rozwińzwiń

Tajemnicze zniknięcie detektywa Pozytywki

Okładka książki Tajemnicze zniknięcie detektywa Pozytywki Grzegorz Kasdepke
Okładka książki Tajemnicze zniknięcie detektywa Pozytywki
Grzegorz Kasdepke Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Detektyw Pozytywka (tom 7) literatura dziecięca
80 str. 1 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Detektyw Pozytywka (tom 7)
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2017-03-15
Data 1. wyd. pol.:
2017-03-15
Liczba stron:
80
Czas czytania
1 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310131461
Tagi:
Piotr Rychel
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Bajki mają moc. Wspierające opowiadania dla dzieci i rodziców Sylwia Chutnik, Marta Iwanowska-Polkowska, Joanna Jagiełło, Grzegorz Kasdepke, Barbara Kosmowska, Aneta Krasińska, Urszula Młodnicka, Ewa Nowak, Joanna Olech, Ewa Świerżewska, Joanna Szulc, Jarosław Żyliński
Ocena 6,3
Bajki mają moc... Sylwia Chutnik, Mar...
Okładka książki A ja nie chcę być księżniczką Emilia Dziubak, Grzegorz Kasdepke
Ocena 7,6
A ja nie chcę ... Emilia Dziubak, Grz...
Okładka książki Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Wojciech Chamier-Gliszczyński, Wojciech Chmielarz, Anna Cieplak, Jacek Dukaj, Paulina Hendel, Miłosz Horodyski, Grzegorz Kasdepke, Rafał Kosik, Wojciech Kuczok, Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski, Daniel Odija, Łukasz Orbitowski, Mateusz Pakuła, Andrzej Pilipiuk, Grażyna Plebanek, Michał Protasiuk, Radek Rak, Anna Rozenberg, Barbara Sadurska, Magdalena Salik, Dominika Słowik, Bartosz Szczygielski, Wit Szostak, Cezary Zbierzchowski, Jakub Żulczyk
Ocena 6,2
Utopay. Przysz... Wojciech Chamier-Gl...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Kocha, lubi, szanuje… czyli jeszcze o uczuciach Paulina Daniluk, Grzegorz Kasdepke
Ocena 7,3
Kocha, lubi, s... Paulina Daniluk, Gr...
Okładka książki Zula i porwanie Kropka Agnieszka Antoniewicz, Natasza Socha
Ocena 8,0
Zula i porwani... Agnieszka Antoniewi...
Okładka książki Tajemnica zamku Martin Widmark, Helena Willis
Ocena 7,6
Tajemnica zamku Martin Widmark, Hel...

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
577
540

Na półkach:

Jest początek września, a mieszkańcy kamienicy odkrywają, że nie widzieli detektywa od lipca. Zastanawiają się, co mogło się z nim stać, w międzyczasie rozwiązując niewielkie zagadki lub przypominając sobie, jak robił to detektyw.
W tym zbiorze tytułowego bohatera właściwie nie ma. Z jednej strony zagadki mogą być ciekawe (i wreszcie mamy wersję z rozwiązaniami, gdzie możemy sprawdzić, czy dobrze myślimy),z drugiej córka była bardzo zawiedziona, że ostatnia zagadka jest już ostatnia i stanowczo dopomina się kolejnej części przygód ulubionego detektywa. Styl Grzegorza Kasdepke dalej nam bardzo pasuje i z przyjemnością czytamy jego książki.

