Orgazmokalipsa
- Kategoria:
- horror
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo AlterNatywne
- Data wydania:
- 2016-08-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-08-15
- Liczba stron:
- 250
- Czas czytania
- 4 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394209827
- Tagi:
- horror humor fantastyka duchołapy czary subkultura czarownica metal rock kot demony wampiry zombie
„Wyobraź sobie, że idziesz ruchliwą ulicą i nagle dostajesz erekcji… A w sekundę później wstrząsa tobą orgazm! (...) Wszyscy przechodnie także dochodzą, a później dochodzą do siebie, każdy na własną rękę… Yyy, w swoim tempie”.
Ale to tylko początek kłopotów, które niedługo zaczną wszystkich przerastać, sprawiając, że nie będzie już tak rozkosznie.
Umarli powstaną, miejski smog zionie ogniem, ciasto zacznie mówić do kucharza tato, dentyści ruszą wyrywać wampirom zęby, a dresiarze przemienią się w zombie i nastanie prawdziwa Noc żywych glutów.
Na szczęście wraz z wszechogarniającym chaosem nadpływa ostatnia deska ratunku dla tego pokręconego świata, a na niej fajtłapowaty metalowiec z nadwagą – Hubi – oraz jego złośliwy, przebiegły i... mówiący kocur Wikary wraz z najstarszą metal girl w historii - siwowłosą, wysuszoną staruszką Euzebią, która mimo sztucznej szczęki nie tylko nie waha się używać czarnej szminki i takiegoż lakieru do paznokci, ale także nie stroni od posługiwania się na co dzień pradawną magią.
Jeśli wydaje się wam, że widzieliście już wszystko, macie rację... Wydaje się wam.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gluty i inne wydzieliny
Orgazmokalipsa, to gorączka powieściowa, a raczej próba zmierzenia się dwóch pisarzy Krzysztofa T. Dąbrowskiego i Michała Drzazgi z wymagającym czytelnikiem, który ma do dyspozycji zbiór przesączonych nieco alkoholem i kocią karmą opowiadań.
Panowie serwują treści pełne nieoczekiwanych sytuacji i zdarzeń z dużą dozą fantastyki, groteski, dziwactwa, absurdu i satyry, czyli wpisują się dokładnie w mało w Polsce popularny gatunek, bizarro fiction. Pisarze umiejętnie wyłamują się z kagańców prozy, by dać czytelnikom coś, czego raczej by się nie spodziewali. Czy im to wyszło, musicie ocenić sami... moim zdaniem samo dziwaczenie nie wystarcza...
Orgazmokalipsa prezentuje prześmiewczą drużynę, dzięki której świat wciąż stoi i ma się całkiem dobrze. Są to: pełny nieporadności Hubert Płaczkowski, dla geriatrycznych przyjaciół Hubuś z dużym brzuchem i bez nadziei na przyszłość, jak również ponętna, ale z 40 lat temu, staruszka Euzebia, fanka dobrego metalu i skóry - wiedźma osiedlowa i momentami nieokrzesany, irytujący i bezpośredni kot Wikary. Ta trójka kiedyś zwojuje świat, póki co, ma pełne ręce roboty, bo licho nie śpi i w postaci wielkiego ciasta na pizze chce zniszczyć planetę.
Poza potwornym ciastem, czytelnik będzie musiał zmierzyć się również z wielkim smokiem czy
z kosmicznym, zielonym glutem, który chciał się tylko zaprzyjaźnić, a wyszło jak zawsze.
Jednym z ciekawszych opowiadań nęcących wyobraźnie czytelnika jest opowiadanie Dąbrowskiego
o bożku Orgazmo, który wywołał fale ciągłych uniesień, bo żywi się energią ludzką wydzielaną podczas orgazmu, więc czym więcej, tym lepiej... nie jest jednak tak różowo, jak się na początku zdaje, bo ile można...
