Coś dziwnego jest w tej książce. Jakiś dysonans pomiędzy postępowaniem bohaterów ( bardzo dojrzałe, wzorcowe, honorowe),a dialogami, które są słabe, pełno powtórzeń. Pomimo tragicznych wydarzeń z przeszłości obojga teraźniejszość układa się niemal idealnie. I do tego uczucia: znowu dojrzałe, głębokie, zbyt uwypuklone. Dlatego nie polecam. Jest dużo więcej lepiej napisanych książek, gdzie nie trzeba na każdej stronie czytać o seksie i o tym jacy bohaterowie są cudowni.

Coś dziwnego jest w tej książce. Jakiś dysonans pomiędzy postępowaniem bohaterów ( bardzo dojrzałe, wzorcowe, honorowe),a dialogami, które są słabe, pełno powtórzeń. Pomimo tragicznych wydarzeń z przeszłości obojga teraźniejszość układa się niemal idealnie. I do tego uczucia: znowu dojrzałe, głębokie, zbyt uwypuklone. Dlatego nie polecam. Jest dużo więcej lepiej napisanych...

Trudno się oderwać i szkoda że książka taka krótka. Dobrze napisane, tak jak inne książki tej autorki. Miłość, namiętność i oczywiście mnóstwo kłopotów z którymi się wiążą, idealna na zimowe wieczory, rozgrzewającą i pozostawiająca niedosyt... polecam

Trudno się oderwać i szkoda że książka taka krótka. Dobrze napisane, tak jak inne książki tej autorki. Miłość, namiętność i oczywiście mnóstwo kłopotów z którymi się wiążą, idealna na zimowe wieczory, rozgrzewającą i pozostawiająca niedosyt... polecam

6.5

6.5

super się czyta, wciąga od samego początku tym bardziej, że to kolejny tom i polubiło się już bohaterów

super się czyta, wciąga od samego początku tym bardziej, że to kolejny tom i polubiło się już bohaterów

Super seria.trzyma w napięciu.ronisz łzę.ale ogólnie warto.

Super seria.trzyma w napięciu.ronisz łzę.ale ogólnie warto.

Książka "Ponad marzenia" szybko trafiła do moich ulubionych. Zgadzam się w pełni z większością opinii - to naprawdę ciekawa, wzruszająca, wciągająca i niedająca o sobie zapomnieć pozycja, przy której wylałam morze łez. W wielu momentach miałam ochotę udusić głównych bohaterów, ale pokochałam ich równie mocno, jak oni siebie. Ogromnie żałuję, że w skład tej serii nie wchodzi więcej książek, bo pochłonęłabym je wszystkie naraz, przeżywając rozterki, rozstania, powroty i radość bohaterów. "Ponad marzenia" zasługuje na przeczytanie i to nie jeden raz. Jest naprawdę piękna...

Książka "Ponad marzenia" szybko trafiła do moich ulubionych. Zgadzam się w pełni z większością opinii - to naprawdę ciekawa, wzruszająca, wciągająca i niedająca o sobie zapomnieć pozycja, przy której wylałam morze łez. W wielu momentach miałam ochotę udusić głównych bohaterów, ale pokochałam ich równie mocno, jak oni siebie. Ogromnie żałuję, że w skład tej serii nie wchodzi...

Kocham wszystkie części ale ta jest najmocniejsza! Nie mogłam się oderwać. Czytałam w pracy, w autobusie, na przystanku. Oby więcej takich książek. Podoba mi się przed wszystkim motym główny - wojsko, ale także to, ze w tych książkach tak jak w życiu nie zawsze jest tak kolorowo jak w niektórych new adult. Polecam z całego serca

Kocham wszystkie części ale ta jest najmocniejsza! Nie mogłam się oderwać. Czytałam w pracy, w autobusie, na przystanku. Oby więcej takich książek. Podoba mi się przed wszystkim motym główny - wojsko, ale także to, ze w tych książkach tak jak w życiu nie zawsze jest tak kolorowo jak w niektórych new adult. Polecam z całego serca

Ileż miłości i tajemnicy jest w tych książkach. Aż trudno się od niech oderwać.

Ileż miłości i tajemnicy jest w tych książkach. Aż trudno się od niech oderwać.

Ta część podobała mi się najbardziej. Świetni bohaterowie. Duża przyjemność z czytania. Polecam!

Ta część podobała mi się najbardziej. Świetni bohaterowie. Duża przyjemność z czytania. Polecam!

Kolejna opowieść o znanych bohaterach, tym razem Graysona kojarzymy przede wszystkim z drugiej części, a Samanthę z pierwszej. Dobrze było poznać oboje bohaterów i problemy, z jakimi musieli sobie poradzić. Powieść czyta się szybko i przyjemnie. Na pewno byłoby o wiele przyjemniej, gdyby tłumaczki potrafiły się zorientować w dialogach, że Sam to skrót od Samantha, Joey w tym przypadku od Josephine i używały poprawnej formy czasownika. Albo, żeby chociaż książka przeszła jakąkolwiek korektę...

Więcej moich opinii na www.innaodinnych.com

Kolejna opowieść o znanych bohaterach, tym razem Graysona kojarzymy przede wszystkim z drugiej części, a Samanthę z pierwszej. Dobrze było poznać oboje bohaterów i problemy, z jakimi musieli sobie poradzić. Powieść czyta się szybko i przyjemnie. Na pewno byłoby o wiele przyjemniej, gdyby tłumaczki potrafiły się zorientować w dialogach, że Sam to skrót od Samantha, Joey w...