"Roziskrzony świat" to książka, którą można przeczytać, ale mam wrażenie, że nie ma w niej nic wyjątkowego. Sama opowieść jest ciekawa i rzeczywiście ma interesujące przesłanie, dotyczące naszego przeznaczenia i tego, że wszystko co robimy w życiu ma swoje konsekwencje.
Przy czym warto zauważyć, że główny bohater był nijaki i trudno mi było go polubić albo znienawidzić. Był mi totalnie obojętny. Zmieniał zdanie jak rękawiczki i sam nie wiedział, czego chce. W dodatku na zakończenie też nie miałam poczucia, że odkrył czego chce.
Mimo to "Roziskrzony świat" można przeczytać, bo nie jest najgorszą książką ze swojej kategorii.

"Roziskrzony świat" to książka, którą można przeczytać, ale mam wrażenie, że nie ma w niej nic wyjątkowego. Sama opowieść jest ciekawa i rzeczywiście ma interesujące przesłanie, dotyczące naszego przeznaczenia i tego, że wszystko co robimy w życiu ma swoje konsekwencje.
Przy czym warto zauważyć, że główny bohater był nijaki i trudno mi było go polubić albo znienawidzić....

Książkę dostałam od znajomego z informacją, że to nie jego typ literatury. Ja nie mam takiego problemu, więc gdy nadszedł czas na kolejną książkę wybór padł na "Roziskrzony świat". Nie oczekiwałam wiele, a dostałam ciekawą historię o dylematach moralnych. Czy należy podążać za sercem czy rozumem? Kiedy należy powiedzieć "dość" i zacząć żyć szarym życiem? Czy warto mieszać się w czyjeś życie? Ciekawa, szybka lektura.

Książkę dostałam od znajomego z informacją, że to nie jego typ literatury. Ja nie mam takiego problemu, więc gdy nadszedł czas na kolejną książkę wybór padł na "Roziskrzony świat". Nie oczekiwałam wiele, a dostałam ciekawą historię o dylematach moralnych. Czy należy podążać za sercem czy rozumem? Kiedy należy powiedzieć "dość" i zacząć żyć szarym życiem? Czy warto mieszać...

Książka pokazuje dylematy 30 letniego nauczyciela historii. Jest on "rozerwany" pomiędzy oczekiwaniami a pragnieniami, przez co nie potrafi sprostać bez szwanku żadnej z ról, którą pełni. Konsekwencje jego działań są na swój sposób tragiczne dla każdego bohatera książki. Otwierając oczy na wydarzenia, które są "tylko" fikcją literacka, można wyciągnąć z tej historii dla siebie więcej niż się pozornie wydaje. Zastanówmy się w którym świecie chcemy żyć. Czy jest to świat oczekiwań i spełniania zachcianek innych, czy prawdziwe i świadome wybory?

Książka pokazuje dylematy 30 letniego nauczyciela historii. Jest on "rozerwany" pomiędzy oczekiwaniami a pragnieniami, przez co nie potrafi sprostać bez szwanku żadnej z ról, którą pełni. Konsekwencje jego działań są na swój sposób tragiczne dla każdego bohatera książki. Otwierając oczy na wydarzenia, które są "tylko" fikcją literacka, można wyciągnąć z tej historii dla...

Roziskrzony świat zachwycił mnie tytułem i okładką, opis zaintrygował, a taki początek zwykle dobrze nie wróży. Przynajmniej tak podpowiada mi doświadczenie. Tym razem jednak było inaczej. To książka, od której nie mogłam się oderwać. Króciutkie rozdzialiki ciągnęły mnie we własną czeluść jak nałogowca. Czytałam i nie mogłam przestać. To kolejna książka o człowieczeństwie, o tym co ważne, o dylematach, decyzjach i ich konsekwencjach. I jak w życiu, tu czasem nie ma dobrych rozwiązań. To o tym, czy możemy iść za głosem serca, jaka jest cena wolności i czy w ogóle istnieje wolność. Czy możemy być sobą i co nas determinuje, o lojalności wobec siebie i innych. O byciu konsekwentnym. Czyli kolejny raz o tym, co naprawdę ważne. O prawdzie i spoglądaniu sobie w twarz. O życiu i śmierci w wielu aspektach. Wielka książka.

