Artificial people: Magenta #2
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Artificial people: Magenta (tom 2)
- Seria:
- Artificial People
- Wydawnictwo:
- Kotori
- Data wydania:
- 2017-10-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-10-13
- Liczba stron:
- 136
- Czas czytania
- 2 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363650513
- Tagi:
- akcja przygoda kryminał tajemnica komedia.komiks kotori
Nadchodzi zmierzch ery bogów… Jedno z ostatnich japońskich bóstw, Kami, tworzy laboratorium "Artificial People", gdzie zostają powołani do życia ludzie obdarzeni boskimi zdolnościami - humodeusy. Topaz Eihwaz Clever uważany jest za idealny twór nowej generacji. Mimo to nie odczuwa z tego powodu dumy ani nie czerpie satysfakcji. Wszystko się zmienia, gdy poznaje Smitea, humodeusa obarczonego pewnym niebezpiecznym defektem. Smite posiada bowiem drugą osobowość zwaną "personifikacją apokalipsy", która niesie śmierć wszystkim żywym istotom. To jednak nie zniechęca Topaza. Wręcz przeciwnie, w niewytłumaczalny sposób przyciąga go do nowego towarzysza. Nić przyjaźni przeradza się w silną więź, kiedy obaj podejmują się schwytania Marsa, samozwańczego bojownika o czystość ludzkiej rasy, który zamierza unicestwić bóstwa oraz humodeusy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 109
- 40
- 31
- 10
- 8
- 8
- 4
- 4
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Tom niestety gorszy od poprzednika. Przynajmniej mnie wciągnął mniej i równie mało z niego zapamiętałam. Nie ciągnie mnie do powtórki. Mam wrażenie, że dostałam tam poprostu za mało. Może to wynikać z tego, że nie jest to zakończenie serii, a akcja urwana jest w momencie w którym kompletnie nic nie wiem o nowej postaci, która jest głównym wątkiem w fabule tej części.
Tom niestety gorszy od poprzednika. Przynajmniej mnie wciągnął mniej i równie mało z niego zapamiętałam. Nie ciągnie mnie do powtórki. Mam wrażenie, że dostałam tam poprostu za mało. Może to wynikać z tego, że nie jest to zakończenie serii, a akcja urwana jest w momencie w którym kompletnie nic nie wiem o nowej postaci, która jest głównym wątkiem w fabule tej części.
Pokaż mimo toMagenta trochę się rozkreciła przy drugim tomie. Pierwszy był nieco melancholijny, dosyć zagmatwany. W pierwszym tomie tak naprawdę nie wiedziałam jaki jest ich wszystkich cel. W drugim jest to już pokazane nieco jaśniej i nawet ciekawiej... ale niestety fabuła jest tu zbędna, bo czytałam to głównie ze względu na relacje między bohaterami. Najciekawiej zaczęło się robić po minięciu połowy tomu. Dziewczyna na prawdę się rozkreciła z akcją i w najlepszym momencie kiedy już siedziałam i myślałam "co będzie dalej?!?" Autorka zakończyła tomik i dopisała tylko: spodziewajcie się kontynuacji w "The rasist". 😨😱 Sprawdziłam na internecie kiedy można się tego spodziewać i znalazłam jej post na Facebooku sprzed jakichś 3/4 lat, że zajmie się "The rasist" zaraz po wyjściu trzeciego tomu "exitus letalis" 😑 czy to czasem nie ma już 5/6 tomów? 🤔 Gdzie moja kontynuacja?! 😢😖 chyba się nie doczekam, a szkoda bo fabuła naprawdę się rozkreciła, ale chyba w najgorszym momencie, bo na zakończenie. 😵
Magenta trochę się rozkreciła przy drugim tomie. Pierwszy był nieco melancholijny, dosyć zagmatwany. W pierwszym tomie tak naprawdę nie wiedziałam jaki jest ich wszystkich cel. W drugim jest to już pokazane nieco jaśniej i nawet ciekawiej... ale niestety fabuła jest tu zbędna, bo czytałam to głównie ze względu na relacje między bohaterami. Najciekawiej zaczęło się robić po...
więcej Pokaż mimo toPoczątek taki sobie, ale wraz z rozwojem historii zaczęło robić się ciekawie. Będę musiała poszukać kontynuacji.
Początek taki sobie, ale wraz z rozwojem historii zaczęło robić się ciekawie. Będę musiała poszukać kontynuacji.
Pokaż mimo toNiestety seria posiada otwarte zakończenie. Jest zapowiedziana kontynuacja/spin-off, ale i tak nieco to rozczarowujące.
