rozwińzwiń

Playful Parenting. Rodzicielstwo przez zabawę

Okładka książki Playful Parenting. Rodzicielstwo przez zabawę Lawrence J. Cohen
Okładka książki Playful Parenting. Rodzicielstwo przez zabawę
Lawrence J. Cohen Wydawnictwo: Mamania poradniki dla rodziców
354 str. 5 godz. 54 min.
Kategoria:
poradniki dla rodziców
Tytuł oryginału:
Playful Parenting
Wydawnictwo:
Mamania
Data wydania:
2020-04-15
Data 1. wyd. pol.:
2012-07-01
Data 1. wydania:
2002-04-30
Liczba stron:
354
Czas czytania
5 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366329942
Tłumacz:
Anna Rogozińska
Tagi:
rodzicielstwo wychowanie relacje emocje nieśmiałość pewność siebie zabawa
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Siłowanki. Najlepszy przewodnik po dzikich harcach, dzięki którym złapiesz kontakt z dzieckiem. Lawrence J. Cohen, Anthony T. DeBenedet
Ocena 7,6
Siłowanki. Naj... Lawrence J. Cohen, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
124 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
386
29

Na półkach:

Książka zachwalana, idee na pewno warte uwagi, ale podchodziłam do niej dwukrotnie i ciężko przez nią trochę przebrnąć. Myślę, że najbardziej szwankuje tu forma. Niby mamy rozdziały tematyczne ale jest to opowieść-rzeka naszpikowana przykładami z pracy autora. Brakuje mi tu konkretnego języka jak u Juula, i uporządkowania treści, np. oddzielenia przykładów od myśli, teorii, itd. Z założenia jest to jakiegoś rodzaju poradnik, więc fajnie byłoby do niego wracać, a w tej postaci trudno jest odnaleźć interesujące nas na dany moment zagadnienia.

