"Zanim jednak zdążyłam powiedzieć coś jeszcze, gwałciciel wsadził swojego śmierdzącego fiuta w moje usta. Smak krwi przemieszał się z tym strasznym, nie do opisania uczuciem upodlenia. Od razu zebrało mi się na wymioty, szczególnie że wciąż czułam ich opary..."


Intrygujący tytuł, przyciągająca wzrok okładka i opis książki sprawiły, że sięgnęłam po książkę Nadii Szagdaj. Czy książka przypadła mi do gustu?


"Matka Oliwii została porwana przez nieznanych sprawców. Kiedy wydaje się już, że nie ma szans odnaleźć jej żywej, niespodziewanie wraca do domu. Odmawia współpracy z policją, a o koszmarze, jaki przeszła, świadczą tylko potworne obrażenia na jej ciele. Oliwia jako psychoterapeutka próbuje nakłonić matkę do złożenia zeznań. Nie wie, że sama także jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie."



Co to była za książka, jakie tutaj były emocje, jakie tutaj było napięcie.

Często szukając porządnych thrillerów, sięgamy po tytuły zagraniczne, zamiast wziąć coś naszego. Zapominamy, że nasi autorzy piszą już całkiem dobrze i dorównują, a czasem nawet przewyższają tych zagranicznych.
Robimy w ten sposób ogromny błąd. To co teraz pojawia się od naszych autorów to jest jakiś kosmos, a Nadia Szagdaj przeszła samą siebie i to w pozytywnym znaczeniu.
Ta książka to jedno wielkie WOW!

Pomysł na fabułę nie jest oklepany, narracja jest super poprowadzona.

Czytelnik cały czas zmuszony jest do zastanawiania się kto stoi za porwaniem i dlaczego.

Sposób w jaki autorka opisuje wydarzenia, niekiedy niezbyt przyjemne jest genialny. Robi to tak po prostu, bez emocji, a opisy gwałtu czy innych makabrycznych rzeczy wstrząsają czytelnikiem.

Udało się w tej książce wykreować porządne charaktery postaci, tu nie ma nijakich bohaterów. Polubiłam się z Oliwią, była taka inna, na wskroś uparta, aczkolwiek w pewien sposób intrygowała.

Książkę czyta się błyskawicznie, bo wciąga już od samego początku, zwroty akcji powodują, że chce się więcej i w taki sposób dochodzimy do końca, a tam czeka na nas kompletne zaskoczenie! Zakończenie wbija w fotel!


Moja ocena 9/10

Ja jestem całkowicie kupiona przez autorkę, z pewnością sięgnę jeszcze po książkę przez nią napisaną. Jest to porządny, mroczny, pełen napięcia thriller. Jeśli szukacie masy wrażeń i adrenaliny to ta książka właśnie to daje!

Jest to niezły materiał na film!

"Zanim jednak zdążyłam powiedzieć coś jeszcze, gwałciciel wsadził swojego śmierdzącego fiuta w moje usta. Smak krwi przemieszał się z tym strasznym, nie do opisania uczuciem upodlenia. Od razu zebrało mi się na wymioty, szczególnie że wciąż czułam ich opary..."


Intrygujący tytuł, przyciągająca wzrok okładka i opis książki sprawiły, że sięgnęłam po książkę Nadii Szagdaj....