Niestety seria posiada otwarte zakończenie. Jest zapowiedziana kontynuacja/spin-off, ale i tak nieco to rozczarowujące.
Pokaż mimo toFabuła nawet ok, ale ten zalew gejowskimi scenami mnie pogrążył T.T
Fabuła nawet ok, ale ten zalew gejowskimi scenami mnie pogrążył T.T
Pokaż mimo toZaķończeniem bym nijak drugiego, i ostatniego, tomu 'Artificial people: Magenta' nie nazwała. Zostaje mi czekać na kolejne tomy, już pod tytułem 'The racist'.
Jeżeli chodzi o fabułę, to jestem zadowolona. Podoba mi się styl autorki w tej kwestii. Wiele osób narzeka na okrajanie komiksów, ale są to Ci, którzy znali internetową twórczość Katt. Nigdy się z nią nie zetknęłam, oceniam więc obiektywnie. Ja mogę tylko marudzić na otwarte wątki.
No, z obiektywizmem może lekka przesada. Artificial people po prostu trafia w mój gust.
Jest to takie paranormal urban fantasy, mocno osadzone w 2015-2017 ze swoim 'instaphoto' czy 'bez nazwy ale to messanger'. Cierpiało jedynie od przerostu ambicji. Nasi bohaterowie, humodeusy - genetycznie modyfikowani ludzie - mieli być bardziej inteligentni od ludzi, służyć radą w sprawach światowych... co zupełnie nie grało z ich nastoletnimi osobowościami. Jednostka do zad. specjalnych jeszcze, mieli w końcu te swoje nadludzkie zdolności. Aczkolwiek ta banda i tak najlepiej pasowałaby do pracy w Starbucksie.
Poziom kreski, jak to u KattLett, nierówny wręcz komicznie. W jednej ze scen założyłabym się o grubą kasę, że zapomniała dokończyć dłoni Smite'a. Ale końcowy rozdział? Finałowe 10 czy więcej stron to były arcydzieła. Katt mogłaby rysować 3 razy wolniej, ale nie schodzić z tego poziomu. A tak raz cieszę oczy, raz widzę kant na twarzy czy krzywo nałożony napis na puszkę. I co zrobić?
Autorka przechodzi na self-publishing, co może sytuację zarówno poprawić, jak i pogorszyć. Ja jednak wierzę w Katt i to, że brak terminów i poganiania poprawi jej kreskę, mimo że nikt nie będzie jej odgórnie kontrolował.
Raczej dziewczęcej widowni gustującej w mangowych bromance'ach i tym podobnych polecam, reszcie umiarkowanie. To niewątpliwe nie komiks dla wszystkich.
Zaķończeniem bym nijak drugiego, i ostatniego, tomu 'Artificial people: Magenta' nie nazwała. Zostaje mi czekać na kolejne tomy, już pod tytułem 'The racist'.
więcej Pokaż mimo toJeżeli chodzi o fabułę, to jestem zadowolona. Podoba mi się styl autorki w tej kwestii. Wiele osób narzeka na okrajanie komiksów, ale są to Ci, którzy znali internetową twórczość Katt. Nigdy się z nią nie zetknęłam,...
Jak Kotori zapowiadało pojawienie się "Magenty", jak sama Katt zapowiadała tę serię? Miał być jakiś romans BL czy coś w tym stylu, tutaj to się gdzieś rozmyło i zamiast normalnego rozwinięcia wątku mamy poryte rozmowy bohaterów, psucie fabuły i jedyny wątek dotyczący BL to wieczna rozkmina czy Topaz jest gejem czy nie. Tom pierwszy też zakrawał tylko o to, dodatkowo o granie na YBoxie (jakby to miało wprowadzić cokolwiek do fabuły). Zmarnowana treściowo rzecz, zniszczona przez nieśmieszne wpadki i nudne, jak odgrzewany kotlet, wątki. Nie wiem, czy mogło być gorzej. Pewnie będzie, jak pojawi się następna część -_-
Jak Kotori zapowiadało pojawienie się "Magenty", jak sama Katt zapowiadała tę serię? Miał być jakiś romans BL czy coś w tym stylu, tutaj to się gdzieś rozmyło i zamiast normalnego rozwinięcia wątku mamy poryte rozmowy bohaterów, psucie fabuły i jedyny wątek dotyczący BL to wieczna rozkmina czy Topaz jest gejem czy nie. Tom pierwszy też zakrawał tylko o to, dodatkowo o...
więcej Pokaż mimo to