Książka zachwalana, idee na pewno warte uwagi, ale podchodziłam do niej dwukrotnie i ciężko przez nią trochę przebrnąć. Myślę, że najbardziej szwankuje tu forma. Niby mamy rozdziały tematyczne ale jest to opowieść-rzeka naszpikowana przykładami z pracy autora. Brakuje mi tu konkretnego języka jak u Juula, i uporządkowania treści, np. oddzielenia przykładów od myśli, teorii,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Zwierzęta uczą się przez zabawę, nie inaczej jest z ludźmi. W naszym hierarchicznym, proceduralnym świecie zdajemy się o tym zapominać. Zabawa jest szczególnie ważna dla dzieci, bo to właśnie w zabawie mają okazję rozwijać różne umiejętności relacyjne i społeczne.
“Playfull parenting - rodzicielstwo przez zabawę” to książka mocno osadzona w teorii więzi. Przyświeca jej idea tworzenia z dzieckiem bezpiecznej więzi i wynikającego z niej bezpiecznego stylu przywiązania. Cohen często odnosi się do koncepcji wież, w które często dzieci wpadają: wieży bezsilności i wieży izolacji. Dla mnie osobiście to bardzo ważne koncepcje, przenoszące rodzicielstwo na jeden poziom głębiej.
To, że dzieci będą wchodzić do tych dwóch wież, jest w zasadzie nieuniknione. Po swoich dzieciach widzę, że dzieje się to wielokrotnie w ciągu dnia. Można powiedzieć, że zrywana jest wtedy więź. Oczywiście nie da się być cały czas w więzi, nawet dorośli tego nie parafią (to też ważne dla mnie odkrycie!),a czasem też potrzebujemy czasu dla siebie.
Dziecko ma jednak często problem, by samodzielnie te wieże opuścić. Potrzeba tu pomocy rodzica. Z pomocą przychodzi rodzicielstwo przez zabawę. Pomaga przełamać niechęć, bo zwykłe słowne zaproszenie, czy tłumaczenie może nie zadziałać i być nieskuteczne (tzw. kazania rodziców bardzo rzadko mają dobry skutek).
Przykładem zabawy, który w szczególności przypadł mi do gustu, jest odwrócenie ról. Świetnie się sprawdza np. w sytuacji, gdy dziecko ma trudności z przyjmowaniem porażki. Można zagrać w coś z dzieckiem i przegrać i w sposób teatralny i pełen rozpaczy pokazać, jak ta porażka zdewastowała nam życie.
Jeśli dziecko zacznie się śmiać (a najpewniej tak będzie),to będzie to miało efekt terapeutyczny dla niego. Zobaczmy, jak różne to jest od tłumaczenia, że przegrywanie jest ok, czy też maltretowanie dziecka nieustannymi porażkami, żeby w końcu się nauczyło. Po takim seansie z rodzicem porażka w świecie na zewnątrz nie będzie już taka straszna, będzie niejako oswojona.
Inny przykład, który sam już często stosuję, to różnego rodzaju siłowanki. Dzieci i to jeszcze bardzo malutkie często doświadczają swojej bezsilności. Bardzo chcą robić rzeczy, które są poza ich zasięgiem rozwojowym. Pojawia się więc frustracja i bezsilność. Siłowanki, w których dziecko przepycha rodzica, albo jest go w stanie powalić na podłogę, stanowią świetną przeciwwagę dla porażki na innych frontach.
Dają dziecku możliwość poczuć swoją siłę, szczególnie jeśli rodzic stawia opór w umiejętny sposób. To ostatnio ulubiona zabawa moich dzieci, zawsze doprowadza ich do dużego śmiechu i poczucia siły, że aż błyszczą im się oczy. Piękny sposób na budowanie wewnętrznej pewności siebie i integracji ciała i psychiki.
Różne formy zabawy pozwalają też napełnić dziecku emocjonalny kubek. Gdy ten kubek jest pusty, dziecko poszukuje często w sposób niefortunny uwagi rodzica (bywa "niegrzeczne"). W rodzeństwie może pojawić się rywalizacja o tę uwagę. Wejście przez zabawę w świat dziecka pozwala ten kubek napełnić bardzo szybko.
Zabawa z dzieckiem często stanowi wyzwanie dla rodziców, warto jednak się przełamać i dać się poprowadzić przez dziecko w ten sztuczny z naszego punktu widzenia świat. Dla nich to naturalne środowisko i same poprowadzą nas tam, gdzie jest coś trudnego, coś, co wymaga przepracowania.
Można np. bawić się maskotkami, wchodzić i kreować różne role. Nie ma się co bać, jeśli dzieci w tej zabawie będą np. agresywne (jedna maskotka bije drugą). To jest właśnie sposób na rozładowanie emocji, a nie oznacza, że dziecko uczy się bicia.
W książce jest mnóstwo przykładów zabaw oraz praktycznych przypadków z życia Cohena, który na co dzień pracuje jako psycholog i terapeuta dziecięcy. Mimo to osobiście jej czytanie trochę mi się dłużyło, być może wystarczy przeczytanie połowy, żeby dobrze zrozumieć ideę zabawy proponowaną przez Cohena. Zdecydowanie jednak jest to pozycja warta polecania (i praktykowania) dla każdego rodzica, czy nauczyciela, który chce budować z dzieckiem bliską relację i pogłębiać więź.
A na koniec ciekawosta. Cohen cytuje i powołuje się też na naszego Korczaka.😊

Recenzja zamieszczona na moim blogu: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid02nsX9yZArXxt1KG7ueQjkVA94rKKCpGmVPjF2HXq2Jo9V4g6xCsWTDJt8Xzh6zSSSl&id=100063639965466

Zwierzęta uczą się przez zabawę, nie inaczej jest z ludźmi. W naszym hierarchicznym, proceduralnym świecie zdajemy się o tym zapominać. Zabawa jest szczególnie ważna dla dzieci, bo to właśnie w zabawie mają okazję rozwijać różne umiejętności relacyjne i społeczne.
“Playfull parenting - rodzicielstwo przez zabawę” to książka mocno osadzona w teorii więzi. Przyświeca jej idea...

