Miałam wielkie oczekiwania względem “Zapisane w chmurze”, ponieważ poprzednia książka autorki - “Moja Twoja wina” bardzo przypadła mi do gustu. Spodziewałam się, że z kolejną książkę będzie podobnie. Nie do końca jednak tak było. Owszem podobała mi się, zwłaszcza fabuła. Jest to poruszająca i smutna historia trójki bohaterów. Długoletniego małżeństwa oraz Iuliana - rumuńskiego przewodnika. Dodatkowo autorka zabiera nas w podróż po pięknej i malowniczej Rumunii. Pierwszy raz czytałam książkę z wątkiem podróżniczym, więc teraz chętnie będę po takie sięgać.

Magda, nauczycielka geografii, która czuje się zagubiona w swoim życiu, a przede wszystkim w małżeństwie. Jej pełnoletnie córki właśnie wyjechały na całe wakacje do Stanów do swoich dziadków. Magda nie wyobraża sobie spędzić tych dwóch miesięcy samotnie, bo przecież jej mąż nie ma dla niej czasu. Łukasz jest wiecznie zajęty swoją firmą. Kobieta postanawia wyjechać w samotną podróż do Rumunii. Tam zatrudnia przewodnika, jak się okazuje młodego i przystojnego Iuliana. Ich znajomość nie zaczyna się tak, jak powinna, jednak szybko się dogadują, aż w końcu nawiązują romans. Czy ich związek ma jakąś przyszłość?

Od razu Was uprzedzam, że nie jest to jedynie zwykła historia miłosna. Zakończenie, mimo iż nie jest zaskakujące, wzbudza wiele przemyśleń. Autorka pokazuje nam, że każdy moment naszego życia jest dobry, by zacząć od nowa lub nawet, by zmienić coś małego, ponieważ ta zmiana może okazać się dużą zmianą na lepsze. Książka jest pełna emocji, wzruszeń i refleksji o trudnych wyborach, o miłości, o małżeństwie, a także o nas samych i naszych potrzebach.

“- Zrób to, czego chcesz. Zrób to, na co masz ochotę. To, czego pragniesz tutaj. - Przystawił zawiniętą pięść do serca. - Nie myśl, nie kalkuluj, nie rozważaj. Poczuj swoją własną wolę. “

“Strach zabija. Strach przed czymś potrafi zabić szybciej niż to, czego tak panicznie się boimy. Zabija nas za życia, odbiera oddech, miesza w głowie. Nie wolno się bać. Nigdy i niczego.”

Mimo małych braków (brakowało mi w pewnych momentach przemyśleń bohaterów) i tego, że bliższa znajomość Magdy i Iana zbyt wolno się rozwijała to, polecam Wam tę powieść. Na pewno każdy znajdzie w niej coś dla siebie.

Miałam wielkie oczekiwania względem “Zapisane w chmurze”, ponieważ poprzednia książka autorki - “Moja Twoja wina” bardzo przypadła mi do gustu. Spodziewałam się, że z kolejną książkę będzie podobnie. Nie do końca jednak tak było. Owszem podobała mi się, zwłaszcza fabuła. Jest to poruszająca i smutna historia trójki bohaterów. Długoletniego małżeństwa oraz Iuliana -...