Nigdy, trochę, do szaleństwa

Okładka książki Nigdy, trochę, do szaleństwa Adi Alsaid
Okładka książki Nigdy, trochę, do szaleństwa
Adi Alsaid Wydawnictwo: Feeria literatura młodzieżowa
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
Never Always Sometimes
Wydawnictwo:
Feeria
Data wydania:
2019-06-05
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-05
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372298515
Tłumacz:
Monika Wiśniewska
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
238 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
5
5

Na półkach: ,

Lekka młodzieżówka bez szału. Czytało sie ją fajnie, ale bez fajerwerków
Zakonczenie było dla mnie niespodziewane, co było miłym zaskoczeniem.

Lekka młodzieżówka bez szału. Czytało sie ją fajnie, ale bez fajerwerków
Zakonczenie było dla mnie niespodziewane, co było miłym zaskoczeniem.

Pokaż mimo to

avatar
21
19

Na półkach:

Polubiłam postać Julii. Taka zwariowana i wolna czy nawet delikatnie oderwana od rzeczywistości. Zakończenie nie przypadło mi do gustu, jednakże książka przyjemna. Humor autorki przypadł mi do gustu.

Polubiłam postać Julii. Taka zwariowana i wolna czy nawet delikatnie oderwana od rzeczywistości. Zakończenie nie przypadło mi do gustu, jednakże książka przyjemna. Humor autorki przypadł mi do gustu.

Pokaż mimo to

avatar
240
145

Na półkach: , , , ,

Nie umiem znaleźć mocnych stron tej książki. Bohaterowie denerwujący- nie tylko ci główni ale poboczni również- chyba jedyny bohater tej książki który mnie nie denerwowała to kot Julii. Prosta książka z trójkątem miłosnym, przewidywalna do granic możliwości. Bardzo często czułam zażenowanie w trakcie czytania, nawet sceny które miały być zabawne wywoływały u mnie zmieszanie. Fascynacja głównej bohaterki nauczycielem i wszystkie sytuacje z tym związane są obrzydliwe. Jak dla mnie bardzo słaba pozycja.

Nie umiem znaleźć mocnych stron tej książki. Bohaterowie denerwujący- nie tylko ci główni ale poboczni również- chyba jedyny bohater tej książki który mnie nie denerwowała to kot Julii. Prosta książka z trójkątem miłosnym, przewidywalna do granic możliwości. Bardzo często czułam zażenowanie w trakcie czytania, nawet sceny które miały być zabawne wywoływały u mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Bohaterowie w książce niby kończą liceum a zdają się mieć po 13 lat, infantylnie i momentami żenujące sceny. Dwa na plus bo nie skończyła się tak jak większość młodzieżowek

Bohaterowie w książce niby kończą liceum a zdają się mieć po 13 lat, infantylnie i momentami żenujące sceny. Dwa na plus bo nie skończyła się tak jak większość młodzieżowek

Pokaż mimo to

avatar
2556
1984

Na półkach:

Młodzieżówka. Sama nie wiem po co po nią sięgnęłam? No cóż, nastoletnie porywy serca mnie niestety nie porwały nic a nic! Sorki, ale miłości z tego nie było. Jedna randka i każde idzie w swoją stronę.

Młodzieżówka. Sama nie wiem po co po nią sięgnęłam? No cóż, nastoletnie porywy serca mnie niestety nie porwały nic a nic! Sorki, ale miłości z tego nie było. Jedna randka i każde idzie w swoją stronę.

Pokaż mimo to

avatar
282
56

Na półkach:

Chyba pierwszy raz nie byłam za tym, aby główna para bohaterów była razem. I niezmiernie się cieszyłam, że tak się nie stało, czym trochę mnie autorka zaskoczyła. Tak jak osoba Dave jeszcze uszła, tak Julia była irytująca i niezmiernie denerwowały mnie jej głupie pomysły.
Raczej drugi raz do tej książki nie wrócę.

Chyba pierwszy raz nie byłam za tym, aby główna para bohaterów była razem. I niezmiernie się cieszyłam, że tak się nie stało, czym trochę mnie autorka zaskoczyła. Tak jak osoba Dave jeszcze uszła, tak Julia była irytująca i niezmiernie denerwowały mnie jej głupie pomysły.
Raczej drugi raz do tej książki nie wrócę.

