Syndykat z jeleniego grodu

Okładka książki Syndykat z jeleniego grodu Amos Oskar Ajchel
Okładka książki Syndykat z jeleniego grodu
Amos Oskar Ajchel Wydawnictwo: wydanie autorskie 2016 kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Syndykat z jeleniego grodu
Wydawnictwo:
wydanie autorskie 2016
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788393861880
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
68
65

Na półkach:

Książka „Syndykat z Jeleniego grodu” Oskara Amosa Ajchela bardzo mnie zaskoczyła. Nie będę udawać, że lubię powieści detektywistyczne i czytam je często. Główny bohater Wilibald Sprawa - Niejasny detektyw książkowy próbuje rozwikłać tajemniczą sprawę zaginięcia siedmiu obrazów, autorstwa przedwojennego łomżyńskiego artysty, przedstawiających dworki z okolic Łomży. Napotyka jednak na same zagadki i trudno mu zrozumieć co naprawdę się stało. Odbija się od drzwi do drzwi, nie widząc żadnego tropu... Dialogi, bardzo dużo zabawnych dialogów, dziwaczne imiona i nazwiska prawie rodem z Nizurskiego, wszystko to nasunęło mi refleksję, że Oskar Amos Ajchel znakomicie sprawdziłby się w roli scenarzysty komediowego. Błyskotliwość, wiedza, erudycja, wszystko to można znaleźć w „Syndykacie z Jeleniego Grodu”, jeśli kogoś interesuje Łomża i okolice. Zakończenie książki jest nieco zaskakujące, niewątpliwym dużym atutem tej pozycji jest poczucie humoru autora, które czyni lekturę przyjemną. Akcja rozwija się powoli, przez znaczą część książki czułam się zagubiona jak główny bohater odwiedzający okoliczne muzea i dworki, albo pozostałości po nich. Poznałam historie i zaułki w mieście z jeleniem w herbie.
Jest w tej książce przedstawiony urok odchodzącego świata, wesołe towarzystwo emerytów z kawiarni „Pasjonatka”, rodzina Zęby, odmalowani bardzo realistycznie są jego ostatnimi przedstawicielami. Polecam miłośnikom gatunku i miłośnikom okolic Łomży, na pewno coś ciekawego znajdą w niej dla siebie.

Książka „Syndykat z Jeleniego grodu” Oskara Amosa Ajchela bardzo mnie zaskoczyła. Nie będę udawać, że lubię powieści detektywistyczne i czytam je często. Główny bohater Wilibald Sprawa - Niejasny detektyw książkowy próbuje rozwikłać tajemniczą sprawę zaginięcia siedmiu obrazów, autorstwa przedwojennego łomżyńskiego artysty, przedstawiających dworki z okolic Łomży. Napotyka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
3

Na półkach: ,

Książka, którą się czyta jednym tchem. Wartka akcja, plastyczny opis Jeleniego Grodu i znajomych mi miejsc. Kolejna lektura, która nie tylko pozwala przyjemnie spędzić czas, ale także poszerzyć wiedzę. Tym razem autorowi udało się obudzić we mnie chęć poznania miejsc wspomnianych w książce.

Książka, którą się czyta jednym tchem. Wartka akcja, plastyczny opis Jeleniego Grodu i znajomych mi miejsc. Kolejna lektura, która nie tylko pozwala przyjemnie spędzić czas, ale także poszerzyć wiedzę. Tym razem autorowi udało się obudzić we mnie chęć poznania miejsc wspomnianych w książce.

Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach:

Zabawna i ostro dynamiczna zakręcona historia. Co dziwniejsze, jak się nad tym zastanowić, to rzeczywiście mogło tak się wydarzyć. Po lekturze chciałbym podreptać po Łomży i obejrzeć opisane miejsca. Ciekaw jestem, czy "Pasjonatka" istnieje. Łomżę pamiętam z niezwykłej wyprawy z młodości, jadąc "na lewo" z kimś z rodziny jadącym "na prawo" samochodem służbowym marki Polonez w imieniu znanego przedsiębiorstwa wykończonego dla $ po '89 do łomżyńskiego przedsiębiorstwa, które zapewne też zostało podobnie wykończone. Było przeraźliwe oblodzenie, samochody w rowach, ale nasz doświadczony kierowca, jedyny, któremu dyrektor powierzał swojego Poloneza, powoli sunął naprzód. Taka była moja droga do Łomży i teraz trzeba by ją powtórzyć.

Zabawna i ostro dynamiczna zakręcona historia. Co dziwniejsze, jak się nad tym zastanowić, to rzeczywiście mogło tak się wydarzyć. Po lekturze chciałbym podreptać po Łomży i obejrzeć opisane miejsca. Ciekaw jestem, czy "Pasjonatka" istnieje. Łomżę pamiętam z niezwykłej wyprawy z młodości, jadąc "na lewo" z kimś z rodziny jadącym "na prawo" samochodem służbowym marki Polonez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
7

Na półkach:

Na kanwie poszukiwań rozwiązania tajemniczej zagadki zaginięcia obrazów wplecione są ciekawe przemyślenia i obserwacje dotyczących sztuki, czy sporo interesujących szczegółów odnośnie historii Łomży. Czyta się bardzo przyjemnie, a rozwój sytuacji jak zwykle bardzo zaskakuje.
To co mi się podobało trafnie podsumowuje cytat: "Wilibalda zawsze fascynowały te zdumiewająco przeplatające się ze sobą ludzkie losy, a w zasadzie losy ludzi, miast, państw, szarych obywateli, jak i koronowanych głów. Zwykle to literatom przypisywano wymyślanie skomplikowanych i nieprawdopodobnych fabuł, a przecież samo życie jest dużo bardziej twórcze."

