Pod podszewką. Prawdziwy wizerunek pisarza
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2018-11-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-11-14
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365973924
- Tagi:
- literatura polska pisarz pisarka moda garderoba
Pod podszewką można często znaleźć o wiele więcej, niż widać na pierwszy rzut oka.
Pod podszewką zaś opowiada o poszukiwaniu stylu i kreowaniu siebie. Moda okazała się bowiem punktem wyjścia do rozmów o wizerunku publicznym i poglądach na życie. Pisarki i pisarze, pokazując nam, co wisi w ich szafach, opuścili gardę. Czy zdradzając swoje garderobiane sekrety, mówią nam jednak prawdę o sobie? Zdziwicie się.
Jaka sukienka spełnia marzenia Olgi Tokarczuk?
W czym czuje się wygodnie Joanna Bator?
Czy sukienka jest zbroją dla Katarzyny Bondy?
Jaki styl ma Jacek Dehnel?
Czym jest efekt wow! dla Sylwii Chutnik?
W czym boksuje Grażyna Plebanek?
Za co Anna Dziewit-Meller lubi męski styl?
Jak śmieszne ciuchy rozumie Agnieszka Wolny-Hamkało?
Co lubi Janusz Leon Wiśniewski?
Do czego słabość ma Wojciech Chmielarz?
Jaki krawat założyłby Łukasz Orbitowski?
Czym jest oldschoolowa błyskotliwość Mariusza Czubaja?
Jak działa radar na fałsz u Katarzyny Tubylewicz?
Jaka ma być bielizna nocna według Aleksandry Zielińskiej?
W czym pakuje Jakub Małecki?
Jakie są idealne skarpetki Michała Rusinka?
Co pod trenczem mogłaby mieć Marta Guzowska?
Co łączy bunt i kaszkiet zdaniem Grzegorza Kasdepkego?
Czym jest czerwień dla Justyny Sobolewskiej?
Powstała cała garderoba – od kaszkietu po skarpetki. Projektanci to nie tylko wspaniali pisarze – to też osoby, dla których wizualna sfera istnienia jest ważna, którzy świetnie potrafią się zaprezentować i robią to z pełną świadomością. I nie boją się o tym mówić.
W ubieraniu zawarty jest akt twórczy.
Olga Tokarczuk
Krawata nie noszę. Po to zostałem artystą, żeby być wolnym od tego rodzaju przymusu. Nie ma ubrania, które kochałbym bardziej niż spodnie dresowe.
Łukasz Orbitowski
Nie interesuje mnie i nigdy nie interesowało „podążanie za modą”, ale zawsze pociągało mnie i nadal pociąga piękno we wszystkich jego przejawach. Piękne opowieści, ciała, domy, sukienki.
Joanna Bator
Męski styl mi pasuje. Bardziej ze mnie dziewucha niż dama.
Anna Dziewit-Meller
Każdy, kto do mnie przychodzi, sądzi pewnie, że jestem dewiantką. Chyba tak jest, bo sukienek mam pięćset! To uzależnienie.
Projektowanie i szycie nadzorowała Justyna Ołtarzewska.
Pisarzy i zaprojektowane przez nich ubrania sfotografował Michał Jaworski
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Szata, co zdobi pisarza
Miłość do mody oraz pragnienie perfekcji to motywy przewodnie znakomitego filmu „Nić widmo”. Niezastąpiony Daniel Day-Lewis w wirtuozerski sposób wcielił się w postać apodyktycznego krawca, którego największym pragnieniem pozostaje projektowanie idealnie pięknych ubrań. Obserwowanie jego wyjątkowych kreacji to pasjonująca podróż w czasie, zmuszająca do refleksji nad tym, jak zmieniliśmy modę na przestrzeni wieków, a przede wszystkim nad tym, jak moda zmieniła nas. Wprawdzie nie szata zdobi człowieka, lecz ubiór zdradza wyjątkowo dużo nie tylko o człowieku, ale także o jego środowisku bądź czasach, w jakich przyszło mu żyć.
