Rider’s Revenge

Okładka książki Rider’s Revenge Jamie Begley
Okładka książki Rider’s Revenge
Jamie Begley Wydawnictwo: YoungInkPress Cykl: The Last Riders (tom 10) literatura obyczajowa, romans
538 str. 8 godz. 58 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
The Last Riders (tom 10)
Wydawnictwo:
YoungInkPress
Data wydania:
2018-01-25
Data 1. wydania:
2018-01-25
Liczba stron:
538
Czas czytania
8 godz. 58 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781946067067
Tagi:
MC romance
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Dirty Bastard Emily Minton, Shelley Springfield
Ocena 6,8
Dirty Bastard Emily Minton, Shell...
Okładka książki Filthy Bastard Emily Minton, Shelley Springfield
Ocena 7,1
Filthy Bastard Emily Minton, Shell...

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
145 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1428
1307

Na półkach: ,

Po prostu zakochałam się w tej serii i już mi smutno, że niewiele zostało mi tych części. To prawdziwy majstersztyk stworzyć cykl książek, z których każda jest na wysokim poziomie. Tylu bohaterów i tyle różnych historii. Zadziwiające jest to, że połączyła ich wspólna przeszłość. Nie dom rodzinny, który każdy Last Riders miał, ale oni dla siebie stworzyli bezpieczną przystań. Pomimo bólu i cierpienia, którego byli świadkami podczas licznych misji, trwali na straży własnych wartości. Raz dane przez nich słowo stało się święte.
Rider zawsze kojarzył mi się z facetem pocieszycielem, takim który stawia się na miejscu, gdy ktoś go potrzebuje. Zawsze można na niego liczyć i często go wykorzystywano. Miał też denerwujące zagrywki i wieczny uśmiech na twarzy, który nie pasował mi do takiego mężczyzny. Dotychczasowe moje odczucia nijak się miały do jego prawdziwej postawy, którą umiejętnie ukrywał. Nosił tyle masek, ile potrzebował. Jak wiadomo, ktoś kto nie chce pokazać swojego prawdziwego oblicza, ma wiele do ukrycia. Bracia znali jego sekrety, ale nigdy by go nie zdradziliby. Ze smutkiem w oczach patrzał na szczęśliwe związki, które zbudowali wokół jego kompani.
Jolene - Jo, była wyzwaniem, który rzucili mu podczas jednej z imprez. Dziewczyna, która nie miała czasu na flirt czy też randki. Ciężko pracowała prowadząc firmę holowniczą, którą już zadłużoną przejęła po swoim nieżyjącym ojcu. Była samotna i skryta, a te cechy łatwo było wykorzystać do zmanipulowania jej. W obecności mężczyzn nie czuła się dobrze, bojąc się bliskich spotkań. Przeszłość uformowała w niej strach i niepokój.
Spotkanie takiego mężczyzny, z taką reputacją, jaką miał Rider, nie mogło wiązać się z powodzeniem.

Po prostu zakochałam się w tej serii i już mi smutno, że niewiele zostało mi tych części. To prawdziwy majstersztyk stworzyć cykl książek, z których każda jest na wysokim poziomie. Tylu bohaterów i tyle różnych historii. Zadziwiające jest to, że połączyła ich wspólna przeszłość. Nie dom rodzinny, który każdy Last Riders miał, ale oni dla siebie stworzyli bezpieczną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
740
505

