Jest lekarzem dermatologiem, zajmującym się chorobami skóry i wenerycznymi. Brała udział w badaniach klinicznych, a obecnie prowadzi własną praktykę w Berlinie. Jej talent do jasnego i interesującego przekazywania skomplikowanych treści medycznych sprawił, że stała się cenionym ekspertem w mediach i autorką bestsellerowych książek poświęconych medycynie.http://dradler-berlin.de/haut/de/startseite.php
Faktycznie fascynujaca historia! Tytul nie obiecuje gruszek na wierzbie. Wyjatkowa ksiazka i to wyjatkowa pod wieloma wzgledami: lekko napisana i lekko sie czyta, naukowe, ale zrozumiale objasnienia, ogrom wiedzy, humoru, ale przede wszystkim pasji. Widac, ze autorka jest lekarka z powolania. Ponadto porusza wiele tematow, o ktorych sie jeszcze tyle nie mowi: wolyw cukru i przetworzonych produktow na zdrowie skory i choroby ogolne, wplyw seksu na skore czy tego, co robimy z nia dla przyjemnosci (jak tatuaze). Zaluje, ze nie mialam tej wiedzy juz w okresie dojrzewania.
OK, kobieta zna się co nieco na skórze. Może troszkę zbyt radykalna, ale to jej działka, nie moja, nie wnikam, wierzę, że tutaj mówi prawdę i ma wiedzę.
Co się nie podobało:
- wtykanie gdzieś tam medycyny alternatywnej jako działającego sposobu na dolegliwości, zwłaszcza nie z jej działki - bi*** please
- mieszanie pojęć i chorób okulistycznych - tu mnie bolało, kurczaki, jesteś lekarzem, jasne, że okulistyka była dawno i pewnie się przeszło sposobem ZZZ na studiach, ale trzeba było złapać zaprzyjaźnionego okulistę i popytać, czy się bzdur nie pisze
- i najgorsza rzecz, która spowodowała odjęcie z 4 gwiazdek - "Mówi się wtedy o twarzy Spocka (od jednego z bohaterów Gwiezdnych Wojen)."
Co.
Pffff.