więcej Pokaż mimo to

avatar
473
469

Na półkach:

,,Rodzicielstwo przez zabawę" to styl bycia i życia. Takie wrażenie mam po przeczytaniu tej książki. Autor pokazuje jak w prosty sposób dostać się do dziecięcego świata. Nie zawsze pełnego uśmiechu, czasami okupionego silnymi emocjami, smutkiem, niezrozumieniem, wściekłością czy płaczem. Zwłaszcza z tymi ostatnimi wciąż mamy problem. Nie chcemy żeby dzieci się złościły czy płakały a przecież są to emocje jak każde inne. Tu chyba duży wpływ ma na postrzeganie świata nasze własne wychowanie i to czy rodzice pozwalali nam na przeżywanie własnych problemów. Lawrence Cohen pokazuje jak w intuicyjny i na prawdę prosty sposób poradzić sobie z bolączkami, które gnębią rodziców na codzień, ale też jak złapać kontakt z dzieckiem kiedy w przypływie silnych emocji zamyka się w sobie. Nie twierdzę, że zawsze jest to proste. Spósb i owszem, ale żeby się tego nauczyć potrzeba czasu, czasami trzeba się parę razy puknąć w głowę i przywołać konkretny pomysł na wyjście z impasu.
Nie brakuje przykładów z terapi i z życia wziętych. Wiele z nich opiera sie na zasadzie odwróconej psychologii. Autor dużą uwagę przykłada do zabawy z dziećmi i głównie na tym opiera się cała książka, z której można się dowiedzieć jak przełamać lęki dziecka, poprawić jego samoocenę, nawiązać relację pełną zrozumienia. Dobrze, że autor zaznaczył, że każdy potrzebuje również chwili dla siebie, nawet rodzic a może tym bardziej. Jedyne co mnie gdzieś w środku mierzwi, to to że Lawrence napomyka kilkakrotnie o zabawie z dziećmi nawet jeśli my sami nie lubimy akurat tej konkretnej zabawy, bo jeśli nie lubi się zabawy lalkami to raczej ciężko wykrzesać z siebie entuzjazm, co w efekcie może prowadzić do frustracji zarówno dziecka jak i rodzica. Z drugiej strony 10 minut takiej zabawy dla dziecka pewnie znaczy dość dużo. Jeśli kilka tego typu zgrzytów w książce. Niemniej książka jest napisana świetnym językiem, zrozumiałym przede wszytkim. Opiera się na wielu przykładach, które możemy odnieść do naszych sytuacji z życia. Śmiało można powiedzieć, że po lekturze tej książki życie nabiera weselszych barw a problemy przestają urastac do niebotycznej rangi, bo można je szybko zamienić w zabawę.
Z przyjemnością polecam 😍ja sama wypatrzyłam książkę na u @blogojciec ❤jak jakimś cudem nie znacie to musicie poznać, bo ten człowiek też zmienia świat rodzicielstwa👏

,,Rodzicielstwo przez zabawę" to styl bycia i życia. Takie wrażenie mam po przeczytaniu tej książki. Autor pokazuje jak w prosty sposób dostać się do dziecięcego świata. Nie zawsze pełnego uśmiechu, czasami okupionego silnymi emocjami, smutkiem, niezrozumieniem, wściekłością czy płaczem. Zwłaszcza z tymi ostatnimi wciąż mamy problem. Nie chcemy żeby dzieci się złościły czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
615
438

Na półkach: , ,

Przeczytanie tej książki zajęło mi około półtora roku. Wracałam do niej trochę na siłę, aczkolwiek doceniam treści w niej zawarte. Przy takich poradnikach warto zdawać sobie sprawę, że nie dla każdego dziecka są rady w niej zawarte. Na pewno jedna rada jest cenna i warto ją stosować w wychowaniu- odłożyć na bok telefon i obowiązki i zejść na podłogę z dzieckiem i tam spędzić z nim i tylko z nim czas. Tak to mam wrażenie, że wracając co jakiś czas do książki czytałam te same historię i te same rady. Przez to książka jest aż za długa. Jeśli jesteś zainteresowany tą książką to sięgnij po nią, a na pewno coś dla siebie wyciągniesz, pytanie tylko ile i czy warte to będzie poświęcenia ogromu czasu na jej przeczytanie.