Jest początek września, a mieszkańcy kamienicy odkrywają, że nie widzieli detektywa od lipca. Zastanawiają się, co mogło się z nim stać, w międzyczasie rozwiązując niewielkie zagadki lub przypominając sobie, jak robił to detektyw.
W tym zbiorze tytułowego bohatera właściwie nie ma. Z jednej strony zagadki mogą być ciekawe (i wreszcie mamy wersję z rozwiązaniami, gdzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
564
21

Na półkach: , ,

Detektywa Pozytywkę bardzo lubimy czytać z moimi dziećmi. Jego zniknięcia było dla moich dzieci bardzo frapujące i pragnęły, by czytać książkę jak najwięcej, żeby już móc się dowiedzieć zakończenia. Niestety zakończenie było rozczarowaniem. Niczego ciekawego się nie dowiedzieliśmy. Moim zdaniem brak rozwiązania głównej zagadki, która trzyma w napięciu przez całą książkę jest dużym minusem w książce dla dzieci. Oczywiście kupimy następny tom i oto chodziło, ale teraz książka nie jest sama w sobie odrębną całością i to mi się nie podoba. Jednak jako lektura dla dzieci jest oczywiście bardzo dobra. Pomysł z zagadkami jest świetny, bohaterowie sympatyczni, słownictwo bogate.

Detektywa Pozytywkę bardzo lubimy czytać z moimi dziećmi. Jego zniknięcia było dla moich dzieci bardzo frapujące i pragnęły, by czytać książkę jak najwięcej, żeby już móc się dowiedzieć zakończenia. Niestety zakończenie było rozczarowaniem. Niczego ciekawego się nie dowiedzieliśmy. Moim zdaniem brak rozwiązania głównej zagadki, która trzyma w napięciu przez całą książkę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
644
92

Na półkach: ,

Ciekawa, fajna i wartka akcja, więc czytamy z córcią przez 2 wieczory...aż dochodzimy do ostatniej strony i...co za rozczarowanie, tego nie powinno się robić dzieciom,owszem w książkach dla dorosłych zdarza się,ale żeby dzieci tak wodzić za nos...wrrrr.
Detektyw Pozytywka znika i to tajemniczo, czytamy z wypiekami na twarzy aby na koniec się dowiedzieć...że nic nie wiadomo :(

Ciekawa, fajna i wartka akcja, więc czytamy z córcią przez 2 wieczory...aż dochodzimy do ostatniej strony i...co za rozczarowanie, tego nie powinno się robić dzieciom,owszem w książkach dla dorosłych zdarza się,ale żeby dzieci tak wodzić za nos...wrrrr.
Detektyw Pozytywka znika i to tajemniczo, czytamy z wypiekami na twarzy aby na koniec się dowiedzieć...że nic nie wiadomo :(

więcej Pokaż mimo to

avatar
437
435

Na półkach:

Książka jest zabawna i podobnie jak poprzednie części składa się z rozdziałów – zagadek. Każdy z nich zakończony jest pytaniem i tylko uważny czytelnik będzie umiał na nie odpowiedzieć. Lekki język i ciekawe historie sprawiają, że Tajemnicze zniknięcie detektywa Pozytywki czyta się bardzo szybko i z zapartym tchem czeka na zakończenie i rozwiązanie głównej zagadki. Sama byłam bardzo ciekawa, co takiego przygotował autor dla naszego poczciwego detektywa.
http://www.czytajac.pl/2017/03/tajemnicze-znikniecie-detektywa-pozytywki-g-kasdepke/

Książka jest zabawna i podobnie jak poprzednie części składa się z rozdziałów – zagadek. Każdy z nich zakończony jest pytaniem i tylko uważny czytelnik będzie umiał na nie odpowiedzieć. Lekki język i ciekawe historie sprawiają, że Tajemnicze zniknięcie detektywa Pozytywki czyta się bardzo szybko i z zapartym tchem czeka na zakończenie i rozwiązanie głównej zagadki. Sama...

więcej Pokaż mimo to

avatar
519
283

Na półkach: , , , ,

Do tej pory pojawiło się kilka książek opowiadających o przygodach nieco zwariowanego detektywa Pozytywki, których niestety nie mieliśmy okazji poznać. Kiedy już zabraliśmy się za tę serię okazało się, że na nasze nieszczęście główny bohater książki zniknął bez śladu. Zaalarmowani tą niezwykła sytuacją sąsiedzi postanawiają wspólnymi siłami odszukać lubianego przez nich właściciela agencji detektywistycznej Różowe Okulary. Szybko okazuje się jednak, że sprawa jest bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać...

