rozwińzwiń

Bliżej niż niebo

Okładka książki Bliżej niż niebo T. Greenwood
Okładka książki Bliżej niż niebo
T. Greenwood Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Nearer Than the Sky
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2016-11-09
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-09
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328026582
Tłumacz:
Klementyna Wohl
Tagi:
przemoc fizyczna przemoc psychiczna przemoc wobec dziecka przemoc w rodzinie rozrachunek z przeszłością trauma trudne dzieciństwo wspomnienia
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
102
33

Na półkach:

Była okej, całkiem ciekawa, jednak te zakończenie rzeczywiście mogło być lepsze.

Była okej, całkiem ciekawa, jednak te zakończenie rzeczywiście mogło być lepsze.

Pokaż mimo to

avatar
616
607

Na półkach:

do tego książka, która trochę na moim stosiku przeleżała i okazała się dość ciekawa. Powieść, która ma w sobie dużo pytań i jak dla mnie dużo można w niej dopowiedzieć. "Chora miłość nie cofnie się przed niczym".
Indie Brown ucieka od swojego dzieciństwa. Przeżyła uderzenie piorunem, a jej rodzina zmaga się codziennie z większymi i mniejszymi tragediami. Jej siostra choruje, choć wszystkie choroby ujawniają się wtedy, gdy jest przy niej matka. Czy to na pewno zbieg okoliczności? A może groźne wypadki zdarzają się zbyt często w tej rodzinie? Trójka rodzeństwa zmaga się z trudną miłością i przemocą zadawaną przez najbliższych. Czy w dorosłym życiu dadzą radę funkcjonować normalnie? Czy zapomną o przeszłości?

do tego książka, która trochę na moim stosiku przeleżała i okazała się dość ciekawa. Powieść, która ma w sobie dużo pytań i jak dla mnie dużo można w niej dopowiedzieć. "Chora miłość nie cofnie się przed niczym".
Indie Brown ucieka od swojego dzieciństwa. Przeżyła uderzenie piorunem, a jej rodzina zmaga się codziennie z większymi i mniejszymi tragediami. Jej siostra...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
56

Na półkach:

Słaba książka. Poleciła mi ją bibliotekarka.. Byłam tylko ciekawa zakończenia, ale mnie rozczarowało i to bardzoooo!

Słaba książka. Poleciła mi ją bibliotekarka.. Byłam tylko ciekawa zakończenia, ale mnie rozczarowało i to bardzoooo!

Pokaż mimo to

avatar
1223
1207

Na półkach:

Indie Brown gdy była mała, przeżyła uderzenie pioruna. Według oficjalnej wersji wydarzeń jej życie uratowała matka. Niestety sama Indie to zdarzenie zapamiętała inaczej. Zupełnie inaczej pamięta także inne wypadki, które przydarzały się jej i dwójce jej rodzeństwa – starszemu bratu Benny’emu i młodszej siostrze Lily. Gdy Indie wyprowadza się z domu, ma nadzieję, że w końcu odzyska równowagę i poczuje się bezpieczna. Niestety cała nadzieja odchodzi w momencie, gdy odbiera telefon od siostry, która informuje ją, że mama jest chora. Indie musi przyjechać do domu i ponownie zmierzyć się z bolesnymi wspomnieniami. Czy będzie w stanie sobie z tym poradzić? Czy uda jej się uciec w ogóle od przeszłości?

Jest to interesująca opowieść o dorosłej kobiecie, która wraca do dysfunkcyjnego życia matki i siostry, ze względu na chorobę matki. Opowieść toczy się pomiędzy dniem obecnym, a dzieciństwem Indie, malując niepokojący, ale fascynujący obraz matki, chorującej na zespół Munchausena. Całość czyta się lekko i przyjemnie, ponieważ przeplatające się ze sobą rozdziały tworzą spójność. Historia jest realistycznym portretem choroby i tym, co może zrobić z rodziną, a także trudnym sposobem jej udowodnienia. T. Greenwood wykonuje świetną robotę, umieszczając czytelnika dokładnie na cienkiej linii między współczuciem a dyskomfortem.

Indie Brown gdy była mała, przeżyła uderzenie pioruna. Według oficjalnej wersji wydarzeń jej życie uratowała matka. Niestety sama Indie to zdarzenie zapamiętała inaczej. Zupełnie inaczej pamięta także inne wypadki, które przydarzały się jej i dwójce jej rodzeństwa – starszemu bratu Benny’emu i młodszej siostrze Lily. Gdy Indie wyprowadza się z domu, ma nadzieję, że w końcu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2193
1475

Na półkach: ,

Pełna subtelnych wskazówek i sugestywnych niedopowiedzeń opowieść o tym jak to jest być dzieckiem matki z zespołem Münchhausena.

Pełna subtelnych wskazówek i sugestywnych niedopowiedzeń opowieść o tym jak to jest być dzieckiem matki z zespołem Münchhausena.

