Poszłam za ciosem i za jednym machem wzięłam do przeczytania dwie książki pani Cathy.
Dziś skończyłam czytać właśnie tą druga.
Poznajemy tu 7 letnią dziewczynkę Beth,która trafia pod opiekę Cathy,gdyż jej tata musiał iść do szpitala psychiatrycznego.
Na pierwszy rzut oka dziewczynce nic nie dolega,jest grzeczna ,zadbana i bardzo tęskni za tatą,ale z upływem czasu okazuje się ,że więź jaką czuje do ojca dziewczyna i odwrotnie jest zbyt silna i nieodpowiednia-mamy tu do czynienia z molestowaniem emocjonalnym.
Również w tej części dowiadujemy się trochę z życia samej autorki,a mianowicie poznajemy okoliczności w jakich zostawił ją mąż.
Powieść ta jest oczywiście wzruszająca i smutna ,jak każda z tej serii,ale i zarazem optymistyczna,bo z jednej strony pokazuje jak swoją silną miłością można skrzywdzić drugą osobę,a z drugiej strony ,że poprzez szczerą rozmowę i podzieleniu się swoimi wątpliwościami z innymi możemy komuś pomóc.

Poszłam za ciosem i za jednym machem wzięłam do przeczytania dwie książki pani Cathy.
Dziś skończyłam czytać właśnie tą druga.
Poznajemy tu 7 letnią dziewczynkę Beth,która trafia pod opiekę Cathy,gdyż jej tata musiał iść do szpitala psychiatrycznego.
Na pierwszy rzut oka dziewczynce nic nie dolega,jest grzeczna ,zadbana i bardzo tęskni za tatą,ale z upływem czasu okazuje...