Czasami bierzesz książkę do ręki i od razu czujesz chemię bo wiesz, że przeczytasz ją w jeden wieczór, a gdy skończysz będziesz tęsknić za jej pozytywnymi bohaterami. Ja z tą książką miałam właśnie takie odczucia i to od samego początku. Wiedziałam, że jak ją skończę czytać i odłożę na półkę będę ją długo wspominać.

Książka Mariki Krajniewskiej dotyka tematu przyjaźni i to takiej do grobowej deski, a nawet ciut dłużej:) Ale zacznijmy od początku!
Główną bohaterką jest Joanna, ma już ponad trzydzieści lat a mimo to, cały czas mieszka
z rodzicami. Cały swój wolny czas poświęca pracy w domu spokojnej starości "Patrycja". Mieszkają w nim trzy przyjaciółki: Alicja, Maria i Gienia, znają się i przyjaźnią od wielu lat. Niestety pewnego dnia Alicja umiera i jej dwie wierne towarzyszki postanawiają spełnić jej ostatnie życzenie, Kradną urnę z prochami Alicji i chcą wyjechać do Memphis gdzie znajduje się grób Elvisa Presleya. Policja bagatelizuje całą sprawę więc za dwiema szalonymi staruszkami rusza Joanna oraz wnuk zmarłej Alicji - Paweł. Czym skończy się podróż szalonych staruszek? Czy dotrą do Memphis? I jak potoczą się losy Joanny i Pawła? Tego dowiecie się czytając tą wspaniałą książkę
o przyjaźni, która nie zna barier wiekowych. Mnie ta książka zaczarowała od pierwszych jej stron, jest zabawna i poruszająca do granic. Powieść wzbudza również refleksję o życiu osób starszych, których przecież wokoło nas jest coraz to więcej.
Wnuk Paweł nie zajmował się swoją schorowaną babcią, wolał ją oddać do domu spokojnej starości aby zrobili to za niego inni. Książka ma przesłanie i mimo, że jest tam wiele zabawnych sytuacji na pewno wyciągniecie z niej coś więcej dla siebie. Nie zdradzę Wam za wiele bo chcę abyście sami delektowali się tą wspaniałą historią w te upalne dnie;) Jednak zakończenie Was zaskoczy!

Polecam

Czasami bierzesz książkę do ręki i od razu czujesz chemię bo wiesz, że przeczytasz ją w jeden wieczór, a gdy skończysz będziesz tęsknić za jej pozytywnymi bohaterami. Ja z tą książką miałam właśnie takie odczucia i to od samego początku. Wiedziałam, że jak ją skończę czytać i odłożę na półkę będę ją długo wspominać.

Książka Mariki Krajniewskiej dotyka tematu przyjaźni i to...