Zanim napiszę tą recenzję, to powiem, że tą książkę przeczytałam z powodu 80 rocznicy powstania w gettcie warszawskim. Akcja nie rozgrywa się w gettcie, ale jednak w Ukrainie. Mimo to, od ponad roku w tym państwie dochodzi do rozlewu krwi, za sprawą pewnego zbrodniarza o imieniu Putin ;(. STOP WOJNIE!!!

Co do Hanny...

Rewelacyjna książka, jedna z lepszych powieści wojennych. Owszem, nie wzrusza tak jak "Chłopiec w pasiastej piżamie", ale też jest bardzo emocjonalna.
Powieść kręci się wokół tytułowej Hanny Śliwki, Ukrainki żydowskiego pochodzenia, która wiodła całkiem spokojne życie w Ukrainie. Niestety, ta idyllę przerwali naziści, którzy jak wiadomo bezlitośnie prześladowali wszystkich żydów, i ich krewnych. Kiedy jednak niemcy zaczęli posyłać żydów do obozów koncentracyjnych, rodzina bohaterki podjęła decyzję o ucieczce do lasu. Czy rodzinie wraz z Hanną uda się przetrwać wojnę?

Powstało już sporo powieści o tej tematyce, ale i tą czytało się naprawdę przyjemnie. Pomimo, że podejrzewałam czy uda się Hannie przeżyć II wojnę św, zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło. Nie zdradzę go jednak, gdyż popsuję przyjemność z lektury.

Ale polecam, zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników. Uważam, że to naprawdę wartościowa książka, z którą powinno się zapoznać jak najwięcej czytelników.

Zanim napiszę tą recenzję, to powiem, że tą książkę przeczytałam z powodu 80 rocznicy powstania w gettcie warszawskim. Akcja nie rozgrywa się w gettcie, ale jednak w Ukrainie. Mimo to, od ponad roku w tym państwie dochodzi do rozlewu krwi, za sprawą pewnego zbrodniarza o imieniu Putin ;(. STOP WOJNIE!!!

Co do Hanny...

Rewelacyjna książka, jedna z lepszych powieści...

Główna bohaterka to czternastoletnia dziewczynka Hanna Śliwka, która wraz z rodzicami i rodzeństwem mieszka we wsi Kwasowa. Przed wojną nastolatka żyje jak każde inne dziecko w jej wieku. Beztrosko spędza czas na zabawach z rodzeństwem . Mimo, że jest Żydówką często pomaga swojej sąsiadce w robieniu pisanek na chrześcijańskie Święta.

Spokojne i beztroskie życie rodziny przerywa wkroczenie niemieckiej armii na terytorium Ukrainy. W tym momencie cała rodzina Hanny wraz z najbliższymi sobie ludźmi muszą opuścić bezpieczną dotychczas wieś.
Rodzinie udaje się uciec do jaskiń i tam muszą zmierzyć się z głodem, strachem, zimnem i ciemnością. Podczas gdy na powierzchni giną ludzie, oni ukrywając się przez ponad rok walczą o przetrwanie …

Główna bohaterka to czternastoletnia dziewczynka Hanna Śliwka, która wraz z rodzicami i rodzeństwem mieszka we wsi Kwasowa. Przed wojną nastolatka żyje jak każde inne dziecko w jej wieku. Beztrosko spędza czas na zabawach z rodzeństwem . Mimo, że jest Żydówką często pomaga swojej sąsiadce w robieniu pisanek na chrześcijańskie Święta.

Spokojne i beztroskie życie rodziny...

Bardzo dobra książka o II Wojnie Światowej - warto zaznaczyć, że to fikcja literacka, inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Dokładniej mówiąc o rodzinie żydowskiej z Ukrainy, która przetrwała Holokaust. Polecam! Dla młodszego czytelnika idealna, starszemu również powinna się spodobać.

Bardzo dobra książka o II Wojnie Światowej - warto zaznaczyć, że to fikcja literacka, inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Dokładniej mówiąc o rodzinie żydowskiej z Ukrainy, która przetrwała Holokaust. Polecam! Dla młodszego czytelnika idealna, starszemu również powinna się spodobać.