Tajemnicze zniknięcie detektywa Pozytywki spędza sen z powiek wszystkim mieszkańcom kamienicy, zarówno tym małych, jak i dużych, tym bardziej, że wielu z nich nawet nie zauważyło nieobecności ekscentrycznego mężczyzny. Sąsiedzi prześcigują się w domysłach nad miejscem przebywania detektywa, a co odważniejsi biorą pod uwagę nawet najczarniejszy scenariusz. Jak zakończy się ta historia i czy w ogóle uda im się odnaleźć lubianego przez nich Pozytywkę? Przekonajcie się sami.

Przedstawiona przez Grzegorza Kasdepke historyjka została utrzymana w zabawnym tonie, przez co książkę czyta się bardzo przyjemnie. Przywołani na kolejnych stronach bohaterowie zostali nieco przerysowani - w zależności od osoby są nad wyraz wścibscy, rozbrykani lub skupieni na własnej osobie. Autor zadbał też o utrzymanie napięcia, które nie ustępuje nawet do ostatniej strony książki.

Co ciekawe, rozwiązanie zagadki tajemniczego zniknięcia detektywa to nie jedynie zadanie czekające na czytelnika. Na końcu każdego rozdziału znalazły się bowiem dodatkowe zadania, których wykonanie wymaga od czytelnika spostrzegawczości i uwagi. Ci bardziej gapowaci mogą znaleźć ich rozwiązania na ostatnich stronach książki. Bardzo spodobała mi się ta forma aktywizacji młodego czytelnika, ponieważ zmusza go ona do wyostrzenia zmysłów i uważnego śledzenia kolejnych rozdziałów.

Biorąc pod uwagę otwarte zakończenie książki domyślam się, że nie jest to nasze ostatnie spotkanie z detektywem Pozytywką.

http://pozeracz-slow.blogspot.com/2017/03/czytamy-i-poznajemy-swiat-odsona-1.html

