Jaka odnowa w Kościele?
- Kategoria:
- religia
- Wydawnictwo:
- 3DOM
- Data wydania:
- 2018-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-01
- Liczba stron:
- 152
- Czas czytania
- 2 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366227033
- Tagi:
- religia kościół katolicki ruch charyzmatyczny charyzmaty odnowa w duchu świętym kościół zielonoświątkowy
Co bowiem za chwała, jeżeli przetrzymacie chłostę jako grzesznicy? – Ale to się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia.
Do tego bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami.
—1P2, 20-21
Pentekostalizacja (od stgr. Πεντηκοστή = Pentekoste – Pięćdziesiątnica) – ogólnoświatowy proces powstawania nowych wspólnot zielonoświątkowych oraz przekształcania wielu innych chrześcijańskich kościołów i związków wyznaniowych w jedną uniwersalną odmianę chrześcijaństwa charyzmatycznego w wymiarze globalnym.
—A. Kobyliński, „Studia Philosophiae Christianae”
Piotr Nowak celnie punktuje nieprawidłowości w ruchu charyzmatycznym, które sprawiają, że nie przynosi on zapowiadanej odnowy Kościoła, ale wbrew przeciwnie – zagubienie, protestantyzację wiary katolickiej i promowanie niezdrowej nauki. Chodzi o nieprawidłowości, które nie są czymś przypadkowym, a są wpisane w istotę tego ruchu. Wynikają bowiem z przeniesienia na grunt katolicki nauk zielonoświątkowych. Wielkim atutem tej książki jest fakt, że jej autor przez ponad 20 lat uczestniczył w tym, co teraz krytykuje. Nie jest to więc czysta teoria, ani wykład osoby uprzedzonej, ale refleksja kogoś, kto sam długo szedł tą drogą – dopóki nie zobaczył, że prowadzi ona w ślepą uliczkę – i teraz przestrzega innych. Wskazuje na protestanckie korzenie katolickich ruchów charyzmatycznych i błędy związane m.in. z tzw. chrztem w Duchu Świętym, szeroko rozumianym uzdrowieniem, pojmowaniem zbawienia, darów duchowych, czy znaczenia lidera charyzmatycznego. Ponadto, pochyla się krytycznie nad ekumenizmem i nową ewangelizacją. Polecam tę pozycję wszystkim zatroskanym o Kościół – jako narzędzie do budzenia świadomości zagrożeń, które niesie ze sobą ruch charyzmatyczny.
Autor przedstawia również wiele wypowiedzi znanych liderów charyzmatycznych takich jak: Marcin Zieliński, Maria Vadia, Damian Stayne, Witek Wilk, Karol Sobczyk, ks. Daniel Galus oraz Mary Healy, które są zestawiane w kontekście nauki Magisterium Kościoła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 9
- 7
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jako eks-członkini wspólnoty charyzmatycznej sięgnęłam po książkę Piotra Nowaka z oczekiwaniem, że będzie to osobiste świadectwo człowieka zaangażowanego w katolicki ruch Odnowy. Byłam ciekawa w jakim stopniu jego przeżycia okażą się podobne do moich. Tymczasem autor do swoich własnych doświadczeń odwołuje się dość lapidarnie i w sposób fragmentaryczny. Nie pisze co skłoniło go do wstąpienia do wspólnoty, w jakim stopniu się z nią identyfikował, jak dokładnie wyglądał proces przemiany jego duchowości. Przemiany radykalnej- bowiem Piotr Nowak obecnie skłania się ku katolickiemu tradycjonalizmowi.
Zamiast tego autor wylicza charyzmatyczne praktyki i formy modlitwy, które są według niego niezgodne z wiarą katolicką. Jego głównymi zarzutami wobec katolickiej odnowy są jej protestanckie korzenie, a tym samym nadmierny wpływ protestantyzmu na jej duchowość, zbytni emocjonalizm i poszukiwanie wyłącznie duchowych przyjemności oraz troska niemal wyłącznie o sprawy doczesne (jak np. zdrowie fizyczne i psychiczne).
