Islandia albo najzimniejsze lato od pięćdziesięciu lat

Okładka książki Islandia albo najzimniejsze lato od pięćdziesięciu lat
Piotr Milewski Wydawnictwo: Świat Książki literatura podróżnicza
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2018-11-14
Data 1. wyd. pol.:
2018-11-14
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381390286
Tagi:
literatura polska felieton reportaż podróż Islandia
Inne
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Konieczność wyspy



438 282 7

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
365 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
129
71

Na półkach:

Duże rozczarowanie. Autor zrobił bardzo fajne założenie: osnucie własnej opowieści na relacji podróżnika sprzed wieków, Daniela Vettera - pierwszej tak pełnej i osobistej, w dodatku wydanej w Polsce, choć przez Morawianina - to koncepcja świeża i niosąca bogate możliwości. Początek książki zapowiada smakowitą lekturę; język jest prosty i niewyszukany, ale w tym jego siła, bo Milewski przekazuje nim bystre spostrzeżenia i już po kilku pierwszych stronach wiem, że pisać potrafi. Spokojnie, refleksyjnie, ale zajmująco. Niestety im dalej, tym gorzej: wkrótce (bardzo szybko) trop Vettera gubi się w meandrach rozmyślań autora, który - wydaje się - samodzielnie nie daje rady tematowi. Jego osobista relacja staje się monotonna i przewidywalna: że zimno, że trudno, szaro i przygnębiająco, choć chwilami pięknie. No dobrze, ale to wszystko już o Islandii wiemy z kilku/kilkunastu lepszych lub gorszych książek, które ukazały się w ostatnich latach. Co jakiś czas pojawiają się wprawdzie motywy historyczne czy społeczne, ale tak naprawdę niewiele wnoszą.
Najbardziej irytuje mnie, gdy Piotr Milewski brnie w senne mary i fantasmagorie; staje się wtedy patetyczny, niczym ambitny autor gimnazjalnego wypracowania. Szkoda, bo kiedy pisze prosto i bezpośrednio, jest zdecydowanie lepszy, ujawnia żyłkę rasowego reportera. Za rzadko.
I jeszcze jedno. W książce jest sporo dialogów. Autor podróżował autostopem, miał więc faktycznie wiele okazji do rozmów, zarówno z autochtonami, jak i z innymi turystami. Te wymiany zdań są jednak do bólu banalne, właściwie bez wyjątków (może poza rozmową z właścicielem lawowej farmy), zupełnie jakby rozmówcy byli postaciami z uniwersalnej islandzkiej kliszy. W dodatku sama konstrukcja tych pogawędek jest niebywała: Milewski, który objawia się na kartach swojej książki jako skrajny introwertyk (wypowiada się niemalże monosylabami), notorycznie trafia na dyskutantów, którzy po minucie znajomości gotowi są opowiedzieć mu cały swój życiorys, aż po najbardziej osobiste szczegóły. No, czarodziej!
Nie chcę podejrzewać autora o dopisanie dialogów, gdy stwierdził, że książka pozbawiona czynnika ludzkiego jest zbyt "drewniana". O nie, to nigdy nie przyszłoby mi do głowy! Ale jego zdolności do otwierania ludzkich dusz, gdy jego własna pozostaje zatrzaśnięta na skobel, są zadziwiające. Poza tym, skoro już trafiał na tak fantastycznych gawędziarzy, czemu ich wypowiedzi są tak drętwe, a historie tak przewidywalne?

Duże rozczarowanie. Autor zrobił bardzo fajne założenie: osnucie własnej opowieści na relacji podróżnika sprzed wieków, Daniela Vettera - pierwszej tak pełnej i osobistej, w dodatku wydanej w Polsce, choć przez Morawianina - to koncepcja świeża i niosąca bogate możliwości. Początek książki zapowiada smakowitą lekturę; język jest prosty i niewyszukany, ale w tym jego siła,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    431
  • Chcę przeczytać
    350
  • Posiadam
    83
  • 2019
    20
  • Teraz czytam
    18
  • 2022
    11
  • Podróżnicze
    11
  • 2021
    9
  • Audiobook
    8
  • 2020
    8

Cytaty

Więcej
Piotr Milewski Islandia albo najzimniejsze lato od pięćdziesięciu lat Zobacz więcej
Piotr Milewski Islandia albo najzimniejsze lato od pięćdziesięciu lat Zobacz więcej
Piotr Milewski Islandia albo najzimniejsze lato od pięćdziesięciu lat Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także