka słów o moich wrażeniach po lekturze. Nie ukrywam, że nie czytałem zbyt wielu tytułów, które są dramatami czy thrillerami sądowymi. Częściej, jeśli mowa o takiej tematyce, wolałem filmy. Książka, o której dziś mowa, to wręcz gotowy scenariusz na solidny sądowy thriller w wersji filmowej. Fabuła pełna jest niepewności i tajemnicy. Nie sposób jest się oderwać od lektury, bo chcesz jak najszybciej dowiedzieć dlaczego oskarżona zachowuje się w tak zaskakujący sposób i co tak naprawdę się wydarzyło. No i to zakończenie. Moim zdaniem świetne. Oczywiście nie jest to tytuł pozbawiony wad. Moim zdaniem wątek Lottie autorka mogła poprowadzić trochę inaczej, ale nie wpływa to na mój odbiór tej pozycji. Jeśli szukasz książki, która dostarczy Ci emocji, trzyma w napięciu i liczysz na zaskakującą fabułę, to gorąco polecam "Wymiary winy" a na pewno się nie zawiedziesz.

Zanim zabrałem się za ten tytuł, kompletnie nic o nim nie słyszałem. Nie sprawdzałem ocen i opinii. To był wybór na chybił trafił i mówiąc szczerze to rzadko zdarza mi losowo natknąć na książkę, która tak przykuwa uwagę. O czym jest fabuła?

Maria dzwoni po policję i mówi, że zabiła męża. Okazuje się, że jej mąż żyje, wobec czego zostaje ona oskarżona o usiłowanie...

⚖️ Thriller prawniczy który zasługuje na uwagę!!!

Maria kobieta nad którą psychicznie znęcał się mąż ,do niej w pięknym domu nie należało nic. Nie miała samochodu ,telefonu ,przyjaciół ,pracy , gotówki,nie miała dostępu nawet do telewizora(słuchała go z z zamkniętych drzwi).Miała natomiast męża którego próbowała zabić ułamaną nogą od stołu.
Rozpoczął się proces,towarzyszymy ławie przysięgłych , która musi zadecydować o jej losie.
W tej książce odnajdziemy romans między ławnikami z początku bardzo mnie zrażał ,ale moi drodzy tu wszystko jest umieszczone w konkretnym celu ! Akcja zaczęła się rozpędzać gdy romans okazał się pułapka w która wpadła ławniczka . Do końca czytelnik jest przekonany że zna każdy zwrot akcji ,wiemy kto jest winny a kto nie ,ale zakończenie które wyjaśnia wszystko wbije czytelnika w przysłowiowy fotel ,nie spodziewałam się tego . Miałam pewne rozwiązanie sprawy ale sromotnie się pomyliłam!
Świetna pozycja ,zaskakująca wzbudzająca niekiedy sprzeczne odczucia .
Nic nie jest takie jakie się nam w pierwszym momencie wydaje i tak można skomentować tę książkę! Polecam.

⚖️ Thriller prawniczy który zasługuje na uwagę!!!

Maria kobieta nad którą psychicznie znęcał się mąż ,do niej w pięknym domu nie należało nic. Nie miała samochodu ,telefonu ,przyjaciół ,pracy , gotówki,nie miała dostępu nawet do telewizora(słuchała go z z zamkniętych drzwi).Miała natomiast męża którego próbowała zabić ułamaną nogą od stołu.
Rozpoczął się...

Rozkręca się jak kobieta w małżeństwie, z biegiem czasu (stron) bardziej zajmująca.

Rozkręca się jak kobieta w małżeństwie, z biegiem czasu (stron) bardziej zajmująca.

Bardzo wciągająca historia. Słuchałam audiobooka i muszę przyznać że bardzo się zaangażowałam w słuchanie. W każdej wolnej chwili słuchałam.
Pewnych rzeczy się domyślałam, pewne mnie zaskoczyły. Bardzo lubię thrillery prawniczo- sądowe. Tutaj może to nie do końca thriller, bardziej dramat i obyczajówka. Ale warto przesłuchać.

Bardzo wciągająca historia. Słuchałam audiobooka i muszę przyznać że bardzo się zaangażowałam w słuchanie. W każdej wolnej chwili słuchałam.
Pewnych rzeczy się domyślałam, pewne mnie zaskoczyły. Bardzo lubię thrillery prawniczo- sądowe. Tutaj może to nie do końca thriller, bardziej dramat i obyczajówka. Ale warto przesłuchać.