Przeczytanie tej książki zajęło mi około półtora roku. Wracałam do niej trochę na siłę, aczkolwiek doceniam treści w niej zawarte. Przy takich poradnikach warto zdawać sobie sprawę, że nie dla każdego dziecka są rady w niej zawarte. Na pewno jedna rada jest cenna i warto ją stosować w wychowaniu- odłożyć na bok telefon i obowiązki i zejść na podłogę z dzieckiem i tam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
55

Na półkach: , ,

W książce przedstawiono inspirujące podejście do wychowania. Warto wplatać zawarte tam pomysły w swoją rodzicielską codzienność, ale wychowanie przez zabawę jako jedyny sposób wychowywania dzieci moim zdaniem się raczej nie obroni. Książka sama w sobie zbyt chaotyczna i niepotrzebnie aż tak obszerna. Autor zafiksowany na wychowaniu przez zabawę, co spowodowało, że nie poddał głębszej refleksji kilku innych aspektów rodzicielstwa i beztrosko doradza puste pochwały lub serwowanie dzieciom słodyczy na smutki. Podsumowując, z książką na pewno warto się zapoznać, będąc jednocześnie przygotowanym na kilkukrotne czytanie tych samych historii. ;-)

W książce przedstawiono inspirujące podejście do wychowania. Warto wplatać zawarte tam pomysły w swoją rodzicielską codzienność, ale wychowanie przez zabawę jako jedyny sposób wychowywania dzieci moim zdaniem się raczej nie obroni. Książka sama w sobie zbyt chaotyczna i niepotrzebnie aż tak obszerna. Autor zafiksowany na wychowaniu przez zabawę, co spowodowało, że nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
632
623

Na półkach:

Nakładem Wydawnictwa Mamania został wydany poradnik pt. Playful Parenting, czyli Rodzicielstwo przez zabawę autorstwa dr Lawrence’a J. Cohen’a. Z dostępnych już opinii można wyczytać, że ludzie pokochali tę książkę od pierwszych jej stron, że odmieniła ich spojrzenie na zabawę, na świat dziecka i relacje pomiędzy dziećmi a rodzicami. Jednym słowem to książka dzięki której życie twoje życie i dziecka zamieni się w sielankę.

De Lawrence J. Cohen w bardzo przystępny i jasny sposób ukazuje rodzicom świat zabawy dziecka. Mało tego, proponuje, żeby to właśnie zabawa stała się sposobem na przepracowanie przez dzieci trudnych sytuacji, jak na przykład odpowiadanie na lekcji przy tablicy. Wystarczy z dzieckiem „pobawić” się w odpytywanie na zmianę, pokazać dziecku, że i my się stresujemy, gdy stoimy przy tablicy. Taka forma zabawy pomaga dziecku w oswojeniu się ze stresującymi go chwilami, a w pedagogice nazywamy to metodą próby generalnej.

Umiejętność wyrażania emocji jest niezwykle ważnym aspektem w rozwoju dzieci. Często, my dorośli, nie potrafimy okazać, jakie targają nami emocje, a tym bardziej jak radzimy sobie ze złością, radością, czy smutkiem. Dzieci są jak gąbki, naśladują. Jeśli nie będą miały prawidłowych wzorców, nie oczekujmy, że nauczy ich tego życie, czy podłapią w szkole. To nasze zadanie, by nauczyć ich, jak radzić sobie z emocjami, zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi.

Autor poprzez wiele przykładów ukazuje nam możliwości rozwiązania konfliktowych sytuacji, sposobów wybrnięcia z nich bez krzyku, złości i gniewu. W zamian proponuje śmiech, wspólną zabawę. Jednak, jak podkreśla od samego początku, najważniejsza jest relacja pomiędzy dzieckiem, a rodzicem. To właśnie na tej relacji, jej złożoności, buduje podejście Rodzicielstwa przez zabawę.