Pokaż mimo to

avatar
1169
875

Na półkach: , , , ,

O matko, "Roziskrzony świat" tej autorki podobał mi się bardzo, ale "Bliżej niż niebo" przeszło moje największe oczekiwania. Sposób opisywania zaburzenia, zrozumienie problemu i pokazanie relacji z bliskimi osobami jest niespotykanie trafne. T. Greenwood uderza w problem i związane z nim emocje w punkt, nie wybiela, nie tłumaczy, rysuje obraz życia, w którym wszystko jest widoczne i w którym nie ma oczywistych rozwiązań. Dotyka spraw najtrudniejszych, pokazuje, że mimo bliskich relacji, nie zawsze są proste rozwiązania. Czasami ich po prostu nie ma, a matka potrafi być katem. Autorka pozwala sobie na pokazanie, że matkę nie zawsze można kochać, że można się jej bać, a nawet ją nienawidzieć. A także to, jak bardzo najbliżsi mogą krzywdzić, jak z uwagi na bliskość, łatwo to przeoczyć i jak trudno w to uwierzyć. Wstrząsająca! Genialna!

O matko, "Roziskrzony świat" tej autorki podobał mi się bardzo, ale "Bliżej niż niebo" przeszło moje największe oczekiwania. Sposób opisywania zaburzenia, zrozumienie problemu i pokazanie relacji z bliskimi osobami jest niespotykanie trafne. T. Greenwood uderza w problem i związane z nim emocje w punkt, nie wybiela, nie tłumaczy, rysuje obraz życia, w którym wszystko jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
2

Na półkach: ,

Książka może mnie nie powaliła, jednak okazała się godna uwagi i warta polecenia.
Czytało się ją szybko, a zakończenie wyjątkowe, polecam :)

Książka może mnie nie powaliła, jednak okazała się godna uwagi i warta polecenia.
Czytało się ją szybko, a zakończenie wyjątkowe, polecam :)

Pokaż mimo to

avatar
11
5

Na półkach: ,

ciekawa

ciekawa

Pokaż mimo to

avatar
268
73

Na półkach: , ,

Przyznaję, że do przeczytania tej książki skusiła mnie... okładka. Czasem ulegam ładnej grafice, trafiającej do mnie kolorystyce czy intrygującemu tytułowi. Tutaj wszystkie te elementy zagrały razem. I nawet po przeczytaniu zarysu fabuły nie przyszło mi do głowy, że będzie to taka trudna lektura.

Książka opowiada o przemocy, jakiej w dzieciństwie doznawały dzieci ze strony własnej matki. Nie jest to jednak przemoc widoczna gołym okiem. Matka z zaburzeniami psychicznymi krzywdzi własne dzieci w taki sposób, że przez długi czas nikt tego nie zauważa. Jednocześnie często sama je ratuje stawiając się w roli bohaterki. Wywołuje u dzieci różne schorzenia, zadaje im cierpienie twierdząc, że to dla ich dobra.

Jest to opowieść dorosłej kobiety, która nagle dostaje telefon od siostry o złym stanie matki. Mimo ogromnej niechęci Indie musi powrócić do miejsca swojego dzieciństwa i zmierzyć się z jego koszmarami. Na miejscu spotyka się również z młodszą siostrą, z którą nie ma bliskich relacji. W dzieciństwie mała Lily była ulubienicą matki, jednak w dorosłym życiu Indie zaczyna zestawiać fakty i dociera do niej, że to, co widziała jako dziecko, było aktami brutalnej przemocy fizycznej i psychicznej, która w szczególnym stopniu dotknęła właśnie Lily.

"A kiedy matka opowiada własną wersję tej historii, jej słowa smakują jak asfalt. Jak kamień. Jak cokolwiek, tylko nie jak prawda."

Książka mówi o niezwykle ważnym temacie. Przemoc w rodzinie to wciąż ogromny problem, z którym współcześnie nadal się mierzymy. Przemoc fizyczna widoczna jest gołym okiem, jednak psychiczną udowodnić jest niezwykle trudno. Dziecko, które od najmłodszych lat doznaje przemocy, bardzo często stosuje ją również w dorosłym życiu. Jest to zazwyczaj jedyny sposób osiągania własnych celów, jaki zna, bo taki schemat postępowania wyniosło z domu. Indie zaczyna podejrzewać, że Lily robi to samo własnej córce, co jej robiła matka.

"Ta delikatność była w niej, zanim piorun podniósł mnie do nieba i rzucił na ziemię. Potem delikatne palce ponownie zacisnęły się w pięści. Wyciągnięte wzdłuż jej boków. Groziły mi za każdym razem, gdy moje palce chciały dotknąć tej części jej ciała, która przypominała mi wiatr. "

Niestety nie poczułam tych emocji, na które miałam nadzieję. W wielu miejscach książka mi się po prostu dłużyła, a jej czytanie zajęło mi naprawdę dużo czasu. Gdyby nie moja złota zasada że czytam zaczętą książkę do końca, to prawdopodobnie w połowie odłożyłabym ją na bliżej nieokreślony, lepszy czas. Sam temat jest bardzo ciekawy, ale sposób pisania niezupełnie do mnie trafił.

