Dzieci Burzy
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Alegoria
- Data wydania:
- 2019-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-09-01
- Liczba stron:
- 298
- Czas czytania
- 4 godz. 58 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362248438
- Tagi:
- Czarnobyl
Którego wilka w swoim sercu karmisz?
Burza uciekł z więzienia i przeszedł przez dwadzieścia sześć wymiarów, siejąc spustoszenie, po czym zniknął. Poszukują go legendarni Likwidatorzy, by zatrzymać apokalipsę. W Czarnobylu ukrywa się ktoś, kto może im pomóc...
Tymczasem w leśnej głuszy swój plan realizuje tajemnicza wiedźma. Nad Radioaktywną Ruiną, na obszarze byłych Stanów Zjednoczonych, powiewa polska flaga, a „Polaczek” mianuje się bożym pomazańcem. Po dziurawym multiwersum włóczą się wojska burzowych pomiotów, odmieniając dusze…
Dzieci Burzy to powieść science-fantasy. Zaawansowana technika przenika się z magią, współczesność z czasami średnimi; smok króluje na niebie, po czarnobylskich ogrodach kłusują konie niezwykłej rasy: bracia śniegu. Dzieje się!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 64
- 33
- 15
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Nigdy nie zrozumiem, po co wierzyć w cokolwiek innego niż smoki i czarownice.
OPINIE i DYSKUSJE
Pomysł na fabułę i kreacja świata wymyślonego są mega fantastyczne, co więcej zasługują na naprawdę duże brawo. Co więc jest nie tak? Właściwe wszystko. Autorka tak poplątała wszyściutkie wątki, które pieczołowicie stworzyła, że jeszcze mam problem z dojściem do siebie. Już samo połączenie science-fiction z takim typowym fantasy jest dość specyficzne, ale nie mam nic przeciwko. Tylko, że komicznie czytać o super nowoczesnych kapsułach kosmicznych, a za kilka stron o magicznych eliksirach sporządzonych ze kawałka skalpu jednego z bohaterów.
To połączenie jest niestrawne. I nie mam na myśli, że jest to nie logiczne (każdy autor w swój sposób ową logikę wypracowywuje w swoim dziele),to jest po prostu tak chaotycznie opisane, wplątane ze sobą niespójnie i bez litości. I szczerze mi żal, bo powtarzam- pomysł Autorka miała bardzo dobry. Tylko za wszelką cenę próbowała upchnąć kilka takich idei w jednej książce, co zważywszy na treść, nie mogło się udać.
Daje cztery gwiazdy, bo czytało się to całkiem nieźle, mimo tego nieszczęsnego galimatiasu, ponieważ styl i pióro Świerczek-Gryboś są dobre, lekkie, soczyste. Aczkolwiek uwielbia patos, bo z "Dzieci Burzy" wprost się on wylewa.
Pomysł na fabułę i kreacja świata wymyślonego są mega fantastyczne, co więcej zasługują na naprawdę duże brawo. Co więc jest nie tak? Właściwe wszystko. Autorka tak poplątała wszyściutkie wątki, które pieczołowicie stworzyła, że jeszcze mam problem z dojściem do siebie. Już samo połączenie science-fiction z takim typowym fantasy jest dość specyficzne, ale nie mam nic...
więcej Pokaż mimo toTrzeba przyznać - pomysł na świat - świetny, natomiast wkradło się w akcję sporo chaosu, sporo różnych dziwnych wątków, którymi nie podążamy - tak mam wrażenie, że to bardzo fajny plan, na bazie którego można by napisać kilka tomów powieści. Jakby autorka chciała dużo pomysłów wcisnąć do stosunkowo niewielkiej objętościowo książki
Trzeba przyznać - pomysł na świat - świetny, natomiast wkradło się w akcję sporo chaosu, sporo różnych dziwnych wątków, którymi nie podążamy - tak mam wrażenie, że to bardzo fajny plan, na bazie którego można by napisać kilka tomów powieści. Jakby autorka chciała dużo pomysłów wcisnąć do stosunkowo niewielkiej objętościowo książki
Pokaż mimo toDwa punkty za zmarnowany potencjał pomysłu. Po lekturze dwóch nominowanych do nagrody im. Zajdla powieści tej autorki zaczynam myśleć, że może powinna ona wejść w duet z kimś, kto potrafiłby poprowadzić sensowną fabułę i stworzyć bohaterów z krwi i kości w wymyślanych przez nią niewątpliwie bardzo ciekawych światach. A także pisać mniej pretensjonalnym językiem. Długo po przeczytaniu mam problem z opisaniem tej powieści, bo pozostałem z chaosem w głowie, nie wiem, co autorka chciała opowiedzieć, pogubiłem się w pomysłach i niedokończonych wątkach.
Dwa punkty za zmarnowany potencjał pomysłu. Po lekturze dwóch nominowanych do nagrody im. Zajdla powieści tej autorki zaczynam myśleć, że może powinna ona wejść w duet z kimś, kto potrafiłby poprowadzić sensowną fabułę i stworzyć bohaterów z krwi i kości w wymyślanych przez nią niewątpliwie bardzo ciekawych światach. A także pisać mniej pretensjonalnym językiem. Długo po...
więcej Pokaż mimo toNie dotrwałam do końca. Zdaje się, że autorka miała za dużo pomysłów, które chciała upchnąć w jednej powieści. I nic się nie zgadza. Wątki skaczą i gubią się, bohaterowie nijacy. Jeszcze wisienka na torcie w postaci grafomańskiego wstępu...