Piotr Nowak odwołuje się do licznych źródeł: cytaty z Biblii, mistyków, dokumentów kościelnych oraz wypowiedzi liderów ruchu charyzmatycznego ciągną się przez całe strony stanowiąc co najmniej jedną trzecią objętości książki, przy czym część z nich stanowi zbędne powtórzenie tego co właściwie w innym cytacie zostało już powiedziane. Wiele z nich ma się nijak do tez stawianych przez autora, a niektóre są wręcz na wyrost. Przykładowo, jako biblijny dowód na „niekatolickość” spoczynku w Duchu podany jest cytat z 1 Sm dotyczący kapłana Helego, który słysząc złe wieści upadł i złamał sobie kark. Piotr Nowak kilka stron wcześniej krytykował protestantów za zbyt literalne odczytywanie Biblii i naginanie jej fragmentów pod gotowe tezy. Najwyraźniej nie przeszkadza mu jednak robienie tego samego. Autor neguje też pewne rzeczy, ponieważ nie ma ich w Piśmie Świętym: „nie czytamy tam wcale o żadnym nakładaniu rąk czy upadkach”. Ale nie czytamy w nim także np. o różańcu, o wniebowzięciu NMP, o czyśćcu itp.- powiedzieliby protestanci. Czyżby jednak zasada sola scriptura okazywała się czasem przydatna? Również ryzykowne w kontekście krytyki ruchu charyzmatycznego jest cytowanie dzieł mistyków karmelitańskich. Za czasów św. Jana od Krzyża i św. Teresy z Avila nie było jeszcze wspólnot charyzmatycznych a ich pisma nie krytykują konkretnych praktyk religijnych, ale raczej mówią o właściwym nastawieniu serca. „Łakomstwo duchowe” może dotyczyć zarówno doznającego uniesień w żywiołowej modlitwie charyzmatyka, katolika zafascynowanego objawieniami prywatnymi, czy tradycjonalistę uważającego że msza trydencka jest lepsza niż inna.
Innymi błędami logicznymi w tej publikacji są rażące uogólnienia: np. na str 94 czytamy, że uczestnicy spotkań z modlitwą o uzdrowienie „bez jakiegokolwiek zastanowienia przyjmują każde świadectwo jako prawdziwe” Ciekawe skąd P. Nowak ma umiejętność czytania w ludzkich umysłach. Na str. 64 pisze znów że z „obserwacji wielu osób” doznających spoczynku w duchu da się zauważyć, że po pewnym czasie „stają się bardziej agresywne, niecierpliwe”. Cytat ten nie zawiera żadnego odniesienia do źródła więc nie wiemy, kto badał te rzekomo „wiele osób” i na jakiej podstawie wysnuł powyższe wnioski.
Z książki P. Nowaka wyłania się obraz charyzmatyka jako osoby szukającej na modlitwie przede wszystkim uczuć i przyjemnych doznań oraz unikającego cierpienia za wszelką cenę. Niestety jest on nie tylko dużym uproszczeniem ale również krzywdzącym stereotypem wobec osób, które w tej właśnie formie pobożności odnalazły swoją drogę do Boga. Z moich początków we wspólnocie charyzmatycznej pamiętam znajdujący się w jakimś materiale formacyjnym rysunek pociągu gdzie lokomotywą był fakt, pierwszym wagonem wiara a ostatnim uczucia. Charyzmatyk to człowiek, który może doświadczyć wspaniałych uczuć na spotkaniu modlitewnym, ale również zmagań aby pogodzić zaangażowanie we wspólnotę z różnymi życiowymi obowiązkami; może doświadczać Bożego uzdrowienia czy to fizycznego czy emocjonalnego, ale także niezrozumienia ze strony najbliższego
otoczenia, które reaguje uprzedzeniem wobec „nowych” form pobożności i drwi z jego zaangażowania. Uproszczeniami posługuje się autor nie tylko w odniesieniu do odnowy charyzmatycznej ale również do protestantów, np. opisując ich rozumienie zbawienia, czy roli Pisma Świętego.
