Błękitny pokój

Okładka książki Błękitny pokój Georges Simenon
Okładka książki Błękitny pokój
Georges Simenon Wydawnictwo: C&T Crime & Thriller literatura obyczajowa, romans
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
C&T Crime & Thriller
Data wydania:
2016-03-16
Data 1. wyd. pol.:
2016-03-16
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374703291
Tłumacz:
Violetta Dobosz
Tagi:
literatura belgijska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
490
444

Na półkach: , , ,

Podoba mi się ten styl i to że historia dzieje się jakby od końca.

Podoba mi się ten styl i to że historia dzieje się jakby od końca.

Pokaż mimo to

avatar
1609
379

Na półkach: ,

Tony'emu Falcone dobrze się wiedzie: ma dom, rodzinę i pracę, która kokosów nie przynosi, ale daje wystarczającą zamożność. Mieszka w małej mieścinie, do której powrócił po kilkunastu latach. Mała mieścina czyli społeczność kołtuńska dość. Mała mieścina i Andree – kobieta znana mu od lat dziecięcych, jak ją zapamiętał sztywna i wyniosła, oziębła wręcz. Dzisiaj Andree to kochanka, która zabiera go w świat seksu, o którym nigdy nie marzył. To wręcz atawistyczny akt, śmiały, wyuzdany wręcz, który działa na Tony'ego jak narkotyk. Spotyka się z nią w hotelu brata, w miasteczku obok i jest przekonany, że tajemnica nigdy się nie wyda. To pierwsze błędne założenie, drugie to to, że dla Andree jest – jak i dla niego – to jedynie nic nieznaczący romans.
Dowiadujemy się tego w czasie przesłuchań, którym Tony jest poddawany zarówno przez sędziego śledczego jak i psychiatrę. O co jest oskarżony? Możemy jedynie snuć domysły, bo zagadka długo zagadką pozostaje.
To wybitnie poprowadzona fabuła, życie Tony'ego to psychodrama, która ma najbardziej pospolite, prostackie wręcz, podłoże – hipokryzja. Kiedy romans wymyka się spod kontroli przekonuje siebie i wszystkich wokół, że żona i córka to jego największe szczęście, że zawsze chciał dobrze, że postępował jak wielu innych. Wykazuje się niezwykłą, ekshibicjonistyczną szczerością i jednocześnie prymitywnym kłamstwem. Trudno zdecydować czy powoduje nim strach przed konsekwencjami, czy żal szczery, czy jest niewinny czy winny i w jakim stopniu. Na to nikt nie udziela odpowiedzi.
Powieść przypomina w zarysie doskonały film „ Fatalne zauroczenie” z równie doskonałą Glenn Close.

Tony'emu Falcone dobrze się wiedzie: ma dom, rodzinę i pracę, która kokosów nie przynosi, ale daje wystarczającą zamożność. Mieszka w małej mieścinie, do której powrócił po kilkunastu latach. Mała mieścina czyli społeczność kołtuńska dość. Mała mieścina i Andree – kobieta znana mu od lat dziecięcych, jak ją zapamiętał sztywna i wyniosła, oziębła wręcz. Dzisiaj Andree to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
709
261

Na półkach:

Temat stary jak świat- zdrada, zdawałoby się, że ciężko coś innowacyjnego w tym temacie znaleźć i zaskoczyć. Jednak autorowi udało się wokół tego tematu zbudować ciekawą i wciągająca fabułę, która nie jest powielaniem ,,oklepanego" wątku. Książka króciutka, nie ma niepotrzebnego przedkładanie ilości nad jakość, jest wszystko czego potrzeba zgrabna narracja, chronologia jest pomieszana co tu akurat jest niezwykłym atutem bo potęguje ciekawość, a nie ma chaosu. lektura na jeden wieczór bo nie sposób się oderwać.