Relacje z dzieckiem nawiązujemy już od jego pierwszych chwil. To od nas w dużej mierze zależy, jak pozwolimy tej relacji rozwinąć. Kluczowe są tutaj pierwsze lata życia dziecka. Kiedy będzie miało już 15 lat, to już za późno na zbudowanie zdrowej, pełnej zaufania, miłości i akceptacji relacji. Warto spojrzeć na to jak na długoterminową inwestycję.

W książce Playful Parenting, Rodzicielstwo przez zabawę, znajdziecie mnóstwo przykładów, które dla niektórych są nie do pokonania. Autor dr Lawrence J. Cohen daje im szansę. Jak zmieniło się życie tych dorosłych osób i ich dzieci?

Gdybym miała ująć w paru słowach kwintesencję tej książki, byłoby to „zejście na podłogę”, do dziecka, by nawiązać kontakt wzrokowy, by się z nim powygłupiać, pogilgotać, poprzytulać, przejechać samochodzikiem, bo wybudowanym przez niego mieście. Więcej https://wrolimamy.pl/recenzja/playful-parenting-rodzicielstwo-przez-zabawe/

Nakładem Wydawnictwa Mamania został wydany poradnik pt. Playful Parenting, czyli Rodzicielstwo przez zabawę autorstwa dr Lawrence’a J. Cohen’a. Z dostępnych już opinii można wyczytać, że ludzie pokochali tę książkę od pierwszych jej stron, że odmieniła ich spojrzenie na zabawę, na świat dziecka i relacje pomiędzy dziećmi a rodzicami. Jednym słowem to książka dzięki której...

więcej Pokaż mimo to

avatar
410
275

Na półkach: , , , , ,

Lubicie bawić się ze swoimi dziećmi? Czy raczej wolicie, kiedy bawią się same, z rodzeństwem albo rówieśnikami, bo Was taka aktywność nudzi lub frustruje? Lawrence Cohen jest psychologiem, zajmuje się terapią dzieci i rodzin przez zabawę. Może brzmi to łatwo i przyjemnie, bo kto by nie chciał się bawić w pracy, ale w rzeczywistości takie poprowadzenie zabawy, żeby pomóc dziecku z konkretnym problemem wcale do najłatwiejszych nie należy. Do tego dość często jest się kopanym i nazywanym śmierdzielem :D W swojej książce autor chciał nam przybliżyć sposoby swojej pracy i przekonać nas, że zabawa z dziećmi jest aktywnością, która daje wiele korzyści zarówno naszym pociechom jak i nam. A szczególnie wiele daje naszej wspólnej relacji. Po co w ogóle dzieciom zabawa? Podczas tej aktywności uczą się przepracowywać problemy, budować relacje i pewność siebie. Dlatego potrzebują w niej przewodnika. Jeśli kończą Wam się pomysły na wspólne zabawy albo nie wiecie jak poradzić sobie z jakimiś trudnościami Waszej pociechy to autor da Wam mnóstwo inspiracji i konkretnych przykładów. Omawiana jest między innymi rywalizacja między rodzeństwem, dziecięce lęki, niewykonywanie poleceń, problemy z tęsknotą za rodzicem, czy radzenie sobie z przegraną. Jeśli ktoś nie lubi książek parentingowych, gdzie jest dużo teorii, a mało praktyki to tutaj zdecydowanie więcej jest wiedzy praktycznej. Mnie z kolei zabrakło jasnego określenia, czym właściwie jest to rodzicielstwo przez zabawę, jakie ma podstawy teoretyczne, czy były prowadzone jakieś badania. Trochę przeszkadzało mi to w odbiorze, chociaż podobał mi się sens, który czuć w przykładach zabaw – podążanie za dzieckiem, skupienie na jego emocjach i potrzebach, szacunek i bliskość. Myślę, że książka najlepiej sprawdzi się u rodziców dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych, chociaż autor wspomina też o dzieciach starszych i młodszych.
„Kiedy zajmujesz się dzieckiem, zachowaj zimną krew i usiądź na podłodze.”
Bawmy się, wygłupiajmy, kochajmy i bądźmy blisko swoich dzieci.