Na kanwie poszukiwań rozwiązania tajemniczej zagadki zaginięcia obrazów wplecione są ciekawe przemyślenia i obserwacje dotyczących sztuki, czy sporo interesujących szczegółów odnośnie historii Łomży. Czyta się bardzo przyjemnie, a rozwój sytuacji jak zwykle bardzo zaskakuje.
To co mi się podobało trafnie podsumowuje cytat: "Wilibalda zawsze fascynowały te zdumiewająco...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach:

Bardzo dobra, przyjemna i kulturalna lektura. Czyta się ją lekko i bardzo wciąga. Miejsca opisane w książce istnieją naprawdę i można je odwiedzić. Zrobiłem to przed przeczytaniem książki dzięki życzliwości pewnych osób i było to bardzo ciekawe przeżycie. Czytając później Syndykat wędrowałem razem z głównym bohaterem łomżyńskimi zakamarkami i świetnie się przy tym bawiłem. Obfitość drobiazgów historycznych osadzonych w fikcyjnej fabule zrobione po mistrzowsku. Doskonała alternatywa dla dekadenckich kontynuacji Pana Samochodzika. POLECAM!!

Bardzo dobra, przyjemna i kulturalna lektura. Czyta się ją lekko i bardzo wciąga. Miejsca opisane w książce istnieją naprawdę i można je odwiedzić. Zrobiłem to przed przeczytaniem książki dzięki życzliwości pewnych osób i było to bardzo ciekawe przeżycie. Czytając później Syndykat wędrowałem razem z głównym bohaterem łomżyńskimi zakamarkami i świetnie się przy tym bawiłem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
100
11

Na półkach: ,

Kto już czytał Amosa Oskara Ajchela będzie trochę zaskoczony . Nowy główny bohater trochę inny temat, książka inna od pozostałych. Stałe jest tylko dobry humor, i kunszt literacki. Wstydźmy się mieszkańcy Łomży i okolic, że Wrocławianin musi reklamować nasz rejon. A robi to dobrze.

Kto już czytał Amosa Oskara Ajchela będzie trochę zaskoczony . Nowy główny bohater trochę inny temat, książka inna od pozostałych. Stałe jest tylko dobry humor, i kunszt literacki. Wstydźmy się mieszkańcy Łomży i okolic, że Wrocławianin musi reklamować nasz rejon. A robi to dobrze.

Pokaż mimo to

avatar
11
10

Na półkach:

Znakomita lektura. Świetna rozrywka i pyszna zabawa śledząc jak ,,Syndykat" nieco rozdrażnionych emerytów współczesnymi trendami w sztuce, postanawia tez zażartować.
- Wodzi przy tym za nos znawców i koneserów sztuki (rzekomych),a przy tym sami sie świetnie bawią.
Są jeszcze tacy? - Miejmy nadzieje, a jeśli nie, to powołajmy ich do życia, niech zmartwychwstaną - choćby tylko w naszej wyobraźni.

Znakomita lektura. Świetna rozrywka i pyszna zabawa śledząc jak ,,Syndykat" nieco rozdrażnionych emerytów współczesnymi trendami w sztuce, postanawia tez zażartować.
- Wodzi przy tym za nos znawców i koneserów sztuki (rzekomych),a przy tym sami sie świetnie bawią.
Są jeszcze tacy? - Miejmy nadzieje, a jeśli nie, to powołajmy ich do życia, niech zmartwychwstaną -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
2

Na półkach:

rzadko mi sie zdarza, zeby z nieslabnacym zainteresowaniem czytac drugi raz te sama ksiazke, a przy tym wielokrotnie zasmiewac sie w glos

8ksiazke

rzadko mi sie zdarza, zeby z nieslabnacym zainteresowaniem czytac drugi raz te sama ksiazke, a przy tym wielokrotnie zasmiewac sie w glos

8ksiazke

Pokaż mimo to

avatar
9
4

Na półkach:

Ciekawa pozycja.Jak zawsze zagmatwana historia która gimnastykuje wyobraźnię czytelnika.Zaskakujące zakończenie.Książka przy której się odpoczywa.

Ciekawa pozycja.Jak zawsze zagmatwana historia która gimnastykuje wyobraźnię czytelnika.Zaskakujące zakończenie.Książka przy której się odpoczywa.

Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach: ,

POLECAM
Książkę czyta się bardzo szybko jest bardzo interesująca
POLECAM

POLECAM
Książkę czyta się bardzo szybko jest bardzo interesująca
POLECAM

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    46
  • Przeczytane
    24
  • Posiadam
    8
  • Do kupienia
    2
  • Teraz czytam
    1
  • 2017
    1
  • Chcę mieć
    1
  • Biblioteka
    1
  • Kryminały
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Syndykat z jeleniego grodu


Podobne książki

Przeczytaj także