Dziewczyny na Skrzydłach. Polskie lotniczki, które zdobyły niebo
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Prawdziwe historie
- Wydawnictwo:
- Znak Horyzont
- Data wydania:
- 2020-11-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-11-12
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324078714
- Tagi:
- literatura polska wspomnienia kobiety lotnictwo wojna historia kobiet
„O, znowu baba! I co? Też będziesz płakać?”, „Jak na babsko, to ujdzie” – słyszały od swoich instruktorów. Nie pozwoliły jednak, by mężczyźni zniszczyli ich marzenia.
W latach 20. Karolina jako pierwsza Polka samodzielnie siada za sterami.
Basia, Anna i Jadwiga pilotują najszybsze myśliwce czasów II wojny światowej. Kasia, dziewczyna z małej wioski, ujarzmia srebrnego smoka – wojskowego MiG-a.
Nie tylko chłopcy marzą o lataniu. Poznając historię awiacji okazuje się, że kobiety zdobywały niebo na równi z mężczyznami. Sterowały pierwszymi powietrznymi statkami i konstruowały własne skrzydła z drewna. Jednak zawsze było im nieco trudniej, bo oprócz grawitacji musiały pokonać ludzką niechęć.
Przyszedł czas, by przypomnieć o odważnych, niezależnych, pełnych pasji lotniczkach – pionierkach i tych nam współczesnych. W czasach, gdy większość kobiet nie mogła nosić spodni, one założyły lotniczy kombinezon i zdobyły niebo. Dziś, gdy mundurem lotnika szczycą się głównie mężczyźni, one wbrew stereotypom również po niego sięgają. Oto losy dziewczyn, którym wyrosły skrzydła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 156
- 62
- 20
- 7
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Dziewczyny na Skrzydłach. Polskie lotniczki, które zdobyły niebo
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo dobra, dwa pierwsze rozdziały takie sobie, ale kolejne były bardzo wciągające. Polecam
Bardzo dobra, dwa pierwsze rozdziały takie sobie, ale kolejne były bardzo wciągające. Polecam
Pokaż mimo toNie zachwyciła mnie ta pozycja jakoś szczególnie mocno w przeciwieństwie do książek Anny Herbich wydanych w tej samej serii.
Bardzo ciekawe były historie polskich lotniczek, które latały w okresie II RP lub w czasie wojny, gdzie kobiety za sterami stanowiły ewenement, ale wynudziły mnie te opowieści o paniach, które zaczęły latać już w wolnej Polsce, bo oprócz detali wszystkie te historie okazały się do siebie podobne.
Książka jest pięknie wydana i warta przeczytania, choć dla mnie to lekkie rozczarowanie.
Nie zachwyciła mnie ta pozycja jakoś szczególnie mocno w przeciwieństwie do książek Anny Herbich wydanych w tej samej serii.
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawe były historie polskich lotniczek, które latały w okresie II RP lub w czasie wojny, gdzie kobiety za sterami stanowiły ewenement, ale wynudziły mnie te opowieści o paniach, które zaczęły latać już w wolnej Polsce, bo oprócz detali...
Świetnie opisane historie, pokazujące olbrzymią determinacje i ambicje polskich pilotek.
Świetnie opisane historie, pokazujące olbrzymią determinacje i ambicje polskich pilotek.
Pokaż mimo toPolecam - dobrze, sprawnie, pogodnie napisana książka-reportaż o kobietach-pilotach. W części oparta na rozmowach (z żyjącymi). Co warto przypomnieć - kobiety w II RP mogły zostać pilotami (jeśli miały pieniądze ale to akurat tak samo obecnie),w innych krajach bywało z tym "różnie". Dla mnie, dodatkowy plus, to rozdział I, wyjaśnienie nieznanych faktów z życia kpt ż.w. K.O.Borchardta (autora "Znaczy kapitana"). Reasumując - tekst czyta się rewelacyjnie, płynnie, po dwóch dniach zdziwienie - o już koniec (szkoda).