Książka inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Hanna jest czternastoletnią Żydówką mieszkającą na Ukrainie. W jej życie wkrada się wojna, zabiera dom rodzinny, bliscy Hanny postanawiają ukryć się w lesie. Czy przetrwają tę próbę? Czy głód, żołnierze i choroba ich nie odnajdą?
Przekonajcie się!
Książka jest pełna napięcia, czyta się z zapartym tchem, czekając i licząc na szczęśliwe zakończenie historii.
Serdecznie polecam.

Książka inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Hanna jest czternastoletnią Żydówką mieszkającą na Ukrainie. W jej życie wkrada się wojna, zabiera dom rodzinny, bliscy Hanny postanawiają ukryć się w lesie. Czy przetrwają tę próbę? Czy głód, żołnierze i choroba ich nie odnajdą?
Przekonajcie się!
Książka jest pełna napięcia, czyta się z zapartym tchem, czekając i licząc na...

Literatura młodzieżowa ( dziecko dostało jako nagrodę w szkole) ale naprawdę wysokich lotów. Historia rodziny żydowskiej, która okres okupacji przezywa kryjąc się po lasach i mieszkając w jaskiniach... Działa na wyobraźnię. Krótka, do przeczytania w 3-4 h, wciagająca, wartka akcja. Polecam.

Literatura młodzieżowa ( dziecko dostało jako nagrodę w szkole) ale naprawdę wysokich lotów. Historia rodziny żydowskiej, która okres okupacji przezywa kryjąc się po lasach i mieszkając w jaskiniach... Działa na wyobraźnię. Krótka, do przeczytania w 3-4 h, wciagająca, wartka akcja. Polecam.

Kolejna powieść o czasach wojny po którą sięgam jest widziana oczami dziecka. Inspirowana prawdziwi wydarzeniami, porusza równie mocno jak na przykład „Chłopiec w pasiastej piżamie” czy „Złodziejka książek” choć tak naprawdę chyba mało kto zna historię tej dziewczynki. Ja postanowiłam to zmienić i sięgnęłam po powieść, choć w obecnych czasach coraz ciężej przytaczać takie powieści jak ta… Ale z pewnością warto!

Hanna Śliwka jest u progu czternastych urodzin, kiedy niemiecka armia przekracza granicę okupowanej przez Sowietów Ukrainy. Za nią wkracza Gestapo, mające jasno określony cel - „uwolnić od Żydów”sztetl, w którym mieszka dziewczyna.

Przed nastaniem niemieckiej okupacji Hanna wraz z młodszym rodzeństwem spędzała czas na zagłębianiu sekretów rodzinnej wsi Kwasowa, podziwianiu rysunków przystojnego Leona Stadnicka i pomocy sąsiadom w farbowaniu ozdobnych pisanek. Teraz jednak, razem z Leonem i rodziną, muszą uciekać ze sztetle. Znajdują schronienie w mrocznych jaskiniach pod falującymi łąkami, gdzie podobno zamieszkują złe duchy.
Podczas gdy na powierzchni z rąk nazistów giną ludzie, oni walczą pod ziemią z chorobami i głodem. Kiedy ojciec Hanny nagle znika, to właśnie na nią spada zadanie jego odnalezienia i odpowiedzialność za utrzymanie rodziny i przyjaciół przy życiu.



Choć książka jest tylko inspirowana wydarzeniami, które kiedyś się wydarzyły i w dużej mierze jest to fikcja literacka to jednak czytając te historię ma się jakąś małą świadomość , że jednak tak naprawdę mogłoby być. Choć całość pokazana nam tutaj widziana jest przez dziecko, to czasami miałam wrażenie jakby to wszystko opowiedziane było przed nad wyraz dorosłą i odpowiedzialną osobę, która pokazuje nam jak sobie z tym całym strachem zdołała poradzić. A sądzę, że nie każdy dorosły umiałby tak.
Powieść ta i to co pisarka chciała nam tu przekazać to rzeczy mające niesamowicie wielkie wartości czy pokazanie w jaki świetny sposób nasza bohaterka radzi sobie z coraz większym strachem, przerażeniem oraz tym co się wokół niej dzieje, stratą wszystkiego tak nagle, z dnia na dzień praktycznie. Oraz i przede wszystkim do czego zdolny jest tak naprawdę człowiek w obliczu zagrożenia. A i dzieje się naprawdę wiele … Za wiele jak na tak małe dziecko.

