Flash: Piorun uderza dwa razy

Okładka książki Flash: Piorun uderza dwa razy Joshua Williamson, Carmine di Giandomenico
Okładka książki Flash: Piorun uderza dwa razy
Joshua WilliamsonCarmine di Giandomenico Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Flash DC Rebirth (tom 1) Seria: Odrodzenie komiksy
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Flash DC Rebirth (tom 1)
Seria:
Odrodzenie
Tytuł oryginału:
The Flash: Lightning Strikes Twice
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2017-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-11
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328127708
Tłumacz:
Tomasz Kłoszewski
Tagi:
dc odrodzenie flash egmont
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Spider-Man Noir Paco Diaz, Juan Ferreyra, David Hine, Richard Isanove, Bob McLeod, Fabrice Sapolsky, Roger Stern, Margaret Stohl, Carmine di Giandomenico
Ocena 8,0
Spider-Man Noir Paco Diaz, Juan Fer...
Okładka książki DCEased. Nadzieja na końcu świata Dustin Nguyen, Tom Taylor, Carmine di Giandomenico
Ocena 6,5
DCEased. Nadzi... Dustin Nguyen, Tom ...
Okładka książki Batman - Detective Comics: Dwa oblicz Two-Facea James Robinson, Stephen Segovia, Carmine di Giandomenico
Ocena 6,8
Batman - Detec... James Robinson, Ste...
Okładka książki Flash: Burza doskonała Carlos D'Anda, Christian Duce Fernandez, Dan Panosian, Joshua Williamson, Carmine di Giandomenico
Ocena 6,8
Flash: Burza d... Carlos D'Anda, Chri...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Wonder Woman: Kłamstwa Matthew Clark, Greg Rucka, Liam Sharp
Ocena 7,2
Wonder Woman: ... Matthew Clark, Greg...
Okładka książki Superman: Syn Supermana Patrick Gleason, Mick Gray, Jorge Jimenez, Doug Mahnke, Jaime Mendoza, Peter J. Tomasi
Ocena 6,8
Superman: Syn ... Patrick Gleason, Mi...
Okładka książki Guardians of the Galaxy (Strażnicy Galaktyki): Grzech pierworodny Brian Michael Bendis, David Lopez, Ed McGuinness, Valerio Schiti
Ocena 6,5
Guardians of t... Brian Michael Bendi...
Okładka książki Wolverine - Jason Aaron kolekcja, tom 1 Jason Aaron, Howard Chaykin, Ron Garney, Adam Kubert, Steven Seqovia
Ocena 7,4
Wolverine - Ja... Jason Aaron, Howard...
Okładka książki Suicide Squad – Oddział Samobójców: Czarne więzienie Jim Lee, Philip Tan, Rob Williams
Ocena 6,3
Suicide Squad ... Jim Lee, Philip Tan...
Okładka książki All-Star Batman: Mój największy wróg John Romita Jr., Scott Snyder
Ocena 6,1
All-Star Batma... John Romita Jr., Sc...
Okładka książki Harley Quinn: Umrzeć ze śmiechem Amanda Conner, Chad Hardin, Jimmy Palmiotti, John Timms
Ocena 6,3
Harley Quinn: ... Amanda Conner, Chad...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
391
54

Na półkach: ,

Jako, że to mój pierwszy komiks nie mam dużego porównania. Mimo to bardzo mi się spodobała, dialogi były czytelne, a obrazki czytelne i dokładnie narysowane. Historia nie była też banalna, ale trochę się dłużyła, moim zdaniem komiks powinien być podzielony na dwie części

Jako, że to mój pierwszy komiks nie mam dużego porównania. Mimo to bardzo mi się spodobała, dialogi były czytelne, a obrazki czytelne i dokładnie narysowane. Historia nie była też banalna, ale trochę się dłużyła, moim zdaniem komiks powinien być podzielony na dwie części

Pokaż mimo to

avatar
207
205

Na półkach: , ,

Zdecydowanie popieram tezę, że komiks wyjątkowo powoli wchodzi w etap akcji... dużo stron musiało minąć zanim faktycznie wciągnęłam się w historię. Dodatkowo, nie kupuję koncepcji przedstawionej przez autorów... burza 'z księżyca', zdarzenia dziejące się od tak, bez ciągłości... nie tego oczekiwałam ;(

