Wikingowie. Wilcze dziedzictwo

Okładka książki Wikingowie. Wilcze dziedzictwo
Radosław Lewandowski Wydawnictwo: Muza Cykl: Wikingowie (tom 1) fantasy, science fiction
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Wikingowie (tom 1)
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2016-03-30
Data 1. wyd. pol.:
2016-03-30
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328702783
Tagi:
Wikingowie powieść polska
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
317 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
116
13

Na półkach: , ,

Opinia pochodzi z bloga Rozdział VIII (www. rozdzialviii@blogspot.com)

Skuszony wizją dobrej powieści o średniowiecznych wojownikach ze Skandynawii, jako osoba zafascynowana tamtejszą kulturą i mitologią sięgnąłem po „Wilcze Dziedzictwo”. Zachęcający był opis na tylnej okładce, który obiecywał możliwość znalezienia „polskiej Gry o Tron”. Obietnica bezpodstawna i złudna, ponieważ książka R. Lewandowskiego niewiele ma wspólnego z powieścią Martina. Po jej przeczytaniu nie mogę się zgodzić ani z A. Ziemiańskim, ani z J. Grzędowiczem, których słowa są przytoczone z tyłu powieści.

Na powieść składają się połączone postaciami i wydarzeniami cztery części, z których żadna nie została w należyty sposób zakończona. Bo jak dobrym zakończeniem można nazwać sytuację, najlepszym streszczeniem jest: „A potem pogadali i wrócili do domu”. Mam wrażenie, iż w pewnym momencie autorowi skończył się pomysł na historię. Wcześniej zresztą nie było lepiej. Opowiadana historia nie była wciągająca, jedynie momentami robiła się ciekawsza. Nie było to związane z główną akcją, a epizodycznymi wydarzeniami w ciągu książki.

Również postacie nie zachwycały. Były zbyt stereotypowe – nordycy brutalni, chrześcijanie szlachetni, muzułmanie zdradzieccy. Ich charaktery były zbyt powierzchowne, a działania mało logiczne. Bo jak zrozumieć oczekiwanie przez szlachetnego księcia, aż niedoszli gwałciciele obnażą ofiarę zamiast udzielić pomocy od razu? Jaka logika kierowała osobą kryjącą się przed wilkami gdy wychodziła z ukrycia - mimo niebezpieczeństwa - za potrzebą fizjologiczną? Jakie logiczne wytłumaczenie ma przekazanie dowództwa obcemu, nie-wikingowi w trakcie oblężenia osady? To tylko niektóre dziwne i mało logiczne działania bohaterów książki.

Również tytuł nie przystoi do treści. Nawiązanie pojawia się w prologu… i tyle. Trochę mało.

Jedyną rzeczą której nie można odmówić autorowi jest duża wiedza na temat świata wikingów. Niestety mam wrażenie, iż jest to wiedza jedynie teoretyczna. Czytając książkę czułem się jakbym czytał opis rytuałów bądź życia codziennego wikingów. Powieść nie pozwoliła mi się wczuć w jednego z nich. Jest napisana z perspektywy obserwatora, który pokazuje cuda i dziwy Północnej Europy, bez próby zrozumienia tych tradycji. W całej powieści brak jest prawdziwości, która nadaje tego typu pozycji duszę i polot. Poza tym mam wrażenie, iż książka jest po prostu sposobem na pochwalenie się znajomością tematu. Niektóre słowa są niepotrzebnie nie są zapisane w języku polskim. Nie dotyczy to oczywiście nazw własnych czy obrzędów, ale jaki cel ma pisanie „dag” skoro można napisać „dzień”?

Sam opis wikingów również jest dość tendencyjny. Wikingowie to dzicz, brutalność i zacofanie. Nie można ich porównać przecież do cywilizowanych chrześcijan z południa… Autor nie zauważa zalet (prócz czysto militarnych) kultury nordyków i wad tradycji chrześcijańskich. A każda kultura ma jednak swoje wady i zalety. Tego tu niestety nie uświadczymy. Powieść jest pisana z perspektywy chrześcijanina. I to jest chyba największa wada „Wilczego Dziedzictwa”.

Mimo dużej wiedzy teoretycznej autora, książka jest niestety bardzo słaba. Nie znajdziemy tu zrozumienia dla kultury przedchrześcijańskiej. W „Czasie żelaza” A. Watsona czytelnik czuł, że obyczaje pogańskich Brytów są naturalne, tu zwyczaje wikingów są obce. I tego brakuje tej książce. Zrozumienia. Z tego powodu nie wrócę ponownie do niniejszej lektury, ani nie sięgnę po części kolejne.

Opinia pochodzi z bloga Rozdział VIII (www. rozdzialviii@blogspot.com)

Skuszony wizją dobrej powieści o średniowiecznych wojownikach ze Skandynawii, jako osoba zafascynowana tamtejszą kulturą i mitologią sięgnąłem po „Wilcze Dziedzictwo”. Zachęcający był opis na tylnej okładce, który obiecywał możliwość znalezienia „polskiej Gry o Tron”. Obietnica bezpodstawna i złudna,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    489
  • Przeczytane
    388
  • Posiadam
    114
  • Teraz czytam
    13
  • Fantastyka
    12
  • Wikingowie
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • 2019
    6
  • Fantasy
    5
  • 2018
    5

Cytaty

Więcej
Radosław Lewandowski Wikingowie. Wilcze dziedzictwo Zobacz więcej
Radosław Lewandowski Wikingowie. Wilcze dziedzictwo Zobacz więcej
Radosław Lewandowski Wikingowie. Wilcze dziedzictwo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także