Fallen Crest. Akademia
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Fallen Crest (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Fallen Crest High
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2018-01-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-25
- Data 1. wydania:
- 2016-05-26
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365740946
- Tłumacz:
- Barbara Kardel-Piątkowska
- Tagi:
- rozwód przeprowadzka bracia bogactwo seks erotyka marzenie uczucia szkoła
Pierwszy tom rewelacyjnej serii o zagubionej dziewczynie i dwóch seksownych braciach z miasteczka Fallen Crest
Po rozwodzie rodziców Sam wprowadza się z mamą do domu jej nowego partnera. Wówczas do życia dziewczyny wkraczają synowie bogatego biznesmena. Logan i Mason Kade to przystojni młodzi mężczyźni, o których marzy każda dziewczyna z Fallen Crest. Samantha nie ma zamiaru być jedną z nich.
Chociaż chodzą do innych szkół, dziewczyna codziennie spotyka braci w domu. Mimo że traktują ją z lekceważeniem, samotna Sam zdaje się tym nie przejmować. Nie dba o opinię braci Kade ani o rozwód rodziców.
Ale może to dobrze. Może lepiej nic nie czuć.
Ta książka to początek nowej ery w literaturze New adult/ Young Adult. Jest pełna gniewu, namiętności, łamania zasad i bardzo, bardzo niegrzecznych badboyów. Nie będziecie mogły się oderwać!- Agata Wołosik-Wysocka, „Niegrzeczne książki” – fanpage literacki
Możecie nazwać mnie wariatką, ale skończyłam czytać tę powieść o drugiej w nocy i od razu zaczęłam czytać ją od początku. Kiedy się kocha, robi się szalone rzeczy. A ja kocham tę książkę. – „Jaqueline’s Reads”, blog literacki
Książkoholiczki, nie wahajcie się wpuścić seksownych braci Kade do waszego życia. Nie pożałujecie! – „TUABFC – The Unofficial Addiction Book Fanclub”, blog literacki
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 069
- 933
- 247
- 136
- 102
- 27
- 26
- 25
- 24
- 21
Opinia
Po tym, jak niedawno przeczytałam „Antybrat” pokochałam twórczość Tijan i musiałam sobie dokupić inną jej książkę, która miała premierę w bardzo bliskim czasie, co ta wspomniana wyżej. Kiedy paczka dotarła, „Akademia” musiała dłuższą chwilkę poleżeć na półce i w oczekiwaniu na swoją kolej, aż w końcu stwierdziłam – nie. Czytam. I co? I odliczam dni do premiery drugiej części :D
W tej historii występuje bardzo podobny motyw do tego, który był w „Antybracie”, a mianowicie rozwód rodziców i związek jednego z nich z kimś, kto ma już dzieci. Tak, nowy narzeczony mamy Samanthy ma dwóch synów – Masona i Logana w wieku zbliżonym do jej. Bracia Kade to typowi niegrzeczni chłopcy, za którymi ciągnie się zła sława. Mają wszystko, teraz nagle zyskują siostrę, która, jak się okazuje – nie przepada za nimi i nie przyznaje się do nich. Szooook dla takich, nie? ;P
Dziewczyna, przystojni chłopcy i chyba wszystko wiadomo.
Nie zaprzeczę, fabuła brzmi dość schematycznie, przewidywalnie, ale wciąga! I to jak! Wierzcie lub nie, ale zaczęłam tę książkę po południu i późnym wieczorem zostało mi, ile? Jakieś 80 stron do końca? Dokończyłam to następnego dnia, ale fakt faktem, że ta książka ma 478 stron, a udało mi się ją pochłonąć w kilka godzin. I nie, nie chwalę się tutaj tempem, czytania, czy coś. Rzadko kiedy wciąga mnie do tego stopnia, że udaje mi się przeczytać tak szybko. Na pewno ma tu znaczenie bardzo leciutki styl Tijan – jeju uwielbiam sposób, w jaki ta dziewczyna pisze! :D Da się wczytać i zapomnieć o wszystkich. Kolejnym udogodnieniem jest to, że wydawnictwo Kobiece ma większą czcionkę, a takie czyta się najlepiej i najszybciej :D
Logan i Mason jak już wcześniej wspomniałam, to typowi niegrzeczni chłopcy, otacza ich niezbyt dobra sława, ale po bliższym poznaniu braci... da się ich polubić. Dla tych, których lubią są nawet, nawet mili, lubią czasem pożartować, pośmiać się. Widać między nimi tą braterską miłość, czasem się posprzeczają, ale stoją za sobą murem i wspierają się. Typowa relacja rodzeństwa. :D
Samantha jest pewną siebie, ale nieco zagubioną dziewczynę – musi opuścić swój dom i ojca, aby przeprowadzić się wraz z mamą do domu swojego przyszłego ojczyma, zyskuje przybranych braci. Ale czy ktoś się ją zapytał, czy tego chce? Wręcz przeciwnie, nikt nie zwraca uwagi na jej sprzeciw. I tutaj podobało mi się to, że Sam nie zaczęła nagle zachowywać się jak rozwydrzona, zbuntowana nastolatka.
Ostatnio coraz częściej natykam się na wątek przybranego brata/braci i przyznam szczerze, że go bardzo lubię. Autorki mają różne sposoby na poprowadzenie go i jak dotąd, każdy był inny. Nawet Tijan, mimo tego samego motywu w swoich dwóch książkach, w obu rozkręciła go inaczej.
„Fallen Crest. Akademia” ,może sprawiać wrażenie schematycznej i przewidywalnej książki. Czy jest schematycznie? Może odrobinkę. Przewidywalnie? Nie, nie, nie. Po trzykroć nie. Nie zlicze ile razy zbierałam szczenę z podłogi, lub zadawałam pytanie „ee... że co?”. Co jak co, ale Tijan potrafi zaskoczyć i tutaj świetnie to pokazała. W pewnym momencie tak się zagmatwała fabuła, że aż mi się chciało śmiać :D To było świetnie napisane, więc z mojej strony duże brawa :D
Zdecydowanie polecam, ale tym z Was, którzy lubią takie historię. Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu może się ze mną nie zgodzić, pamiętam co było z „Antybratem” - przeważały recenzje negatywne, moja jest jak najbardziej pozytywna, ale zarazem jedną z niewielu takich. Ale jeśli macie gust bardzo zbliżony do mojego, to nie wahajcie się,m tylko czytajcie :D Mnie się podobało i już zacieram ręce na kontynuację :D
zabookowanyswiatpauli.blogspot.com
Po tym, jak niedawno przeczytałam „Antybrat” pokochałam twórczość Tijan i musiałam sobie dokupić inną jej książkę, która miała premierę w bardzo bliskim czasie, co ta wspomniana wyżej. Kiedy paczka dotarła, „Akademia” musiała dłuższą chwilkę poleżeć na półce i w oczekiwaniu na swoją kolej, aż w końcu stwierdziłam – nie. Czytam. I co? I odliczam dni do premiery drugiej...
więcej Pokaż mimo to