Chyba każdy z Was zna Nan. Tę podłą, wredną i ziejącą nienawiścią kobietę. Ostatnia część serii Rosemary Beach jest właśnie o niej. Jesteście ciekawi, czy Nan się zmieni? Czy i ją trafi strzała amora? Zapraszam na recenzję.

„Namiętna dziewczyna i dwóch niebezpiecznych mężczyzn...
Czy w świecie mafii miłość jest możliwa?”

Nan poznając Majora, kuzyna Mase ma nadzieję, że to mężczyzna, z którym wreszcie uda jej się stworzyć trwały związek. Niestety Major mimo tego, że darzy kobietę uczuciem, nie potrafi utrzymać swojego przyrodzenia w spodniach. Poza tym Nan powinna być dla niego tylko zadaniem i niczym więcej. Ma wyciągnąć od niej informacje i jak najszybciej zniknąć. Kiedy Nan orientuje się, że jej zabawką Majora, postanawia wyjechać do Vegas i tam się zabawić. Tam poznaje tajemniczego i niebezpiecznego Gannona, który ją fascynuje od samego początku. Czy to właśnie w ramionach tego mężczyzny odnajdzie szczęście?

Czytałam kilka niepochlebnych opinii na temat tego tomu i w ogóle się z nimi nie zgadzam. Dla mnie to jedna z lepszych części serii Rosemary Beach, ale rozumiem, że każdy inaczej odbiera książki i to, co podoba się mi, nie musi podobać się innym. Może rzeczywiście Nan w tej części, jest mniej zadziorna, nie pluje jadem na prawo i lewo, ale moim zdaniem każdy może się zmienić. Tym bardziej że teraz kobieta pokazuje nam swoje wnętrze i poznajemy powody, dla których była taka, a nie inna. Mnie osobiście ta zmiana się podobała i uważam, że każdy zasługuje na drugą szansę. W książce pojawia się trójkąt miłosny i przyznam szczerze, że nie zawsze lubię takie "figury geometryczne". Jednak tutaj Abbi tak fajnie pociągnęła fabułę, że mi to nie przeszkadzało. Poza tym jest to pierwsza książka od dawien, dawna, przy której co chwila myślałam o tym, by zajrzeć na koniec i zobaczyć, który „samiec” wygra. Dobrze, że tak nie zrobiłam, bo gdzieś w połowie książki można było się domyślić, kto tak naprawdę skradł serce Nan. W ogóle zakończeniem autorka bardzo mnie zaskoczyła i cały czas mam nadzieję, że jeszcze ukaże się jeden tom.

Bardzo spodobała mi się kreacja męskiej części bohaterów. Poznajemy dwóch mężczyzn, którzy mają za zadanie wyciągnąć pewne informacje od Nan. Jeden z nich to playboy, który chyba nie zna słowa wierność, ale za to ma piękną buzię i kobiety lgną do niego, jak pszczoły do miodu. Drugi z nich to niebezpieczny twardziel, który w ludziach jednym spojrzeniem budzi przerażenie. Polubiłam ich obu, choć Major często mnie irytował.

W tej części pojawia się bardzo dużo scen seksu. Są one dość odważne, ale opisane z niewyobrażalnym smakiem. Sceny są gorące, bardzo intensywne i potrafią doprowadzić krew do wrzenia.

Jeżeli jesteście fanami twórczości Abbi Glines, a przede wszystkim serii Rosemary Beach, to koniecznie musicie sprawdzić jak potoczą się dalsze losy Nan.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Pascal.

Link do recenzji
http://kobiecerecenzje365.blogspot.com/2017/08/dla-ciebie-pone-abbi-glines.html

Chyba każdy z Was zna Nan. Tę podłą, wredną i ziejącą nienawiścią kobietę. Ostatnia część serii Rosemary Beach jest właśnie o niej. Jesteście ciekawi, czy Nan się zmieni? Czy i ją trafi strzała amora? Zapraszam na recenzję.

„Namiętna dziewczyna i dwóch niebezpiecznych mężczyzn...
Czy w świecie mafii miłość jest możliwa?”

Nan poznając Majora, kuzyna Mase ma nadzieję, że to...