Projekt mąż
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2017-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-01-01
- Liczba stron:
- 184
- Czas czytania
- 3 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380835269
- Tagi:
- Projekt mąż Aleksandra Krupa Novae Res
Do czego posunie się kobieta, żeby zrozumieć mężczyzn?
Poznajcie historię Kiki, która chce zrozumieć mężczyzn. Żeby to zrobić, nie studiuje książek psychologicznych ani nie ogląda programów dokumentalnych, ale zakłada konto na SeeMe, tajemniczym portalu randkowym…
Tomek, Antek, Radek, Marek… To tylko kilka z wielu imion, których właściciele przewijają się przez karty książki i życie bohaterki. Opisywany przez Kikę świat jest niezwykle barwny, a każdy kolejny bohater zaskakuje bardziej niż jego poprzednik. Kłamstwa, które wychodzą na jaw, ludzkie problemy, którym trzeba stawić czoła… Wszystko to okraszone jest niezwykłą narracją z perspektywy bohaterki, która zwykle krótko i bez ogródek opisuje kolejne znajomości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 23
- 22
- 10
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Do sięgnięcia po ten tytuł zdecydowałam się ze względu na intrygujące zestawienie tytułu wraz z opisem powieści, jak i sama okładka nie pozwala nie zwrócić na nią uwagi. Spodziewałam się zupełnie innej treści niżeli tej, jaką miałam okazję przeczytać, treści, która porwie i zaskoczy, będąc jednocześnie lekką lekturą… rzeczywistość niestety była daleka od wyobrażeń.
Dawno już nie miałam w rękach książki, która tak strasznie zmęczyłaby mnie emocjonalnie. Pomimo niespełna dwustu stron przebrniecie przez nią, było ogromnym wyzwaniem, po każdym „rozdziale” musiałam robić solidne przerwy, by w ogóle być w stanie dokończyć tę powieść.
Zabrakło mi w tej książce przede wszystkim emocji. Jakichkolwiek emocji. Zważywszy, że powieść w dużej mierze miała być swoistym studium psychologicznym mężczyzn i relacji damsko-męskich.
Kolejna rzecz, która bardzo raziła w oczy to wulgaryzmy. O ile na ogół nie mam z nimi problemu, bo każdemu i wszędzie może się zdarzyć, tak tutaj doprowadzały mnie do szewskiej pasji, dodatkowo stawiając główną bohaterkę w jeszcze gorszym świetle… Z pewnością osoby o takim charakterze, nie byłabym w stanie tolerować w swoim otoczeniu.
Sprawę mogła ratować pierwszoosobowa narracja, którą na ogół uwielbiam. Niemniej w tym wypadku doprowadzała mnie do szału. Może nie sama narracja, co główna bohaterka, która na każdym kroku zdawała się zachowywać jak wyrachowana… baba, która ma niezły ubaw z gry, jaką podjęła i zabawy pionkami… co prawda do czasu… Do czasu, w którym za całe zło świata, jakie ją później spotkało, obwiniała właśnie „to” zachowanie…
Plusem dla tej powieści można uznać poruszenie wątku przemocy psychiczno-fizycznej, jaka wplotła się w życie głównej bohaterki. I
chyba ten fragment z całości powieści, był najlepszy. Wcześniej i później było kiepsko.
Kolejna rzecz to choroba nowotworowa. Z jednej strony fajnie, że autorka poruszyła ten temat w powieści, chcąc uświadamiać czytelniczki, z drugiej… wydaje mi się ten wątek zupełnie oderwany od wcześniejszej fabuły, a dodatkowo strasznie oględnie potraktowany. Szczerze przyznam, że gdyby Aleksandra Krupa skupiła się właśnie na wątku choroby nowotworowej i wszystkiemu, co temu towarzyszy, a pominęła całą resztę – wyszłaby z tego ciekawa powieść dla kobiet. Pod warunkiem, że zostałaby mocniej rozbudowana i dopracowana.
W takim połączeniu, w jakim jest to ujęte w powieści Projekt mąż, nijak to do siebie nie pasuje… A szkoda.
Podsumowując: Osobiście – czuję się rozczarowana powieścią, a wiązałam z nią dużą nadzieję. Książka mnie nie porwała, a wręcz zanudziła. Główna bohaterka irytowała do granic możliwości, a samo zakończenie zupełnie nie pasowało mi do treści i zarysu fabuły. Jednak być może znajdą się wśród Was osoby, którym ta powieść przypadnie do gustu i znajdą w niej to, czego ja nie potrafiłam odnaleźć.
Do sięgnięcia po ten tytuł zdecydowałam się ze względu na intrygujące zestawienie tytułu wraz z opisem powieści, jak i sama okładka nie pozwala nie zwrócić na nią uwagi. Spodziewałam się zupełnie innej treści niżeli tej, jaką miałam okazję przeczytać, treści, która porwie i zaskoczy, będąc jednocześnie lekką lekturą… rzeczywistość niestety była daleka od wyobrażeń.
więcej Pokaż mimo toDawno...