Na półkach: ,

Dziesiąta część losów członków Klubu Motocyklowego The Last Riders i w sumie przedostatnia historia do opowiedzenia. Tym razem na tapecie jest, Rider. Ridera z każdą częścią poznajemy stopniowo, początkowo jest klubowym błaznem, który rozwesela każdego dookoła, potem jest uzdolnionym kochankiem, który ma niespożyte pokłady energii i jest gotowy na każde wyzwanie, następnie jest złośliwcem wkurzającym swoich kumpli stając się lojalnym towarzyszem klubowych żon. Rider to mężczyzna, który nosi maskę, jest wstanie osiągnąć wszystko dzięki swojej przebiegłości, jest gotów poświęcić wszystko dla dobra swoich Braci i ich żon, to jego jedyna rodzina. Jednak to wszystko co widzimy to maska. Mężczyzna trzyma w sobie wiele mrocznych tajemnic, jest żołnierzem, który potrafi wtopić się w każde środowisko. Rider nie zamierza zmierzać się z przeszłością ani nie chce myśleć o przyszłości, tym bardziej przy boku jednej kobiety. Życie doświadczyło go licznymi ciosami ze strony kobiet i teraz zamierza czerpać jedynie przyjemność seksualną. Gdy na jego drodze pojawia się Jo, lokalna pracownica złomowiska, jest pewny, że to zdecydowanie nie jest typ kobiety dla niego. Jo jest chłopczycą, zgwałcona w młodości odgradza się od wszystkich mężczyzn, nie zamierza ich prowokować, ani sycić ich spojrzeń swoim ponętnym wyglądem, dlatego jedyne co nosi to luźne bluzki i koszule oraz robocze kombinezony. Jo mówi co myśli i jest gotowa wspierać każdego kto zachowa odpowiedni dystans, a co najważniejsze jest odporna na urok przystojnego motocyklisty. Gdy Jo jest zmuszona zbliżyć się do Ridera, a on zostaje wrobiony przez braci i zaczyna dostrzegać urodę pięknej złomiarki, między parą zaczyna rodzić się coś więcej. Jednak droga do serca zatwardziałego mężczyzny nie jest usłana różami. Na Jo czeka wiele wyzwań, a Rider będzie musiał pogodzić się z przeszłością i po raz pierwszy zaplanować przyszłość, aby przekonać do siebie dziewczynę.
Historia Ridera i Jo jest ładna. Po raz pierwszy spotykamy się z naprawdę autentyczną dziewczyną. Jo jest taka jaką widzi się każda z nas, mało atrakcyjna, trochę chłopięca, bojąca się bliskości i onieśmielona przystojniakami i ślicznotkami. Do tej pory, autorka rzucała pięknem kobiet prosto w twarz, tutaj postanowiła zagrać subtelniej, ukazując po czasie piękno nieidealnej dziewczyny. Co do głównego bohatera uważam, że jego osobowość z poprzednich części została nieco spłaszczona, można było to zrobić lepiej. Całokształt powieści uważam, za średni, były części lepsze, ale i według mnie gorsze. Historia dość schematyczna, wiele elementów powtarzających się z poprzednich części, kolejna zazdrosna członkini klubu, kolejne przebaczenie, kolejna zazdrość, kolejna nieodwzajemniona miłość. Dodatkowo nie przemawiają do mnie podwójne epilogi. O ile przedstawienia życia bohaterów kilka lat w przód wydaje się fajne, o tyle przedstawianie schyłku ich życia jest dość przygnębiające. Fajnie się czyta, że te dożyją wiecznej miłości, ale w sumie te epilogi jest strasznie spłaszczone, autorka nie wie jak pokieruje życiem innych bohaterów i stara się tam udzielać jak najmniej informacji o innych, co powoduje, że brakuje tej autentycznej więzi między Last Riders.

Dziesiąta część losów członków Klubu Motocyklowego The Last Riders i w sumie przedostatnia historia do opowiedzenia. Tym razem na tapecie jest, Rider. Ridera z każdą częścią poznajemy stopniowo, początkowo jest klubowym błaznem, który rozwesela każdego dookoła, potem jest uzdolnionym kochankiem, który ma niespożyte pokłady energii i jest gotowy na każde wyzwanie, następnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
436
436

Na półkach: , ,

I było na zawsze...
Rider na początku wydawał mi się najmniej skomplikowanym z Lost Riders. Oj, już w części z z Trainem i Killyamą można było zobaczyć kilka twarzy Ridera, ale to co tu się okazało przeszło moje wyobrażenia!
Jo to świetna dziewczyna kryjąca wiele tajemnic i mająca w sobie ogromną siłę.
Jo i Rider są poranieni przez życie i bolesne, traumatyczne wydarzenia.
Rider obiecuje, że rozkocha w sobie Jo, ale sam nie ma zamiaru się zakochać... No cóż, pobożne życzenie...
Ale... Nie będę zdradzać nic więcej!
POLECAM! :)