Do tej pory pojawiło się kilka książek opowiadających o przygodach nieco zwariowanego detektywa Pozytywki, których niestety nie mieliśmy okazji poznać. Kiedy już zabraliśmy się za tę serię okazało się, że na nasze nieszczęście główny bohater książki zniknął bez śladu. Zaalarmowani tą niezwykła sytuacją sąsiedzi postanawiają wspólnymi siłami odszukać lubianego przez nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Opowieści o detektywie Pozytywce są nie tylko doskonałym pierwszym kryminałem dla dzieci, ale też lekturą zachęcającą do myślenia, rozwiązywania zagadek, tropienia śladów, analizowania zjawisk przyrody. Spostrzegawczy detektyw uczy dzieci uważnego patrzenia na otoczenie, wyciągania wniosków, przemyca wiedzę z fizyki chemii (np. zmiana objętości cieczy i ciał stałych),biologii (obserwacja zwierząt). W przedostatnim tomie dzieci wyjechały na wakacje, a detektyw Pozytywka miał wiele zadań związanych z Martwiakiem (czarnym charakterem),więc nie mógł się nudzić. Ostatni tom jest nieco inny. Zagadek nie brakuje, ale zniknął główny bohater. „Tajemnicze zniknięcie detektywa Pozytywki” krąży wokół zagadkowego zniknięcia ulubieńca dzieci. Wszystko zaczyna się od spostrzeżeń wścibskiej i pragnącej sensacji pani Majewskiej, która informuje pana Mietka (dozorcę kamienicy) o zniknięciu pracującego na poddaszu mistrza rozwiązywania zagadek. Jej rozmówca na początku nie wierzy i postanawia całą sprawę sprawdzić. Okazuje się, że starsza kobieta ma rację. Do tego zniknięcie musiało być nagłe, ponieważ kaktusy (ulubione kwiaty głównego bohatera) zostały w biurze „Różowe Okulary”, a ponad to z nikim się nie pożegnał, co jest dla niego bardzo nietypowe. Dzieci i dorośli przeoczyli fakt zniknięcia przez wakacje i napięty grafik na początku roku szkolnego. Pan Mietek staje się inicjatorem śledztwa: pyta mieszkańców, kiedy ostatni raz widzieli sąsiada z poddasza. Przy okazji każdej przygody dzieci mają do rozwiązania jedną zagadkę Osiem rozdziałów zachęca do szukania odpowiedzi od jak dawna mogło nie być detektywa Pozytywki w biurze, dlaczego czasami piecze się zakalec, w jaki sposób odczytać godzinę z cienia, ile czasu trzeba przebywać na słońcu, żeby się opalić, ile rowków ma płyta gramofonowa, jak wygląda Księżyc z Ziemi, dlaczego nikt nic nie wie o detektywie Pozytywki.
Grzegorz Kasdepke zaskakuje swoich młodych czytelników. Mimo, że tym razem w książce ani razu nie pojawia się bezpośrednio tytułowy bohater to za sprawą innych możemy zobaczyć sympatycznego mężczyznę rozwiązującego zagadki i uczącego dzieci oraz dorosłych spostrzegawczości. Ta nauka nie poszła w las. Dzięki wpojonym nawykom mali i duzi bohaterzy potrafią znaleźć rozwiązanie nawet najbardziej zawiłych zagadek, a czytelnicy uczestniczą w próbie rozwiązania kolejnych. Jednymi z ważniejszych pytań są: czy kiedykolwiek uda się znaleźć sympatycznego detektywa Pozytywkę i czy agencja detektywistyczna „Różowe Okulary” kiedykolwiek będzie jeszcze otwarta?
Książkę czyta się bardzo szybko, niesamowicie przyjemnie i nawet przedszkolaki chętnie słuchają opowieści o detektywie oraz przygodach mieszkańców kamienicy. Duża czcionka, interesujące ilustracje, wartka akcja i zagadki wymagające logicznego myślenia, wyciągania wniosków sprawiają, że jest to interesująca lektura dla uczniów szkoły podstawowej.
Niedużą książkę (format A5) oprawiono w solidną, matową, bardzo przyjemną okładkę. Solidnie zszyte grubsze, lekko pożółkłe strony z ilustracjami Piotra Rychela, sprawiają, że lektura jest bardzo atrakcyjna wizualnie. Przemyślane rozmieszczenie tekstu na stronie, niedługie rozdziały, duża czcionka – wszystko to zachęca dzieci do samodzielnego czytania. Wielkim plusem są rozwiązania zagadek na końcu książki. Czytelnicy, którym nie udało się samodzielnie znaleźć odpowiedzi na pytanie zawsze mogą skorzystać z tej podpowiedzi i nauczyć się czegoś na temat świata.
Zdecydowanie polecam.

Opowieści o detektywie Pozytywce są nie tylko doskonałym pierwszym kryminałem dla dzieci, ale też lekturą zachęcającą do myślenia, rozwiązywania zagadek, tropienia śladów, analizowania zjawisk przyrody. Spostrzegawczy detektyw uczy dzieci uważnego patrzenia na otoczenie, wyciągania wniosków, przemyca wiedzę z fizyki chemii (np. zmiana objętości cieczy i ciał stałych),...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Pamiętacie pana Pozytywkę? Sympatycznego detektywa i właściciela agencji detektywistycznej Różowe Okulary? Jakiś czas temu polecałam Wam Wielką księgę detektywa Pozytywki, która gromadziła wewnątrz cztery książeczki opisujące jego życie. I choć nie zanosiło się na to, by powstała kolejna część z jego przygodami - jednak jest! I nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo mnie to cieszy! Ten uroczy dżentelmen to ulubieniec nie jednego dziecka. Oczywiście moja Ala nie jest tutaj wyjątkiem . Nic więc dziwnego, że gdy lektura ta trafiła do naszego domu - radości nie było końca!

