Morderstwo w środku zimy
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Tytuł oryginału:
- Murder In Midwinter
- Wydawnictwo:
- Zielona Sowa
- Data wydania:
- 2017-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-10-25
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380735606
- Tłumacz:
- Tomasz Kupczyk
Gdy jadąca autobusem Maya robi zdjęcie, nie ma zielonego pojęcia, w jakie to ją wpakuje tarapaty. Oświetlona sklepowa witryna wygląda wspaniale, kłócąca się przy niej para sprawia jednak wrażenie, jakby mieli się zaraz pozabijać. W momencie gdy błyska lampa aparatu nastolatki, oboje wyglądają tak, jakby mieli ochotę zabić także i ją…
Później pojawia się trup, a policja sugeruje, że Maya powinna zaszyć się na jakiś czas w bezpiecznym miejscu. Farma jej ciotki, położona w walijskich górach, wydaje się idealnym miejscem na kryjówkę. Zostaje jednak odcięta od reszty świata, gdy drogi zasypuje gruba warstwa śniegu. Nikt nie może wyjechać z gospodarstwa ani do niego dotrzeć. Czy to oznacza, że nie ma się czego bać?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Fatalne ujęcie
Kiedyś telefon komórkowy był luksusem, dziś ma go niemal każdy: dzieci, nastolatki, dorośli. Z jednej strony ułatwia życie, ale z drugiej może być przyczyną niezłych kłopotów. Przekona się o tym Maya, kiedy przypadkiem zrobi na ulicy zdjęcie kłócącej się parze a potem… zostanie wplątana w morderstwo! Mało tego, nastolatka też jest w niebezpieczeństwie, więc jedynym wyjściem wydaje się znalezienie dobrej kryjówki. Jest jedno takie miejsce, gdzie dziewczynka może się ukryć: stary dom jej ciotki gdzieś w zapadłej walijskiej wsi.
Dla Mayi to koniec świata, nie tylko dlatego, że wieś i dom wyglądają, jak przeniesione z zamierzchłej epoki. Jej jedynym towarzyszem na tym pustkowiu będzie kuzyn Ollie, za którym delikatnie mówiąc nie przepada. Z wzajemnością zresztą. A perspektywa spędzenia świąt na zasypanym śniegiem ustroniu też nie brzmi zachęcająco. I można zapomnieć o rozrywkach typu rozmowy przez telefon czy przeglądanie stron w Internecie. Bo pustkowia mają to do siebie, że zazwyczaj nie da się tam złapać zasięgu. Choć w sytuacji Mayi to akurat może być zaletą.
Fabuła wydaje się znajoma i mało zaskakująca. Mamy nastoletnią bohaterkę przypadkowo wplątaną w intrygę, niesprzyjające okoliczności i tajemnicę zwykłej, zdawałoby się, fotografii. Jednak autorka potrafi tak poprowadzić wątki, że w zasadzie do ostatniej strony trzyma czytelnika w napięciu. I nawet specjalnie nie naprowadza na żaden ślad, a krótkie rozdziały zawsze kończą się w taki sposób, że koniecznie trzeba przeczytać następny. I następny…
Maya, główna bohaterka i sprawczyni zamieszania, jest zwyczajną nastolatką. No, może poza jedną cechą, która wyróżnia ją wśród innych (to taka rodzinna przypadłość, tyle mogę zdradzić). I od początku budzi sympatię, bo jest szczera, błyskotliwa i bywa mistrzynią celnych ripost. Posłuchajcie, jak kłóci się z kuzynem, albo komentuje zachowanie ciotki. Gwarantuję, że kiedy nie będziecie bać się razem z nią, z pewnością się uśmiechniecie.
Relacje między Olliem i Mayą są napięte, właściwie nie ma dnia bez konfliktu. Nic dziwnego, przecież oboje mają niezłe charakterki, a Maya jest na dodatek dziewczyną i prowadzi zupełnie inny tryb życia, niż wychowany na wsi Ollie. Nastolatka jest typowym mieszczuchem i trudy życia na wsi czasami ją przerastają. Czy oni się w końcu dogadają? Jakkolwiek się stanie, spotkanie tych dwojga wiele zmieni w ich życiu.
Fleur Hitchcock stworzyła emocjonującą powieść z ciekawymi postaciami, wartką akcją i wciągającą fabułą. Ten kryminał z elementami thrillera zapewnia rozrywkę nie tylko w jesienne i zimowe wieczory. Choć to wtedy właśnie łatwiej wczuć się w klimat powieści. Morderstwo w środku zimy będzie doskonałą książką dla młodszych czytelników, nawet tych dopiero zaczynających przygodę z literaturą kryminalną. I tu ukłon w stronę wydawnictwa za dużą czcionkę, ułatwiającą samodzielne czytanie. Przygoda, tajemnice i niebezpieczeństwa gwarantują wciągającą lekturę, czytaną jednym tchem.