Pokaż mimo to

avatar
3295
2116

Na półkach: , ,

Mimo całej mojej nieskończonej miłości do młodzieżówek ta nie zaskarbiła sobie mojej sympatii. Jest w porządku, polubiłam Dave’a, ale zabrakło iskier i zaangażowania. Może w innym czasie polubilibyśmy się bardziej, ale na ten moment niestety nie zostaniemy przyjaciółmi.

Mimo całej mojej nieskończonej miłości do młodzieżówek ta nie zaskarbiła sobie mojej sympatii. Jest w porządku, polubiłam Dave’a, ale zabrakło iskier i zaangażowania. Może w innym czasie polubilibyśmy się bardziej, ale na ten moment niestety nie zostaniemy przyjaciółmi.

Pokaż mimo to

avatar
18
18

Na półkach:

Szczerze, spodziewałam się więcej po tej książce. Książka strasznie nudna. Uważam, że autor odebrał potencjał tej lekturze. Wydaje mi się, że autor ma ciężkie pióro, mimo że nie czytałam innych jego książek. Tematem jest głównie szkoła, ale bardzo denerwowały mnie postacie. Główni bohaterzy nie przypadli mi do gustu. Oceniam ją na 5, bo nie mogę powiedzieć, że książka była zła. Była całkiem okej, ale przez nią mam lekki zastój czytelniczy i ciężko mi znaleźć coś dobrego, co nie będzie powiązane ze szkołą. Bardzo chciałam tą książkę, bo uważałam, że może być naprawdę super. Polecam osobom, które szukają czegoś szkolnego.

Szczerze, spodziewałam się więcej po tej książce. Książka strasznie nudna. Uważam, że autor odebrał potencjał tej lekturze. Wydaje mi się, że autor ma ciężkie pióro, mimo że nie czytałam innych jego książek. Tematem jest głównie szkoła, ale bardzo denerwowały mnie postacie. Główni bohaterzy nie przypadli mi do gustu. Oceniam ją na 5, bo nie mogę powiedzieć, że książka była...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
11

Na półkach:

Pozycja idealna na ''odmóżdżenie''. Zgadzam się z opinią, że główni bohaterowie są irytujący, ale książka sama w sobie nie jest zła.

Pozycja idealna na ''odmóżdżenie''. Zgadzam się z opinią, że główni bohaterowie są irytujący, ale książka sama w sobie nie jest zła.

Pokaż mimo to

avatar
139
39

Na półkach: , ,

„Ludzie to mniej lub bardziej wzory (…). Jesteśmy mniej lub bardziej. Tak samo jest w przypadku naszych uczuć. Lubimy myśleć, że jesteśmy wzorami, że idealnie do siebie pasujemy. Tak jednak nie jest. Pasujemy do wielu osób, mniej lub bardziej.”

Mówi się, że przyjaźń damsko–męska nie istnieje, jednak na pierwszy rzut oka mogłoby wydawać się, że Julia i Dave są idealnym zaprzeczaniem tej idei, uzupełniają się idealnie, rozumieją bez słów i tylko razem śmieją się tak, jakby jutro miało nie nadejść. Oboje skrywają jednak w sobie głęboko zakopane uczucia, a sporządzona przed laty lista rzeczy, których nigdy nie zamierzali dokonać, niebezpiecznie zbliża ich do wypowiedzenia na głos słów, którymi nigdy nie planowali podzielić się z innymi, a tym bardziej ze sobą nawzajem. Kręta droga między licealnymi korytarzami, zbyt silnymi emocjami, z którymi nie są w stanie sobie poradzić, brakiem zrozumienia od najbliższych im sercu osób, a także wszystkim tymi banalnymi rzeczami, do których dopuszczają się nastolatkowie, może postawić na szali ich przyjaźń. Czy będą w stanie wybaczyć sobie popełnione błędy?

Nie potrafiłam pokochać tej książki tak, jak chciałam to zrobić; trzecioosobowa narracja niestety doszczętnie zabiła dla mnie magię tej historii, a przede wszystkim jej indywidualność. Nie byłam w stanie odczuwać emocji tak, jakbym mogła to robić, gdyby bohaterowie sami opowiadali nam o wydarzeniach, z którymi muszą się mierzyć. A wprowadzenie narracji pierwszoosobowej wcale nie byłoby takie trudne, biorąc pod uwagę, że w zależności od części, którą obecnie czytamy, i tak skupiamy się pojedyńczo na każdym z bohaterów.