Polecam - dobrze, sprawnie, pogodnie napisana książka-reportaż o kobietach-pilotach. W części oparta na rozmowach (z żyjącymi). Co warto przypomnieć - kobiety w II RP mogły zostać pilotami (jeśli miały pieniądze ale to akurat tak samo obecnie),w innych krajach bywało z tym "różnie". Dla mnie, dodatkowy plus, to rozdział I, wyjaśnienie nieznanych faktów z życia kpt ż.w....
więcej Pokaż mimo toNo i nich ktoś mi teraz powie że polskie kobiety nie mają jaj!!! A jak powie to mu każę przeczytać tę książkę …i to dwa razy a potem jeszcze przepytam na wyrywki z tekstu. A tak całkiem na poważnie to bardzo dobra książka o kobietach w świecie który chyba nadal jest bardziej przyjazny mężczyznom ( z niewiadomych przyczyn bo jak się okazuje kobiety w lotnictwie niewiele im ustępują). Książka pokazuje polskie lotniczki od początku lotnictwa przez czasy wojenne, PRL do współczesności. 11 rozdziałów-11 historii opowiedzianych z imienia i nazwiska. Niesamowita cześć o Polkach w czasie II WŚ które na Wyspach Brytyjskich służyły w tamtejszym lotnictwie i przeprowadzały albo raczej dostarczały samoloty tam gdzie były one potrzebne. I były w czołówce udowadniając że nie ma maszyny na której by nie poleciały. Te historie akurat znałam z jakiegoś filmu dokumentalnego ale nadal są one niesamowite. Ponadto mamy przekrój maszyn bo książka opowiada zarówno o kobietach latających na szybowcach jak i pilotujących samoloty pasażerskie czy wojskowe MIGi. Wszystkie te historie mają wspólny mianownik – nie ma albo nie było dla tych kobiet rzeczy niemożliwych jak się zaparły to cel osiągnęły i nie było zmiłuj. Dla nich ten zawód to pasja. Ale jest też jeden smutny wniosek który przewija się przez strony tej książki a mianowicie taki że kiedyś było zdecydowanie łatwiej rozpocząć przygodę z lotnictwem od strony finansowej. I jeżeli trafił się talent to starano się go wykorzystać. Obecnie co podkreślały żyjące bohaterki nie było by ich stać na naukę latania to zbyt droga sprawa i zupełnie nie wspierana przez państwo. A właśnie dzięki takiemu wsparciu w poprzednich ustrojach wielu udało się osiągnąć ten cel. Ale przecież doskonale znamy to życia przykład jakikolwiek sport wyczynowy, nie ma sponsora nie ma mistrzów. Generalnie lektura bardzo godna polecenia. Świetnie się czytało.
No i nich ktoś mi teraz powie że polskie kobiety nie mają jaj!!! A jak powie to mu każę przeczytać tę książkę …i to dwa razy a potem jeszcze przepytam na wyrywki z tekstu. A tak całkiem na poważnie to bardzo dobra książka o kobietach w świecie który chyba nadal jest bardziej przyjazny mężczyznom ( z niewiadomych przyczyn bo jak się okazuje kobiety w lotnictwie niewiele im...
więcej Pokaż mimo toSuper książka, opowiadajàca o niezwykłych kobietach które mimo trudności potrafiły walczyć o spełnienie marzeń. Polecam wszystkim fanatykom lotnictwa i nie tylko 😉
Super książka, opowiadajàca o niezwykłych kobietach które mimo trudności potrafiły walczyć o spełnienie marzeń. Polecam wszystkim fanatykom lotnictwa i nie tylko 😉
Pokaż mimo toCześć, kochani. Przychodzę dzisiaj z recenzją "Dziewczyny na skrzydłach". Mimo że skończyłam ją kilka dni temu, w końcu znalazłam czas, żeby zrobić zdjęcia i coś o niej napisać.
Ostatnio dużo czasu spędziłam na czytaniu o kobiecym lotnictwie. Tak jakoś wyszło, że zdecydowałam się zamówić tą pozycję i kompletnie nie żałuję. Bardzo się wciągnęłam. Opisane w środku historie kobiet - pilotek - są niesamowicie inspirujące. Uderzyły we mnie przeprowadzone z nimi wywiady i otworzyły oczy na to jak z drugiej strony wygląda lotnictwo.