Roziskrzony świat zachwycił mnie tytułem i okładką, opis zaintrygował, a taki początek zwykle dobrze nie wróży. Przynajmniej tak podpowiada mi doświadczenie. Tym razem jednak było inaczej. To książka, od której nie mogłam się oderwać. Króciutkie rozdzialiki ciągnęły mnie we własną czeluść jak nałogowca. Czytałam i nie mogłam przestać. To kolejna książka o człowieczeństwie,...

To ciekawie skonstruowana powieść o współczesnych ludziach, którzy w obliczu nieprzewidzianych zdarzeń muszą podjąć decyzję, którzy muszą zmierzyć się z wewnętrznymi dylematami, dokonywać wyborów, często wbrew sobie. Niekiedy wystarczy jedno zdarzenie, aby inaczej spojrzeć na całe dotychczasowe życie i ... albo brnąć w nie dalej, albo ...

Autorka od samego niemal początku przeprowadza swoisty test bohaterów; ocenia ich przez pryzmat zachowań, odpowiedzialność, sprawdza ich umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach, pozostawiając na końcu czytelnikowi możliwość i prawo oceny ich postawy moralnej.
Początkiem i tłem do tych rozważań staje się pewne zdarzenie; w mroźny, listopadowy poranek Ben Bailey znajduje przed swoimi domem ciało młodego Indianina, dotkliwie pobitego i niezdradzającego żadnych oznak życia. Brak zainteresowania policji tą sprawą powoduje, że Ben postanawia na własną rękę wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Spotkanie w szpitalu z siostrą zabitego Indianina - Shadi, wyzwala w Benie od dawna tłumione emocje, a dochodzenie prawdy i szukanie świadków pobicia, odciśnie na nim nieodwracalne piętno i zapoczątkuje serię dramatycznych zdarzeń.

W "Roziskrzonym świecie" autorka stworzyła intymną historię ludzi, których rozczarowało dorosłe życie, gdzie młodzieńcze wyobrażenia przegrywają w konfrontacji z rzeczywistością, z prozą dnia codziennego. Ale mimo tego bohaterowie powieści potrafią uszanować dawne idee, dostrzec granicę między dobrem a złem, mimo że coraz bardziej się ona zaciera. Książkę czyta się bardzo dobrze, ma ona swój specyficzny klimat i niepowtarzalny nastrój.

To ciekawie skonstruowana powieść o współczesnych ludziach, którzy w obliczu nieprzewidzianych zdarzeń muszą podjąć decyzję, którzy muszą zmierzyć się z wewnętrznymi dylematami, dokonywać wyborów, często wbrew sobie. Niekiedy wystarczy jedno zdarzenie, aby inaczej spojrzeć na całe dotychczasowe życie i ... albo brnąć w nie dalej, albo ...

Autorka od samego niemal początku...

Powieść „Roziskrzony świat”, dzięki swej intrygującej i zajmującej fabule, zapewniła mi intensywne wrażenia i emocje. Ta powieść to mocno rozbudowana historia rozterek moralnych i obyczajowych małej amerykańskiej miejscowości. Głównym wątkiem wokół którego wszystko się dzieje jest śmierć indiańskiego chłopca. Ben, trzydziestoletni wykładowca historii znajduje go wczesnym rankiem pod drzwiami swojego domu . Wydarzenie to jest początkiem zmian w jego życiu, Ben czuje konieczność odnalezienia zabójców chłopca, staje przed ważną decyzją dotyczącą związku z Sarą, swoją długoletnią partnerką. Poznaje siostrę Indianina, Shadi, kobietę piękną zewnętrznie a przy tym silnie związaną z kulturą indiańską, studentkę sztuki tkactwa. W toku poszukiwania sprawców, poznaje uczucia pogardy, arogancji i uprzedzeń białych Amerykanów do Indian oraz brak zainteresowania rozwiązaniem sprawy zabójstwa ze stron stróżów prawa.
Jak długą drogę musi pokonać Ben aby osiągnąć cel i jak odmieni on jego życie ?
Książka ciekawa, wyrazista, piękne opisy indiańskiej kultury a skrzący się śnieg pięknie oddaje klimat i pogłębia wrażenia przeczytanej powieści.
Świetna książka, polecam !!!
[TWK 90]

