„Wyrok” to najnowsza, już dziesiąta część z serii, w której czytamy o poczynaniach mecenas Chyłki. Autorem jest znany i większości z was lubiany Remigiusz Mróz, który nie odpoczywa od pisania. Nie oszukujmy się, jest to już dziesiąty tom i zdaję sobie sprawę, że większość z was myśli sobie, ile można czytać o jednym... Ale mi to kompletnie nie przeszkadza! Zwłaszcza, że bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Głównie dlatego, że tym razem autor w dużej mierze skupił się na mecenasie Kordianie Oryńskim, świeżo upieczonym adwokacie, który prowadzi swoją pierwszą sprawę. Chałka, która zawsze odgrywała główne skrzypce, tym razem jest tylko dodatkiem. Bardzo pozytywnie mnie to zaskoczyło. Chociaż muszę przyznać, że dla fanów ciętej riposty Chyłki, może to być małe rozczarowanie, gdyż tym razem nie znajdziemy w książce tak wielu jej ciętych ripost. Może jest to spowodowane tym, że w poprzedniej, dziewiątej części wielu czytelników stwierdziło, że jest ona przerysowana, a jej riposty są już przesadne. Hmm czyżby pan Remigiusz brał do serca opinie swoich czytelników...
Mimo nieco rozczarowującego zakończenia, osobiście z lektury jestem bardzo zadowolona, więc zachęcam do czytania, najlepiej chronologicznego, lecz niekoniecznie. Dla tych, którzy jeszcze nie natrafili na tę informację dodam, że na postawie tej serii został nakręcony serial.
Moja ocena to 8/10.
@gusiolec

„Wyrok” to najnowsza, już dziesiąta część z serii, w której czytamy o poczynaniach mecenas Chyłki. Autorem jest znany i większości z was lubiany Remigiusz Mróz, który nie odpoczywa od pisania. Nie oszukujmy się, jest to już dziesiąty tom i zdaję sobie sprawę, że większość z was myśli sobie, ile można czytać o jednym... Ale mi to kompletnie nie przeszkadza! Zwłaszcza, że...