Myślę czasem, że mój zawód i codzienna praca skutkują znajomością tak tragicznych historii, że takie treści już mnie nie zaskakują i nie szokują. Wiem, że człowiek niestety jest zdolny nawet do wiele gorszych okrucieństw. W książkach często szukam jakiegoś odreagowania, ukojenia, wzruszenia i nadziei na lepsze jutro, bo świat realny jest przepełniony cierpieniem.

"- Ja nie przetrwałam, Peter. Ja uciekłam. - Poczułam, jak zbiera mi się na płacz, jak staje mi w gardle, niczym węzeł liny. - Uciekłam i pożyczyłam sobie cudze życie."

Indie utknęła gdzieś między tęsknotą za ojcem, szukaniem miłości matki i pragnieniem szczęśliwego dzieciństwa u boku brata Bena i młodszej siostry a koszmarem niezrozumiałych dla dziecka widoków, nieobecnością rodziców i próbą udawania normalności.

Całość recenzji: https://blairczyta.blogspot.com/2017/02/t-greenwood-blizej-niz-niebo.html

Przyznaję, że do przeczytania tej książki skusiła mnie... okładka. Czasem ulegam ładnej grafice, trafiającej do mnie kolorystyce czy intrygującemu tytułowi. Tutaj wszystkie te elementy zagrały razem. I nawet po przeczytaniu zarysu fabuły nie przyszło mi do głowy, że będzie to taka trudna lektura.

Książka opowiada o przemocy, jakiej w dzieciństwie doznawały dzieci ze strony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
499
219

Na półkach: ,

Oglądałam kiedyś wstrząsający dokument o kobietach, które musiały być w centrum uwagi jako bohaterki albo ofiary. Niestety, aby tego dokonać, krzywdziły swoje dzieci i inscenizowały dziwne wypadki czy choroby. Bliżej niż niebo T. Greenwood opowiada właśnie o bardzo ciężkiej do wyjaśnienia zażyłości między rodzicem a dzieckiem, o miłości, która przekracza moralne granice.

Główna bohaterka, Indie Brown, jako mała dziewczynka, została uderzona przez błyskawicę, co wiele zmieniło w jej postrzeganiu rzeczywistości. Dosłownie dowiedziała się jak smakuje kłamstwo czy szczera prawda. Tak, potrafi smakować ludzkie emocje. Jednak nie jest to wątek, który autorka jakoś szczególnie rozwinęła. Jest to taki dodatek do kreacji głównej bohaterki. Indie wyjechała na drugi koniec kraju, gdzie mieszka ze swoim chłopakiem i nie interesuje się za bardzo tym, co dzieje się z jej mamą. Ma sporadyczny kontakt z młodszą siostrą, ale za bardzo nie angażuje się w relacje ze swoją rodziną. Do czasu, aż w nocy dzwoni do niej Lily, siostra, i komunikuje, że mama jest w złym stanie.

Przede wszystkim Indie ma trudne wspomnienia z dzieciństwa. Pamięta mamę, która zajmowała się wiecznie chorą młodszą siostrą i ewidentnie ją faworyzowała. Miała też starszego brata, Bena, którym starała się opiekować, gdyż był chory umysłowo. Kiedy jako dorosła kobieta, przyjeżdża do domu Lily, koszmary z lat młodzieńczych powracają, gdyż dostrzega dziwne zachowanie siostry wobec jej kilkumiesięcznej córeczki, Violet.

Narracja w książce prowadzona jest dwutorowo i naprzemiennie. Raz jest to teraźniejszość, raz retrospekcje z dzieciństwa lub lat dorastania. A cały świat czytelnik obserwuje właśnie oczami Indie i razem z nią przeżywa powracający koszmar z dzieciństwa i rozpamiętuje przeszłość. Całość czyta się lekko i przyjemnie, bo jest ona spójna i rozdziały się uzupełniają. Momentami jest tajemniczo, gdyż w książce jest wiele niedopowiedzeń, wielu rzeczy należy się domyślić.

Na początku musiałam poznać psychikę Indie, aby wejść w świat wykreowany przez autorkę. Jak tylko dostrzegłam z czym mam do czynienia, z jakim poważnym problemem, zatraciłam się w książce i przeczytałam ją błyskawicznie. Myślę, że jest to powieść ewidentnie dla kobiet, bo mówi właśnie o nich. W książce nie brakuje też rycerskich mężczyzn, jednak przede wszystkim porusza ona problem złej miłości. Osobiście, mogę szczerze polecić Bliżej niż niebo T. Greenwood.

Oglądałam kiedyś wstrząsający dokument o kobietach, które musiały być w centrum uwagi jako bohaterki albo ofiary. Niestety, aby tego dokonać, krzywdziły swoje dzieci i inscenizowały dziwne wypadki czy choroby. Bliżej niż niebo T. Greenwood opowiada właśnie o bardzo ciężkiej do wyjaśnienia zażyłości między rodzicem a dzieckiem, o miłości, która przekracza moralne granice....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    150
  • Przeczytane
    64
  • Posiadam
    27
  • 2017
    4
  • 2018
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Biblioteka
    3
  • Obyczajowe
    2
  • Ulubione
    2
  • W mojej księgarni
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bliżej niż niebo


Podobne książki

Przeczytaj także