"Czas być może leczy, ale nie przynosi zapomnienia".
Kolejna powieść Nory Roberts, która wciąga czytelnika całkowicie.
Piękna i tragiczna historia amerykańskiej aktorki Phoebe, w której zakochuje się król małego państewka Jaquiru.Dla niego porzuca karierę i wyjeżdża do kraju,gdzie rządzi Koran. Kobiety są narzędziem do zaspokajania męskich potrzeb, rodzenia i wychowywania dzieci, nie mają żadnych praw i przywilejów. Ważne jest również aby urodziła męskiego potomka, bo rodząc córkę może popaść w niełaskę władcy, który bierze sobie nową żonę (ma prawo do czterech żon). W tym kraju jak zresztą w wielu krajach muzułmańskich tradycja jest silniejsza od prawa.Kobieta nie może prowadzić samochodu bo w razie jakiejkolwiek usterki auta żaden mężczyzna jej nie pomoże.Dla kobiet innych wyznań jest to szokujące i bulwersujące lecz takie jest tam życie.W tym świecie do pewnego momentu dorasta córka Phoebe Adrianna otoczona miłością matki i obojętnością ojca.Niesamowicie ciekawa i silna osobowość,radząca sobie doskonale w życiu, trzymająca się wytyczonych celów i realizująca je z perfekcyjną precyzją. Z miłości do matki a nienawiści do ojca nie cofnie się przed niczym.Inną interesującą postacią jest były włamywacz Philip, który w pewnym momencie pojawia się w życiu Adrianny.Powieść ciekawa, miejscami zabawna, miejscami przygnębiająca warta przeczytania.

"Czas być może leczy, ale nie przynosi zapomnienia".
Kolejna powieść Nory Roberts, która wciąga czytelnika całkowicie.
Piękna i tragiczna historia amerykańskiej aktorki Phoebe, w której zakochuje się król małego państewka Jaquiru.Dla niego porzuca karierę i wyjeżdża do kraju,gdzie rządzi Koran. Kobiety są narzędziem do zaspokajania męskich potrzeb, rodzenia i wychowywania...