Sekrety urody Babuszki. Słowiański elementarz pielęgnacji

Okładka książki Sekrety urody Babuszki. Słowiański elementarz pielęgnacji
Susan CamposRaisa Ruder Wydawnictwo: Znak Literanova zdrowie, medycyna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
zdrowie, medycyna
Tytuł oryginału:
Babushka's Beauty Secrets: Old World Tips for a Glamorous New You
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2017-05-08
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-08
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324038183
Tłumacz:
Dorota Malina
Tagi:
Dorota Malina kosmetyki piękno natura uroda
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1742
985

Na półkach: ,

Pewnego pięknego dnia przyszła do mnie tajemnicza przesyłka. Odpakowałam i moim oczom ukazał się przepiękny egzemplarz Sekretów urody babuszki - słowiański elementarz pielęgnacji. Kosmetyki rosyjskie znam i chwalę sobie od dawna, prawdziwy bum na nie był już kilka lat temu, a więc z przyjemnością ją przejrzałam. Jak ją oceniam?

Pierwsze o czym po prostu nie sposób nie wspomnieć to wydanie. Książka jest w miękkiej oprawie jednak jest ona tłoczona w drobniutkie kropeczki. Poradnik ten miło trzyma się w rękach, jest solidnie wykonany. Nie ma w nim żadnych zdjęć, raczej rysunki przywodzące na myśl stary podręcznik do botaniki. Do tego pomarańczowo-brązowa kolorystka i mamy przepis na bardzo klimatyczną książkę.

Raisa Ruder mieszka obecnie w Kalifornii jednak pochodzi z Ukrainy. To tam razem ze swoją babcią wypróbowywała przepisy na kosmetyki z naturalnych składników, takich, które każdy z nas może odnaleźć w swojej kuchni. To z pewnością gratka dla wszystkich tych, którzy choć raz w życiu szukali maseczek z domowych składników. Ja robiłam to wiele razy, miałam nawet pomysł na stworzenie własnego segregatora z przepisami i pomysłami. Tutaj mam wszystko w jednym miejscu, dokładnie wytłumaczone i ciekawie napisane. Raisa Ruder z powodzeniem stosuje te wszystkie przepisy w swoim salonie, w Kalifornii, gdzie klientki są raczej wybredne. Obecnie wszędzie otacza nas chemia, a więc może niepotrzebnie truć się jeszcze kosmetykami, które są nią naszpikowane? Ja sama odeszłam od znanych marek kosmetyków po uczuleniu na lakier hybrydowe gdzie prawie pozbyłam się paznokci. Wróciłam do dokładnego czytania i analizowania składów. Ta książka tylko przypomniała mi jak lubię tworzyć wszystko sama i nakierowała na temat pracy licencjackiej. Będą to naturalne wyciągi z roślin.

Raisa Ruder pogrupowała swoje przepisy na kosmetyki nie tylko ze względu na obszar, na który je stosujemy czy problem, który nas dotyka, ale też ze względu na rodzaj dnia, na który chcemy wyglądać szczególnie. Znajdziemy tu więc maseczki na randkę czy ważne spotkanie. To co podoba mi się w tych przepisach to fakt, że wykona je nawet kompletny laik. Nie tworzymy samodzielnie kremów, do wykonania specyfiku najczęściej potrzebny jest nam blender i jakieś naczynie. Nasze składniki to jajka, owoce, warzywa, mleko. Wszystko to czego używamy praktycznie każdego dnia. Do tego autorka przekonuje nas do urządzania sobie od czasu do czasu domowego spa. Okazuje się, że możemy nie tylko wykonać je w swoim domu, ale też użyć własnoręcznie zrobionych kosmetyków. Satysfakcja podwójna.

Czy polecam? Jeśli masz problemy z cerą, a drogeryjne specyfiki już nie działają, a może po prostu nie chcesz używać tej całej chemii na swoim ciele lub po prostu interesujesz się naturalnymi kosmetykami warto po nią sięgnąć. Pozaznaczać ciekawe przepisy i stosować. Autorka podkreśla, że czerpanie z natury musi być regularne i dość częste. To sposób może nie na natychmiastową poprawę wyglądu, ale na taką, która jest długotrwała. We mnie ta książka obudziła pasję do samodzielnego tworzenia kosmetyków i być może w przyszłości napiszę wam coś więcej o tym co właśnie stosuję.

Pewnego pięknego dnia przyszła do mnie tajemnicza przesyłka. Odpakowałam i moim oczom ukazał się przepiękny egzemplarz Sekretów urody babuszki - słowiański elementarz pielęgnacji. Kosmetyki rosyjskie znam i chwalę sobie od dawna, prawdziwy bum na nie był już kilka lat temu, a więc z przyjemnością ją przejrzałam. Jak ją oceniam?

Pierwsze o czym po prostu nie sposób nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    183
  • Przeczytane
    99
  • Posiadam
    37
  • Teraz czytam
    7
  • Poradniki
    7
  • 2018
    4
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2021
    3
  • Poradniki
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sekrety urody Babuszki. Słowiański elementarz pielęgnacji


Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także