Melody
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Rodzina Loganów (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Pocket Books
- Data wydania:
- 1996-01-01
- Data 1. wydania:
- 1996-01-01
- Liczba stron:
- 373
- Czas czytania
- 6 godz. 13 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 067153470X
Melody Logan knew her beautiful mother, Haille, was unhappy in their hardscrabble mining town....
But with her wonderful father's unwavering love, Melody always felt safe — until a dreadful mine accident ripped her from her family's moorings.
She was still devastated by her father's death when she left West Virginia with Haille to follow her mother's dream of becoming a model or actress. But first they stopped in Cape Cod to visit her father's family at last.
Melody knew only that her grandparents had disowned their son when he married Haille — just because she was an orphan, her mother said. Yet moments after Melody first laid eyes on dour, Bible-spouting Uncle Jacob, nervous Aunt Sara, and her cousins — handsome Cary, whose twin, Laura, had been killed recently in a sailing accident, and sweet, deaf little May — Haille announced that Melody was to live with them.
Sleeping in Laura's old room, Melody was awash in a sea of grief and confusion, with only her beloved fiddle to comfort her. Then Cary revealed the truth he'd gleaned about her parents — a sad shocking story that only puzzled her more. Melody knew nothing of the dark deceptions that would soon surface...the devastating betrayals she would face before she glimpsed the faint, beckoning lights of a safe harbor....
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 307
- 205
- 20
- 11
- 5
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejna książka pani V. C. Andrews za mną. Jestem już przyzwyczajona do stylu pisania tej Autorki, więc bynajmniej nie drażniły mnie tematy, które tak często podejmuje w swoich książkach- tę pisarkę albo się polubi, albo nie. Każdy pisarz ma swój niepowtarzalny styl, jednak niektórzy z nich za bardzo koncentrują się na pewnych problemach, przez co pewne problemy w ich twórczości powtarzają się zbyt często... Czytając książki pani Andrews nie można pozbyć się uczucia, że są one do siebie podobne- pozwolę sobie jednak nie wymieniać tych podobieństw, żeby nie psuć lektury przyszłym Czytelnikom.
Tym razem główną bohaterką jest Melody, mieszkająca z rodziną na osiedlu przyczep przy kopalni, w której pracuje jej ojciec. Jednak szczęśliwy świat dziewczyny szybko się kończy- na skutek pewnej tragedii przyjdzie jej szukać szczęścia w zupełnie obcym miejscu, gdzie okaże się, że wszystko co dotąd uważała za rzeczy pewne, wcale takimi nie są...
Nie chcąc zdarzać fabuły, piszę krótko. Jedyne zastrzeżenie jakie miałam do wydawcy (a trochę i do Autorki),to fakt, że przerwała akcję w najbardziej wyczekiwanym momencie. Jak na ironię, w Polsce dotąd nie ukazał się tom drugi "Rodziny Logan", pozostaje mi więc mieć nadzieję że wznowią kiedyś już cały cykl, albo że uda mi się dostać gdzieś wersję anglojęzyczną.
Polecam tym, którym podobały się inne książki Pani Andrews oraz tym, dla których będzie to pierwsze spotkanie z Autorką. Mnie osobiście się podobało, być może dlatego, że wiedziałam, czego mogę się spodziewać.
Kolejna książka pani V. C. Andrews za mną. Jestem już przyzwyczajona do stylu pisania tej Autorki, więc bynajmniej nie drażniły mnie tematy, które tak często podejmuje w swoich książkach- tę pisarkę albo się polubi, albo nie. Każdy pisarz ma swój niepowtarzalny styl, jednak niektórzy z nich za bardzo koncentrują się na pewnych problemach, przez co pewne problemy w ich...
więcej Pokaż mimo to,,Melody” jest kolejną przeczytaną przeze mnie powieścią Virginii Cleo Andrews(po seriach o Dollangangerach, Casteelach i rodzinie Landry). Również ta książka jest pierwszą częścią sagi rodzinnej – niestety, pozostałe cztery części o rodzinie Loganów nie zostały wydane w Polsce.
