rozwiń zwiń

Wojna Robinów

Okładka książki Wojna Robinów
Lee BermejoRay Fawkes Wydawnictwo: Egmont Polska Seria: Nowe DC Comics! komiksy
252 str. 4 godz. 12 min.
Kategoria:
komiksy
Seria:
Nowe DC Comics!
Tytuł oryginału:
Robin War
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2017-05-10
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-10
Liczba stron:
252
Czas czytania
4 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328119925
Tłumacz:
Marek Starosta
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Liga Sprawiedliwości: Porządek Zjednoczonych Brian Michael Bendis, Eric Gapstur, Scott Godlewski, Phil Hester, Steve Pugh
Ocena 6,0
Liga Sprawiedl... Brian Michael Bendi...
Okładka książki Stan przyszłości: Superman Jeremy Adams, Mikel Janin, Phillip Kennedy Johnson, Sean Lewis, Steve Pugh, John Timms
Ocena 4,7
Stan przyszłoś... Jeremy Adams, Mikel...
Okładka książki Harley Quinn. Piękna katastrofa Steve Pugh, Mariko Tamaki
Ocena 7,2
Harley Quinn. ... Steve Pugh, Mariko ...
Okładka książki Terminator #02: Gra końcowa. Dolina Śmierci Guy Davis, Alan Grant, Jackson Guice, Steve Pugh, James Robinson, Mel Rubi, Frank Teran
Ocena 6,0
Terminator #02... Guy Davis, Alan Gra...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Flash: Cofnąć czas Brian Buccellato, Scott Hepburn, Francis Manapul, Chris Sprouse
Ocena 6,4
Flash: Cofnąć ... Brian Buccellato, S...
Okładka książki Gotham Central: Klauni i szaleńcy Ed Brubaker, Michael Lark, Greg Rucka
Ocena 8,0
Gotham Central... Ed Brubaker, Michae...
Okładka książki Droga do Odrodzenia: Superman - Lois i Clark Neil Edwards, Dan Jurgens, Lee Weeks
Ocena 7,3
Droga do Odrod... Neil Edwards, Dan J...
Okładka książki Droga do Odrodzenia: Superman - Ostatnie dni Supermana Ed Benes, Dale Eaglesham, Scot Eaton, Mikel Janin, Jorge Jimenez, Doug Mahnke, Paul Pelletier, Peter J. Tomasi
Ocena 6,8
Droga do Odrod... Ed Benes, Dale Eagl...
Okładka książki Batman: Bloom Greg Capullo, Scott Snyder
Ocena 5,8
Batman: Bloom Greg Capullo, Scott...
Okładka książki Flash: Piorun uderza dwa razy Joshua Williamson, Carmine di Giandomenico
Ocena 6,8
Flash: Piorun ... Joshua Williamson, ...
Okładka książki Batman: Waga superciężka Greg Capullo, Scott Snyder
Ocena 6,4
Batman: Waga s... Greg Capullo, Scott...

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
47 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1266
995

Na półkach: ,

Komiks superbohaterski od dawien dawna żyje wielkimi eventami. Często mają one na celu uporządkowanie wydarzeń i ponowne poskładanie świata przedstawionego, ale czasami dochodzi do tego zmiana status quo w danym uniwersum. Te specjalne tytuły to świetna okazja dla scenarzystów, by nieco namieszać w dobrze znanych realiach, pozostawić swój ślad i zostać zapamiętanym przez fanów. Dzięki pewnym manewrom twórcą, wobec którego nie można być obojętnym, jest na przykład Scott Snyder. On prowadzi akurat główną serię „Batman”, ale opowieści, które snuje na jej łamach, rzutują na inne bat-tytuły. Jednym z nich jest „Wojna Robinów”, która również ma potencjał ku temu, by zostać zapamiętaną.

Po tym jak Bruce Wayne zostaje wyłączony z gry, w Gotham City zachodzą wielkie zmiany. Miasto od niedawna ma nowego obrońcę, jednak jego działania podlegają sporym ograniczeniom ze strony urzędników. W metropolii powstaje nowy ruch, inspirowany postacią pomocnika Nietoperza. Wielu młodych Robinów wyrusza na ulice, by strzec porządku i wymierzać sprawiedliwość na własną rękę. Nie wszystko idzie jednak tak, jak powinno. Dochodzi do tragicznego wypadku, w którym udział bierze jeden ze samozwańczych herosów. Ginie policjant, a nastolatkowie ze znakiem „R” zostają wyjęci spod prawa. W tej sytuacji do Gotham wracają oryginalni Robinowie. I okazuje się, że nie wrócili na darmo, ponieważ szybko wychodzi na jaw, że wydarzeniami steruje pewna złowieszcza organizacja, której członkowie skrywają swoje oblicza za sowimi maskami.