Osobiście nigdy się nim nie interesowałam. Niedawno jednak bardzo dużo na ten temat czytałam i ta książka była jedną z tych, które jeszcze bardziej pogłębiły moją ciekawość. Mamy tutaj cudownie przedstawioną sytuację kobiet, które zdecydowały się rozpocząć szkolenie. Przedstawione czasy są różne, ale w większości przypadków reakcja innych jest taka sama. Ludzie nie dowierzali i dalej nie dowierzają, że płeć żeńska może zasiąść za sterami takiej maszyny i robić takie rzeczy.
Lektura była bardzo przyjemna. Cieszę się, że mogłam poznać historie tych kilku kobiet i dowiedzieć się co nieco o samym lotnictwie i jego początkach. Dzięki dużej przestrzeni czasowej doskonale widać, jak wiele przez te kilkadziesiąt lat się zmieniło i jakie mamy możliwości w obecnym wieku, a jakie we wcześniejszym.
Jeśli interesujecie się lotnictwem albo po prostu szukacie dobrej, inspirującej książki, ta pozycja powinna się wam spodobać. Ja zdecydowanie polecam 🤍
Cześć, kochani. Przychodzę dzisiaj z recenzją "Dziewczyny na skrzydłach". Mimo że skończyłam ją kilka dni temu, w końcu znalazłam czas, żeby zrobić zdjęcia i coś o niej napisać.
więcej Pokaż mimo toOstatnio dużo czasu spędziłam na czytaniu o kobiecym lotnictwie. Tak jakoś wyszło, że zdecydowałam się zamówić tą pozycję i kompletnie nie żałuję. Bardzo się wciągnęłam. Opisane w środku historie...
Kolejny raz sięgam po książkę z serii "Prawdziwe historie" i kolejny raz się nią nie zawiodłam.
Tym razem jest to książka Anny Rudnickiej-Litwinek, pisarki, malarki i wydawczyni, która postanowiła opisać to jakie kobiety są silne, mocne i nie pozwoliły zniszczyć swoich marzeń choć pośród właściwie samych mężczyzn jest to naprawdę ciężkie.
W latach 20. Karolina jako pierwsza Polka samodzielnie siada za sterami. Basia, Anna i Jadwiga pilotują najszybsze myśliwce czasów II wojny światowej. Kasia, dziewczyna z małej wioski, próbuje ujarzmić wojskowego MiG-a-29.
Bo nie tylko chłopcy od zawsze marzyli o lataniu. W momencie, gdy poznajemy historię awiacji, okazuje się, że kobiety zdobywały niebo na równi z mężczyznami. Sterowały pierwszymi powietrznymi statkami i konstruowali własne skrzydła.
Jednak kobietom zawsze było nieco trudniej, bo oprócz grawitacji musiały pokonać ludzką ( a raczej męską) niechęć.
Najwyższy czas, by przypomnieć nam o poważnych, niezależnych, pełnych pasji lotniczkach - pionierkach i tych współczesnych. W czasach gdy większość kobiet nie mogła nosić spodni, one założyły lotniczy kombinezon i zdobyły niebo! Oto losy dziewczyn, którym wyrosły skrzydła!
Co prawda ja sama lotnictwem się nie interesuje, ale lubię czytać o osobach (kobietach!),które swoje marzenia urzeczywistniają i się tak łatwo nie poddają otoczeniu.
Książka podzielona jest na rozdziały, w którym każdy z nich to historia innej kobiety. Przedstawiają one opowieści o naprawdę odważnych kobietach, które nie bały się wkroczyć w męski świat. Nieznany im świat.
Autorka w bardzo interesujący sposób pokazuje nam dzieje lotnictwa na przestrzeni wieków, codzienną walkę o przetrwanie w tym trudnym męskim świecie, a wszystko to wzbogacone przepięknymi fotografiami. Dostajemy tu też niezłą dawkę informacji na temat szkoleń na pilota, co sprawia, że trochę łatwiej jest nam zrozumieć czemu jest tu tak ciężko.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Historie tu opisane nie tylko nas poruszają, ale też pokazują , że o każde marzenia warto walczyć, choćby duża cena za nie była, a droga do ich realizacji bardzo ciężka.
Autorka w przystępny oraz bardzo ciekawy sposób przytacza nam trochę historii, którą tak naprawdę mało od tej strony znamy.
Gorąco polecam sięgnąć Wam po tę pozycję, Zainteresuje nie tylko osoby lubiące latać!
