Danuta Noszczyńska "Nieświęta rodzina" – powieść obyczajowa, kolejna, trzecia z serii "Siedem grzechów głównych"
Aga i Tedi to małżeństwo, mieszkające w domku na wzgórzu z Maciusiem oraz ojcem Agi. W tym samym domu mieszkał kiedyś dziadek bohterki – Grzegorz ze swoją kolejną, czwartą żoną (o liczbie kochanek lepiej nie wspominać). W każdym kolejnym małżeństwie i romansie szyki mieszała babcia Kundzia – pierwsza żona dziadka i babcia Agi. Również życie matki bohaterki - Joanny było rozwiązłe. Jej matka "chciała kochać i być kochaną, w jedyny sposób, jaki znała", czyli szybko zakochując się, kochając na zabój i zaborczo, rozpaczając po kolejnej porażce, by za chwilę zanurzyć się w nową miłość. Po wyjściu za mąż za artystę rewiowego nieco się "uspokoiła", ale tylko na jakiś czas. Urodziła się Aga a potem Marcysia. Ojciec pracował poza domem, bywając w nim jednak regularnie. Bohaterka szybko musiała nauczyć się samodzielności, bo zarówno mama jak i babcia "nie miały do niej głowy". Po jakimś czasie tata bohaterki otworzył własny biznes a mama studio fotograficzne. Przyzwyczajenia się nie zmieniły (piła i zmieniała kochanków), ale małżeństwo nie przetrwało tego.

Dorosłe życie bohaterki nie było oczywiście pozbawione błędów i nawyków wyniesionych z domu. Zdarzały się wzloty i upadki, chociaż walczyła z nimi jak tylko mogła, a przynajmniej się starała. Nie chciała powielać "wzorca rodzinnego". Pracowała, studiowała, urodziła syna, wyszła za mąż...
Chciała przezwyciężyć swoje traumy z dzieciństwa.

Trochę się na tej książce zawiodłam. Czegoś mi w niej brakuje, chyba głębszego podejścia do odczuć i przeżyć bohaterki – narratorki po pobieżnym, sprowadzonym do opisu, streszczeniu jej dzieciństwa i młodości.
Czuję niedosyt.

Danuta Noszczyńska "Nieświęta rodzina" – powieść obyczajowa, kolejna, trzecia z serii "Siedem grzechów głównych"
Aga i Tedi to małżeństwo, mieszkające w domku na wzgórzu z Maciusiem oraz ojcem Agi. W tym samym domu mieszkał kiedyś dziadek bohterki – Grzegorz ze swoją kolejną, czwartą żoną (o liczbie kochanek lepiej nie wspominać). W każdym kolejnym małżeństwie i romansie...