Zdecydowanie popieram tezę, że komiks wyjątkowo powoli wchodzi w etap akcji... dużo stron musiało minąć zanim faktycznie wciągnęłam się w historię. Dodatkowo, nie kupuję koncepcji przedstawionej przez autorów... burza 'z księżyca', zdarzenia dziejące się od tak, bez ciągłości... nie tego oczekiwałam ;(

Pokaż mimo to

avatar
1270
1001

Na półkach: ,

Flash nie był nigdy postacią, która cieszyłaby się w Polsce specjalną popularnością. Trzeba uczciwie przyznać, że powodem nie była jednak słaba jakość jego przygód, ale działania wydawców, którzy po prostu nie dali bohaterowi odpowiedniej szansy na to, by zaistnieć w świadomości rodzimych fanów. Za czasów TM-Semic otrzymaliśmy serie z Batmanem, Supermanem, swoje kilka chwil chwały mieli nawet Green Lanterni, ale największy speedster świata pozostał wówczas w cieniu. Wszystko zaczęło się zmieniać w czasach „Nowego DC Comics”, kiedy Egmont wydał większą część ukazującej się wówczas serii. Teraz zaś, w ramach „Odrodzenia”, „Flash” jest kontynuowany, czego ciężko nie uznać za dobrą informację.

Nad Central City przechodzi dziwna burza. Wyładowania elektryczne sprawiają, że wielu mieszkańców miasta zostaje obdarzonych tak zwaną mocą prędkości, darem, który do tej pory posiadał jedynie sam Flash oraz ledwie kilka innych osób. Nowi sprinterzy muszą się nauczyć jak posługiwać się nabytymi umiejętnościami, w tym celu rozpoczynają więc szkolenie. Trenując podopiecznych, Barry Allen, na co dzień policyjny technik, nie zapomina o walce ze zbrodnią. Na szczęście tym razem ma pomocnika. August Heart, kolejny pracownik policji, także został obdarzony mocą prędkości i może dołączyć do Flasha w misji zwalczania zbrodni.

Joshua Williamson postanowił, że w pierwszej odsłonie jego wersji przygód Flasha, prędkością będzie obdarzonych o wiele więcej bohaterów niż dotąd. Decyzja była bardzo ryzykowna, wszak zasada, że „co za dużo, to niezdrowo” dosyć często znajduje odzwierciedlenie w komiksie superbohaterskim. Twórcy na szczęście udało się w znacznej mierze uniknąć związanych z tym manewrem pułapek, a to przede wszystkim dlatego, że pozostali sprinterzy stanowią tu jedynie tło, a najwięcej uwagi poświęcono Flashowi, jego przeciwnikowi, znanemu jako Godspeed, oraz, tu już w znacznie mniejszym stopniu, obu wersjom Kid Flasha.

Sam Flash jest w „Piorunie…” pokazany jako bohater wręcz idealny, bo nie dosyć, że dba o bezpieczeństwo szeregowych obywateli Central City, to jeszcze w niezachwiany sposób kieruje się w swoim postępowaniu zasadami prawa i sprawiedliwości (bez głupich skojarzeń, proszę…). To z kolei sprawia, że jakkolwiek jest to postać, którą każdemu można postawić za wzór, to momentami jest on niestety zwyczajnie nudny. Te braki uzupełnia jednak zaprezentowany w tomie złoczyńca. Godspeed kieruje się motywacją, którą ciężko uznać za wybitnie naciąganą. Sprawia przy tym wrażenie całkiem bliskiego realnym problemom osób, które straciły kogoś bliskiego w wyniku przestępstwa. Dzięki temu daleko mu do zwyczajowych, zazwyczaj mocno groteskowych, komiksowych antagonistów. Pewnym mankamentem może być jedynie fakt, że uważny czytelnik dosyć szybko domyśli się jego tożsamości, co w pewnym stopniu pozbawi go zaskoczenia płynącego z rozwoju fabuły.