Kolejny raz sięgam po książkę z serii "Prawdziwe historie" i kolejny raz się nią nie zawiodłam.
więcej Pokaż mimo toTym razem jest to książka Anny Rudnickiej-Litwinek, pisarki, malarki i wydawczyni, która postanowiła opisać to jakie kobiety są silne, mocne i nie pozwoliły zniszczyć swoich marzeń choć pośród właściwie samych mężczyzn jest to naprawdę ciężkie.
W latach 20. Karolina jako...
Jak pokazuje nam historia kobiety zawsze miały w życiu pod górkę. Czy to bogate czy biedne, czy z wiejskich zagród czy te wysoko urodzone. Zawsze były traktowane jak istoty drugiej kategorii, podporządkowane mężczyznom.
Z upływem lat może trochę się to zmieniło, nasze przodkinie wywalczyły prawa wyborcze i prawo do pracy, do wykonywania tzw męskich zawodów,ale do tej pory są takie prace czy pasje używane za bardziej męskie. I właśnie tak myśli się o lataniu.
Kobietom ciężko było i jest się przebić w tym bastionie męskości.
Ale próbowały i próbują. I niektóre z nich naprawdę zapisały się złotymi zgłoskami w historii awiacji.
I właśnie na ten temat mówi ostatnia wydana przez @wydawnictwo Znak książka z serii Prawdziwe historie "Dziewczyny na skrzydłach".
Już kiedy zobaczyłam jej zapowiedź, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Autorka Anna Rudnicka - Litwinek prezentuje nam w niej kilkanaście postaci kobiecych, którym udało się zaistnieć w tym (jak się powszechnie uważa) typowo męskim świecie.
Pierwsze kobiety "ze skrzydłami" swą przygodę z lataniem zaczęły jeszcze przed druga wojną. To pionierki dzięki którym możemy marzyć i swoje marzenia realizować. Ale szerszej społeczności, nie związanej z lotnictwem są nieznane. Dlatego książka ta jest świetnym sposobem by ich dokonania pokazać światu.
Poznajemy tu kobiety spełniające się w różnych lotniczych profesjach, od tych latających podczas wojny, przez utytułowane szybowniczki, pilotki wojskowych samolotów, panią kapitan, która latała Boeingiem 767, mistrzynie spadochroniarstwa, pilota Straży Granicznej, pilotka wojskowego MiG-29, aż po członkinie grupy akrobatycznej.
Ich historie, to opowieści o determinacji, wyrzeczeniach i siłę charakteru, które pozwoliły im stać się królowymi nieba. A dzięki rozmowom, które autorka przeprowadziła z nimj lub ich bliskimi stają się nam jeszcze bliższe.
Serdecznie polecam, może po tej lekturze i Wam wyrosną skrzydła i pozwolą spełniać marzenia.
Jak pokazuje nam historia kobiety zawsze miały w życiu pod górkę. Czy to bogate czy biedne, czy z wiejskich zagród czy te wysoko urodzone. Zawsze były traktowane jak istoty drugiej kategorii, podporządkowane mężczyznom.
więcej Pokaż mimo toZ upływem lat może trochę się to zmieniło, nasze przodkinie wywalczyły prawa wyborcze i prawo do pracy, do wykonywania tzw męskich zawodów,ale do tej pory...
Dzień dobry!
Uwielbiam takie książki!😇
Niewiele słyszy się o polskich lotniczkach. O kobietach, które musiały od razu po przebrać przebrać się, aby „wyglądać jak na kobietę przystało”. O paniach, które ratowały ludzi i zmieniały bieg wojny. Słuchając haseł wypływających z ust mężczyzn, znosząc okropne komentarze były silne i nieustraszone, nie poddawały się i parły do przodu walcząc o lepszy świat, o wolną przyszłość. 💜
Dzień dobry!
więcej Pokaż mimo toUwielbiam takie książki!😇
Niewiele słyszy się o polskich lotniczkach. O kobietach, które musiały od razu po przebrać przebrać się, aby „wyglądać jak na kobietę przystało”. O paniach, które ratowały ludzi i zmieniały bieg wojny. Słuchając haseł wypływających z ust mężczyzn, znosząc okropne komentarze były silne i nieustraszone, nie poddawały się i parły do...