Temat stary jak świat- zdrada, zdawałoby się, że ciężko coś innowacyjnego w tym temacie znaleźć i zaskoczyć. Jednak autorowi udało się wokół tego tematu zbudować ciekawą i wciągająca fabułę, która nie jest powielaniem ,,oklepanego" wątku. Książka króciutka, nie ma niepotrzebnego przedkładanie ilości nad jakość, jest wszystko czego potrzeba zgrabna narracja, chronologia jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
989
232

Na półkach: ,

Tony i Andrée od jedenastu miesięcy są kochankami. W tym czasie osiem razy spędzili upojne, pełne namiętnych uniesień chwile w hotelu brata Tony'ego, w zawsze tym samym, pomalowanym na niebiesko, pokoju. Gdy zaczyna się powieść trwa ich ostatnie spotkanie, o czym jeszcze Tony nie wie. Nie wie również, że będzie ono dla niego znamienne, gdyż każde słowo tu w tym dniu wypowiedziane będzie analizował przez długie miesiace w więzieniu, w trakcie przesłuchań próbując bardziej sobie niż go przesłuchującym dać odpowiedź na pytanie dlaczego jego romans zakończył się tak tragicznie.
Odurzony co dopiero odbytym aktem miłosnym z Andrée, z przyjemnością spoglądając na ciało kochanki, które w nim wciąż wzbudzało takie samo pożądanie i szukając śladów, jakie na nim pozostawił bez szczególnej uwagi słucha pytań kochanki, na które odpowiada bez namysłu, nie przykładając do nich jak się później okazało właściwej wagi. Nie wzbudza w nim również podejrzeń ostetntacyjnie zachowanie Andrée, która gryzie mu mocno wargę nie w trakcie, ale już po stosunku. A pytania zadawane przez nią miały dla niej, jak się w niedługim czasie okazało, niezwykle istotne znaczenie a przede wszystkim jego odpowiedzi, które potraktowała serio i wykorzystała w realizacji swego planu na wspólne życie :

- Kochasz mnie, Tony?
- Tak mi się wydaje.
Zażartował, choć bez uśmiechu, a to z powodu dolnej wargi, którą wciąż ocierał delikatnie zwilżonym ręcznikiem.
- Nie jesteś pewien?[str. 6]

i

- Naprawdę mógłbyś spędzić ze mną resztę życia?
- Jasne...
- Taki jesteś pewien? Nie boisz się trochę?
- A czego tu się bać?
- Wyobrażasz sobie, jak wyglądałoby nasze zwyczajne życie?[str.11]

- Z czasem byśmy przywykli - odrzekł bez zastanowienia.
- Przywykli? Do czego?
- Do siebie nawzajem.
Był prostolinijny, niewinny. Nie liczyło się nic poza teraźniejszością. Jurny mężczyzna i gorąca kobieta nacieszyli się sobą, jak tylko mogli, i jeśli nawet Tony'ego coś potem bolało, to był to ból zdrowy i przyjemny.[str.11]

Temu "prostolinijnemu" Tony'emu, który bez problemu oddzielał swoje, w zupełności go zadowalające, życie prywatne od przeżywanego romansu ani przez myśl nie przeszło, że jego kochanką mógł kierować jakiś głębszy motyw, że dążyła do tego, by ich spotkania przestały być, ze względu na to, że oboje nie byli wolni, tajemnicą.
Nie wzbudziło w nim podejrzeń nawet to stwierdzenie, za którym poszło kolejne niezwykle dla niej ważne pytanie :

- Kiedy pomyślę o wszystkich tych latach, które przez ciebie zmarnowałam....
- Przeze mnie? - rzekł rozbawiony.
- A kto niby odszedł? Ja?
Poznali się jako sześciolatki i razem chodzili do szkoły.
Dopiero jednak po trzydziestce, gdy oboje mieli małżonków...
- A tak poważnie, Tony...Gdybym była wolna...
Czy jej słuchał? Pociąg, ukryty za białym budynkiem dworca, zatrzymał się i przez drzwi po prawej stronie zaczęli wychodzić pasażerowie, których sprawdzał jeszcze kontroler biletów w mundurze.
- Czy też postarałbyś się odzyskać wolność?[str.11-12]

Na to ostatnie pytanie Tony już nie odpowiedział, gdyż wyglądając przez okno błękitnego pokoju pod hotelem zobaczył pod nim męża Andrée. Jego niespodziewany widok wywołał w nim taką panikę, że kochanka przestała go w tym momencie zupełnie obchodzić. I myślał tylko o tym jak się wymknąć, by się na niego nie natknąć. Od tej pory obawiając się, że ich romans nie jest już tajemnicą dla jej męża Tony zadecydował się z nią więcej nie spotykać a ogarnięty dziwnym niepokojem podjął starania, by doprowadzic do większego zbliżenia z żoną i j córką. Niepokój jego nie był bezpodstawny, gdyż Andrée nie zrezygnowała z niego i wprowadzając w życie swój plan żądała od niego ruchu, motywując go wysyłanymi listami i tym, w który zawarła prawie rozkaz : "Teraz Ty".[ str 138]