Julia jest nastolatką, która nie wyróżniając się z tłumu stara się mimo wszystko dosięgnąć oczekiwań matki; zainteresować ją sobą na tyle, by chciała poświęcać jej więcej czasu. Większość decyzji podejmuje z myślą o niej, chociaż wprost nigdy by nam się do tego nie przyznała. A łącząca je relacja pokazuje nam dobitnie, jak bardzo mimo krzywd, pragniemy miłości, jednocześnie nie doceniając osób, które w przeciwieństwie do innych, trwają przy naszym boku mimo przeszkód.

Dave również nie doświadczył idealnego dzieciństwa, jednak ukojenia nie szukał w próbie naprawy kontaktu z domownikami, bardziej kusiłabym się o stwierdzenie, że bezpieczeństwo wiązało się u niego z zachowaniem rodzinnej rutyny. Był jednak drobnym przeciwieństwem Juli, doskonale odnajdywał się w większym gronie ludzi; z czasem dostrzegł nawet, że jego rówieśnicy, których jak dotąd wraz z przyjaciółką określał mianem „banalnych”, wcale nie irytowali go tak bardzo, jak myślał.

Wątek listy „Nigdy” naprawdę zdobył moje serce, chociaż szczerze mówiąc byłam zaskoczona okolicznościami wykonywania poszczególnych zadań. Autorka przedstawiła bowiem wiele wydarzeń bardzo dosadnie, ale z drugiej strony może nie powinno mnie to dziwić? Licealne wybryki mają w sobie przecież pokłady nieokiełznanej nieodpowiedzialności i pochopności, jako nastolatkowie mamy prawo się bawić, mamy prawo płakać i wierzyć, że konsekwencje nas nie dosięgną. Mimo wszystko wobec sceny, gdzie Julia upija się do nieprzytomności, wybija dziurę w ścianie i czyni jeszcze kilka irracjonalnych czynów, już zawsze będę chyba żywić minimalne wątpliwości.

Ta książka powinna łamać serca, na jej przełomie mierzymy się aktualnymi tematami; z kwestiami, które w wieku bohaterów na pewno nas dotyczyły, a mimo to szczerze mówiąc, nie potrafiłam odnaleźć siebie pośród tych zdarzeń, a czym dalej zbliżaliśmy się do końca, tym trudniej było mi się z tym pogodzić. Wiele wątków, jak chociażby doświadczenie zdrady, czy jej dokonanie było potraktowanych w tak lekki sposób, jakbyśmy mieli do czynienia z rozmową o pogodzie. Wiele elementów nie zostało też odpowiednio zakończonych, tak naprawdę możemy się jedynie domyślać, co ostatecznie stało się z naszymi bohaterami, a chociaż zazwyczaj nie mam nic przeciwko otwartym epilogom, tutaj jestem zdania, że ta historia zasłużyła na więcej.

Po więcej recenzji zapraszam na bloga lub Bookstagrama: https://niepoprawnarecenzentka.blogspot.com/
https://www.instagram.com/niepoprawna_recenzentka/

„Ludzie to mniej lub bardziej wzory (…). Jesteśmy mniej lub bardziej. Tak samo jest w przypadku naszych uczuć. Lubimy myśleć, że jesteśmy wzorami, że idealnie do siebie pasujemy. Tak jednak nie jest. Pasujemy do wielu osób, mniej lub bardziej.”

Mówi się, że przyjaźń damsko–męska nie istnieje, jednak na pierwszy rzut oka mogłoby wydawać się, że Julia i Dave są idealnym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    298
  • Chcę przeczytać
    218
  • Posiadam
    81
  • 2019
    18
  • Teraz czytam
    11
  • E-book
    6
  • 2019
    4
  • Z biblioteki
    4
  • 2020
    3
  • Ulubione
    3

Cytaty

Więcej
Adi Alsaid Nigdy, trochę, do szaleństwa Zobacz więcej
Adi Alsaid Nigdy, trochę, do szaleństwa Zobacz więcej
Adi Alsaid Nigdy, trochę, do szaleństwa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także