W świat zagadnień z pogranicza mody, psychologii, sztuki i kultury pragnie wprowadzić nas również książka „Pod podszewką. Prawdziwy wizerunek artysty”. „Czasem lekceważymy ubiór jako coś nieistotnego, ale w jego formie odbijają się sztuka, obyczaje, historia i przemiany życia społecznego – czytamy we wstępie – Wojciech Burszta zauważa, że moda jest zjawiskiem klasowym, a tym samym historycznym. Oprócz tego, że stanowi zewnętrzną oznakę wyróżnienia lub przynależności do grupy, odsłania też codzienność i rzeczywistość, w jakiej żyjemy. Język mody, którym posługują się pisarze, często przekazuje wiele informacji o bohaterach i ich motywacjach. Sfera mody jest fascynującym zjawiskiem”.
„Pod podszewką” opisuje projekt, w jakim wzięło udział grono popularnych polskich pisarzy. Każdy z nich miał za zadanie zaprojektowanie wybranej części garderoby. Lekturze kolejnych rozdziałów towarzyszy oczekiwanie związane z tym, jak dany autor zaprezentuje się w stworzonej przez siebie kreacji. Warto podkreślić, że strona wizualna to najmocniejszy atut tej publikacji. Graficznie dzieło prezentuje się bowiem bez zarzutu.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Duża w tym zasługa ciekawostek z historii mody, a także współtworzących projekt pisarzy, którzy jawią się czytelnikowi jako niezwykle sympatyczne, ciekawe osobowości. Oczywiście w przypadku podobnych przedsięwzięć zawsze pozostaje wątpliwość, na ile dana poza jest wynikiem autopromocji, grania własnym wizerunkiem w mediach. Jest to zagadnienie tym istotniejsze, że w publikacji, która ma ambicje zaprezentować czytelnikowi „prawdziwy wizerunek pisarza”, zabrakło kryteriów, na podstawie których wybrano pisarzy do tego projektu. Nie będę kwestionować tego, że jego realizacja była świetną zabawą i obydwie strony miały z niej wiele przyjemności, jednak taka adnotacja wiele by czytelnikowi wyjaśniła.
„Pod podszewką” rozczaruje z pewnością osoby szukające krytycznego, wnikliwego opracowania. Zadowoli natomiast czytelników pragnących przeczytać książkę o modzie, napisaną w lekki, niezobowiązujący sposób. Pozycja ta idealnie wpisuje się w klimat naszych czasów, w których tak wielką rolę odgrywają media społecznościowe, z Facebookiem i Instagramem na czele.
Dla miłośników pisarzy, takich jak Olga Tokarczuk, Katarzyna Bonda czy Jakub Małecki, „Pod podszewką” będzie świetną okazją do spotkania ze swymi idolami. Jeśli potraktujemy ich przebieranki jako zabawę z konwencją, dana forma publikacji z pewnością da się obronić. Ja niestety poczułam się zawiedziona powierzchownością zaprezentowanych w książce wizerunków. Nie doświadczyłam w żaden sposób, że dane mi było zajrzeć „pod podszewkę”.
Ewa Szymczak
Książka na półkach
- 90
- 78
- 30
- 8
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Nosorożec jest jednym z nielicznych zwierząt, które mają odchył w stronę metafizyki. Oprócz kota. Według mnie są połączeniem tych dwóch gatunków: krowy i diabła. Oczywiście to jest z mojej strony fanaberia. Polubiłem nosorożce i pławię się w tym. To ekstrawagancja, ale jestem pisarzem i nie muszę być mądry. Gdybym pracował w banku, musiałbym być mądry, a tak to mogę być głupi.
Opinia
Są czytelnicy, którzy ani przez chwilę nie zastanawiają się jak autor danej książki wygląda. Czasami nawet nie zdają sobie sprawy czy jest to kobieta, czy mężczyzna – oczywiście mam na myśli niepolskich pisarzy o „egzotycznie brzmiących” imionach, czy też pseudonimach. Ale są też tacy, którzy bacznie śledzą profile swoich ulubieńców w mediach, w tym społecznościowych i chcą o nich wiedzieć jak najwięcej. Ot, ludzka ciekawość.