Nie, po prostu nie
Nie dotrwałam do końca. Zdaje się, że autorka miała za dużo pomysłów, które chciała upchnąć w jednej powieści. I nic się nie zgadza. Wątki skaczą i gubią się, bohaterowie nijacy. Jeszcze wisienka na torcie w postaci grafomańskiego wstępu...
Pokaż mimo toNie, po prostu nie
Interesujący pomysł na uniwersum, ale dla mnie fabuła była zbyt chaotyczna i trudno było mi śledzić, o co właściwie chodziło - zwłaszcza że ciągle się okazywało, że tak naprawdę istnieje jeszcze jeden poziom intrygi, na którym chodzi o coś zupełnie innego.
Interesujący pomysł na uniwersum, ale dla mnie fabuła była zbyt chaotyczna i trudno było mi śledzić, o co właściwie chodziło - zwłaszcza że ciągle się okazywało, że tak naprawdę istnieje jeszcze jeden poziom intrygi, na którym chodzi o coś zupełnie innego.
Pokaż mimo toNiestety, mimo oryginalnego pomysłu na świat, nic tu nie gra - postaci nie obchodzą, fabuła przenosi się chaotycznie z miejsca w miejsce, niby są wyjaśnienia, ale całość nie przekonuje ani na jotę. Moim zdaniem to wydawnictwo nie umie zrobić redakcji ani korekty, a autorka najwyraźniej uczyła się na tej książce pisać i dlatego powinna ona zostać na zawsze w jakiejś szufladzie. Openminder na szczęście dużo lepszy.
Niestety, mimo oryginalnego pomysłu na świat, nic tu nie gra - postaci nie obchodzą, fabuła przenosi się chaotycznie z miejsca w miejsce, niby są wyjaśnienia, ale całość nie przekonuje ani na jotę. Moim zdaniem to wydawnictwo nie umie zrobić redakcji ani korekty, a autorka najwyraźniej uczyła się na tej książce pisać i dlatego powinna ona zostać na zawsze w jakiejś...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałem do końca, li i wyłącznie dlatego, że książka jest nominowana do Nagrody im. Zajdla. Męczyłem się niestety strasznie. Pomysł może i ciekawy, ale dla mnie wykonanie to jeden wielki chaos. Zbyt wielki jak dla mnie.
Nie polecam.
Przeczytałem do końca, li i wyłącznie dlatego, że książka jest nominowana do Nagrody im. Zajdla. Męczyłem się niestety strasznie. Pomysł może i ciekawy, ale dla mnie wykonanie to jeden wielki chaos. Zbyt wielki jak dla mnie.
Pokaż mimo toNie polecam.
Oceniam przede wszystkim wątki romansowe, nie ogarniam do końca wątków fantastycznych. Przez historię miłosną tę książkę dostałam i przypadła mi do gustu, ale byłam skupiona głównie na niej.
Oceniam przede wszystkim wątki romansowe, nie ogarniam do końca wątków fantastycznych. Przez historię miłosną tę książkę dostałam i przypadła mi do gustu, ale byłam skupiona głównie na niej.
Pokaż mimo toWrażenia z lektury mogę podsumować jednym słowem: CRINGE.
JĘZYK - jeszcze gorszy niż w "Openminderze", co naprawdę jest dużym osiągnięciem. I żebyście mnie źle nie zrozumieli, autorka potrafi pisać na takim podstawowym poziomie, wie, że zdania mają podmioty i orzeczenia i tak dalej, czyli niby wszystko się zgadza, ale jak przyjrzymy się bliżej, to okazuje się, że niestety nie. Bardzo ubogie słownictwo. Bardzo dużo pseudofilozoficznego bełkotu. Bardzo dużo żenujących momentów (seks jest opisywany fatalnie!). Ogólnie miało chyba być mądrze i odważnie, a wyszło, jak wyszło.
BOHATEROWIE - co jeden, to bardziej oryginalny i wyjąkowy, to było aż komiczne.
FABUŁA - po lekturze "Dzieci Burzy" i "Openmindera" mam wrażenie, że autorka nie umie uciągnąć żadnego pomysłu. To jest tak, że co chwilę pojawia się jakaś nowa koncepcja, nie jest doprowadzona do końca i znów pojawia się nowa. "Dzieci Burzy" są pierwszym tomem (tak mi się zdaje),"Openminder" też, a drugich tomów jakoś nie widać. Widzę tu jakiś duży problem z zamykaniem historii i dociąganiem fabuły do końca.
Nikomu NIE POLECAM lektury, to była STRATA CZASU. Niestety.
Wrażenia z lektury mogę podsumować jednym słowem: CRINGE.
więcej Pokaż mimo toJĘZYK - jeszcze gorszy niż w "Openminderze", co naprawdę jest dużym osiągnięciem. I żebyście mnie źle nie zrozumieli, autorka potrafi pisać na takim podstawowym poziomie, wie, że zdania mają podmioty i orzeczenia i tak dalej, czyli niby wszystko się zgadza, ale jak przyjrzymy się bliżej, to okazuje się, że niestety...