Na koniec wspomnę jeszcze o licznych występujących w książce błędach leksykalnych: „cytując za Scottem Hahnem”- (autor po prostu cytował Scotta Hahna),gramatycznych- brak deklinacji nazwisk, ortograficznych- „przypadki ksenoglosii” (dopełniacz od ksenoglosja),„Nihil Obstad”, składniowych: „drugą wypowiedzią jest fragmentem nauczania Zielińskiego”. Cały tekst wygląda tak, jakby opublikowano go bez żadnej edycji czy korekty. Jak na ironię, książkę wydało wydawnictwo 3DOM, które na swojej stronie określa się jako „księgarnia patriotyczna”. Jeśli tak, to radziłabym jego pracownikom przed wydaniem kolejnej książki zapoznanie się z zasadami poprawnej polszczyzny.
Podsumowując: W książce P. Nowaka nie znajdziemy rzetelnej i obiektywnej wiedzy o wspólnotach charyzmatycznych. Nawet jeśli można mieć zastrzeżenia do niektórych aspektów tego ruchu, nie znaczy, że należy go w całości odrzucać jako obcego, a nawet szkodliwego wobec tradycji i pobożności katolickiej. Sądzę że powinniśmy cieszyć się raczej z różnorodności charyzmatów i form przeżywania wiary w Kościele katolickim. I niech każdy wybierze drogę, która mu najbardziej odpowiada pozostając w otwartości i szacunku wobec innych.
Jako eks-członkini wspólnoty charyzmatycznej sięgnęłam po książkę Piotra Nowaka z oczekiwaniem, że będzie to osobiste świadectwo człowieka zaangażowanego w katolicki ruch Odnowy. Byłam ciekawa w jakim stopniu jego przeżycia okażą się podobne do moich. Tymczasem autor do swoich własnych doświadczeń odwołuje się dość lapidarnie i w sposób fragmentaryczny. Nie pisze co...
więcej Pokaż mimo toPrzytoczona w opisie okładkowa recenzja Michała Krajskiego wyczerpująco prezentuje zawartość tej ważnej i wartej rozpropagowania pozycji. Cenne uwagi Autora wynikają z jego głębokich przemyśleń na bazie osobistego wieloletniego aktywnego uczestnictwa w wielu wspólnotach charyzmatycznych. Jak sam pisze: "Jeżdżąc z wieloma zespołami jako perkusista diakonii muzycznej, wydawało mi się, że "moc" jaka za nami stoi oraz atrakcyjna forma przekazu, jest w stanie natychmiastowo nawrócić nawet najtwardsze dusze. Wszechobecny emocjonalizm, uzdrowienia bez potwierdzeń oraz przynaglanie do składania bardzo osobistych (wręcz intymnych) świadectw, powodowały we mnie coraz większe wątpliwości. ".
Przytoczę jeszcze jeden, niezwykle ważny moim zdaniem cytat: "Nowo pozyskane osoby bardzo często latami żyły wręcz poza Kościołem. Nie praktykowały życia sakramentalnego, a ich wiedza na temat wiary katolickiej jest zaniedbana, często minimalna, na przykład z czasów przygotowania do pierwszej Komunii lub Sakramentu Bierzmowania. Taka "nowo narodzona osoba" jest bardzo wdzięczna za to, że odzyskała siły duchowe, jak i psychiczne, więc szczerze wierzy i przyjmuje wszystko to, co i w jaki sposób mówi się jej o wierze." Właśnie wobec niedostatku wiedzy tak łatwo manipulować "letnimi katolikami" pragnącymi odnowić swoje życie duchowe, co mniej lub bardziej świadomie czynią żądni uznania "liderzy".
To bardzo cenna lektura szczególnie dla tych, którzy teraz właśnie, w czasach koronawirusa poszukują odpowiedzi na najważniejsze egzystencjalne pytania i mogą stać się podatni na wszelkiego rodzaju zwiedzenia. Gorąco polecam tę lekturę!
Przytoczona w opisie okładkowa recenzja Michała Krajskiego wyczerpująco prezentuje zawartość tej ważnej i wartej rozpropagowania pozycji. Cenne uwagi Autora wynikają z jego głębokich przemyśleń na bazie osobistego wieloletniego aktywnego uczestnictwa w wielu wspólnotach charyzmatycznych. Jak sam pisze: "Jeżdżąc z wieloma zespołami jako perkusista diakonii muzycznej,...
więcej Pokaż mimo to