Jak wskazuje sam tytuł, głównymi postaciami w tym tomie są Robinowie. Poza tymi oryginalnymi, maski zakłada też wielu nastolatków, którym nie do końca podoba się obecna sytuacja w Gotham. Sam pomysł na ruch społeczny inspirowany konkretnym bohaterem nie jest, rzecz jasna, nowy, ale tu jego członkowie są kluczowym elementem fabuły. W tym kontekście niezwykle istotnym było wykreowanie przynajmniej jednego, dwóch naśladowców, którzy charyzmą dorównywaliby pierwowzorom. Twórcom ta sztuka udała się jedynie po części. Na pierwszy plan wybija się właściwie tylko jeden bohater, Duke Thomas (choć to nie w „Wojnie Robinów” debiutował). Na szczęście to postać, która zapada w pamięć – ten młody mężczyzna cechuje się charyzmą wystarczającą do tego, by zostać liderem setek innych samozwańców. Jest inteligentny, wykazuje się opanowaniem i cierpliwością, ale gdy trzeba, potrafi walczyć do ostatnich sił w sprawie, którą uważa za fundamentalną. To bohater, który może jeszcze odcisnąć piętno na uniwersum.

A jak sytuacja ma się z tymi, którzy maskę Robina zakładali oficjalnie? Jest podobnie jak zazwyczaj, czyli raczej nie odnotujemy tu znaczących zmian w wizerunkach poszczególnych bohaterów. Jason Todd nadal bywa narwany i niekonwencjonalny, Damian Wayne wciąż kipi gniewem i wydaje się bardzo zarozumiały, Tim Drake jest sprytnym mózgowcem, a Dick Grayson stara się kierować głosem rozsądku i robić to, co będzie najlepsze dla wszystkich. Pomocnicy starego Batmana zostali zatem przedstawieni dosyć konwencjonalnie. Ciekawiej zaczyna się robić, gdy na scenę wkracza Trybunał Sów, bowiem członkowie stowarzyszenia mają plany odnośnie do Robinów. Przez większą część tomu są owiane mgiełką tajemnicy, ale niektóre pomysły scenarzystów, zwłaszcza te związane z rozwiązaniem całej intrygi, robią wrażenie i rzutują na bohaterów.

Jak przystało na całkiem spore komiksowe wydarzenie, nie brakuje w „Wojnie Robinów” wątków niepotrzebnych, nie najlepiej poprowadzonych bądź zbyt szybko uciętych. Niestety fakt, że zamieszczone tu zeszyty ukazywały się na łamach różnych serii, wyraźnie robi swoje, miejscami widoczne jest duże rozstrzelenie w wydźwięku kolejnych rozdziałów, najczęściej uzasadnione tym, że trzeba było połączyć fabułę trwającego eventu z wątkami toczącymi się w danym cyklu. Czytając komiksy tego typu, trzeba jednak przyjąć, że takie rzeczy będą miały miejsce, ponieważ często są zwyczajnie niemożliwe do uniknięcia. W przypadku „Wojny Robinów” odchudzenie całości o kilkadziesiąt stron nie przyniosłoby podstawowej osi fabularnej najmniejszego uszczerbku. Najważniejsze jednak, że główna historia jest tu naprawdę satysfakcjonująca.

Warstwa graficzna „Wojny Robinów” jest wyjątkowo różnorodna. Taki stan rzeczy nie może dziwić, zważywszy na fakt, że pracowało nad nią łącznie dwudziestu (!) rysowników. Nie da się niestety ukryć, że stanowi to pewien problem omawianego tytułu, rozstrzelenie stylistyczne jest bowiem bardzo duże, co w pewnym stopniu utrudnia lekturę. Mamy tu fragmenty rysowane całkiem realistycznie, ale są też strony wybitnie cartoonowe. Brak spójności po jakimś czasie zaczyna nieco irytować. To zresztą problem widoczny przy wielu większych konceptach, często brakuje w nich zwartości, myśli przewodniej i ujednolicenia grafiki, jeśli nad danym tytułem pracuje kilku rysowników. I dokładnie tak jest w tym przypadku.

„Wojna Robinów” to projekt bardzo dobrze wpisujący się w realia dzisiejszego komiksu superbohaterskiego – jest dynamicznie, kolorowo i bez większych przestojów. Autorzy zadbali o to, by czytelnik nie miał czasu na nudę. Akcja toczy się tu bardzo szybko, a zaprezentowana historia niesie ze sobą kilka zaskoczeń, z których jedno może się okazać naprawdę istotne dla przyszłych losów bat-rodziny. Nikt, kto dobrze bawił się podczas lektury innych komiksów wydanych w ramach „Nowego DC Comics”, nie powinien być „Wojną Robinów” zawiedziony. To bardzo przyjemna rozrywka.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2017/07/wojna-robinow-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/12398

Komiks superbohaterski od dawien dawna żyje wielkimi eventami. Często mają one na celu uporządkowanie wydarzeń i ponowne poskładanie świata przedstawionego, ale czasami dochodzi do tego zmiana status quo w danym uniwersum. Te specjalne tytuły to świetna okazja dla scenarzystów, by nieco namieszać w dobrze znanych realiach, pozostawić swój ślad i zostać zapamiętanym przez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    58
  • Posiadam
    19
  • Chcę przeczytać
    18
  • Komiksy
    10
  • DC Comics
    3
  • Komiks
    2
  • 2022
    2
  • Komiksy DC
    2
  • 2021
    1
  • 2019 komiks
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wojna Robinów


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,0
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...

Przeczytaj także