Tak więc udała się Panu Grzegorzowi niespodzianka. Jestem pewna, że każdy mały miłośnik kryminalnych zagadek powie dokładnie to samo. Bo detektywa Pozytywki po prostu nie da się nie lubić. Wystarczy jedno spotkanie z tym uroczym jegomościem i... przepadliśmy. Nie ma co! Dlatego też z taką ogromną ochotą prezentuję Wam książki z tym miłym panem w roli głównej. Jestem przekonana, że Wam także się spodobają. I gdy raz przeczytacie choć kilka opowiadań z tych lektur, będziecie czekać na kolejne z niecierpliwością tak jak my!

Zaskoczę Was jednak trochę. Bo choć jest to piąty już tom o detektywie Pozytywce, to w lekturze tej nie pojawia się on ani na chwileczkę! To znaczy przynajmniej nie w realu, bo tak naprawdę jest o nim mowa dosłownie cały czas. Dlaczego zatem nie spotkamy go osobiście? To proste! Bo nasz detektyw... zniknął! Na początku nikt nawet nie zorientował się, że ten lubiany przez wszystkich mężczyzna (no prawie wszystkich, bo przecież jest jeszcze Martwiak) przepadł. Detektyw pozytywka nigdy nie rzucał się jakoś specjalnie w oczy. Zazwyczaj spędzał czas w swoim biurze lub rozwiązywał jakąś zagadkę w terenie. Nie plątał się pod nogami, nie kręcił i nie szukał towarzystwa. Zawsze był bardzo cichy i spokojny. Nikt zatem nawet nie zwrócił uwagi na to, że na poddaszu, gdzie mieściła się biuro Różowe okulary jest ostatnio wyjątkowo cicho i spokojnie.


Zniknięcie detektywa zauważyła pewnego dnia pani Majewska. I dopiero wtedy dotarło do wszystkich mieszkańców kamienicy, że rzeczywiście już dawno nie widzieli detektywa Pozytywki. No tak, tylko gdzie on się podział? Gdyby miał wyjechać na dobre, z pewnością by się pożegnał. Gdy wyjeżdżał na dłuższy czas - zawsze prosił kogoś o opiekę nad swoim kaktusem. Tymczasem nie było nigdy żadnego pożegnania. A co do kaktusa - no cóż - on też zniknął. Tak trudnej zagadki do rozwikłania jeszcze mieszkańcy kamienicy nigdy nie mieli. A kto ma ją rozwiązać, skoro ich ukochany detektyw jest jej tematem? Oj, czeka ich trudne zadanie... Tylko kto podejmie się takiego wyzwania i odnajdzie detektywa? I czy to w ogóle jest możliwe??

Powiem Wam szczerze, że czytałam tą książkę jednym tchem. Nie tylko dlatego, że jest ciekawa i zabawna. Nie tylko dlatego, że mimo zniknięcia naszego ulubieńca czeka nas tu kolejnych 8 fantastycznych zagadek do odgadnięcia. Ale przede wszystkim dlatego, że sama byłam baaardzo ciekawa co też stało się z naszym kochanym detektywem Pozytywką. Dlaczego tak zniknął bez śladu. Czy to możliwe by czarne przypuszczenia pani Majewskiej, o których inni boją się nawet myśleć mogły się ziścić? Jak to możliwe, by ten sprytny i mądry człowiek tak po porostu przepadł? Nie uważacie, że to dziwne? Wy także jesteście ciekawi co się z nim stało?