Jeśli chodzi o intensywność akcji, trzeba przyznać, że cała opowieść rozwija się w dosyć wolnym tempie. To sprawia, że przy nieco leniwej pierwszej połowie komiksu, sama końcówka sprawia wrażenie bardzo, może nawet nieco zbyt, dynamicznej. Jednak patrząc całościowo – intryga zaprezentowana w tomie otwierającym odrodzonego „Flasha” jest całkiem absorbująca i przekonująca. Na zupełnym marginesie rozważań o jakości tego tytułu warto jeszcze dodać, że twórcy nie zapomnieli o politycznej poprawności, która przejawia się w zrobieniu Kid Flasha czarnoskórym nastolatkiem. To jednak tylko ciekawostka, która przeszkadzać będzie tylko największym malkontentom, interesujący jest po prostu cały trend, który sam w sobie nie jest niczym nagannym, jeśli tylko nie przybiera karykaturalnych rozmiarów.

W „Odrodzeniu” serię przejęli nowi twórcy, ten stan rzeczy tyczy się nie tylko scenarzysty, ale i ilustratorów. Głównym artystą został Carmine Di Giandomenico, który zaproponował zupełnie inne podejście do tematu niż rysownicy pracujący przy cyklu na etapie „Nowego DC Comics”. Ilustracje Włocha sprawiają na pierwszy rzut oka wrażenie bardzo niechlujnych, po macoszemu traktujących zwłaszcza elementy tła i dalszego planu. Rysowanie bohaterów jest na szczęście całkiem przyzwoite, choć nie do końca podobają mi się często zbyt statyczne twarze. Po jakimś czasie można się jednak do tego stylu przyzwyczaić. Mnie nie przeszkadzał on w lekturze w jakimś wybitnym stopniu, ale też ciężko powiedzieć, by nadmiernie mi się spodobał.

„Piorun uderza dwa razy” to w ostatecznym rozrachunku całkiem przyjemna opowieść. Nie zrewolucjonizuje ona postaci Flasha, ale przynosi czytelnikowi kilka chwil satysfakcjonującej rozrywki. Myślę, że warto dalej śledzić tę serię, nie tylko ze względu na dobrą robotę wykonaną tu przez Williamsona, ale także zważywszy na związki Flasha i Kid Flasha z wydarzeniami rzutującymi na całe uniwersum DC. Być może to właśnie we „Flashu” pojawią się kolejne elementy tej frapującej układanki.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2017/12/flash-tom-1-piorun-uderza-dwa-razy.html
oraz na łamach serwisu Arena Horror - http://arenahorror.pl/ARENA_HORROR/komiksy/flash_piorun_uderza_dwa_razy.HTML

Flash nie był nigdy postacią, która cieszyłaby się w Polsce specjalną popularnością. Trzeba uczciwie przyznać, że powodem nie była jednak słaba jakość jego przygód, ale działania wydawców, którzy po prostu nie dali bohaterowi odpowiedniej szansy na to, by zaistnieć w świadomości rodzimych fanów. Za czasów TM-Semic otrzymaliśmy serie z Batmanem, Supermanem, swoje kilka chwil...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach: , ,

Fabuła na początku się trochę ciągnie jednak rysunki oraz ciekawie napisany antagonista po części to rekompensują.

Fabuła na początku się trochę ciągnie jednak rysunki oraz ciekawie napisany antagonista po części to rekompensują.

Pokaż mimo to

avatar
349
179

Na półkach: ,

Walczyłem ze snem przy tym albumie. Niestety, pomysł "burzy mocy prędkości", która sprawiła że niektórzy mieszkańcy Central City stali się podobni do Flasha, nie porwał mnie.
Tożsamość antagonisty można ustalić w pierwszych zeszytach, więc tutaj Joshua Williamson nie wykazał się oryginalnością.
Graficznie dla mnie jest poniżej przeciętnej. Różne opinie zbierał Flash z New52 ale wizualnie prezentował się bardzo dobrze. Carmine Di Giandomenico reprezentuje typowy dzisiaj superbohaterski mainstream, mało oryginalności, sporo bylejakości, ale szybko i terminie.
Liczyłem zdecydowanie na więcej.

