Komórka
- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- Cell
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373594326
- Tłumacz:
- Zbigniew A. Królicki
- Ekranizacje:
- Komórka (2016)
- Tagi:
- chaos szał zombi Zbigniew A. Królicki literatura amerykańska telefon komórka
Młody rysownik Clay Ridell ma powody do zadowolenia. Przed chwilą podpisał lukratywny kontrakt wydawniczy. Uczcił ten radosny fakt zakupem prezentu dla żony. Wracając ze spotkania, jest świadkiem budzących grozę wydarzeń. Elegancko ubrana kobieta i dwie nastolatki wpadają w krwiożerczy szał. Nie tylko one. Ulice zapełniają się bełkoczącymi ludźmi, przechodnie bez powodu rzucają się na siebie, z nieba spadają samoloty. Szaleństwo ogarnia każdego, kto odebrał telefon komórkowy. Tajemniczy sygnał, później nazwany pulsem, nie niszczy aparatów, ale wyzwala agresywne, destrukcyjne skłonności. Świat ogarnia chaos, zaczyna się bezlitosna walka o przeżycie. Syn Ridella i jego żona są w domu, z dala od Bostonu. Clay musi do nich dotrzeć, nim Johnny użyje komórki, którą otrzymał na dwunaste urodziny. Pieszo, bo komunikacja już nie istnieje. Na będących w podobnej sytuacji wędrowców czyhają zombi, ofiary Pulsu, zabijając nielicznych, którzy pozostali normalni. Jedynym bezpiecznym miejscem jest centrum stanu Maine, obszar znajdujący się poza zasięgiem telefonii komórkowej. Ostatnia enklawa ludzkości, czy przemyślnie skonstruowana pułapka?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 11 172
- 3 312
- 2 538
- 263
- 222
- 183
- 106
- 95
- 70
- 41
Opinia
Byłam przekonana ,że już wyrosłam z literatuty
Kinga.Okazało się,że miałam trochę racji, ale...tylko trochę. Znowu, tak jak lata temu, dałam się ponieść atmosferze stworzonej przez autora, akcji i ... wrażeniu, że Kinga ,jak zwykle , ponosi. Ale to horror, więc wszystkie chwyty dozwolone:).
Początkowo byłam bardzo zawiedziona,że człowiek z nieograniczoną wyobraźnią, jeden z najbardziej płodnych pisarzy i wręcz genialny w swoim gatunku, wziął się za coś tak odtwórczego jak w tej książce.Cóż my tu mamy? Ano mamy pochody pokracznych i krwiożerczych zombie już zdecydowanie zmęczonych udziałem w tysiącu książkach, filmach i serialach a powstających w zależności od nastroju w wyniku mutacji, zarażenia wirusem lub innego impulsu. W tym przypadku akurat pulsu;). Nadal nic odkrywcznego i tak wyeksploatowanego,że aż wstyd. Byłam wręcz zniesmaczona myśląc, ze kto jak kto ale King ( i jego pozostałe pisarskie ego) mógł chyba wykombinować coś lepszego. I okazało się,że faktycznie, wykombinował. Otóż dość szybko okazuje się,że to nie są zombie a tworząca się nowa społeczność, lub jak kto woli "socjoorganizm". Chociaż atmosfera książki się nie zmienia i nadal w niej dużo fruwających flaków i wyszczerzonych kłów, to jednak samo sedno zdaje się bardziej skomplikowane. Można nawet momentami się zastanowić nad tzw. psychologią tłumu, zachowaniami w przypadku zagrożenia, nawiązywanymi relacjami itd. Ale tylko na chwilę..bez przesady.
Co jeszcze w tej książce mamy Kingowego?Ano typowy dla autora, nieodmiennie mnie zadziwiający i wkurzający, całkowity brak zahamowań. Otóż trup się ściele gęsto nie oszczędzając złych ani dobrych niezależnie od płci i wieku (!) ani indywidualnych sympatii czytelnika. Rozumiem, powtórzę się...to horror przecież.
Zakończenia nie zdradzę,ale miłośnicy pióra autora wiedzą mniej więcej czego się spodziewać. Rzadko mamy happy endy a nawet jeśli to są one takie...na pół gwizdka. Takie co to niby nie wiadomo czy się śmiać czy płakać i że by się chciało czytać dalej.
Reasumując, polecam fanom autora. Dla mnie to była trochę podróż w czasy , kiedy to z wypiekami na twarzy pochłaniałam wszystko co miało na okładce King lub Bachman. Teraz wracam jednak do współczesności. Nie mówię jednak panu Kingowi : żegnaj. Jeszcze nie raz zabiorę się z nim w podobną podróż.
Byłam przekonana ,że już wyrosłam z literatuty
więcej Pokaż mimo toKinga.Okazało się,że miałam trochę racji, ale...tylko trochę. Znowu, tak jak lata temu, dałam się ponieść atmosferze stworzonej przez autora, akcji i ... wrażeniu, że Kinga ,jak zwykle , ponosi. Ale to horror, więc wszystkie chwyty dozwolone:).
Początkowo byłam bardzo zawiedziona,że człowiek z nieograniczoną wyobraźnią,...