Powieść „Roziskrzony świat”, dzięki swej intrygującej i zajmującej fabule, zapewniła mi intensywne wrażenia i emocje. Ta powieść to mocno rozbudowana historia rozterek moralnych i obyczajowych małej amerykańskiej miejscowości. Głównym wątkiem wokół którego wszystko się dzieje jest śmierć indiańskiego chłopca. Ben, trzydziestoletni wykładowca historii znajduje go wczesnym...

W swojej książce T. Greenwood przedstawia historię zwyczajnych ludzi, w których do tej pory normalnym (i nieco monotonnym) życiu dochodzi do przełomu na skutek cudzej tragedii spowodowanej bezrozumną nienawiścią i rasizmem. „Roziskrzony świat” to do bólu szczera powieść obyczajowa o trudach stałego związku, o wzięciu pełnej odpowiedzialności za swoje czyny i o dojmującym smutku, który splótł ze sobą losy kobiety i mężczyzny pochodzących z zupełnie innych światów.

Główny bohater to około trzydziestoletni, i nieco egoistyczny, wykładowca historii, który zostaje zmuszony przez własne sumienie do zastanowienia się nad sensem swojego dotychczasowego życia. Ben zostaje postawiony przed trudnym wyborem, czy spełnić swój obowiązek wobec kobiety, z którą jest związany i do końca starać się sprostać oczekiwaniom jej rodziny, czy też podążyć za pragnieniami własnego serca. A wybór wcale nie jest taki prosty, gdyż na szali stoi szczęście kilku osób. Samo zakończenie ma bardzo pesymistyczny wydźwięk, bo "jak powiedzieć 'przepraszam', gdy nie da się cofnąć zniszczeń, których się dokonało?"
Zanim jednak zdecydujecie się oceniać Bena, zadajcie sobie
pytanie, czy i Wam nie zdarzyło się doświadczyć czegoś podobnego. I jak wtedy postąpiliście?

Co ciekawe postaciami kluczowymi dla losów głównych bohaterów są osoby nie występujące fizycznie na kartach powieści. Są to osoby, które już nie żyją lub które jeszcze się nie narodziły, jednak ich istnienie stanowi najważniejszy powód opisanych w książce wydarzeń.

Ale „Roziskrzony świat” to nie tylko rozterki moralne, to także specyficzna atmosfera małej miejscowości, urok skrzącego się śniegu, i surowe piękno indiańskiej kultury. To mnogość barw i detali, które tak naprawdę wypełniają nasze życie. To nieco smutny obraz szarej codzienności, pokazujący jak bardzo nasze decyzje wpływają na nasze otoczenie.

W swojej książce T. Greenwood przedstawia historię zwyczajnych ludzi, w których do tej pory normalnym (i nieco monotonnym) życiu dochodzi do przełomu na skutek cudzej tragedii spowodowanej bezrozumną nienawiścią i rasizmem. „Roziskrzony świat” to do bólu szczera powieść obyczajowa o trudach stałego związku, o wzięciu pełnej odpowiedzialności za swoje czyny i o dojmującym...

http://dajprzeczytac.blogspot.com/2016/08/roziskrzony-swiat-t-greenwood.html

http://dajprzeczytac.blogspot.com/2016/08/roziskrzony-swiat-t-greenwood.html