Chłód granitu

Okładka książki Chłód granitu
Stuart MacBride Wydawnictwo: Amber Cykl: Logan McRae (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Logan McRae (tom 1)
Tytuł oryginału:
Cold Granite
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2007-05-11
Data 1. wyd. pol.:
2007-05-11
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
8324127933
Tłumacz:
Wojciech Szypuła
Tagi:
zbrodnia śledztwo detektyw Wojciech Szypuła
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
501 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
622
107

Na półkach: , ,

W zalewie kiepskich kryminałów, który ostatnimi czasy zdominował rynek, niełatwo znaleźć pozycję, dającą choćby nadzieję na udaną lekturę. Na tym tle wyraźnie odcina się „Chłód granitu” Stuarta Macbride’a, za który zresztą autor otrzymał nagrodę Barry Award 2006 dla najlepszego debiutu.

Aberdeen, ze względu na swą zabudowę nazywana tez „Granitowym miastem”, to ponura mieścina, usytuowana w północno-wschodniej części Szkocji. Jest na tyle nieciekawa, że próżno szukać tam turystów, ale nie nazbyt senna, by przyjąć w swe progi seryjnego mordercę… Atmosfera zagęszcza się, gdy pojawiają się kolejne okaleczone ofiary; presja społeczna wywierana na organy wymiaru sprawiedliwości jest tym większa, że giną dzieci. W postępowaniu mordercy trudno dopatrzeć się jakiegoś konkretnego modus operandi, a czas ucieka. Z tą skomplikowaną sprawa zmierzyć się będzie musiał sierżant Logan MacRae. Wbrew zapowiedziom wydawcy, powieść wcale nie prezentuje czytelnikowi obrazu cynicznego, zepsutego gliny; znajdziemy tam raczej człowieka po przejściach, który z pewną dozą czarnego humoru, doprawioną tu i ówdzie szczyptą ironii próbuje przyjąć rzeczywistość taką, jaka jest. Przy okazji stara się odbudować swoje życie, odzyskać zachwiane po przymusowym urlopie zdrowotnym poczucie normalności… Niestety, jego powrót do służy zbiega się z rozpoczęciem śledztwa w sprawie bulwersujących morderstw dzieci, a przełożeni uznają, iż powierzenie tak ważnej sprawy Loganowi stanie się dla niego swego rodzaju „chrztem bojowym”. Jednak sprawa jest nie tylko niełatwa, ale też – jak się późnej okaże – niebezpieczna, gdyż w grę wchodzi osoba więcej niż jednego zabójcy…

Jeśli chodzi o głównego bohatera, to muszę przyznać, że poczułam się pozytywnie zaskoczona. Nie mamy na szczęście do czynienia ani z przerysowanym męczennikiem, ani irytującym maruderą. Sierżant MacRae jest raczej prześladowany przez przykre zbiegi okoliczności i złośliwe zrządzenia losu, jednak nawet przez chwilę nie wchodzi w rolę bezsilnej ofiary. Jest postacią wyrazistą i budzącą sympatię; zresztą jego rys psychologiczny wpisuje się w ogólne założenie autora powieści. Bohaterowie wywołują zainteresowanie, a fabuła rozwija się dynamicznie, już po kilku rozdziałach uzależniając czytelnika od siebie.

Byłoby zaniedbaniem nie wspomnieć o wszędobylskim poczuciu humoru. Komizm w powieści MacBride’a wyraża się na wiele sposobów; mamy zabawne sceny, dialogi humorystyczne, acz błyskotliwie zironizowane. Ponadto istotną rolę odgrywa komizm postaci, tak jaskrawo widoczny w przypadku inspektora Inscha i jego cukierkowej obsesji…

Na plus lektury działa też jej oryginalność; książka nie powiela istniejących schematów – nie powstawała na kanwie maksymalnie wyeksploatowanego szablonu a’la Doyle, tudzież Christie. Autor znalazł swój własny pomysł na ukazanie posępnego miasta, w którym ofiarą seryjnego mordercy padają najmłodsi. Nie szczędzi przy tym soczystych, silnie nacechowanych naturalizmem opisów, choć zdarzają się także chwile lirycznej zadumy. Dodajmy do tego mnóstwo kryminalnych zagadek, pojawiających się w miarę rozwoju fabuły… W efekcie otrzymamy bardzo dobry policyjny kryminał, któremu co prawda z początku brakuje trochę wielowątkowości, jednak w porę się zmitygował. Chwilami szokujący i boleśnie realistyczny, przez cały czas odważny i pasjonujący – taki właśnie jest „Chłód granitu” i polecić go mogę czytelnikom ceniącym powyższe cechy w powieściach kryminalnych.

W zalewie kiepskich kryminałów, który ostatnimi czasy zdominował rynek, niełatwo znaleźć pozycję, dającą choćby nadzieję na udaną lekturę. Na tym tle wyraźnie odcina się „Chłód granitu” Stuarta Macbride’a, za który zresztą autor otrzymał nagrodę Barry Award 2006 dla najlepszego debiutu.

Aberdeen, ze względu na swą zabudowę nazywana tez „Granitowym miastem”, to ponura...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    650
  • Chcę przeczytać
    428
  • Posiadam
    109
  • Ulubione
    34
  • Kryminał
    11
  • Thriller/sensacja/kryminał
    7
  • 2012
    7
  • Kryminały
    6
  • Teraz czytam
    6
  • Stuart MacBride
    5

Cytaty

Więcej
Stuart MacBride Chłód granitu Zobacz więcej
Stuart MacBride Chłód granitu Zobacz więcej
Stuart MacBride Chłód granitu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także