I było na zawsze...
Rider na początku wydawał mi się najmniej skomplikowanym z Lost Riders. Oj, już w części z z Trainem i Killyamą można było zobaczyć kilka twarzy Ridera, ale to co tu się okazało przeszło moje wyobrażenia!
Jo to świetna dziewczyna kryjąca wiele tajemnic i mająca w sobie ogromną siłę.
Jo i Rider są poranieni przez życie i bolesne, traumatyczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
64

Na półkach:

Nie wiem dlaczego sama to sobie robię i zmuszam się do czytania tego cyklu. Chociaż bardzo się starałam w każdym tomie dostrzec jakieś plus nie potrafię tego zrobić. Ridera nie polubiłam jak reszty facetów z MC. Jeśli chodzi o postać żeńską , również nie zachwyca. Bohaterowie w całym cyklu nie są fajni. Nie rozumiem jak można robić takie rzeczy. Wiem że są książki o braciach Rachel, jednak po przeczytaniu w angielskiej wersji książek o Sex Piston i jej ekipie i po całym Las Riders jestem wręcz pewna, że książki tej autorki nie są dla mnie. Raczej reszty książek nie przeczytam nawet jak będą przetłumaczone. Chyba, że nagle bohaterowie staną się normalni i będzie można ich znieść i polubić ;) Jest wiele lepszych książek o MC, które mimo nawet przemocy są lepsze od tej seri.

Nie wiem dlaczego sama to sobie robię i zmuszam się do czytania tego cyklu. Chociaż bardzo się starałam w każdym tomie dostrzec jakieś plus nie potrafię tego zrobić. Ridera nie polubiłam jak reszty facetów z MC. Jeśli chodzi o postać żeńską , również nie zachwyca. Bohaterowie w całym cyklu nie są fajni. Nie rozumiem jak można robić takie rzeczy. Wiem że są książki o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2058
1369

Na półkach: , ,

Uwielbiam Jamie Begley i jej serię o Last Riders w 10 części opowiedziała nam historie Ridera i Jo obydwoje ukrywali swoje uczucia, on za maską wiecznego wyluzowanego bawidamka, który został dwa razy zdradzony przez kobiety, które myślał,że kochały go "na zawsze" ,a gdy tylko nadarzyła się okazja wybrały kogoś innego zamiast jego, to go strasznie znieczuliło i poprzysiągł sobie,że już nigdy się nie zakocha, bo nie mógłby już znieść więcej bólu w swoim sercu , więc otoczył je kamiennym murem, ona wolała samotność i wycieńczającą pracę by nigdy już nie została zraniona tak jak to zrobił Curt gdy miała 16 lat, nie chciała być taką głupią i naiwną , więc stroniła od mężczyzn,a zwłaszcza nie cierpiała Ridera za to jaki styl życia prowadził. Wszystko się zmieniło w dniu licytacji jej jako randki by pomóc w kupnie paczek dla potrzebujących dzieci w święta Bożego Narodzenia, którą wygrał Rider. On postanowił rozkochać w sobie Jo i udało mu się , tylko nie przewidział tego,że on zakochiwał się w niej i jego kawałki muru powoli opadały z jego serca ale gdy o mało nie stracił jej przez to,że nie chciał dopuścić swoich uczuć, w końcu postanowił o nią zawalczyć i pokazać jej dlaczego był taki przez wiele lat, by zrozumiała jego i pozwoliła mu dać drugą szansę dla ich "na zawsze" i jak zwykle jego bracia z MC i ich żony pomogli mu i wspierali by znowu mógł być Riderem sprzed lat, tym kochającym i wiernym tej jedynej kobiecie, która dała mu to czego szukał całe życie czyli miłości i naprawde kochającą się rodzinę, którą stworzył z Jo. Końcówka była gorzko/słodka. Rider zawsze myślał,że skończy w piekle ale dostał to na co zasługiwał czyli swoje "na zawsze" w raju z Jo, z kobietą , która pokazała mu co znaczy prawdziwa miłość. Jeszcze nie raz wrócę do chłopaków z Last Riders, bo jak nie kochać tych twardzieli, którzy poznali się i zaprzyjaźnili podczas służby w SEAL.