Główną bohaterką ponownie jest dorastająca dziewczyna – Melody Logan. Nastolatka mieszka z rodzicami w górniczym miasteczku Sewell w Virginii Zachodniej. Wszystko zmienia się, gdy pracowity i opiekuńczy ojciec Melody ginie. Piękna i próżna matka nie płacze zbyt długo po mężu i wkrótce z nowym partnerem postanawia wyjechać i zrealizować swoje marzenia o karierze modelki lub aktorki. Melody zamieszkuje w portowym miasteczku ze stryjem i jego rodziną. Surowy stryj Jacob kontroluje bratanicę i podejrzewa ją o najgorsze skłonności, natomiast jego żona widzi w niej odbicie swojej utraconej córki i próbuje zmienić Melody w tragicznie zmarłą Laurę. W tym dziwnym świecie dla Melody wsparciem okaże się kuzyn Cary i mała głuchoniema kuzynka May. Wkrótce dziewczyna poznaje również swoich dziadków i uświadamia sobie, że historia małżeństwa jej rodziców kryje niejedną bolesną tajemnicę.
Jest to zdecydowanie najłagodniejsza z przeczytanych przeze mnie powieści Andrews. Nie znajdziemy tu wielkich tragedii i drastycznych opisów. Pierwsza połowa książki jest bardzo spokojna, zwykła historia nastoletniej dziewczyny. Jednak pojawienie się dziadków i tajemnica rodziców Melody komplikuje fabułę. I po raz kolejny z niecierpliwością przerzucałam kartki, by poznać sekrety rodziny Loganów. Sztandarowym wątkiem w powieściach V.C. Andrews jest kazirodztwo. Tu też się ono pojawia, ale zdecydowanie na ,,lżejszym” poziomie niż w ,,Kwiatach na poddaszu” czy ,,Ruby”. I jest to chyba jedyna przeczytana przeze mnie książka tej autorki w której nie doszło do współżycia między bohaterami. Ze względu na sposób pisania i fabułę ,,Melody” czyta się więc inaczej niż inne powieści Andrews, nie gorzej, może z mniejszym dreszczykiem, ale spokojniej i bez konieczności odkładania książki, by powrócić do rzeczywistości.
Melody jest tą bohaterką Andrews, którą szczerze polubiłam(autorka nawet bardzo jej nie idealizowała) za uczciwość, miłość do zmarłego taty, dobroć i wrażliwość, a także za to, że nie uważała się za pępek świata. A Cary? Jak ja uwielbiam tego chłopaka! Tajemniczy, sympatyczny, opiekuńczy, dumny i cudownie zdrowy psychicznie. Z przyjemnością czytałam o początkach ich znajomości i trzymałam kciuki, by okazało się, że nie są spokrewnieni*(nie popieram kazirodztwo, jak Poirot morderstwa). I z radością oznajmiam, że mam nową ulubioną parę. Moje serce zdobyły też urocza mała May i mądra Alice. Zresztą, każda postać była ciekawa, jedyne, która obdarzyłam prawdziwą antypatią to Haille(matka Melody) i Richard ,,Archie” Marlin. Zazwyczaj Andrews opisuje mroczne aspekty natury ludzkiej, tutaj natomiast udowadnia, że nie zawsze ludzie, których uważamy za złych, są takimi w rzeczywistości i w każdym można znaleźć coś dobrego.
Nie da się ukryć, że w ,,Melody” pojawia się wiele schematów z poprzednich powieści Andrews. Początkowo nowi opiekunowie głównej bohaterki bardzo przypominają Foxworthów z ,,Kwiatów na poddaszu”, historia Haille i Chestera(ojca Melody) to takie połączenie ,,Rodziny Dollangangerów” z ,,Rodziną Casteel”. Tutaj również pojawia się motyw wypadku i niepełnosprawności. Zauważyłam też, że w każdej z serii Andrews pojawia się bohaterka uzdolniona artystycznie(Cathy Dollanaganger tańczyła, Ruby Landry i Annie Stonewell malowały, natomiast Melody jest uzdolniona muzycznie). Jednak cudowny sposób pisania autorki i atmosfera jej powieści wynagradza te minusy, podobnie jak liczne patologie(tutaj akurat dosyć umiarkowane).