Dramat jaki się rozegrał w obu rodzinach nie dawał nikomu żadnej wątpliwości, że Tony był również mu winien. Oskarżony i osadzony w więzieniu miał czas na spojrzenie wstecz, w całe swoje życie a także życie swej kochanki.
To na co nie zwracał szczególnej uwagi w jej zachowaniu uwypuklało mu się dopiero w trakcie dociekliwych pytań przesłuchujących go w czasie długich miesięcy, w czasie których powracały do niego dzięki temu najdrobniejsze szczegóły dotyczące ich związku a w tym tym i sygnały jakie mu wysyłała, a które on w swej prostodusznej naiwnośći ignorował nie uświadamiając sobie potęgi namiętności tej kobiety i jej determinacji w osiągnięciu tego co sobie zaplanowała.

Błękitny pokój potwierdza w całej rozciągłości opinię irlandzkiego pisarza, którego zdanie przytoczyłam na wstępie, o "romans dors" Georgesa Simenona. To znakomita powieść. W prosty, czytelny a przy tym niezwykle zajmujący sposób opowiedziana historia dramatu zwykłych ludzi uwikłanych w swe namiętności, kobiety i mężczyzny, który typowo po męsku traktując swój romans dał się złapać jak w pajęczą sieć współodpowiedzialności za nie popełnioną zbrodnię.
Całą historię poznajemy z punktu widzenia Tony'ego, który inspirowany pytaniami w trakcie przesłuchań dokonuje dokładnej analizy swojego zachowania i postępowania chcąc wykazać swą niewinność. Ale czy faktycznie z punktu widzenia moralnego nie ponosił odpowiedzialności za czyny swej zdeterminowanej kochanki?

Świetna lektura na lato........ polecam gorąco. Fabuła wciąga intrygą bardzo, czyta się doskonale i szybko....ze wzrastającym zainteresowaniem. Książka posiada wszelkie walory literackie, których dzisiaj czasem trudno doszukiwać się w tego typu lekturze. I sprawia, że ma się apetyt na kolejne tego typu książki Simenona.

Tony i Andrée od jedenastu miesięcy są kochankami. W tym czasie osiem razy spędzili upojne, pełne namiętnych uniesień chwile w hotelu brata Tony'ego, w zawsze tym samym, pomalowanym na niebiesko, pokoju. Gdy zaczyna się powieść trwa ich ostatnie spotkanie, o czym jeszcze Tony nie wie. Nie wie również, że będzie ono dla niego znamienne, gdyż każde słowo tu w tym dniu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
334
316

Na półkach: ,

Moje pierwsze spotkanie z Simenonem i z pewnością nie ostatnie. Świetnie odmalowany portret psychologiczny głównego bohatera, jedyna wada to, że ta mini-powieść tak szybko się kończy.

Moje pierwsze spotkanie z Simenonem i z pewnością nie ostatnie. Świetnie odmalowany portret psychologiczny głównego bohatera, jedyna wada to, że ta mini-powieść tak szybko się kończy.

Pokaż mimo to

avatar
14495
957

Na półkach:

Świetnie mi się czytało, taka mini powieść. Tematem książki jest zdrada,romans. Fabuła bardzo wciągająca na jeden wieczór, dobra powieść psychologiczna. Polecam i czekam na kolejne książki tego autora.

Świetnie mi się czytało, taka mini powieść. Tematem książki jest zdrada,romans. Fabuła bardzo wciągająca na jeden wieczór, dobra powieść psychologiczna. Polecam i czekam na kolejne książki tego autora.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    36
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    6
  • ▪ Inne
    1
  • Obyczajowe
    1
  • Powieści
    1
  • 2020
    1
  • Współczesna
    1
  • Przeczytane w 2014
    1
  • NASZ KSIĘGOZBIÓR DOMOWY
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Błękitny pokój


Podobne książki

Przeczytaj także