Uwielbiam Jamie Begley i jej serię o Last Riders w 10 części opowiedziała nam historie Ridera i Jo obydwoje ukrywali swoje uczucia, on za maską wiecznego wyluzowanego bawidamka, który został dwa razy zdradzony przez kobiety, które myślał,że kochały go "na zawsze" ,a gdy tylko nadarzyła się okazja wybrały kogoś innego zamiast jego, to go strasznie znieczuliło i poprzysiągł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1322
39

Na półkach: , , ,

Możliwe spojlery!!!

Tym razem nie odniosę się do książki jako całości tylko do samego epilogu.

Tak bardzo jak lubię epilogi w wykonaniu Jamie Begley tak ich nienawidzę.
Są po prostu słodko-gorzkie.
Czytając książkę, poznajemy historie dwojga fajnych ludzi po przejściach, którzy boję się i jednocześnie chcą być szczęśliwi.
Kiedy nie ma tego epilogu, po zakończonej historii możemy wierzyć w co chcemy, i snuć swoją wizję tego jak potoczy się dalej ich życie.

Jamie, w swoich epilogach pokazuje nam różne krótkie scenki z przyszłości. Są to scenki czasem śmieszne, czasem pokazują miłość i oddanie a czasem smutek i to tak wielki, że chce się płakać.

Myśląc o tej książce, w pierwszej kolejności nie przychodzi mi namyśl to jak dążyli do szczęścia, tylko o tym jak to się skończyło.
Ryczałam przez to. Bolało mnie to.
I chociaż nas wszystkich to czeka, to jednak wolę myśleć, że bohaterzy żyją spokojnie bez zbędnych dramatów. No dobrze choć, na końcu się uśmiechnęłam i cieszyłam się razem z nimi to w jakiś sposób moje serce nadal cierpi i nie mogę o tym zapomnieć.

Możliwe spojlery!!!

Tym razem nie odniosę się do książki jako całości tylko do samego epilogu.

Tak bardzo jak lubię epilogi w wykonaniu Jamie Begley tak ich nienawidzę.
Są po prostu słodko-gorzkie.
Czytając książkę, poznajemy historie dwojga fajnych ludzi po przejściach, którzy boję się i jednocześnie chcą być szczęśliwi.
Kiedy nie ma tego epilogu, po zakończonej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
318
271

Na półkach: ,

Tak, i było na zawsze... dla mnie to pozostanie najlepsza seria o MC. Spektakularne wyczyny braci zawsze mnie zachwycają. Polecam

Tak, i było na zawsze... dla mnie to pozostanie najlepsza seria o MC. Spektakularne wyczyny braci zawsze mnie zachwycają. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1018
328

Na półkach: , ,

Uwielbiam tą serię!!!



Może nie tak dobre jak Shade albo Razer ale i tak super! <3

Uwielbiam tą serię!!!



Może nie tak dobre jak Shade albo Razer ale i tak super! <3

Pokaż mimo to

avatar
439
63

Na półkach:

Wszystko już byłoby idealne ale po ostatnim epilogu czuje beznadziejna pustkę 😭

Wszystko już byłoby idealne ale po ostatnim epilogu czuje beznadziejna pustkę 😭

Pokaż mimo to

avatar
1100
1019

Na półkach:

Słabsza z części, ale końcówka mnie rozwaliła totalnie..

Słabsza z części, ale końcówka mnie rozwaliła totalnie..

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    201
  • Chcę przeczytać
    51
  • Ulubione
    13
  • 2019
    12
  • Posiadam
    5
  • MC Bikersi
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2019
    3
  • Ebook
    3
  • 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rider’s Revenge


Podobne książki

Przeczytaj także