Czy jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, jak to jest stracić najważniejszego człowieka w naszym życiu? Z pewnością część z nas wie. Do tej części należy również autorka „Roku magicznego myślenia” Joan Didion. Książka zaczyna się w momencie, gdy ukochana córka autorki i jej męża Johna, jedynaczka, w zasadzie świeża mężatka, ląduje w szitalu. Poważny stan jej zdrowia przybija jej rodziców, a owszem. Może dlatego John, ukochany mąż i ojciec, pewnego dnia nagle umiera. A może nie. Autorka podczas wywodów w swojej książce próbuje zgłębić przyczynę śmierci swojego małżonka.
Śmierć męża to nie jedyna przeszkoda w życiu Joan. Jej córka co prawda wychodzi ze szpitala, jednak później ponownie do niego trafia. Joan musi poradzić sobie równocześnie ze śmiercią ukochanego mężczyzny, jak i poważną chorobą córki. Cały czas rozpamiętuje wydarzenia ze swojego życia, jednocześnie starając się znaleźć sobie miejsce w teraźniejszości.
Książka w dużej mierze opowiada o najgorszych zmaganiach, jakie mogą spotkać człowieka w życiu – śmierci i chorobie najbliższych. Jest to książka o radzeniu sobie z żałobą i samotnością. O tym, że czasami wyparcie jest nam potrzebne by choć na chwilę zostać przy zdrowych zmysłach.

Czy jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, jak to jest stracić najważniejszego człowieka w naszym życiu? Z pewnością część z nas wie. Do tej części należy również autorka „Roku magicznego myślenia” Joan Didion. Książka zaczyna się w momencie, gdy ukochana córka autorki i jej męża Johna, jedynaczka, w zasadzie świeża mężatka, ląduje w szitalu. Poważny stan jej zdrowia przybija...