Po raz kolejny trafiła się mi książka, która bardziej przypadnie młodszym ode mnie czytelnikom. Jednakże ,,(Nie)zwyczajna" bardziej wpasowała się w mój gust czytelniczy. Ponadto było to już moje trzecie spotkanie z autorką i na pewno nie zaliczę go do nieudanych, wręcz przeciwnie.
W historii Comet oraz Tobiasa było coś urzekającego. Choć schemat powieści powiela się w wielu książkach, autorka robiła co mogła, aby finalnie czytelnik był zadowolony. Porusza ważne kwestie, takie jak odrzucenie przez najbliższych, szykanowanie i znęcanie się w szkołach, problem z narkotykami. To trzy jak dla mnie najważniejsze kwestie i zapewne, każdy z nas z jedną z nich miał styczność.
Styl Samanthy Young od początku bardzo przydał mi do gustu, pisze bardzo obrazowo tak, że nigdy nie mam problemu, aby w mojej głowie odtwarzały się sceny o, których w danym momencie czytam. Dodatkowym atutem są liczne zwroty akcji i bohaterowie. Wyjątkowość Comet polega na jej inności. Wyróżnia się na tle innych uczniów. Wielkim plusem dla całej powieści są fragmenty wierszy stworzone przez główną bohaterkę, które rozpoczynają każdy rozdział.
Może powieść ,,(Nie)zwyczajna" nie należy do wybitnych książek, ale spędziłam z nią miło czas. Pomogła mi się odprężyć po całym ciężkim dniu i myślę, że będzie przyjemną, wakacyjną lekturą.
Jeśli chcecie na nowo znaleźć się w liceum i poczuć się młodo to książka dla Was.

Po raz kolejny trafiła się mi książka, która bardziej przypadnie młodszym ode mnie czytelnikom. Jednakże ,,(Nie)zwyczajna" bardziej wpasowała się w mój gust czytelniczy. Ponadto było to już moje trzecie spotkanie z autorką i na pewno nie zaliczę go do nieudanych, wręcz przeciwnie.
W historii Comet oraz Tobiasa było coś urzekającego. Choć schemat powieści powiela się w...