No cóż, ode mnie na pewno się tego nie dowiecie. Nie zamierzam już pisać na ten temat a i słowa. Za to z przyjemnością opiszę Wam jak ta lektura wygląda. Jest tu kilka rzeczy, które na pewno bardzo Was ucieszą. Przede wszystkim książeczka ta jest nie duża. Ma twardą okładkę i lekko pożółkłe kartki wewnątrz. Po drugie - całość zdobią fantastyczne ilustracje Piotra Rychel, które już na wstępie skradły moje serce. A po trzecie, całość prezentuje się doskonale i... idealnie pasuje do książek poprzedniej serii. Ja polecałam Wam poprzednio Wielką księgę detektywa Pozytywki. Ale powiem Wam, że wszystkie te części zgromadzone w księdze wcześniej zostały wydane w postaci pojedynczych lektur. I jeśli ktoś z Was ma już zgromadzone te 4 tytuły z pewnością ucieszy się, że ta oto - piąta część - wyglądem ani odrobinkę nie różni się od swoich poprzedniczek. Jest to zatem kontynuacja nie tylko przygód tego uroczego Pana, ale również serii wydawniczej.

Detektywa Pozytywki nie da się nie lubić. Jest mądry, miły i odrobinkę ekscentryczny. Dlatego też książki z tą ciekawą postacią w roli głównej cieszą się taką ogromną popularnością. Poza tym zagadki zawarte w tych książeczkach na pewno wciągną każdego małego czytelnika. Każda z nich jest zazwyczaj bardzo fajna, prosta, ale jednocześnie zmuszająca młodego czytelnika do odrobinki skupienia. Tu nie chodzi o jakąś nie wiadomo jaką wiedzę. Czytelnicy tych książek nie musza być geniuszami, by po nie sięgać. Żeby taką zagadkę rozwiązać dziecko musi wykazać się umiejętnością logicznego myślenia i to wszystko. A jeśli tak zupełnie sobie nie radzi - zawsze może się nauczyć czegoś nowego czytając jej rozwiązanie na końcu książki.

Uwielbiam detektywa pozytywkę. Jest sprytny i mądry. I już czekam na kolejne opowiadania z jego udziałem. Ta książeczka ma otwarte zakończenie więc... wszystko jest możliwe :)

Pamiętacie pana Pozytywkę? Sympatycznego detektywa i właściciela agencji detektywistycznej Różowe Okulary? Jakiś czas temu polecałam Wam Wielką księgę detektywa Pozytywki, która gromadziła wewnątrz cztery książeczki opisujące jego życie. I choć nie zanosiło się na to, by powstała kolejna część z jego przygodami - jednak jest! I nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo mnie to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
905
862

Na półkach:

Aj czytało się świetnie, jak zwykle, i czekaliśmy w napięciu na finałowe rozwiązanie zagadki i dostaliśmy figę z makiem. Brak odpowiedzi na podstawowe pytanie. To było rozczarowujące niestety. Poza tym minusem to bez zarzutu

Aj czytało się świetnie, jak zwykle, i czekaliśmy w napięciu na finałowe rozwiązanie zagadki i dostaliśmy figę z makiem. Brak odpowiedzi na podstawowe pytanie. To było rozczarowujące niestety. Poza tym minusem to bez zarzutu

Pokaż mimo to

avatar
449
238

Na półkach: ,

Jak zwykle rewelacja. I jest jedna historia poświęcona w części płytom winylowym. Jesteśmy nieprzerwanie zakochani w tej twórczości i w tych bohaterach.

Jak zwykle rewelacja. I jest jedna historia poświęcona w części płytom winylowym. Jesteśmy nieprzerwanie zakochani w tej twórczości i w tych bohaterach.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    86
  • Chcę przeczytać
    36
  • Posiadam
    11
  • Dla dzieci
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Grzegorz Kasdepke
    2
  • Literatura dziecięca i młodzieżowa
    2
  • 2021
    2
  • Bajki
    1
  • 52 - 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tajemnicze zniknięcie detektywa Pozytywki


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także