Powieść od pierwszych stron wciąga czytelnika, nie sposób się od niej oderwać chociaż przecież każdy z nas zna poniekąd historie jaka wówczas się wydarzyła, co ludzie przeszli. Jednak pokazanie tego wszystkiego oczami bezbronnego dziecka …w pewien sposób wzmacnia odczucia jakie ma się przy czytaniu tej powieści. I choć historia przedstawiona tu na pozór wydaje się nam dość prosta, wcale taka nie jest.

Książka ta skierowana jest zarówno do starszego jak i do młodszego czytelnika. Umiejscowienie oraz opisanie historii która się wydarzyła przez dziecko ma właśnie tym mniejszym czytelnikom pomóc zrozumieć bardziej historię i choć wiadomo, że w większej mierze jest to fikcja literacka to to w jaki sposób jest ona nam tu opowiedziana sprawia, że jednak ma się te małe wątpliwości czy aby na pewno do końca fikcją jest. Czy to czas naprawdę nie są czyjeś wspomnienia… straszne wspomnienia.

Polecam samemu sięgnąć po tę powieść, poznać ją oraz wyciągnąć własne wnioski. Ja gorąco ją Państwu polecam!

Kolejna powieść o czasach wojny po którą sięgam jest widziana oczami dziecka. Inspirowana prawdziwi wydarzeniami, porusza równie mocno jak na przykład „Chłopiec w pasiastej piżamie” czy „Złodziejka książek” choć tak naprawdę chyba mało kto zna historię tej dziewczynki. Ja postanowiłam to zmienić i sięgnęłam po powieść, choć w obecnych czasach coraz ciężej przytaczać takie...

Wracając do tematu książkowego, dzisiaj przychodzę do Was z powieścią autorstwa Tara Lynn Masih “Tak naprawdę mam na imię Hanna". Jest ona napisana z perspektywny czternastoletniej Hanny, która opowiada losy swoje, swojej rodziny oraz kilku innych osób w czasach okupowanej przez armię niemiecką Ukrainy. Gestapowcy wzięli sobie za cel uwolnienie od Żydów sztetla, który zamieszkiwała dziewczyna oraz wiele bliskich jej ludzi. W obawie o życie swojej rodziny, ojciec Hanny znajduje dla nich schronienie najpierw w leśnej altanie, a później w jaskini, gdzie ukrywają się przez ponad rok. Muszą się z dnia na dzień przyzwyczaić do nowej rzeczywistości, do głodu, do życia w ciemności. Wiara, że razem mogą przetrwać wszystko oraz determinacja trzymają ich przy życiu.

„Tak naprawdę mam na imię Hanna” to książka dla każdego, nawet dla młodszego czytelnika. W prosty, ale dosadny sposób opisuje ciężkie losy Żydów podczas okupacji oraz pokazuje do czego prowadzi nienawiść do ludzi, którzy mają inny kolor skóry niż my, bądź wyznają inną wiarę niż nasza.

Wracając do tematu książkowego, dzisiaj przychodzę do Was z powieścią autorstwa Tara Lynn Masih “Tak naprawdę mam na imię Hanna". Jest ona napisana z perspektywny czternastoletniej Hanny, która opowiada losy swoje, swojej rodziny oraz kilku innych osób w czasach okupowanej przez armię niemiecką Ukrainy. Gestapowcy wzięli sobie za cel uwolnienie od Żydów sztetla, który...

A teraz zapraszam Was na historię widzianą oczami dziecka. Hanna Śliwka to czternastoletnia dziewczynka, która razem z rodzicami i rodzeństwem mieszka we wsi Kwasowa. Spokojne i beztroskie życie rodziny przerywa wkroczenie niemieckiej armii na terytorium Ukrainy. Rozpoczyna się walka o przetrwanie. Rodzinie udaje się uciec do jaskiń i tam muszą zmierzyć się z głodem, strachem i ciemnością. Jesteście ciekawi jak potoczą się losy Hanki? Koniecznie sięgnijcie po książkę.