To zbór opowiadań nie dla każdego, gatunek jest nietypowy, opowiadania mogą zaskoczyć wybrednych bibliofilii, a jednocześnie ich rozczarować poziomem tekstu i dość słabym poczuciem humoru, często na zbyt prymitywnym poziomie, a skutkować może to tym, że po pewnym czasie najzwyczajniej czytelnik może mieć dość.
Mimo wszystko zapraszam do bizarro fiction i bawcie się dobrze z glutami i innymi wydzielinami.
Grzegorz Śmiałek
Książka na półkach
- 80
- 48
- 30
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Byliśmy gotowi do drogi. Aby dodać nam odwagi, zapuściłem na cały regulator bojową piosnkę dzikusów z Manowar: WARRIORS OF THE WORLD.
Opinia
Jaki powinien być metalowiec? Cóż, prawdopodobnie przystojny, niebezpieczny i pociągający – a przynajmniej w moich wyobrażeniach tak wygląda godny metalowiec.
A jakie powinien być kot? Przyjemny, mruczący, przytulający się do człowieka i futrzasty.
A jaka powinna być babcia? Kochająca, piekąca pyszne pierniczki i gotująca najlepszy rosół w świecie.
Cóż. Pierwsza recenzja roku 2017 dotyczyć będzie książki dość przewrotnej. Bo metalowiec będzie fajtłapą z nadwagą, kot o imieniu Wikary posiadać będzie zdolność mówienia a babcia Euzebia ciągle będzie malować usta czarną szminką i będzie najstarszą metal girl w historii świata.
Moi drodzy. Przedstawiam Wam „Orgazmokalipsę.”
Podchodziłam do tej książki jak pies do jeża. I na początku faktycznie lekko się pokułam, bo bezpośredni styl nieco mnie zaskoczył i zniesmaczył. Jednak – zgodnie z powiedzeniem – z czasem człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja i zaczęłam czerpać radość z czytania o przygodach tej nietypowej trójcy. A przygód mieli co niemiara.
Jest to dla mnie polski zamiennik wspaniałego, wielkiego i niezastąpionego Terry’ego Pratchetta. Oczywiście, zamiennik trochę mniej doskonały, ale wierzę, że z czasem autor się „wyrobi”. Jeżeli czytaliście chociaż jedną z książek Pratchetta – a jeśli nie czytaliście w ogóle, to lepiej to zmieńcie, bo warto poznać tak dobry kawał literatury – to wiecie, że pisał on nietypowo, nieszablonowo a jego postać Śmierci przejdzie do kanonów najwspanialszych postaci książkowych. Krzysztof T. Dąbrowski z pewnością uczył się na mistrzu i przemienił się w „Pratchetta z polskiego podwórka”.
Te kilka opowiadań, łączy jedno – cięty, czasami trudny humor, na który należy się odpowiednio nastawić. Liczne wycieczki polityczne mogą niekiedy zrażać, szczególnie, że występujące tam nazwiska – Gaczyński, Dusk i Drodzka – nie zostawiają zbyt wiele miejsca wyobraźni.
„- Ratunku! Wysysają krew w premiera! – krzyknął ktoś.
- Nie, to premier wysysa krew z rodaków – perorował Gaczyński.”
Jeżeli lubicie mocny, skojarzeniowy humor, to ta książka jest jak najbardziej dla was. Pradawna magia, wampiry rodem z dawnej Rosji, koksy z siłowni i Jeśli nie, cóż, musicie poczekać do czwartku na recenzję bardziej „babskiej” książki.
Jaki powinien być metalowiec? Cóż, prawdopodobnie przystojny, niebezpieczny i pociągający – a przynajmniej w moich wyobrażeniach tak wygląda godny metalowiec.
więcej Pokaż mimo toA jakie powinien być kot? Przyjemny, mruczący, przytulający się do człowieka i futrzasty.
A jaka powinna być babcia? Kochająca, piekąca pyszne pierniczki i gotująca najlepszy rosół w świecie.
Cóż. Pierwsza...