Szalona geometria miłości

Okładka książki Szalona geometria miłości
Guzner Susana Wydawnictwo: Muza Seria: Salsa literatura piękna
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Salsa
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374955188
Tagi:
lesbijka lesbijki LGBT homoseksualizm romans
Średnia ocen

                5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1583
1578

Na półkach: , ,

Podsumowanie powieści:
Rozdział I: Bohaterka je kolację i umiera z miłości do kobiety, którą poznała dwanaście godzin wcześniej. Przy okazji przeżywa huśtawkę nastrojów, od bojowego przez znudzony, apatyczny, depresyjny aż do ekstatycznego, ponieważ, jak często podkreśla, jest kobietą zrównoważoną.
Rozdział II: Bohaterka i nowa miłość jej życia spędzają czas w Wenecji. W tym miejscu autorka sugeruje, że w powietrzu wisi intryga.
Rozdział III: Bohaterka i jej znajomi plotkują.
Rozdział IV: Bohaterka je obiad w domu rodziców, gdzie odwiedza ją nowa miłość jej życia.
Rozdział V: Bohaterka i nowa miłość jej życia szykują się do wyjścia na wernisaż, następuje rewizyta.
Rozdział VI: Wernisaż, bohaterka upija się, bo odkrywa, że jest zazdrosna.
Rozdział VII: Bohaterka ma kaca i dokonuje czegoś, co zgodnie z opisem wydawcy, umieszczonym na tylnej stronie okładki, ma być wnikliwym portretem psychologicznym, a jest bełkotem nietrzymającym się kupy.
Rozdział VIII: Bohaterka po drodze na spotkanie z matką wpada na kolegę i idzie z nim na kawę.
Rozdział IX: Bohaterka i nowa miłość jej życia spędzają wakacje w Escorialu i rozstają się z powodu testu ciążowego znalezionego w kosmetyczce.
Rozdział X: Bohaterka ma depresję przez 20 stron.
Rozdział XI: Następuje wyjaśnienie czytelnikowi, że autorka przez ostatnie 400 stron snuła wyrafinowaną intrygę i wyjaśnienie tejże.
Rozdział XII: Bójka między bohaterkami zakończona sugestią happy endu.

Oto powieść licząca sobie blisko 500 stron.
Grubymi nićmi szyta intryga, zresztą tak głupia, tak infantylna i tak nieprzekonująca, że wierzyć się nie chce, że w ogóle ktokolwiek mógł takie zachowania przypisać kobiecie blisko trzydziestoletniej (idiotycznie pojmowana zemsta, niejasne motywy, zerowe prawdopodobieństwo).
Miłość głównej bohaterki, kreowana na tajemniczą femme fatale, z której wychodzi kapryśne, wścibskie i niedojrzałe dziecko.
Sama główna bohaterka, Maria, popis hermeneutyki w pięknym stylu: całe strony rozważań, jaka jest Maria i ani jednego potwierdzenia w samej fabule.
Grupa znajomych, jednakowo bezbarwnych, bazujących na stereotypie najgorszego sortu, z tendencyjnymi poglądami i tendencyjnymi życiorysami. Trochę dramy spod znaku LGBT (ofiara leczenia elektrowstrząsami etc) plus niekończące się drętwe rozmowy prowadzone przez galerię papierowych postaci.
Finał powieści z obowiązkową depresją, utratą pracy, głosu, chęci do życia i miłości do ojczyzny, z absurdalną, nieadekwatną do reszty bójką dwóch bohaterek podlaną obowiązkowym sosem umoralniająco-rozliczającym z wyrządzonych szkód i tak, oczywiście, po tej całej dramie, która miała złamać co wrażliwsze serca, happy end tak żenujący, że stanowiący najlepsze podsumowanie tej w każdym punkcie słabej powieści.

Na ten gniot są tylko dwie opcje: pierwszą jest szukanie w tekście tego, co zachwala wydawca, a więc portretów psychologicznych i namiętnej miłości. Konia z rzędem temu, kto znajdzie. Opcją drugą, dobrze pozwalającą zniwelować skutki obcowania z taką szmirą, jest głęboka filozoficzna zaduma nad tym, dlaczego polscy wydawcy marnują papier na takie wpadki i dlaczego tak trudno o dobrą lesbijską powieść. Gdyby ktoś znał odpowiedzi bardzo proszę o kontakt.

Podsumowanie powieści:
Rozdział I: Bohaterka je kolację i umiera z miłości do kobiety, którą poznała dwanaście godzin wcześniej. Przy okazji przeżywa huśtawkę nastrojów, od bojowego przez znudzony, apatyczny, depresyjny aż do ekstatycznego, ponieważ, jak często podkreśla, jest kobietą zrównoważoną.
Rozdział II: Bohaterka i nowa miłość jej życia spędzają czas w Wenecji. W...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    83
  • Chcę przeczytać
    65
  • Posiadam
    42
  • LGBT
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Sprzedam/wymienię/oddam
    1
  • Iberoameryka
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Biblioteczka domowa
    1
  • Pozycje WSZYSTKIE w biblioteczce
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szalona geometria miłości


Podobne książki

Przeczytaj także