Magdalena Świtała
Oceny
Książka na półkach
- 257
- 175
- 28
- 8
- 7
- 5
- 5
- 4
- 3
- 3
Opinia
Nudna podróż autobusem skłania Mayę do pisania wiadomości z siostrą (Zahrą), obserwowania otoczenia oraz robienie zdjęć wystaw sklepowych. Bohaterka nie zdaje sobie sprawy jak bardzo niebezpieczne mogą być takie niepozorne zajęcia. Dziewczyna dostrzega w tłumie ludzi pędzących z pracy i na zakupy wysokiego, rudowłosego mężczyznę kłócącego się z kobietą. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że na jednym ze zdjęć widać, że jedno z nich trzyma pistolet. Zaniepokojona wydarzeniami Maya wraca do domu, w którym panuje wielki chaos. Swoją przygodą dzieli się z kolejnymi domownikami, a później informuje policję, która nie do końca wie, co zrobić z informacjami. Tym bardziej, że jej młodsze rodzeństwo gubi kartę pamięci ze zdjęciami.
Nie trzeba jednak długo czekać na rozwój sytuacji. Kolejne dni obfitują w morderstwa, porwania i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że ofiarą jest wcześniej widziany mężczyzna. Policja zaczyna bardziej interesować się sprawą, a samą Mayę każe odesłać do siostry jej mamy, do Walli, gdzie ma być bezpieczna. „Ośrodek Jazdy Konnej” szybko okazuje się miejscem, w którym dziewczynka nie miło, ale bezpiecznie spędzi czas. Stary, brudny, źle urządzony i śmierdzący pleśnią, wilgocią oraz zwierzętami dom bardzo odbiega od londyńskich standardów. Jakby tego brakowało jedynym towarzyszem w wieku Mayi będzie Ollie, złośliwy kuzyn, za którym trudno przepadać. Wydaje się, że gorzej być nie może, a dziewczynę czeka nudny pobyt na wsi bez możliwości porozmawiania z kimś bliskim.
Walijskie góry nie są tak bezpieczne, jakby się nam mogło wydawać. Do tego uwięziona w odciętym od świata (nie działa Internet, telefon komórkowy i często też stacjonarny) domu otoczonym zaspami i górami musi sobie radzić z rodziną i nieliczną ochroną, jaką jej przydzielono. Zaczyna się wyścig z czasem oraz korzystanie z pomysłowości, aby uniknąć śmierci z rąk przebiegłych bandytów.
Dla dorosłego czytelnika fabuła jest przewidywalna, ale… jest to książka dla dzieci. Nastoletnia bohaterka wplątana w dziwne wydarzenia , a to wszystko za sprawą robienia zdjęć i wyróżniania się w tłumie. Zwykła fotografia sprawia, że bandyci zaczynają pościg za dziewczyną. I tu należy zastanowić się, dla kogo jest to książka, ponieważ obok zwykłych, codziennych wydarzeń nie zabraknie pościgów, strzelaniny, Krew się, co prawda nie leje (no może troszeczkę), trupy nie zaścielają fabuły, ale nie zabraknie tam trzymającej w napięciu akcji z gangsterami w tle. Musicie sami ocenić, czy Wasze pociechy są gotowe na taką akcję. Jeśli tak to na pewno nie będą się nudzić, a do tego dowiedzą się jak postępować w chwili zagrożeń.
Niedługie rozdziały, dobrze rozłożony tekst, solidna oprawa, bardzo dobrze zszyte strony sprawiają, że książkę czyta się przyjemnie. Do tego żywy, prosty (dostosowany do wieku, ale bez przesady) z małymi wstawkami młodzieżowymi język sprawia, że przez lekturę się mknie. Dzięki odpowiedniemu dawkowaniu napięcia „Morderstwo w środku zimy” czytamy do ostatniej strony.
Poza kryminałem mamy tu do czynienia z piękną opowieścią o tym, że często całkowicie odmienne światy mogą się łączyć. Prowincjonalny Ollie czujący się lepszym z powodu radzenia sobie w trudnych warunkach i wyglądająca na typowego mieszczucha Maya nie należą do osób pałających do siebie miłością. Jednak czas pokaże, że łączy ich więcej niż myślą. Do tego mogą nie tylko nie kłócić się codziennie ze sobą, ale i współpracować. Pisarka daje nam przez to do zrozumienia, że nie powinniśmy od razu skreślać ludzi tylko dlatego, że wydają nam się całkowicie inni, bo może okazać się, że może nas wiele z nimi łączyć, a do tego mogą być bardzo pomocni. Nie będę zdradzała fabuły, ale powiem tylko, że Maya i Ollie stają się zgranym duetem.
„Morderstwo w środku zimy” Fleur Hitchcock to emocjonująca powieść z ciekawymi postaciami, szybką akcją i wciągającą fabułą. Książka adresowana jest dla dzieci powyżej dziewiątego roku życia.
Nudna podróż autobusem skłania Mayę do pisania wiadomości z siostrą (Zahrą), obserwowania otoczenia oraz robienie zdjęć wystaw sklepowych. Bohaterka nie zdaje sobie sprawy jak bardzo niebezpieczne mogą być takie niepozorne zajęcia. Dziewczyna dostrzega w tłumie ludzi pędzących z pracy i na zakupy wysokiego, rudowłosego mężczyznę kłócącego się z kobietą. Nie byłoby w tym nic...
więcej Pokaż mimo to