Lubicie bawić się ze swoimi dziećmi? Czy raczej wolicie, kiedy bawią się same, z rodzeństwem albo rówieśnikami, bo Was taka aktywność nudzi lub frustruje? Lawrence Cohen jest psychologiem, zajmuje się terapią dzieci i rodzin przez zabawę. Może brzmi to łatwo i przyjemnie, bo kto by nie chciał się bawić w pracy, ale w rzeczywistości takie poprowadzenie zabawy, żeby pomóc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
6

Na półkach:

Dzięki wskazówkom w książce można przede wszystkim zrozumieć czym jest zabawa dla dziecka i co równie ważne, jak jest istotna dla samego rodzica. Nie była to dla mnie łatwa lektura, ale na pewno pomogła mi wyluzować (choć nie nazwałbym siebie nigdy sztywniakiem) i kilka fragmentów oczywiście sobie zaznaczyłem aby do nich wracać :) swoja droga wychowanie przez zabawę nawet z nazwy wydaje się przyjemniejsze niż jakikolwiek reżim, kary, itp.

Polecam każdemu rodzicowi, zwlaszcza tym którzy maja problem ze zbyt poważnym traktowanie siebie!

Dzięki wskazówkom w książce można przede wszystkim zrozumieć czym jest zabawa dla dziecka i co równie ważne, jak jest istotna dla samego rodzica. Nie była to dla mnie łatwa lektura, ale na pewno pomogła mi wyluzować (choć nie nazwałbym siebie nigdy sztywniakiem) i kilka fragmentów oczywiście sobie zaznaczyłem aby do nich wracać :) swoja droga wychowanie przez zabawę nawet z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
144

Na półkach:

Niestety, nie doczytałam do końca. Ciężko mi się ją czytało. Ogólnie bardzo lubię poradniki, zwłaszcza tematyka dzieci/wychowania mnie interesuje, jednak nie dałam rady przez nią przebrnąć.

Niestety, nie doczytałam do końca. Ciężko mi się ją czytało. Ogólnie bardzo lubię poradniki, zwłaszcza tematyka dzieci/wychowania mnie interesuje, jednak nie dałam rady przez nią przebrnąć.

Pokaż mimo to

avatar
120
77

Na półkach: , ,

Jak sama tytuł wskazuje, autor proponuje by rodzicielstwo odbywało się przez zabawę. Zabawa jest bowiem sposobem na przepracowanie przez dzieci nowych / trudnych tematów. Można tego dokonać dostosowując zabawę do potrzeb dziecka, nawet jeśli wydaje nam się nudna, odgrywać rolę wiejskiego głupka, zejść na podłogę czy wprowadzić siłowanki. A wszystko po to aby napełnić dziecięce kubki miłości i akceptacji. Należy przy tym pamiętać aby nasze własne kubki nie pozostawały również puste.

Jak sama tytuł wskazuje, autor proponuje by rodzicielstwo odbywało się przez zabawę. Zabawa jest bowiem sposobem na przepracowanie przez dzieci nowych / trudnych tematów. Można tego dokonać dostosowując zabawę do potrzeb dziecka, nawet jeśli wydaje nam się nudna, odgrywać rolę wiejskiego głupka, zejść na podłogę czy wprowadzić siłowanki. A wszystko po to aby napełnić...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    433
  • Przeczytane
    152
  • Posiadam
    54
  • Teraz czytam
    37
  • Rodzicielstwo
    6
  • Dziecko
    6
  • 2018
    4
  • Psychologia
    4
  • 2020
    4
  • Dzieci
    4

Cytaty

Więcej
Lawrence J. Cohen Rodzicielstwo przez zabawę Zobacz więcej
Lawrence J. Cohen Playful Parenting. Rodzicielstwo przez zabawę Zobacz więcej
Lawrence J. Cohen Rodzicielstwo przez zabawę Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także