Patrząc na długie, czasami gigantyczne kolejki po autografy w czasie targów książki, czy też ogarniając wzrokiem wypełnione po brzegi sale na spotkaniach autorskich, śmiem twierdzić, że pisarze jawią się jako dobro narodowe. Aby wyjść do ludzi, należy jakoś się ubrać. No właśnie jak? Przyznacie, że wizerunek pisarza odgrywa we współczesnych czasach niebagatelną rolę. Pomysł na siebie, założenie czegoś co wyróżnia człowieka pośród innych, to część sukcesu, to wartość dodana w drodze do popularności.
Sylwia Stano i Zofia Karaszewska są pomysłodawczyniami bardzo ciekawego projektu. Wraz z pisarzami, projektantką mody Justyną Ołtarzewską oraz fotografem Michałem Jaworskim stworzyły niebagatelną kolekcję literacką. Osiemnastu pisarzy i jedna krytyczka literacka zaprojektowało części garderoby, dla siebie. Jakie? Nie zdradzę, bo odbiorę radość czytania. Możecie zabawić się zgadywankę – co z kolekcji przypadło: Oldze Tokarczuk, Joannie Bator, Katarzynie Bondzie, Jackowi Dehnelowi, Sylwii Chutnik, Grażynie Plebanek, Annie Dziewit-Meller, Agnieszce Wolny-Hamkało, Januszowi Leonowi Wiśniewskiemu, Wojciechowi Chmielarzowi, Łukaszowi Orbitowskiemu, Mariuszowi Czubajowi, Katarzynie Tubylewicz, Aleksandrze Zielińskiej, Jakubowi Małeckiemu, Michałowi Rusinkowi, Marcie Guzowskiej, Grzegorzowi Kasdepkemu i Justynie Sobolewskiej? Niektóre wybory z pewnością nie zaskakują, ale są pośród nich również te mniej oczywiste.
Ubrania odgrywają w książce niebagatelną rolę, ale najciekawsza jest otoczka i to wszystko co zdradzili pisarze, o czym mówili kiedy „opuścili gardę”. Jest poważnie, dystyngowanie, elegancko i modnie. Jest również z pazurem, łobuzersko oraz osobliwie. I przede wszystkim szczerze. Czytając poszczególne rozdziały książki można odnieść wrażenie, że wszyscy biorący udział w projekcie świetnie się bawili, a to sprawia, że podczas czytania towarzyszył mi bardzo dobry nastrój.
Bardzo fajnym dodatkiem w książce są zdjęcia. Nie musimy sobie wyobrażać co wyszło spod igły i w czasie burzy mózgów, gdyż uczestnicy zostali sfotografowani w zaprojektowanych przez siebie częściach garderoby – z jednym wyjątkiem. Niektóre ubrania z chęcią umieściłabym w mojej szafie – nie tylko te damskie!
To była bardzo interesująca, wciągająca i przyjemna rozrywka. Niezwykle ciekawym doświadczeniem było czytać o znanych pisarzach przez pryzmat tego w co się ubierają na co dzień a jak na oficjalne spotkania, czym się otaczają i co lubią najbardziej. Świetny projekt, który został kapitalnie uszyty. Polecam!
PS Wydanie książki jest równie dopracowane jak tekst. Duży plus!
www.naczytniku.com
Są czytelnicy, którzy ani przez chwilę nie zastanawiają się jak autor danej książki wygląda. Czasami nawet nie zdają sobie sprawy czy jest to kobieta, czy mężczyzna – oczywiście mam na myśli niepolskich pisarzy o „egzotycznie brzmiących” imionach, czy też pseudonimach. Ale są też tacy, którzy bacznie śledzą profile swoich ulubieńców w mediach, w tym społecznościowych i...
więcej Pokaż mimo to