To moja druga powieść Santy Montefiore po przeczytanej niedawno "Cygańskiej madonnie".
Tym razem jestem zauroczona opowieścią o wielkiej miłości dwojga ludzi, która rozkwitła niespodziewanie w pięknym i magicznym ogrodzie.
Jest to historia życia dwóch rodzin. Jedne toczy się współcześnie, drugą poznajemy z kart pamiętnika. Akcją umiejscowiona jest w sielskiej angielskiej posiadłości Hartington House. Osobą łączącą obie historie jest przystojny Francuz, Jean-Paul zatrudniający się u nowej właścicielki domu Mirandy jako ogrodnik który ma przywrócić dawną świetność i magię w otaczającym domostwo ogrodzie.
Miranda i David wraz z dziećmi przenoszą się z tętniącego życiem Londynu na wieś, do nowej posiadłości. Miranda z początku nie umie się odnaleźć w tym prowincjonalnym światku, brakuje jej markowych sklepów i przyjaciółek. Czuje się osamotniona, gdyż mąż pracuje nadal w Londynie, z rodziną widuje się tylko w weekendy i stopniowo traci z nimi kontakt i bliskość. Z przypadkowo znalezionego pamiętnika Miranda poznaje też niezwykle romantyczną historię zakazanej miłości, która kwitła właśnie w jej ogrodzie. Wszystko się zmienia, gdy poznaje pewnego Francuza. Stopniowo Miranda dzięki tajemniczemu ogrodnikowi przyzwyczaja się do nowego życia, zauważa swoje błędy i stara się je naprawić.
Piękna powieść o miłości, ale także o poświęceniu się dla tego, co dla danej osoby jest najważniejsze.
Powieść o sile pożądania i wielkiej ponadczasowej miłości ze skrywaną tajemnicą w tle. Zachwyciły mnie przepiękne opisy przyrody i ogrodu, który łączy obie historie, podkreślone nawet poetyckimi tytułami poszczególnych rozdziałów.
Ta książka to urokliwa opowieść z "duszą", spokojna, nastrojowa, urzekająca historia miłości zarówno romantycznej i szalonej, jak i dojrzałej i rozumnej, wiele mówi też o poświęceniu i wybaczaniu. Książka z pewnością nie dla każdego. Raczej dla wrażliwych osób, które docenią piękne opisy przyrody, bo to właśnie one nadają książce charakter (za nie dodaję jedną gwiazdkę).

To moja druga powieść Santy Montefiore po przeczytanej niedawno "Cygańskiej madonnie".
Tym razem jestem zauroczona opowieścią o wielkiej miłości dwojga ludzi, która rozkwitła niespodziewanie w pięknym i magicznym ogrodzie.
Jest to historia życia dwóch rodzin. Jedne toczy się współcześnie, drugą poznajemy z kart pamiętnika. Akcją umiejscowiona jest w sielskiej angielskiej...