Kolejna powieść Andrews spełniła swoje zadanie – wciągnęła mnie na maxa i sprawiła, że zapomniałam o całym świecie. Może nie polecam zaczynania od ,,Melody” znajomości z panią Andrews, bo nie do końca przygotuje ona Was na to, co spotkacie w innych jej powieściach, ale dla miłośników tej pisarki to pozycja obowiązkowa. Pozostaje tylko żałować, że pozostałe części cyklu nie ukazały się po polsku. Ale Prószyński wznawia teraz niektóre jej serie, więc może w końcu doczekamy się także dalszych losów Melody i Cary’ego.
,, (…) brak przeszłości jest niemal równie tragiczny jak brak widoków na przyszłość.”
Uwaga! Spoiler!
*W sumie taki stopień pokrewieństwa jaki naprawdę łączył Cary’ego i Melody nie jest chyba poważną przeszkodą do legalizacji związku.
,,Melody” jest kolejną przeczytaną przeze mnie powieścią Virginii Cleo Andrews(po seriach o Dollangangerach, Casteelach i rodzinie Landry). Również ta książka jest pierwszą częścią sagi rodzinnej – niestety, pozostałe cztery części o rodzinie Loganów nie zostały wydane w Polsce.
więcej Pokaż mimo toGłówną bohaterką ponownie jest dorastająca dziewczyna – Melody Logan. Nastolatka mieszka z...
W końcu przeczytałam tę książkę. Nie wiem, ile czasu to trwało, ale za długo mi to szło. Historia Melody jest ciekawa, kolejne rozdziały, w których ona dowiaduje się całej prawdy o rodzinie, czyta się dobrze, jednak mnie ogólnie męczyła ta książka. Podejrzewam, że mam już przesyt tą autorką :P
W końcu przeczytałam tę książkę. Nie wiem, ile czasu to trwało, ale za długo mi to szło. Historia Melody jest ciekawa, kolejne rozdziały, w których ona dowiaduje się całej prawdy o rodzinie, czyta się dobrze, jednak mnie ogólnie męczyła ta książka. Podejrzewam, że mam już przesyt tą autorką :P
Pokaż mimo toOstatnio zaczytuję sie powieściami tej autorki. Pełne ciepła,lekkie i przyjemne. Bardzo dobrze się czyta.
Ostatnio zaczytuję sie powieściami tej autorki. Pełne ciepła,lekkie i przyjemne. Bardzo dobrze się czyta.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo mnie urzekła, podobnie jak seria o rodzinie Casteel. Ciekawa fabuła, zaskakujący koniec. Żałuje, ze nie ma kontynuacji. Chętnie dowiedziałabym się o dalszych losach Melody.
Gorąco polecam.
Książka bardzo mnie urzekła, podobnie jak seria o rodzinie Casteel. Ciekawa fabuła, zaskakujący koniec. Żałuje, ze nie ma kontynuacji. Chętnie dowiedziałabym się o dalszych losach Melody.
Pokaż mimo toGorąco polecam.
Bardzo fajna książka o Melody.Warto przeczytać.Polecam ;)
Bardzo fajna książka o Melody.Warto przeczytać.Polecam ;)
Pokaż mimo toMelody V.C.Andrews czyta się bardzo dobrze, fabuła wciąga, jest to świetna powieść obyczajowa z nutką tajemnicy i rodzinnych sekretów. Chciałabym przeczytać kolejne części. Mam nadzieję, że je znajdę, bo wstępne poszukiwania nie dały efektu. Ciekawa jestem jak dalej potoczą się losy bohaterów.
Melody V.C.Andrews czyta się bardzo dobrze, fabuła wciąga, jest to świetna powieść obyczajowa z nutką tajemnicy i rodzinnych sekretów. Chciałabym przeczytać kolejne części. Mam nadzieję, że je znajdę, bo wstępne poszukiwania nie dały efektu. Ciekawa jestem jak dalej potoczą się losy bohaterów.
