Final Diagnosis: No Second Chances

Okładka książki Final Diagnosis: No Second Chances Jason T. Madicus
Okładka książki Final Diagnosis: No Second Chances
Jason T. Madicus Wydawnictwo: Sowa Marketing kryminał, sensacja, thriller
143 str. 2 godz. 23 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Final Diagnosis: No Second Chances
Wydawnictwo:
Sowa Marketing
Data wydania:
2019-01-01
Data 1. wydania:
2019-01-01
Liczba stron:
143
Czas czytania
2 godz. 23 min.
Język:
angielski
Tagi:
thriller medyczny No second chances
Średnia ocen

8,8 8,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,8 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
107
106

Na półkach:

Doktor Tseng dostaje zadanie. Ze swoim zespołem stworzonym przez swoich "zwierzchników" musi badać pacjentów i stawiać diagnozy. Tseng nie jest dobrym kompanem niedoli. Czy jego diagnozy zmienią to co nieuniknione?
Powieść podzielono na rozdziały. Każdy z nich poprzedzają niesamowite ilustracje autorstwa Gabriela Rodaka. Utrzymane są w czerni i bieli, ale posiadają niesamowitą głębię. Wszystko jest tak realne, namacalne i przejrzyste, po prostu całość kompozycyjna tworzy magiczne wrażenie. Wracając do powieści, na zasadzie retrospekcji przytacza się historię ważnych postaci, które mają mniejszy lub większy wpływ na zdarzenia. Od pierwszych stron polubiłam Doktora. Przyznam, jest dosyć specyficznym medykiem. Narkoman, alkoholik, arogancki dupek, który posiada niesamowity dar. Potrafi przejrzeć człowieka na wylot. Ta dychotomia uwidoczniona w jego charakterze dodaje mu klasy jak i wyjątkowości. Mam wrażenie, że całość została przedstawiona fragmentarycznie. Skupiamy się na konkretnych przypadkach, nagle wyskakują wątki poboczne, które jednak są bardzo związane z obecnym stanem rzeczy. Miałam wrażenie, że coś mi jednak umykało, coś zostało przemilczane. Dalszy ciąg nastąpi... może wtedy wyjaśnią się moje wątpliwości, otrzymam odpowiedzi na domniemane pytania? Kto wie? Doktor Tseng działa na zasadzie obserwacji, jest skrupulatny, nie umyka mu żaden szczegół. Ciekawym wydaje się być wątek jego urojeń. Czasami trudno to trochę rozróżnić. Wchodzimy w skórę samego doktora. W dużej części to on jest narratorem historii, więc można przyjąć, że jego pojęcie o całokształcie jest stosunkowo okrojone. Całość mnie pochłonęła i zafascynowała. Przepadałam całkowicie. Z zapartym tchem czekałam na dalszy rozwój wypadków. Medycyna przemieszana ze spiskiem i intrygą, niesamowite połączenie. Powieść stanowi podstawę fabuły filmu, który jest obecnie nagrywany w naszym kraju. Mowa o " No Second Chances". Premierę zaplanowano już na ten rok, dlatego zachęcam by sięgnąć po tą książkę. Naprawdę warto. Sama jestem ciekawa jak ekstrawagancki Doktor Tseng zostanie przedstawiony w filmie.
Całość jest okraszona medycznym żargonem i wprawia czytelnika w zachwyt. Konkretne elementy wywołują głębokie zainteresowanie. Dotychczas nigdy nie spotkałam się z taką kompozycją powieści. Polecam !

Doktor Tseng dostaje zadanie. Ze swoim zespołem stworzonym przez swoich "zwierzchników" musi badać pacjentów i stawiać diagnozy. Tseng nie jest dobrym kompanem niedoli. Czy jego diagnozy zmienią to co nieuniknione?
Powieść podzielono na rozdziały. Każdy z nich poprzedzają niesamowite ilustracje autorstwa Gabriela Rodaka. Utrzymane są w czerni i bieli, ale posiadają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka jako zapowiedź czegoś większego?