Co prawda książka to fikcja, ale ukazuje ona wiele wartości i warto po nią sięgnąć. Autorka pokazuje w znakomity sposób, jak młoda dziewczynka zmaga się z poczuciem strachu, przerażeniem i wieloma innymi rzeczami. Pokazuje do czego jest w stanie posunąć się człowiek, byle tylko przeżyć. Zachęcam Was do przeczytania powieści, bo naprawdę warto. Książka, która wzruszy niejednego czytelnika.

A teraz zapraszam Was na historię widzianą oczami dziecka. Hanna Śliwka to czternastoletnia dziewczynka, która razem z rodzicami i rodzeństwem mieszka we wsi Kwasowa. Spokojne i beztroskie życie rodziny przerywa wkroczenie niemieckiej armii na terytorium Ukrainy. Rozpoczyna się walka o przetrwanie. Rodzinie udaje się uciec do jaskiń i tam muszą zmierzyć się z głodem,...

'Tak naprawdę mam na imię Hanna' jest to kolejna powieść, o tym jak dziecko widzi wojnę. Główną bohaterką jest tytułowa Hanna. Przed wojną dziewczyna żyje jak każde inne dziecko w jej wieku. Mimo, że jest Żydówką pomaga swojej sąsiadce w robieniu ozdób na chrześcijańskie Święta. Życie w sztetlu zmienia się, gdy na Ukrainę podczas sowieckiej okupacji wkracza niemiecka armia. Hanna jest wtedy u progu 14 urodzin. W tym momencie cała rodzina Hanny wraz z najbliższymi sobie ludźmi muszą opuścić bezpieczną dotychczas wieś. Po ucieczce znajdują schronienie w mrocznych jaskiniach. Podczas gdy na powierzchni giną ludzie, oni walczą o przetrwanie.
Historia inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami i wielokrotnie nagradzana (m. in. Julia Ward Howe Award). Książka jest równie poruszająca jak 'Chłopiec w pasiastej piżamie'. Powieść jest skierowana do młodszych i starszych czytelników. Ukazuje jak ważna w najtrudniejszych momentach życia są rodzinne więzi. Treść książki pokazuje również jak ważna jest pomocna dłoń, dobre słowo i nieustępliwość ludzkiego ducha. Polecam.

'Tak naprawdę mam na imię Hanna' jest to kolejna powieść, o tym jak dziecko widzi wojnę. Główną bohaterką jest tytułowa Hanna. Przed wojną dziewczyna żyje jak każde inne dziecko w jej wieku. Mimo, że jest Żydówką pomaga swojej sąsiadce w robieniu ozdób na chrześcijańskie Święta. Życie w sztetlu zmienia się, gdy na Ukrainę podczas sowieckiej okupacji wkracza niemiecka armia....

"(...) Jeżeli mam być szczera, strasznie bałam się czytać tę książkę. Nie chciałam źle odczytać pewnych przesłań, jednocześnie nieodpowiednio wczuwając w opisywane na jej kartach sceny. O dziwo jednak wciągnęłam się od pierwszej strony, a dziwny ścisk towarzyszył mi aż do samego końca lektury. Wiedziałam, że mogłam spodziewać się wszystkiego: oczyma wyobraźni już widziałam sceny z obozu koncentracyjnego, jednak… nigdzie ich nie było. Nie byłam jedyną czytelniczką, która została zmylona przez okładkę do takich wniosków. Liczyłam, że ten temat poruszony będzie chociaż w małym stopniu, jednak pozostał on jedynie w sferze widma obaw bez pokrycia. (...)"

Po całą recenzję zapraszamy na bloga: http://czarnonakreatywnym.blogspot.com

"(...) Jeżeli mam być szczera, strasznie bałam się czytać tę książkę. Nie chciałam źle odczytać pewnych przesłań, jednocześnie nieodpowiednio wczuwając w opisywane na jej kartach sceny. O dziwo jednak wciągnęłam się od pierwszej strony, a dziwny ścisk towarzyszył mi aż do samego końca lektury. Wiedziałam, że mogłam spodziewać się wszystkiego: oczyma wyobraźni już widziałam...