rozwiń zwiń

Prowincja pełna gwiazd

Okładka książki Prowincja pełna gwiazd
Katarzyna Enerlich Wydawnictwo: Wydawnictwo MG Cykl: Prowincja pełna... (tom 2) literatura piękna
374 str. 6 godz. 14 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Prowincja pełna... (tom 2)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MG
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
374
Czas czytania
6 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-61297-89-5
Tagi:
przeszłość tajemnica
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
281 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
830
303

Na półkach: ,

Gdy tylko skończyłam czytać „Prowincję pełną marzeń”, praktycznie od razu wzięłam się za czytanie kolejnej części prowincjonalnego tryptyku Katarzyny Enerlich. Pierwsza część tak mnie urzekła, że koniecznie musiałam poznać dalsze losy Ludmiły.

Trudno jest jednak napisać, o czym jest część druga tak, żeby nie zdradzić zakończenia części pierwszej. Wątpię, czy znalazł by się wśród Was ktoś, kto chciałby znać zakończenie książki wcześniej jej nie czytając, ja sama nie lubię czytać recenzji ze spoilerami. Jednak „Prowincja pełna marzeń” nie kończy się jednoznacznie, w głowie czytelnika pojawia się pełno pytań bez odpowiedzi. „Prowincja pełna gwiazd” w dużej mierze odpowiada na te pytania. Ale kto przeczytał część pierwszą i ma nadzieję na to, że głównej bohaterki już nic nadzwyczajnego nie spotka, to jest w błędzie. Bo życie zawsze nie do końca układa się tak, jak tego chcemy. Ludka odkrywa nagle tajemnicę swojego pochodzenia i miejsca, które są z tym pochodzeniem związane, bowiem decyduje się na podróż, aby dowiedzieć się więcej na temat swojego ojca i krewnych. Przyjdzie jej się również zmierzyć ze śmiercią bliskiej osoby… Nic w życiu nie jest idealne i życie Ludmiły też takie nie jest.

Z bohaterami „Prowincji pełnej gwiazd” czytelnicy spotkali się już w części pierwszej. I może druga część nie jest już tak pełna wydarzeń jak pierwsza, to i tak wciągnie tych, którzy pokochali Ludmiłę. Bez wątpienia więcej jest jednak tutaj jej własnych przemyśleń – zarówno na temat życia ogólnie, jak i miłości, przyjaźni, własnego pochodzenia. Bo Ludka odkryje tajemnicę, którą tak naprawdę nie jest pewna, czy chciałaby znać. Wiele można z tej książki dzięki temu wyciągnąć i samemu zastanowić się nad otaczającym nas światem.

Więcej jest również w tej książce Mazur. Mazur pokazanych w cudownych opisach, które zakwitają w naszej wyobraźni jak żywe. Kasia Enerlich ze zwykłej drewnianej, opuszczonej chaty potrafi zrobić coś pięknego, wartego obejrzenia, przystanięcia na chwilę, zastanowienia się. Mam ochotę po tej książce sama wybrać się na Mazury szlakiem Ludmiły i Katarzyny Enerlich – przejść się uliczkami Mrągowa, o których mowa w powieści, usiąść i odpocząć nad Jeziorem Czos, zrobić wycieczkę po okolicznych wsiach – poczuć ten zapach i pokochać Mazury, tak jak kocha je autorka i jej główna bohaterka. To byłaby cudowna wycieczka.

A poza tym tak jak w części pierwszej, przeplata się tutaj nasza polska historia z historią Niemiec i dawnych Prus Wschodnich. Chociaż bez wątpienia najważniejsza jest tutaj miłość, w myśl słów pruskiej hrabiny Doenhoff: „Być może jest to największy rodzaj miłości – kochać, nie posiadając.”

Może i „Prowincja pełna gwiazd” nie jest tak bardzo wciągająca w wydarzenia, zawirowania życiowe głównej bohaterki, ale kto przeczytał pierwszą część prowincjonalnego tryptyku, przeczyta i kolejną. Bo będzie ciekaw dalszych losów znanych już bohaterów, ciekaw tego, jak się to wszystko skończy. Historia jest niesamowita tak samo, jak niesamowita jest magia Mazur w tej książce – przeczytać ją muszą koniecznie szczególnie ci, którzy Mazury kochają. A kto przeczyta część drugą, będzie czekał z niecierpliwością na trzecią.


[http://mojeczytadla.blogspot.com/2012/07/prowincja-pena-gwiazd.html]

Gdy tylko skończyłam czytać „Prowincję pełną marzeń”, praktycznie od razu wzięłam się za czytanie kolejnej części prowincjonalnego tryptyku Katarzyny Enerlich. Pierwsza część tak mnie urzekła, że koniecznie musiałam poznać dalsze losy Ludmiły.

Trudno jest jednak napisać, o czym jest część druga tak, żeby nie zdradzić zakończenia części pierwszej. Wątpię, czy znalazł by...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    385
  • Chcę przeczytać
    235
  • Posiadam
    72
  • Ulubione
    19
  • Literatura polska
    8
  • 2014
    6
  • 2013
    4
  • 2012
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • Ebooki
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Prowincja pełna gwiazd


Podobne książki

Przeczytaj także