Przeczytać książkę po angielsku? To dla mnie wyzwanie, ale jaki byłby świat, gdyby bazować tylko na łatwych rozwiązaniach? Kiedy przeczytałam informację o tym, że można kupić książkę, która stała się podstawą do stworzenia fabuły serialu, pomyślałam…. czemu by nie… kiedy serial pojawi się w telewizji, będę wiedziała, o co w nim chodzi.
Książki często stają się scenariuszami do filmów. I nierzadko to naprawdę dobre produkcje – stąd moja ciekawość. Taka kobieca natura... 😉
„Final Diagnosis: No Second Chances” zaskoczyła mnie. Zwykle pisarze szukają rozmaitych form opóźnienia akcji, decydują się m.in. na długie opisy krajobrazu, scenerii, w której pojawiają się książkowe postaci, czy też wreszcie poświęcają wiele miejsca na szczegółowy opis poszczególnych bohaterów. W tej książce wszystko w zasadzie jest inaczej, niż w standardowej powieści. Jason T. Madicus rezygnuje ze wspominanych opisów. Stara się w kilku słowach zamykać scenerię, pobudzając tym samym wyobraźnię czytelnika. Tutaj tak naprawdę sama budowałam sobie poszczególne obrazy wchodząc w dość niespodziewaną interakcję z pisarzem. To samo dzieje się z postaciami – dialogi tworzą pewien obraz bohaterów, ale żeby poznać ich duszę, musiałam zajrzeć w głąb samej siebie szukając stereotypowych zachowań ludzkich, decyzji, które kształtują naszą codzienność… a niekiedy wywracają ją do góry nogami.
Czy książkę polecam?
Tak, ale tylko tym, którzy szukają rozrywki, jaką trudno znaleźć w standardowej literaturze. Fabuła „Final Diagnosis: No Second Chances” jest oszczędna, ale intrygująca. Jest znakomitą zapowiedzią serialu, który chcę obejrzeć, a którego finałowe sceny nie są oczywiste i których w kartach książki nie znajdziecie.

Książka jako zapowiedź czegoś większego?

Przeczytać książkę po angielsku? To dla mnie wyzwanie, ale jaki byłby świat, gdyby bazować tylko na łatwych rozwiązaniach? Kiedy przeczytałam informację o tym, że można kupić książkę, która stała się podstawą do stworzenia fabuły serialu, pomyślałam…. czemu by nie… kiedy serial pojawi się w telewizji, będę wiedziała, o co w nim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

O „No Second Chances” po raz pierwszy przeczytałem w mediach. I bynajmniej nie książkowych, ale tych związanych z filmem. Dziennikarze poświęcili mnóstwo miejsca projektowi, jaki rozpoczął się w Poznaniu. Serial, według zapowiedzi, cieszy się zainteresowaniem Netflixa, a to przecież jedna z najbardziej cenionych platform VOD na świecie. Czy zdjęcia do filmu miałyby się oprzeć o kiepski produkt literacki? Musiałem to sprawdzić!
Książkę „Final Diagnosis: No Second Chances” znalazłem w sieci, kupiłem na Amazonie. Nie ukrywam, była obawa, ponieważ mój angielski... jest taki sobie.
Sama książka, ku mojemu zaskoczeniu, nie jest obszerna. Jak na pozycję, która stała się scenariuszem serialu, jest dość uboga w szczegółowe opisy scenerii. Czy to minus? Trudno to obecnie ocenić, czekam z niecierpliwością na serial, by wyrobić sobie zdanie. Ale nie mogę pominąć tu faktu, że książkę przeczytałem szybko, jest pisana fajną angielszczyzną, nie miałem większych problemów z odbiorem teksu i z jego zrozumieniem. Brak uszczegółowienia kolejnych scen sprawia, że książka intryguje, będąc zapowiedzią większego projektu. To chyba celowy zabieg pisarza i wydawnictwa, które jak się zdaje, książkę/scenariusz pokazało po to, by fani z większą niecierpliwością oczekiwali filmowej adaptacji.
Wiem, że w serialu pojawią się aktorzy z Polski, Paweł Sakowski i Ilona Janyst – dziennikarze poświęcili im sporo miejsca pisząc o rozpoczynających się z Poznaniu zdjęciach. Czytając książkę, miałem przed oczami tych aktorów, w mojej wyobraźni wcielali się w role książkowych postaci.
A teraz o samej fabule: „Final Diagnosis: No Second Chances” opowiada historiię lekarzy, w tym jednego geniusza przypominającego nieco doktora House`a. Pojawia się też motyw kryminalny i szpiegowski, co dostaje dodatkowego smaczku książkowej akcji. Wszystkie główne postaci budzą się nagle w jednym pomieszczeniu, nie wiedzą, jak się tam znaleźli, nie znają się. Jednak… coś ich łączy… to ta zagadka, którą muszą odnaleźć bohaterowie książki, jak i czytelnicy.
Polecam… zapowiada się ciekawie…

O „No Second Chances” po raz pierwszy przeczytałem w mediach. I bynajmniej nie książkowych, ale tych związanych z filmem. Dziennikarze poświęcili mnóstwo miejsca projektowi, jaki rozpoczął się w Poznaniu. Serial, według zapowiedzi, cieszy się zainteresowaniem Netflixa, a to przecież jedna z najbardziej cenionych platform VOD na świecie. Czy zdjęcia do filmu miałyby się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
454
413

Na półkach: ,

Czytanie obcojęzycznej literatury to dobry pomysł na szlifowanie swoich umiejętności językowych. A jeśli trafi się dobra lekturę, to dodatkowo zyskujemy odrobinę duchowych przeżyć. Czy „Final Diagnosis: No Scecond Chances” jest dobrą propozycją książkowy wieczór.