Bardzo fajna, wciągająca książka. Obydwa wątki ciekawe, jest akcja, są momenty zaskoczenia. Polecam!

Bardzo fajna, wciągająca książka. Obydwa wątki ciekawe, jest akcja, są momenty zaskoczenia. Polecam!

Udany mariaż dramatu sądowego i obyczajówki. Proporcje tych gatunków określiłbym jako mniej więcej równe, co może skutecznie odstraszyć osoby sięgające po tę lekturę głównie z chęci śledzenia kryminalnej intrygi. Mnie to jednak nie przeszkadzało.
Choć prawdopodobnie nie jest to książka, którą będę z wypiekami na twarzy wspominał za 10 lat, to jednak okazała się ona na tyle interesująca oraz wciągająca, że kilka wieczorów z nią spędzonych upłynęło mi niezwykle przyjemnie.

Udany mariaż dramatu sądowego i obyczajówki. Proporcje tych gatunków określiłbym jako mniej więcej równe, co może skutecznie odstraszyć osoby sięgające po tę lekturę głównie z chęci śledzenia kryminalnej intrygi. Mnie to jednak nie przeszkadzało.
Choć prawdopodobnie nie jest to książka, którą będę z wypiekami na twarzy wspominał za 10 lat, to jednak okazała się ona na tyle...

Niewiele w nim kryminału. Brak zagadki. Z trudem wysłuchałam do końca. Bardziej pasuje do kategorii romans i prawnicze.

Niewiele w nim kryminału. Brak zagadki. Z trudem wysłuchałam do końca. Bardziej pasuje do kategorii romans i prawnicze.

Tak jak nie przepadam za thrillerami prawniczymi, tak ten mnie wciągnął i porwał.
🔸️
Dwie kobiety, po różnych stronach ław sądowych.
Oskarżona i ławniczka.
Nawet nie wiedzą, jak bardzo ich życie jest podobne, a przynajmniej ma jeden punkt styczny-władczych małżonków i sprowadzanie ich roli do roli kury domowej.
🔸️
Maria zasiada jako oskarżona o usiłowanie zabójstwa swojego męża, szanowanego profesora. Nie broni się, mówi wprost- tak, chciałam go zabić.

Lottie, jako jedna z ławników przysięgłych ma za zadanie wraz z pozostałymi wydać na nią wyrok, osądzić- winna czy niewinna.

W trakcie procesu wychodzą na jaw sekrety skrywane przez małżeństwo Boxhamów. Związek pełen upokorzeń, poniżania, wykorzystywania, ograniczeń i znęcania się psychicznego przez męża psychopatę, tak przecież szanowanego w szerokich kręgach.

Z kolei dla Lottie udział w procesie jest szansą na udowodnienie sobie i innym, że jest kimś więcej niż tylko matką i żoną, gotującą, sprzątającą, prasującą mężowskie koszule i odbierającą jego garnitury z pralni. Ten czas skłania ją do refleksji - kiedy jej zdanie i potrzeby w ich związku przestały się liczyć?
Potrzeba bycia docenioną wpycha ją w romans, który zaszedł niebezpiecznie za daleko.
🔸️
Fabuła osnuta jest na przebiegu procesu sądowego, plus ubarwiona jest prywatnymi perypetiami bohaterów. Mamy tutaj ukazany bezmiar ludzkiej gehenny zaznanej w domowym zaciszu.
I tak, niby mamy jasny obraz, wydaje nam się, że wiemy wszystko, że każda oczywistość jest tak oczywista, tak że bardziej być nie może.
Jest wina, będzie i kara.
A jeśli ten obraz jest zakrzywiony, błędny, jeśli nic nie jest takie proste jak się wydaje? Jeśli w tym wszystkim kryje się drugie dno?
Książka wzbudza wiele emocji, szokuje, trzyma w napięciu i to zakończenie, które jest jak wisienka na torcie i jest niemałym zaskoczeniem.

Tak jak nie przepadam za thrillerami prawniczymi, tak ten mnie wciągnął i porwał.
🔸️
Dwie kobiety, po różnych stronach ław sądowych.
Oskarżona i ławniczka.
Nawet nie wiedzą, jak bardzo ich życie jest podobne, a przynajmniej ma jeden punkt styczny-władczych małżonków i sprowadzanie ich roli do roli kury domowej.
🔸️
Maria zasiada jako oskarżona o usiłowanie zabójstwa swojego...