Pokaż mimo toMelody( 15 lat) mieszka z rodzicami w miasteczku górniczym. Kochający ojciec ginie w wypadku. Matka (niespełniona artystka) zawozi ja do nieznanej rodziny ojca. Dziwna rodzina. Dowiaduje się ,że to nie był jej ojciec. Matka, cały czas kłamała, ginie w wypadku.
Powieść psychologiczna, dojrzałość dziecka.
Melody( 15 lat) mieszka z rodzicami w miasteczku górniczym. Kochający ojciec ginie w wypadku. Matka (niespełniona artystka) zawozi ja do nieznanej rodziny ojca. Dziwna rodzina. Dowiaduje się ,że to nie był jej ojciec. Matka, cały czas kłamała, ginie w wypadku.
Pokaż mimo toPowieść psychologiczna, dojrzałość dziecka.
Melody,
historia bardzo wciągająca, jednak zaskoczyła mnie łagodność tej książki. Tak, zdecydowanie jest najłagodniejszą powieścią ze wszystkich napisanych przez Virginie Cleo Andrews.
Stryj który miał być tyranem, okazał się całkiem ludzki i łagodny. Miał kilka złych dni i dziwne poglądy ale na pewno nie był tyranem.
Babka która na początku odgrywała rolę złej wiedźmy od razu pokazała swoje łagodne oblicze.
Od razu przypominają mi powiedzenie które wciąż powtarzał Cary: Nie taki diabeł straszny jak go malują :)
Jak już wspominałam, powieść jest łagodniejsza i nie czuje się tutaj grozy towarzyszącej przy pozostałych książkach. Jednak jest na prawdę dobra.
Ciężko się oderwać.
Wciąż wychodzą nowe fakty dotyczące rodziny dziewczyny a i tak czeka się na więcej, chce się więcej! Aż dostaje się za dużo :)
Zaskakujący koniec. Sama nie wiedziałam jakie uczucia mną targają więc polecam, przekonajcie sie sami :)
Melody,
więcej Pokaż mimo tohistoria bardzo wciągająca, jednak zaskoczyła mnie łagodność tej książki. Tak, zdecydowanie jest najłagodniejszą powieścią ze wszystkich napisanych przez Virginie Cleo Andrews.
Stryj który miał być tyranem, okazał się całkiem ludzki i łagodny. Miał kilka złych dni i dziwne poglądy ale na pewno nie był tyranem.
Babka która na początku odgrywała rolę złej wiedźmy od...
Pierwotnie przeczytane jakoś pod koniec podstawówki.
Przyjemna obyczajówka. Nie jest to ambitna literatura, ani też takiej nie udaje. Główna bohaterka jest raczej dość mocno Mary Sue, ale szybko i przyjemnie się to czyta, a rodzinny sekret, który odkrywany jest powoli w trakcie fabuły, nie jest jakoś mocno przewidywalny (przynajmniej dla mnie). Śmiało polecam jako coś lekkiego i rozrywkowego.
PS. Okładka tego wydania nie pasuje do treści - akcja powieści dzieje się jakoś w latach 60. - 70. XX wieku, a postacie widoczne na okładce są ubrane jak z XIX wieku, nie bardzo rozumiem wybór takiego akurat obrazka, chociaż ładny :)
************************
"2023: Powroty do młodości na 40. " - książki z tym oznaczeniem w moim profilu to książki, które czytałam w czasach szkoły podstawowej, średniej i w czasie studiów. W roku 2023, w którym kończę 40 lat, postanowiłam wrócić do lektur z tamtych lat i skonfrontować się z nimi na nowo :)
Pierwotnie przeczytane jakoś pod koniec podstawówki.
więcej Pokaż mimo toPrzyjemna obyczajówka. Nie jest to ambitna literatura, ani też takiej nie udaje. Główna bohaterka jest raczej dość mocno Mary Sue, ale szybko i przyjemnie się to czyta, a rodzinny sekret, który odkrywany jest powoli w trakcie fabuły, nie jest jakoś mocno przewidywalny (przynajmniej dla mnie). Śmiało polecam jako coś...