Angielskojęzyczna książka zwróciła moją uwagę, gdy polskie media zaczęły rozpisywać się o tym, że w Poznaniu trwają prace na serialową ekranizacją „Final Diagnosis: No Scecond Chances”. Nierzadko się zdarza, że amerykański producent realizuje tak duży filmowy projekt nad naszą Wisłą, czy jak w tym przypadku, nad poznańską Wartą. Zapowiedzi serialowe wydają się atrakcyjne, uznałam więc, że zaryzykuję i sięgnę po książkę zanim zacznie się „szał” na serial.
Co producent mówi o samej fabule?
Dr Tseng, nałogowy alkoholik, ale zarazem niezwykle utalentowany lekarz, zostaje porwany i zabrany do Europy. Budzi się na wózku inwalidzkim w piwnicy i nie potrafi zrozumieć, co się dzieje. Czy to tylko pijackie koszmary? Kiedy medyczny geniusz spostrzega obok siebie trzech innych, nieznanych mu wcześniej lekarzy, zaczyna dochodzić do siebie. Trzeźwiejący umysł podpowiada, że każda z uwiezionych osób próbuje przed czymś uciec.
Kiedy sięgnęłam po ebooka, pierwszą rzeczą, na jaką zwróciłam uwagę, to objętość. Zaledwie 143 strony, wydało mi się mało jak na książkę, która stała się scenariuszem dla serialu. Kiedy zaczęłam czytać, szybko zrozumiałam, że serial raczej oparty o fabułę książki, a nie jej wierną kopią. Może to i dobrze, jest spora szansa na to, że czytelnik (jeśli się zdecyduje usiąść przed telewizorem) będzie zaskakiwany.
Książka jest napisana przystępnym językiem, to zapewne ważne dla tych, którzy obawiają się złożonego i skomplikowanego tekstu. Zapewniam, nie ma się czym stresować. Oczywiście, pewne niuanse mogą umykać, ale nie sądzę, by umykały na tyle, by nie poznać intrygi.
Sama książka opowiada historię grupy lekarzy uwikłanych w tajemniczą sprawę. Budzą się nagle w tajemniczym pomieszczeniu, nie znają się nawzajem, ale musza rozwiązywać zagadki, by przetrwać. Medyczno-szpiegowski thriller to poniekąd połączenie Bonda i doktora House`a. Na uwagę zasługują również ilustracje autorstwa polskiego malarza-rysownika, Gabriela Rodaka (on też reżyseruje serial). „Final Diagnosis: No Scecond Chances” (serial będzie nosił tytuł „No Second Chances”) to książka, którą czyta się szybko, a na koniec… chce się jeszcze. Intryga nie jest niczym odkrywczym, ale szybko można się w niej zanurzyć i czytać z nadzieją na finałowe rozstrzygnięcia. A to o czymś świadczy: pochwycić temat, jaki już w literaturze i filmie się pojawiał, a przy tym włożyć w tę fabułę coś zaskakującego, to prawdziwy wyczyn. Niewątpliwie autor, Jason T. Madicus, poradził sobie z tematem, pisząc książkę. Opowieść, po którą warto sięgnąć.
Podrzucam też linka do serwisu serialu, może kogoś przekona: https://no2ndchances.com. Ebooka można kupić na Amazonie, ale pojawiła się informacja, że książka ma zostać przetłumaczona i wydana w Polsce.

Czytanie obcojęzycznej literatury to dobry pomysł na szlifowanie swoich umiejętności językowych. A jeśli trafi się dobra lekturę, to dodatkowo zyskujemy odrobinę duchowych przeżyć. Czy „Final Diagnosis: No Scecond Chances” jest dobrą propozycją książkowy wieczór.

Angielskojęzyczna książka zwróciła moją uwagę, gdy polskie media zaczęły rozpisywać się o tym, że w Poznaniu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5
  • Chcę przeczytać
    1
  • 2020 LUTY
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Final Diagnosis: No Second Chances


Podobne książki

Przeczytaj także