Słodka obsesja, to ostatni tom serii "Słodkie opętanie" porównując tę historię do pozostałych dwóch tomów, uważam, że w tym przypadku, autorka o wiele bardziej przyłożyła się do swojego zadania. Książka nie skupia się tylko na erotyce, ale także na emocjach i uczuciach. Nadal jest pisana w sposób lekki i żartobliwy, a mimo to o wiele przyjemniej się ją czyta niż poprzedni tom.
Bohaterowie jak zwykle piękni, Brooke na początku wydaje nam się słodką idiotką, ale jej zachowanie ma nieco głębszy sens, uwielbia bliskość, ale nie związane z tym przywiązanie, uwielbia swój styl życia, a mimo to postanawia podnieść rękawice gdy przystojny instruktor jogi, Masona postanawia rzucić kobiecie wyzwanie w postacie spokojnego poznawania się i budowania relacji.
Książka w fajny sposób pokazuje, jak potrafi budzić się uczucie między dwoma osobami, a także jak bardzo bliskość fizyczna może zmienić swój wymiar. W tym przypadku mamy trochę odwrotne sytuacje to Brooke jest osobą, która woli otwarty związek, a jeszcze lepiej jednorazowe akcje, a Mason jest osobą nalegającą na stały, zamknięty związek.
Jest to sympatyczna komedia romantyczna, która nadaje się do czytania w wakacyjne wieczory dla odprężenia.

Słodka obsesja, to ostatni tom serii "Słodkie opętanie" porównując tę historię do pozostałych dwóch tomów, uważam, że w tym przypadku, autorka o wiele bardziej przyłożyła się do swojego zadania. Książka nie skupia się tylko na erotyce, ale także na emocjach i uczuciach. Nadal jest pisana w sposób lekki i żartobliwy, a mimo to o wiele przyjemniej się ją czyta niż poprzedni...