Fantastyczna Czwórka: Sądny dzień
200 str.
3 godz. 20 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Wielka Kolekcja Komiksów Marvela (tom 97)
- Seria:
- Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
- Tytuł oryginału:
- Fantastic Four: Doomsday
- Wydawnictwo:
- Hachette Polska
- Data wydania:
- 2016-08-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-08-10
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328203389
- Tłumacz:
- Marek Starosta
- Tagi:
- WKKM marvel fantastyka superbohaterowie
Fantastyczna Czwórka trafiła do Wakandy, państwa w Afryce, i spotyka Czarną Panterę. Czy tajemniczy bohater jest przyjacielem czy wrogiem drużyny? Później ponownie trafiamy na członków Inhumans oraz największego przeciwnika Fantastycznej Czwórki – Doktora Dooma. Władca Latverii posiadł wyjątkową moc Silver Surfera – nigdy dotąd nie władał taką potęgą. Jedynie Fantastyczna Czwórka może go pokonać. Ale czy ma szansę w starciu z kimś, kto włada kosmiczną mocą?
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 41
- 37
- 19
- 16
- 5
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
Opinia
Ciężko jednoznacznie oceniać takie produkty, jak "Sądny Dzień" - kolejny komiks, który ukazał się jako "Wielka Kolekcja Komiksów Marvela" Wujek Google pokazuje, że oryginalne zeszyty z tego tomiku ukazały się w okolicach roku 1966. Z dzisiejszego punktu widzenia są mocno archaiczne, jednak wtedy komiksy takie były, i ocenianie ich według dzisiejszych standardów było by krzywdzące. Bo tu nie ma rysunków na całą stronę, kolorów nakładanych komputerowo, a bohaterowie i sytuacje są często mocno przerysowane.
Z drugiej strony mamy prawdziwą perełkę dla kolekcjonerów. W dodatku pięknie wydaną, w twardej oprawie i na dobrej jakości papierze. Hachette ja zwykle zrobiło doskonałą robotę.
"Sądny Dzień" to tak naprawdę kilka historii. Łączą się jednak w pewną całość, niektóre wątki są kontynuowane. Zwłaszcza podobał mi się wątek Inhumans uwięzionych w innym wymiarze, a to tak prawdę tylko taka rzecz poboczna. Główne wątki (bo to się zmienia im dalej w las) też wciągają. Szczególnie druga połowa komiksu, kiedy pojawia się Silver Surfer (nie jest tajemnicą, że lubię tą postać.... zwłaszcza po przeczytaniu w dzieciństwie genialnej "Misji Heroldów" wydanej u nas przez TM Semic), oraz Doktor Doom. Dzieje się. I podoba mi się to, że ten komiks się czyta, nie ogląda. Nie ma tu wielkich kadrów, z małą ilością tekstu, postacie nawet walcząc ciągle i ciągle gadają.
Jednak na tym polu wychodzą pewne archaizmy. Momentami dziwna narracja - częste zwracanie się autorów do czytelników, czy złoczyńcy, którzy muszą podczas pojedynków pochwalić się jakąż to nową przepotężną brodnią dysponują i co zrobi ona jak już tylko zadziała. Podobna sprawa jest z bohaterami. Nie ma tu tak modnych ostatnio dylematów, skali szarości, za to jest jasny podział na dobro i zło. OK, może i autorzy starali się nadać bohaterom (zwłaszcza Fantastycznej Czwórce) jakieś wyróżniające je cechy (jak np. porywczość Bena), tak wszystko jest zgodne z duchem czasów, w jakich powstały te komiksy. Czyli dobro to dobro, zło to zło. Zero stanów pośrednich.
Rysunkom nie można odmówić klimatu, o nie. Choć z dzisiejszego punktu widzenia wyglądają momentami naprawdę....
Ktoś, kto widział Człowieka Pochodnię w niektórych współczesnych komiksach uśmieje się pewnie widząc jak wyglądał w latach sześćdziesiątych. A wizerunek Klawa, władcy dźwięku? Ale przecież pierwszy Doom też wygląda archaicznie, zwłaszcza przy remake'u z 2016 roku, ale to właśnie on, a nie remake jest kamieniem milowym w grach komputerowych. Inna sprawa, że rysunki mają wiele naprawdę mocnych i klimatycznych momentów, zwłaszcza podczas pojedynków. I są żywe, sprawiają wrażenie, że postacie są w ruchu cały czas.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że "Sądny Dzień" broni się dzisiaj wyśmienicie. To nadal dobra historia, świetnie opowiedziana i nieźle zilustrowana. Ciężko jednak stwierdzić na ile młodszy czytelnik, przyzwyczajony do komiksów współczesnych będzie zainteresowany, ale jeśli nie przeszkadzają Ci pewne archaizmy.... czytaj, bo warto!
Ciężko jednoznacznie oceniać takie produkty, jak "Sądny Dzień" - kolejny komiks, który ukazał się jako "Wielka Kolekcja Komiksów Marvela" Wujek Google pokazuje, że oryginalne zeszyty z tego tomiku ukazały się w okolicach roku 1966. Z dzisiejszego punktu widzenia są mocno archaiczne, jednak wtedy komiksy takie były, i ocenianie ich według dzisiejszych standardów było by...
więcej Pokaż mimo to