rozwiń zwiń

Pewnej zimy nad morzem

Okładka książki Pewnej zimy nad morzem
Iwona Banach Wydawnictwo: Lucky kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2019-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-15
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365351920
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
87
9

Na półkach: ,

Pewnej zimy nad morzem wszystko zdarzyć się może. Taka oto rymowanka kołatała mi się w głowie przez ostatnie dni po przeczytaniu najnowszej książki Iwony Banach.

Bo i rzeczywiście, fabuła pełna jest dziwnych, a nawet niewiarygodnych zdarzeń, które, jak to u Iwony Banach, mają swoje źródła nie tyle w siłach nadprzyrodzonych, ale w umiejętności korzystania ze zdobyczy nauki.
Bo przecież zazwyczaj nasz strach, zdumienie, niepewność, budzą zjawiska, których nie potrafimy sobie wytłumaczyć. Zyskują one miano nadprzyrodzonych, chociaż wcale takimi nie są.
Wiedza, wiedza to podstawa.
Niestety, Dziubowej nie przetłumaczy! Ona z tych co wolą wierzyć obcym, najlepiej z innej cywilizacji, albo umiejącym robić wodę z mózgu sprzedawcom wszystkiego niepotrzebnego.
Ale do rzeczy.
Miasteczko nad morzem, naszym swojskim Bałtykiem. W sezonie zapchane do granic możliwości przez spragnionych morskich wrażeń turystów. Pustoszejące po sezonie. Kiedyś zamieszkane przez samych swoich, z czasem przyjmujące napływowych, zachwyconych urokliwym spokojem i jajami od wolnobiegających kur. Trudno żyć razem, ale jakoś trzeba.
Urazy, uprzedzenia, narosłe animozje.
Nie ma łatwo.
Grudzień, świąteczną atmosferę zakłóca przyjazd do pensjonatu "Magiczna Latarnia"grupy kobiet interesujących się okultyzmem. Jedna z nich właśnie wydała książkę o fascynującym tytule "Demoniczny kochanek" i zamierza ją z przytupem promować. Ma jej w tym pomóc grono znajomych z grupy na Facebooku. Znajomych, które znają się w wirtualnej rzeczywistości, a w życiu to już niekoniecznie.
W takich okolicznościach bez nieboszczyka, a może nieboszczki się nie obejdzie.

A jak jest trup to i jest śledztwo, nie ma zmiłuj.

No i jeszcze umarnik w kamienicy u Genowefy Dziubowej.
Bo wszystko zaczęło się od legendy o umarniku.
A potem sprawy nabrały rozpędu i niektórzy tak się zaangażowali, że zaczęli świeczki palić na schodach u Dziubowej. Czerwone świeczki w towarzystwie wędzonej szynki i dwóch brytfanek pasztetu...

Majka z Markiem mają się ku sobie, ale co na to mama Majki.

Koty podbijają serca, jak to koty, a lokatorki od Dziubowej robią eksperymenty z trunkami wyskokowymi.
Tyle o fabule, świat się kręci, jedni żyją, inni trochę mniej i nie ma sekundy na nudę.
Zwłaszcza że autorka kreśląc bardzo wyraziste postaci, nawet nieco przerysowane, nie oszczędza nikogo. I jak już się uśmiejemy do łez, to przyjdzie czas na refleksję. Niekoniecznie wesołą.

Iwona Banach ma talent do tworzenia charakterystycznych, bardzo wyrazistych, zapadających w pamięć postaci. Humor sytuacyjny i humor słowny(zwariowane dialogi) to jej znak firmowy i gwarantuję, że czytelnicy sięgający po "Pewnej zimy nad morzem" nie będą mogli oderwać się od pełnej zwrotów akcji, a chusteczki higieniczne - koniecznie pod ręką, będą mokre od śmiechowych łez.
A i jeszcze, ciutkę żałuję, że tytuł roboczy "Umarnik" został zastąpiony przez "Pewnej zimy nad morzem", ale z kolei "Umarnik" nie współgrałby z okładką zaprojektowaną przez Piotra Skrzypczaka. A okładka wpada w oko.
Tak to jest, że nie da się mieć w życiu wszystkiego, zwłaszcza, że umarnik to...

Oczywiście nie zdradzę.
Opinia ukazała się na blogu https://www.inkella.blogspot.com

Pewnej zimy nad morzem wszystko zdarzyć się może. Taka oto rymowanka kołatała mi się w głowie przez ostatnie dni po przeczytaniu najnowszej książki Iwony Banach.

Bo i rzeczywiście, fabuła pełna jest dziwnych, a nawet niewiarygodnych zdarzeń, które, jak to u Iwony Banach, mają swoje źródła nie tyle w siłach nadprzyrodzonych, ale w umiejętności korzystania ze zdobyczy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    101
  • Przeczytane
    67
  • Posiadam
    18
  • 2019
    4
  • 2020
    2
  • 2020
    2
  • Kryminał
    1
  • Do recenzji 2019 r.
    1
  • Polska literatura
    1
  • Biblioteka numer 10
    1

Cytaty

Więcej
Iwona Banach Pewnej zimy nad morzem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także