Walczyłem ze snem przy tym albumie. Niestety, pomysł "burzy mocy prędkości", która sprawiła że niektórzy mieszkańcy Central City stali się podobni do Flasha, nie porwał mnie.
Tożsamość antagonisty można ustalić w pierwszych zeszytach, więc tutaj Joshua Williamson nie wykazał się oryginalnością.
Graficznie dla mnie jest poniżej przeciętnej. Różne opinie zbierał Flash z New52...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7946
6801

Na półkach: , ,

ODRODZENIE SZYBKOŚCI

Flash to postać zdecydowanie najważniejsza dla „Odrodzenia”. Być może i Superman stanowi łącznik pomiędzy tymi komiksami, a erą sprzed „Flashpointu”, a Batman, jak na detektyw przystało, rozgryza całą zagadkę, której istnienie ujawniło „Odrodzenie Uniwersum DC”, ale jednak to od najszybszego bohatera na świecie zaczęły się wszystkie te zmiany – nawet jeśli DC zdążyło to już częściowo podważyć. I choćby dlatego warto obserwować przygody Flasha. Przede wszystkim jednak to naprawdę dobry komiks rozrywkowy, który jednocześnie najmocniej z dotychczasowych tytułów osadzony jest fabularnie w evencie „Odrodzenie…”.

Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/11/03/flash-1-piorun-uderza-dwa-razy-joshua-williamson-carmine-di-giandomenico-ivan-plascencia/

ODRODZENIE SZYBKOŚCI

Flash to postać zdecydowanie najważniejsza dla „Odrodzenia”. Być może i Superman stanowi łącznik pomiędzy tymi komiksami, a erą sprzed „Flashpointu”, a Batman, jak na detektyw przystało, rozgryza całą zagadkę, której istnienie ujawniło „Odrodzenie Uniwersum DC”, ale jednak to od najszybszego bohatera na świecie zaczęły się wszystkie te zmiany – nawet...

więcej Pokaż mimo to

avatar
757
473

Na półkach: , ,

4/10 - NIJAKI

„Piorun uderza dwa razy” to komiks który zdecydowanie zbyt długo się rozkręca. Przez jego pierwszą część króluje nuda zagrzebana w wysypie banalnych rozwiązań fabularnych. Scenarzysta Joshua Williamson chętnie korzysta ze wszelkich trików, jakie niesie za sobą szeroko pojęta moc prędkości, co niestety obfituje sporą ilością nieco naciąganych i nie do końca przemyślanych pomysłów. Fabuła bierze rozpęd dopiero po ujawnieniu się głównego adwersarza, niejakiego Godspeeda. Wtedy to historia nabiera nieco rumieńców oferując nie tylko szybsze tempo, ale podrzucając też pewną tajemnicę, której rozwiązanie okazuje się być całkiem fajnym twistem fabularnym. Gdyby nie początkowe dłużyzny, kilka chybionych rozwiązań oraz bardzo średnia oprawa graficzna, to pierwszy tom cyklu „Flash” mógł być bardzo solidnym komiksem.

Fabuła: 4 (nijaki)
Ilustracje: 4 (nijaki)
Jakość wydania + bonusy: 6 (dobry)

Więcej szczegółów: http://comicbookbastard.blogspot.com/2017/10/flash-tom-1-piorun-uderza-dwa-razy.html

4/10 - NIJAKI

„Piorun uderza dwa razy” to komiks który zdecydowanie zbyt długo się rozkręca. Przez jego pierwszą część króluje nuda zagrzebana w wysypie banalnych rozwiązań fabularnych. Scenarzysta Joshua Williamson chętnie korzysta ze wszelkich trików, jakie niesie za sobą szeroko pojęta moc prędkości, co niestety obfituje sporą ilością nieco naciąganych i nie do końca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
65

Na półkach: , ,

Przeczytane w mgnieniu oka. ;)

Przeczytane w mgnieniu oka. ;)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    96
  • Posiadam
    40
  • Komiksy
    21
  • Chcę przeczytać
    19
  • 2019
    3
  • Komiksy DC
    3
  • Komiksy
    3
  • Komiksy
    2
  • 2021
    2
  • 2018
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Flash: Piorun uderza dwa razy


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Green Lantern: Szmaragdowy Zmierzch Darryl Banks, Fred Haynes, Ron Marz, Bill Willingham
Ocena 7,0
Green Lantern:... Darryl Banks, Fred ...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także